Burger drwala to jeden z wielu wariantów burgerów oferowanych sezonowo przez sieć restauracji McDonald's. Połączenie bułki z serowo-bekonową posypką, kotleta wołowego, panierowanego plastra sera, bekonu, sałaty, prażonej cebuli i sosu majonezowego przypadło do gustu dużej części polskich konsumentów. Kanapka jest dostępna jedynie w okresie jesienno-zimowym. W internecie pojawiły się już pierwsze przecieki z możliwą datą jego powrotu.
Oficjalna data przywrócenia burgera drwala do oferty nie jest znana. Biorąc pod uwagę poprzednie terminy jego realizacji, można oszacować, że zamówienie z nim złożymy od ostatniego tygodnia listopada.
W ubiegłym roku wyczekiwana kanapka pojawiła się w restauracjach 23 listopada. Podobnej daty jej realizacji internauci spodziewali się w tym sezonie jesienno-zimowym.
W internecie pojawiły się jednak doniesienia, jakoby burger drwala miał znaleźć się w ofercie już 8 listopada. Wraz z jego przywróceniem z karty miałby zniknąć inny popularny wybór - burger maestro. Dopiero 15 listopada w restauracjach miałaby pojawić się pełna oferta, w której zawierają się wszystkie dodatkowe warianty burgera drwala, zakręcone frytki i zimowe McFlurry.
W ubiegłym roku burger drwala dostępny był w czterech wariantach: klasycznym, podwójnym, z kurczakiem i na ostro (z sosem tabasco i papryczkami jalapeno). Za podstawową wersję kanapki trzeba było zapłacić 24,90 zł, podczas gdy podwójna porcja kosztowała 29,90 zł. Najostrzejszy wariant uplasował się w środku stawki z ceną 25,90 zł. W tym roku należy się spodziewać, że kwota, którą zapłacimy za ulubioną kanapkę, za sprawą inflacji ponownie pójdzie w górę.