Inflacja w Polsce w lipcu wyniosła 15,5 proc. - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. To tzw. szybki szacunek, który jeszcze może zostać delikatnie skorygowany (szersze dane o inflacji w lipcu GUS poda 12 sierpnia). To oczywiście bardzo, bardzo wysoki odczyt. Jednak pierwszy raz od roku można powiedzieć, że inflacja "sama z siebie" się stabilizuje.
28 lipca w życie weszło rozporządzenie zmieniające wysokość należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej. Po raz pierwszy od 9 lat zdecydowano się zwiększyć dietę za podróż służbową. Od zeszłego tygodnia za dzień w delegacji płaci się nie 30, a 38 zł.
Nie minął tydzień od tej podwyżki, a "Rzeczpospolita" już donosi o kolejnych. Według informacji, do których dotarła gazeta, od 2023 roku, dzienna dieta w podróży służbowej zostanie podniesiona ponownie - tym razem o 7 zł i wyniesie 45 zł. Ministerstwo rodziny i polityki społecznej tłumaczy kolejną zmianę inflacją.
Więcej informacji z Polski i ze świata przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
Zmienione mają zostać także diety i limity związane z zagraniczną podróżą służbową. To kolejny zapis, który postanowił odkurzyć rząd, gdyż nie były one zmieniane od marca 2013 roku. Zmiany dotyczące diety obejmą 31 państw, a limitów noclegowych - 42 państwa. "Rzeczpospolita" podaje przykład Włoch, gdzie dieta dzienna wzrośnie z 48 euro do 53 euro, a limit na nocleg zostanie podniesiony z 174 euro do 192 euro.
W Ministerstwie Infrastruktury trwają także prace nad podwyżką kilometrówki, czyli rekompensaty za użytkowanie prywatnego samochodu w celach służbowych. Szczegóły tych podwyżek nie są na razie znane, ale jeśli rząd zdecydowałby się podnieść stawki za kilometrówkę, zrobiłby to po raz pierwszy od 2009 roku - donosi "Rzeczpospolita".