15 października 2023 roku. Data ta jest istotna z dwóch powodów. Po pierwsze, w tym dniu przeprowadzone zostaną wybory parlamentarne, a po drugie — tuż po ogłoszeniu wyników ceny paliw mogą zacząć wzrastać. Wielu zmotoryzowanych chce więc wykorzystać sytuacje i przygotowując się na nieuchronnie zbliżające się gorsze czasy, zrobić sobie odpowiedni zapas benzyny i oleju napędowego. Co mówią o tym przepisy? Więcej podobnych informacji znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Polska Izba Paliw Płynnych i Polska Organizacja Przemysłu i Handlu Naftowego jasno określiła wymagania dotyczące przewozu i składowania paliw. Benzyna i olej napędowy traktowane są jako materiały niebezpieczne, przez co każda osoba chcąca wlać je nie tylko do baku swojego auta, musi uzbroić się w szczelnie zamykane pojemniki, które spełniają wymagania wpisane w ADR, czyli międzynarodową konwencję dot. przewozu ładunku i towarów niebezpiecznych. Taki zbiornik/kanister może mieć maksymalną pojemność 60 l. Jednorazowo kierowca może przewozić do 240 litrów paliwa.
Złamanie wymienionych przepisów może wiązać się z otrzymaniem dotkliwego mandatu. Za przewóz lub też załadunek paliwa w ilości ponad 240 litrów grozi grzywna w wysokości 2000 zł. Jeszcze wyższa kara grozi za jego załadunek lub przewóz w niecertyfikowanym pojemniku — aż 3000 zł. Jeżeli więc ktoś postanowi zajechać na stację z 1000-litrowym mauzerem i go wypełni, może liczyć na nawet 5000 zł grzywny.
Oczywiście ograniczenia dotyczą także składowania paliwa. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji w rozporządzeniu dot. ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów wskazało, że w garażu wolnostojącym wykonanym z materiałów niepalnych (np. murowanym czy blaszaku) o powierzchni do 100 m2 można przechowywać do 200 litrów benzyny. W przypadku innego garażu możemy składować do 20 litrów benzyny lub 60 litrów oleju napędowego.
Oczywiście możemy pokusić się o składowanie większej ilości paliwa. Przepisy przewidują taką ewentualność, ograniczając ilość do 5000 l. By jednak było to możliwe, musimy uzbroić się w specjalne zbiorniki dwupłaszczowe, które spełniają rygorystyczne wymogi. Muszą też stać w odpowiedniej odległości od sąsiednich zabudowań i parceli. Zależnie od pojemności ich ceny wahają się od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.