Spodobał Ci się ten artykuł? Więcej wiadomości ze świata motoryzacji znajdziesz na Gazeta.pl
Ford zdaje sobie sprawę ze złożoności swoich kanałów transportu i dystrybucji. Około 1200 kluczowych dostawców (tzw. dostawcy Tier 1) dostarcza części samochodowe, które składają się z prawie tysiąca różnych materiałów. Dlatego dla firmy tak istotne jest, aby w całym procesie produkcji pojazdów stosować materiały pozyskiwane w odpowiedzialny i bezpieczny sposób.
Ponieważ Ford rozpoczął jakiś czas temu globalną strategię elektryfikacji swojej gamy, to nic dziwnego, że w jego kręgu zainteresowań pojawiła się kwestia zwrócenia szczególnej uwagi na respektowanie praw człowieka na każdym etapie pozyskiwania surowców. Wraz ze wzrostem popytu na auta elektryczne rośnie zapotrzebowanie na kobalt, który w dużej mierze pozyskiwany jest w Demokratycznej Republice Konga. Nabywanie minerałów potrzebnych do produkcji baterii elektrycznych bez przyczyniania się do pracy przymusowej i pracy dzieci staje się więc dzisiaj poważnym wyzwaniem, które można rozwiązać jedynie poprzez współpracę z górnikami, hutnikami i pracownikami rafinerii.
Od marca 2021 r. Ford współpracuje z RCS Global Group, uznanym liderem w dziedzinie audytów ESG opartych na danych, nad programem weryfikacji odpowiedzialnego zaopatrzenia obejmującego m.in. kobalt, nikiel i lit, niezbędnych do produkcji pojazdów elektrycznych.
Chcąc wspierać swoje cele w zakresie ochrony praw człowieka i wypełniać zobowiązania dotyczące zrównoważonego nabywania surowców Ford przystąpił również do The Initiative for Responsible Mining Assurance (IRMA). Inicjatywa ta działa na rzecz rozwoju odpowiedzialnych praktyk górniczych oraz zapewnienia weryfikacji i certyfikacji przez niezależną trzecią stronę w odniesieniu do kompleksowych kryteriów środowiskowych i społecznych dla wszystkich wydobywanych materiałów, w dowolnym miejscu na świecie. Ford promuje stosowanie kompleksowych, niezależnych ocen praktyk górniczych, takich jak IRMA, w celu ochrony praw człowieka, społeczności lokalnych i środowiska, w całym łańcuchu dostaw.
Co się tyczy minerałów wykorzystywanych przy produkcji samochodów Forda, to jednym z kluczowych jest Kobalt. Dlatego producent prowadzi badania nad mapowaniem łańcucha dostaw, aby jak najbardziej zwiększyć przejrzystość źródeł pozyskiwania kobaltu wykorzystywanego w swoich autach.
Miedź jest powszechnie stosowana w różnorodnych częściach samochodowych, w tym m.in. w chłodnicach, przewodach, obwodach i płytkach obwodu drukowanego. Wspierając odpowiedzialne pozyskiwanie tego surowca, Ford współpracuje z The Cooper Mark, aby zachęcić producentów miedzi do przyjęcia odpowiedzialnych praktyk operacyjnych i wniesienia znaczącego wkładu w realizację Celów Zrównoważonego Rozwoju ONZ.
Mika wykorzystywana jest przede wszystkim w powłokach powierzchniowych, ale wchodzi również w skład polimerów potrzebnych do produkcji obudów oraz osłon lusterek zewnętrznych. Ford uczestniczy w pracach grupy roboczej RMI ds. miki w celu zbadania możliwości współpracy międzybranżowej, która może zaowocować lepszym rozpoznaniem i ograniczeniem ryzyka związanego z łańcuchem dostaw tego surowca.
Co się tyczy złota, to jako członek inicjatywy na rzecz odpowiedzialnych minerałów (RMI), Ford bierze udział we wspólnym projekcie prowadzonym przez Radę Złota Artystycznego (Artisanal Gold Council), mającym na celu zwiększenie legalnego handlu złotem rzemieślniczym w Burkina Faso. Kraj ten jest czwartym co do wielkości przemysłowym producentem najsłynniejszego kruszcu świata w Afryce, jednak lokalni górnicy są odcięci od międzynarodowych rynków.
Ford ostatnio często podnosi kwestie dotyczące ekologii i transparentności. Prawa człowieka są istotne w całym procesie tworzenia samochodów. Zatem inicjatywy, w których biorą udział producenci motoryzacyjnie zawsze są godne pochwały.