Ekologia. To temat, który w dużej mierze dominuje naszą rzeczywistość. Ekologia odnosi się bowiem do sposobu naszego życia, budownictwa czy transportu. Ostatnim z tematów postanowił się zająć ostatnio instytut WiseEuropa. Niezależny think tank przygotował nawet szereg propozycji, które mogą pomóc Europie w zmniejszeniu zużycia ropy naftowej.
Na listę propozycji ograniczającej zużycie ropy, składa się w sumie 10 pozycji. Najbardziej nośną jest ta, która mówi o... zakazie jazdy samochodem w niedziele. Zakaz ma zdaniem WiseEuropy dotyczyć tylko miast. A jego skutki mogą być spektakularne. Bo ograniczenie ruchu już w jedną niedzielę w miesiącu może ograniczyć zużycie ropy o 13 tys. ton dziennie. Gdyby zakaz obowiązywał przez wszystkie niedziele w miesiącu, oszczędność sięgnęłaby już 51 tys. ton ropy dziennie.
Wprowadzenie zakazu jazdy samochodem w niedzielę nawet w miastach to raczej fikcja. To bowiem skutecznie uniemożliwiłoby nie tylko wyjazdy weekendowe, ale nawet te urlopowe. W końcu jak kierowca miałby wrócić do domu? Na tym jednak pomysły instytutu WiseEuropa się nie kończą. Think tank ma ich zdecydowanie więcej.
WiseEuropa chciałaby, aby:
Nie wszystkie z 10. pomysłów WiseEuropy są jednak trudne do przyjęcia. Są też takie, które wielu z was z pewnością przyjęłoby z szerokim uśmiechem. Bo instytut wnioskuje również m.in. o pracę zdalną. Gdyby w każdym tygodniu pracownicy przez 3 dni pracowali z domu, zużycie ropy naftowej spadłoby o 68 tys. ton ropy dziennie. To jedna z wyższych oszczędności na liście! To też faktor, który mógłby mieć wpływ na ceny widoczne na stacjach. Tak znaczący spadek zużycia ropy, musiałby odbić się na stawkach oferowanych przez stacje.
Poza tym interesująco brzmiącą propozycją WiseEuropa jest: