Przepisy dotyczące zmiany opon na sezonowe nie są w Polsce zbyt restrykcyjne. Wbrew powszechnie obowiązującej opinii w naszym kraju nie ma obowiązku sezonowej zmiany opon - niezależnie od pory roku czy warunków na drodze, polskie prawo nie nakłada takiego obowiązku na kierowców. Nie oznacza to jednak, że opon zmieniać nie warto.
Jazda zimą na oponach letnich jest zwyczajnie niebezpieczna, a droga hamowania w takim przypadku może wydłużyć się nawet o kilkadziesiąt procent. Przyjmuje się, że opony powinniśmy wymienić, kiedy średnia dobowa temperatura wyniesie 7 stopni Celsjusza lub mniej. Co natomiast ze zmianą opon z zimowych na letnie?
Jazda na oponach zimowych poza sezonem nie jest wskazana między innymi ze względu na szybsze ścieranie się gumy, ale także kwestie bezpieczeństwa. Zasady obowiązują jednak podobne - przyjęło się, że opony powinniśmy wymienić, gdy średnia dobowa temperatura powietrza będzie się utrzymywać na poziomie przynajmniej 7 stopni Celsjusza. Warto jednak poczekać, aż warunki pogodowe się ustabilizują. Nie bez powodu popularne polskie przysłowie mówi: "W marcu jak w garncu". Przełom zimy i wiosny nierzadko jest bardzo dynamiczny, ścierają się wówczas przeróżne warunki pogodowe - co i możemy obserwować aktualnie za oknem.
Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl.
Choć mandat za niezmienione opony nam nie grozi, możemy otrzymać ją za jadę na oponach uszkodzonych. Policjant może zwrócić uwagę czy mają one ten sam rozmiar i wzór bieżnika, a także czy ogumienie nie jest uszkodzone. Należy pamiętać, że zgodnie z prawem głębokość bieżnika nie może być niższa niż 1,6 mm, ale specjaliści zalecają zakup nowych opon już, kiedy ten stanie się płytszy niż 4 mm.
Maksymalna wysokość mandatu wzrosła w tym roku z 500 do 3 tys. zł (jeśli policjant potraktuje sprawę jako "wykroczenie przeciwko innym przepisom"). Do tego warto pamiętać, że w przypadku korzystania zimą z letnich opon możemy mieć kłopot z uzyskaniem odszkodowania z AC.