[go: up one dir, main page]

Koszty wyższe o 42,3 mln zł, ciągłe opóźnienia, paraliż systemu - NIK bardzo krytycznie o CEPiK 2.0

Najwyższa Izba Kontroli opublikowała dzisiaj raport o wdrażaniu systemu CEPiK 2.0. NIK wytyka wiele błędów i problemów, a my wciąż czekamy na jego uruchomienie. Przypomnijmy, CEPiK 2.0 miał być gotowy już 04.01.2016 r.

Aż o 42,3 mln złotych dodatkowych kosztów

Najwyższa Izba Kontroli w swoim raporcie wytyka, że CEPiK 2.0 jest stanowczo zbyt drogi. Pierwotnie stworzenie i wdrożenie systemu wyceniono na 149,9 mln zł. Jednak Ministerstwo Cyfryzacji w jednym z aneksów do pierwotnej umowy zwiększyło tę kwotę do 192,5 mln zł. To wzrost aż o 28,4 proc. (42,3 mln zł).

Ministerstwo tłumaczy wzrost kosztów potrzebą dokonania dodatkowych prac, ale w raporcie NIK czytamy, że "większość prac (na kwotę 38,5 mln zł) objętych Aneksem była już wcześniej uwzględniona i powinna być wykonana w ramach pierwotnej umowy".

Czekamy i czekamy, a końca prac nie widać

CEPiK 2.0 miał być w pełni gotowy 4 stycznia 2016 r. Jednak jak to się skończyło wszyscy wiemy - uruchomienie systemu jest ciągle przekładane. Ostatnim terminem miał być 4 czerwca tego roku, ale już wiemy, że to nierealne. Kolejny konkretny termin powinniśmy poznać jeszcze dzisiaj.

Jednak specjaliści nie pozostawiają złudzeń i mówią o 2019/2020 r.

Kluczowe terminy CEPiK 2.0
Kluczowe terminy CEPiK 2.0 fot. Najwyższa Izba Kontroli

Najwyższa Izba Kontroli krytykuje też niski stan zaawansowania etapów CEPiK 2.0, które miały zostać uruchomione w 2018 r. Mowa tu o etapie III (kolejne e-usługi) i etapie IV (uruchomienie Centralnej Ewidencji Kierowców).

Znikome postępy sugerują, że czekają nas kolejne opóźnienia.

Realizacja etapów CEPiK 2.0
Realizacja etapów CEPiK 2.0 fot. Najwyższa Izba Kontroli

Niewłaściwe testy powodem opóźnień i błędów

W raporcie NIK odpowiada także na pytanie, skąd biorą się aż tak duże opóźnienia.

Nienależycie prowadzono w COI testy integracyjne CEPiK 2.0 z systemami interesariuszy (m.in. z systemami PWPW[, Policji i starostw) - realizowano je w środowisku nieadekwatnym do środowiska, w którym faktycznie system będzie funkcjonował. Tym samym testy te nie mogły potwierdzić sprawnego działania systemu. W konsekwencji, po uruchomieniu systemu CEPiK 2.0 w dniu 13 listopada 2017 r., ujawniło się wiele istotnych usterek i błędów w zakresie ewidencji pojazdów. - czytamy w raporcie.

Problemy CEPiK 2.0 odbiły się się na zwykłych obywatelach. NIK wytyka, że nastąpiło znaczne wydłużenie czasu obsługi sprawy, zmniejszyła się liczba realizowanych sprawa, niektórych spraw w ogóle nie dało się załatwić, a w pierwszych dniach funkcjonowania CEPiK 2.0 wiele urzędów nie miała do niego dostępu.

Liczba zgłoszeń o błędach CEPiK 2.0
Liczba zgłoszeń o błędach CEPiK 2.0 fot. Najwyższa Izba Kontroli

Nisko wykwalifikowani pracownicy Centralnego Ośrodka Informatyki

Kolejny zarzut to duża rotacja kadr w Centralnym Ośrodki Informatyki. NIK zauważa, że prace nad systemem zlecono "osobom o niewielkim doświadczeniu zawodowym oraz krótkim stażu pracy. W całym okresie realizacji CEPiK 2.0 funkcję kierownika projektu w COI pełniło pięć osób, spośród których cztery nie posiadały doświadczenia zawodowego związanego z zarządzaniem projektami informatycznymi."

Absurdalnie brzmi odkrycie NIK, że osoba, która odpowiadała w Ministerstwie Cyfryzacji za kontrolę stanu realizacji umowy z COI był pracownik Centralnego Ośrodka Informatyki, który został oddelegowany do pracy w Ministerstwie.

Nie tylko wady - NIK chwali e-usługi

Wydźwięk raportu jest mocno negatywny, ale Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła e-usługi, jakie już działają w ramach CEPiK 2.0. Chodzi tu o usługi Historia Pojazdu, Bezpieczny Autobus i Sprawdź Swoje Punkty Karne. Z e-usług korzysta wielu Polaków.

Udostępnione usługi CEPiK 2.0
Udostępnione usługi CEPiK 2.0 fot. Najwyższa Izba Kontroli

Źródło: Raport Najwyższej Izby Kontroli

Więcej o: