Ford wchodzi w Allroad
Wszystkich, którzy na widok magicznych literek "ST" poczuli szybsze bicie serca musimy zmartwić. Wersje ST-Line w Fordzie oznaczają tylko pakiet stylistycznych, sportowych poprawek. Nie ma co liczyć na zastrzyk koni mechanicznych pod maską albo podkręcone osiągi. ST-Line będzie dostępny z mocniejszymi wersjami silnikowymi, ale Ford nie podał jeszcze, które jednostki napędowe nie załapią się na groźniejszy wygląd.
Choć na pierwszych zdjęciach widzimy tylko Mondeo kombi, to ST-Line ma być dostępny również dla pozostałych odmian nadwozia.
Jakie zmiany przynosi ST-Line? Mondeo został obniżony o 10 mm, a zawieszenie ma być zestrojone "bardziej sportowo". Reszta to już pudrowanie modelu - ciemniejszy grill, lekko przemodelowane zderzaki, nowe felgi (osiemnastki albo dziewiętnastki), dyfuzor z tyłu czy parę mniejszych dodatków. Zdjęć wnętrza jeszcze nie pokazano, ale możemy liczyć na sportowe fotele i kierownicę oraz - obowiązkowe w takich wersjach wyposażenia - czerwone przeszycia i plakietki z literami ST. Na pokładzie ma nie zabraknąć skóry i aluminium.
Nie oszukujmy się, pakiet ST-Line to tylko półśrodki, a miłośnicy modelu czekają na prawdziwie sportowe Mondeo. Zwłaszcza, że jego brat bliźniak, Fusion, całkiem niedawno doczekał się faceliftingu. Wraz z nim zadebiutowała wersja Sport, pod maską, której pracuje podwójnie doładowana, 2,7-litrowa V-szóstka EcoBoost o mocy 325 KM.
Na razie nasz europejski Mondeo musi na mocne V6 jeszcze poczekać i zadowolić się sportowym makijażem.
ZOBACZ TAKŻE:
Ford Egde | Ceny w Polsce | Duży SUV ze Stanów
INNE LINKI
Ford Mondeo vs. Volkswagen Passat | Konfrontacja | Dogonić królika
Ford Fusion Sport | Kosmetyka i mocne V6
Ford KA + | Mocny atak Forda na segment mieszczuchów
źródło: Okazje.info
