Twórcy najpopularniejszego drogowego ostrzegacza w Polsce sprawdzili aktywność swoich użytkowników. Sprawdzili, jak wyglądało natężenie ruchu na krajowych drogach oraz co najczęściej zgłaszali użytkownicy Yanosika. Nie zabrakło niespodzianek jak i rekordów przejechanych tras.
Autorzy badania przekonują, że w tym roku nie powinniśmy obawiać się tradycyjnych wrześniowych korków. Dlaczego? Okazuje się, że w trakcie tegorocznych wakacji odnotowano znacznie większy ruch na drogach niż w okresie roku szkolnego. „W tym sezonie wakacyjnym ruch na drogach była całkiem spory. Wszystko za sprawą wzmożonej liczby wyjazdów na wakacje w obrębie kraju" – czytamy w raporcie.
Skąd taki wniosek? Sprawdzono dane ze wszystkich podróży użytkowników aplikacji oraz terminali Yanosik i wyliczoną średnią dla wszystkich dni tygodnia. Przyznaję, że wyniki są dość zaskakujące. Nie spodziewałem się aż tak dużych różnic. Na tym nie koniec.
Okazuje się, że w wakacje 2023 r. kierowcy częściej podróżowali po kraju niż jeszcze rok wcześniej. W czerwcu i w lipcu 2023 r. odnotowano największy wzrost liczby przejechanych kilometrów (aż o ponad 22 proc.). Nieco mniejszy wzrost pokonanego dystansu zarejestrowano zaś w sierpniu (+14,4 proc.). Badacze sprawdzili także, które drogi cieszyły się największą popularnością. Wyniki nie powinny nikogo zaskoczyć.
Skoro policzono pokonane dystanse i sprawdzono ślady GPS to nie mogło zabraknąć także danych o typowej aktywności użytkowników Yanosika, czyli przesyłanych zgłoszeniach. Kierowcy byli najbardziej wyczuleni na wypadki (+ 14 proc.) i zagrożenia drogowe (np. różne obiekty na nawierzchni czy popsute pojazdy pozostawione przy drodze; przyrost o 22 proc.). Co ciekawe z policyjnych danych wynika zaś, że w wakacje było mniej wypadków (o 273 mniej niż rok wcześniej).
Zaskakuje natomiast, że w trakcie wakacji zgłoszono mniej policyjnych kontroli drogowych niż w czasie roku szkolnego (-14 proc.). Niewykluczone, że drogówka wzięła sobie wówczas wolne i większą mobilizację prowadzono dopiero podczas dużych policyjnych akcji krajowych oraz międzynarodowych (ROADPOL). Porządku na drogach zresztą dość skutecznie pilnował sprzęt monitorujący w ramach Centrum Nadzoru nad Ruchem Drogowym. W wakacje zarejestrowano bowiem ponad 122 tys. naruszeń, z czego większość (aż 62 proc.) dotyczyła przekroczenia prędkości w najniższym progu 11-20 km/h (otwartą kwestią pozostaje czy kierujący jeździli wolniej z obawy o wysokie mandaty, czy też, by oszczędzić paliwo). Potencjalna pamiątka w postaci wakacyjnego mandatu z fotoradaru nie powinna być zatem zbyt dotkliwa dla portfela.