W roku 1996, podczas Salonu Samochodowego w Genewie, na stoisku Mercedesa odbywała się prawdziwa magia. Rano, na stoisku Mercedesa za barierką stało pięć premierowych, sportowych coupé Mercedes SLK, wokół których trwało prezentacyjne show. Nagle samochody zasłonięto przed oczami patrzących, a po ponownym odsłonięciu ekspozycji, stało.... pięć modeli kabrio. Co więcej, samochody miały ten sam kolor i były w tych samych pozycjach co wersje coupé. Dopiero po konferencji prasowej, za kilkadziesiąt minut, wszystko się wyjaśniło. Był to system VarioDach, a Mercedes SLK był pierwszym modelem który seryjnie posiadał to rozwiązanie.
O historii motoryzacji przeczytasz więcej na stronie głównej gazety.pl.
Metalowy składany dach wydawał się wtedy idealnym projektem. Samochód był zarazem kabrioletem którym można było jeździć przy plażach nad Morzem Śródziemnym, ale także wersją coupé, która była idealna na zimowe wyprawy (był nawet bagażnik na narty, montowany na klapie tylnej). Słowem idealny pomysł. Jedyny problem dotyczył tego, że system stosowano w samochodzie segmentu Premium, czyli nie była to opcja dla każdego.
Późnym latam 2000 sytuacja uległa całkowitej zmianie. Wspaniały system VarioDach trafił do wersji popularnych. Co więcej, zaproponowano go w modelu Peugeot 206, czyli w samochodzie segmentu B. To zaś gwarantowało, że pojazd nie będzie miał nadmiernie wysokiej ceny.
Ciekawostką jest fakt, że Mercedesa SLK zaprojektował turecki projektant Murat Günak, a po przejściu z Mercedesa do Peugeota, stylista ten był odpowiedzialny za kształt zewnętrzny Peugeota 206 oraz właśnie 206 CC.
Można zatem stwierdzić, że to dzięki niemu mamy rozpowszechniony system CC.
Konstrukcja dachu CC została stworzona we współpracy z francuskim specjalistą od konstrukcji nadwozia Heuliez.
To właśnie wspólnie z tą firmą opracowywano, aby konstrukcje dachowe schowane w bagażniku, nie zmuszały do zbudowania wielkiego i płaskiego kufra.
Wraz z prezentacją Peugeot 206 CC rozpowszechniano jednak jeszcze jedną informację.Głoszono, że system cabrio - coupé to nie jest projekt Mercedesa, ale Peugeot i takie wersje były produkowane przed wojną.
Zainteresowany tymi informacjami, dwadzieścia lat temu rozpocząłem więc sprawdzanie tych wiadomości i doszedłem do ciekawych newsów.
Faktycznie, w roku 1934 podczas Salonu Samochodowego w Paryżu, na stoisku Peugeot, zaprezentowano pojazd który – jak donosiła ówczesna prasa - „w ciągu zaledwie kilku sekund z zamkniętej limuzyny przeobraża się w otwarty kabriolet". Opracowany wówczas mechanizm unosił pokrywę bagażnika, podnosił i przesuwał ku tyłowi dach, następnie opuszczał płaszczyznę dachu do bagażnika i zamykał go. Dzięki temu samochód zaprojektowany jako Coupé ze sztywnym, metalowym dachem można było zamienić w kabriolet, nie tracąc oryginalności kształtów karoserii.
Pojazd oznaczony jako Peugeot 401 Eclipse wykonano zaledwie w ilości 79 egzemplarzy. Do dnia dzisiejszego zachowały się co najmniej trzy egzemplarze tego modelu. Jeden z nich jest do zobaczenia w Muzeum Peugeot w Sochaux.
Następcą modelu Peugeot 401 był Peugeot 402 i także w tym przypadku oferowany był jako Eclipse. Tego modelu wykonano 473 egzemplarze.
Do wojny oferowany był jeszcze jeden pojazd z takim nadwoziem. Był to prestiżowy Peugeot 601. Pierwsze modele 601 były budowane jako tzw. „Berline", czyli limuzyna. W późniejszej ofercie był jednak również roadster i coupé, a później w niewielkich ilościach zbudowano pięciometrowy model Eclipse.
