Jak pisze "Super Express", podwyżka cen na cmentarzu w Bełchatowie (woj. łódzkie) to wynik wprowadzenia przez Archidiecezję Łódzką nowego cennika. Obowiązuje on od początku 2022 roku. Mieszkańcy Bełchatowa są oburzeni.
Cmentarz został wydzierżawiony Archidiecezji Łódzkiej przez Urząd Miasta dwa lata temu. Po wprowadzeniu nowego cennika, wraz z początkiem roku, wiele usług na miejskim cmentarzu w Bełchatowie podrożało o kilkadziesiąt procent, niektóre nawet o kilkaset - czytamy. Zdaniem mieszkańców obecne ceny są wyższe niż w Warszawie.
Potwierdza to radny Marcin Rzepecki. Jak podaje, plac pod grób murowany w Bełchatowie kosztuje 2000 zł, czyli o ok. 700 zł więcej niż na komunalnym cmentarzu Południowym w Warszawie. Plac pod zwykły grób to koszt 1000 zł, czyli więcej o ok. 280 zł. Największa różnica zauważalna jest jednak w przypadku wystąpienia o zgodę na postawienie pomnika - w stolicy wynosi ona niespełna 200 zł, czyli aż o ok. 600 zł mniej niż w Bełchatowie.
Więcej aktualnych wiadomości z kraju znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
Jak czytamy, w nowym cenniku podrożało 25 z 41 pozycji. Okazuje się, że opłata pobierana jest nawet za korzystanie z taczek lub wózków ręcznych - kosztuje to 40 zł, o 10 zł więcej niż w ubiegłym roku. Do tego w wykazie pojawiły się także nowe pozycje. "Opłata za zgodę na oprawę muzyczną podczas pogrzebu, która wynosi 150 złotych, czy opłata w kwocie 250 zł za wpuszczenie trumny do grobu, czym zajmują się pracownicy firm pogrzebowych w ramach swoich usług" - czytamy.
Mieszkańcy miasta są oburzeni. Na Facebooku powstała strona poświęcona tematowi - "STOP cmentarnemu wyzyskowi". Możemy na niej przeczytać między innymi, że sprawami osób, które nie zgadzają się z cennikami cmentarzy zarządzanych przez Archidiecezję Łódzką, zajmuje się łódzka kancelaria adwokacka. "Zapraszamy do kontaktu z nami lub bezpośrednio z kancelarią [...] osoby, które nie zgadzają się na zaporowe i paskarskie opłaty ponoszone przez rodziny w tragicznych i smutnych dla nich chwilach" - czytamy.