Więcej ciekawostek na temat rynku motoryzacyjnego znajdziesz również w serwisie Gazeta.pl.
Dziś postanowiliśmy sprawdzić ile tak właściwie jest samochodów w Polsce. Odpowiedź na to pytanie płynie z najnowszego raportu SAMAR napisanego na podstawie danych pochodzących z CEPiK. Okazuje się, że w polskiej bazie widnieje 26,675 mln rekordów. Nie wszystkie są jednak "aktywne". Tzw. "martwe dusze", czyli samochody, które nie zostały wyrejestrowane, ale faktycznie nie poruszają się w ruchu drogowym, stanowią nieco ponad 7 mln. Wniosek? W Polsce jest zarejestrowanych 19,669 mln pojazdów osobowych, które znajdują się w ciągłej eksploatacji. Ilość ta jest o 320 tys. wyższa niż rok wcześniej.
Kolejne pytanie brzmi: w jakim średnim wieku jest auto zarejestrowane w Polsce. Wliczając "martwe dusze" uzyskujemy wynik na poziomie nieco ponad 21 lat. Odliczając "martwe dusze" zostaje 15,88 roku.
Czemu tzw. "martwe dusze" tak mocno zaniżają średni wiek aut w Polsce? Powód jest prosty. Niewyrejestrowane samochody mają często 36 lat. To zatem i tak cud, że wywindowały średnią do jedynie 21 lat. Pomijając jednak "martwe dusze" w wynikach i tak widać niepokojącą tendencję. Średni wiek samochodów w Polsce zamiast maleć, rośnie. Tylko w ciągu ostatnich 12 miesięcy zwiększył się o 0,32 roku. W związku z takimi danymi powstaje więc ważne pytanie. Czy to oznacza, że Polacy przestają kupować pojazdy nowe i na ich rzecz wybierają używane?
W pewnym sensie tak. Przestajemy kupować nowe samochody. Tyle że w dużej mierze nie jest to kwestia świadomej decyzji, a wymuszonej. W ostatnich dwóch latach dostęp do samochodów fabrycznie nowych był mocno ograniczony. Place przed salonami dealerskimi świeciły pustkami. Kierowcy nie mieli zatem często wyjścia. Zamiast pojazdu nowego musieli kupić używany. Teraz do listy dochodzi kolejny problem. Tym są rosnące ceny. Cenniki w salonach dealerskich w zeszłym roku potrafiły być aktualizowane raz na kilka tygodni.
Kolejny wskaźnik dotyczy ilości aut w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców. Wliczając "martwe dusze", możemy się pochwalić wynikiem na poziomie 700 sztuk. Odliczając je, zostaje już 517 aut na 1000 mieszkańców. To wynik oscylujący w granicy średniej europejskiej w roku 2022. Jak wypadamy w porównaniu z innymi krajami?