Bardzo interesująca jest powstać twórcy tego systemu zamykania dachu. Urodzony w roku 1902 Georges Paulin, z zawodu dentysta i miłośnik samochodów, poświęcał swój wolny czas i ducha wynalazczości na projektowanie karoserii. W roku 1931 złożył patent na pierwszy system chowania płaszczyzny dachu w bagażniku, nazwany Eclipse (w wolnym tłumaczeniu zaciemnienie, ograniczenie dostępu).
Pomysł tego dachu zrodził się z nieufności, jaką miał Georges do miękkiej płaszczyzny, jaką stosowano w kabrioletach. Te mankamenty to m.in. zła sztywność ramy, brak wodoodporności materiału, podatność na działanie warunków atmosferycznych i starzenie materiału, butwienie wilgotnego materiału, a także podatność na efekty wandalizmu.
W opracowanym przez niego systemie metalowy dach znikał w bagażniku samochodu, a cały manewr był prosty i szybki.
Na początku 1933 Georges Paulin przedstawił ten projekt Marcelowi Pourtoutowi, który od roku 1928 prowadził firmę karoseryjną Carrosserie Pourtout.
Pierwszym samochodem wykonanym w technice Eclipse był Hotchkiss, dostarczony we wrześniu 1933.
W roku 1935, dzięki współpracy Marcela Pourtouta i Emile Darl'mat, dealera Peugeota, z warsztatów wyjechały Peugeot 401 Éclipse i Peugeot 601 Éclipse
System chowania dachu, napędzany był początkowo silnikiem elektrycznym, ale potem sterowanie podnośnikiem odbywało się ręcznie, ze względu na większą niezawodność takiego zamykania.
Porzucając praktykę dentystyczną dla zawodu projektanta samochodów, Paulin został oficjalnym stylistą Marcela Pourtouta. Pod tym względem na szczególną uwagę zasługuje Peugeot 601 Eclipse wykonany dla Marcela Pagnola w roku 1934 (był to psiarz, dramaturg, reżyser filmowy). Ta wyjątkowa samochodowa kreacja była na kilku konkursach elegancji, gdzie prezentowana była przy współudziale aktorki Josette Day, żony Marcela Pagnola. Zdobyła nawet pierwszą nagrodę w konkursie Monako w roku 1935, a w roku 1937 model wystąpił w filmie Le Schpountz nakręconym przez filmowca.
Wracając zaś do stylisty Paulina, to zginął on w marcu 1942, rozstrzelany przez Niemców, jako jeden z członków ruchu oporu.
Wprawdzie system VarioDach zachwycił większość osób w roku 1996, gdyż wydawał się pionierskim projektem, a niewielu znało jego przedwojenne korzenie, ale prawda jest taka, że ten system to nie tylko okres przedwojenny.
Amerykański producent Ford oferował w latach modelowych 1957, 1958 i 1959 sześciomiejscowy samochód Fairlane 500 Skyliner Retractable Convertible Coupé, którego metalowy dach był chowany w bagażniku. Warto przy tym zauważyć, że oprócz Fairlane Skyliner jako wersji coupé - cabrio z twardym dachem, który można było elektrycznie opuszczać do bagażnika, był też oferowany klasyczny kabriolet z dachem z tkaniny znany jako Fairlane Sunliner.
Niestety dach w wersji Skyliner, który był dłuższy niż w konwencjonalnym coupé, był problematyczny w chowaniu i zakładaniu. Stąd też, w ciągu trzech lat powstało tylko 48 400 egzemplarzy. Jeden z modeli jest prezentowany w muzeum w Sinsheim.
W roku 1996 wszyscy byli zafascynowani projektem. W roku 2000 Peugeot wprowadził system coupé cabrio do samochodów popularnych i.. zaczął się motoryzacyjny boom. Takie modele miały zarówno BMW, Mercedes, czy Lexus, jak również Nissan, Opel, Mitsubishi, Mazda, Renault, Peugeot, czy Volkswagen.
Niestety tak szybko jak powstał ten pomysł, tak szybko upadł. Większość producentów wycofała się w pierwszej połowie drugiej dekady XXI wieku. Część z nich, zaniechała twardy składany dach na rzecz powrotu do tradycyjnego dachu miękkiego. Większość producentów aut popularnych całkowicie zrezygnowała jednak z kabrio jako z samochodów niszowych i nieopłacalnych
Tak więc fantastyczny pomysł dentysty miał dwa wzloty i dwa upadki...