[go: up one dir, main page]

Nowy znak pozwala "płynąć na zielonej fali". Korzystają z niego rozsądni kierowcy

Choć nowe znaki mają poprawiać bezpieczeństwo na drogach, czasem potrafią nieźle namieszać w głowach kierowców. Zmiany w ruchu i nieznane oznaczenia wymagają szybkiej reakcji, dlatego warto być na bieżąco z najnowszymi zasadami. Co oznacza zielona fala? Podpowiadamy, dlaczego może ułatwić jazdę.

Na niemieckich drogach coraz częściej pojawia się znak, który dla wielu kierowców staje się wybawieniem w zatłoczonych miastach, szczególnie podczas godzin szczytu. Symbol zielonej fali jest nowoczesnym rozwiązaniem, które ułatwia codzienną jazdę. Nie jest to typowy, statyczny znak drogowy, rzucający informację na kawałku blachy. To cyfrowy, dynamiczny wskaźnik, który może być dostosowywany w zależności od panujących warunków na trasie.

Zobacz wideo Powierzchnia wyłączona taka kusząca. Jedno skrzyżowanie, wielu kierowców, te same błędy

Co oznacza zielona fala? Znak drogowy możemy zauważyć u naszych zachodnich sąsiadów

Znak ten zazwyczaj składa się z dwóch paneli. Na górnym znajduje się wyświetlacz LED, który pokazuje zalecaną prędkość, dostosowaną do bieżącej sytuacji na drodze. Jego zadaniem jest umożliwienie kierowcom płynnego przejazdu przez skrzyżowania, bez konieczności zatrzymywania się na kolejnych czerwonych światłach. Dolny panel przedstawia grafikę przypominającą symbol zielonej fali. To czytelna sugestia, że jeśli utrzymasz zalecaną prędkość, będziesz mógł dostosować się do sygnalizacji świetlnej, unikając zbędnych postojów.

Zielona fala znajduje największe zastosowanie tam, gdzie ruch jest wyjątkowo natężony, zwłaszcza w rejonach dużych węzłów komunikacyjnych. W godzinach szczytu, kiedy ulice wypełniają się długimi rzędami aut, system pomaga kierowcom uniknąć zatorów. Jeśli na wyświetlaczu pojawia się zalecana prędkość, na przykład 50 km/h, warto dostosować się do niej, zdejmując nogę z gazu. Przedstawiane wartości nie są przypadkowe – wynikają z dokładnej analizy bieżącej sytuacji na drodze, uwzględniającej działanie sygnalizacji świetlnej, odległości między skrzyżowaniami oraz tempo innych pojazdów. Utrzymując zalecaną prędkość, można dosłownie "płynąć" przez miasto, mijając kolejne krzyżówki w idealnym momencie, gdy światła zmieniają się na zielone.

 

Co zrobić, aby zmniejszyć emisję CO2? Znaki zielonej fali wspierają środowisko

Zielona fala, czyli niemiecki system GLOSA (Green Light Optimal Speed Advisory), to nie tylko ułatwienie dla kierowców, lecz także narzędzie wspierające ekologię. Dzięki precyzyjnemu dostosowywaniu prędkości do sygnalizacji świetlnej kierowcy mogą uniknąć nagłych zatrzymań i przyspieszeń, co prowadzi do mniejszego zużycia paliwa. To z kolei ogranicza emisję CO2 i innych szkodliwych substancji, które normalnie powstają podczas intensywnego hamowania i ruszania. Dodatkowo dzięki płynniejszemu ruchowi zmniejsza się poziom hałasu, który jest częstym problemem w zatłoczonych miastach. Silniki pracujące równomiernie, bez nagłych zmian prędkości generują mniej dźwięków, co pozytywnie wpływa na komfort życia mieszkańców. Jeśli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.

Więcej o: