Zdaniem ekipy z Piston Heads, Volkswagen dał zielone światło produkcyjnej wersji koncepcyjnego Up-a GT, pokazanego w ubiegłym roku we Frankfurcie. Na stronach portalu możemy przeczytać, że maską pracować będzie znany już, trzycylindrowy benzyniak o pojemności 1 litra, ale wzmocniony turbosprężarką. Pomoże ona wycisnąć z filigranowego silnika moc 110 koni mechanicznych.
Nie oszukujmy się, w dzisiejszych czasach takie wartości mało kogo przyprawiają o szybsze bicie serca. Biorąc jednak pod uwagę, że Up! waży zaledwie 929 kilogramów, potencjał ten powinien w zupełności wystarczyć do wyjątkowo sprawnego przemieszczania się po mieście, a pomagać w tym będzie sześciostopniowa skrzynia biegów.
Co jeszcze wyróżniać będzie usportowionego mikrusa Wolfsburga? Z zewnątrz, auto będzie można rozpoznać za sprawą 17-calowych, aluminiowych obręczy kół, agresywniej "narysowanych" zderzaków, nakładek na progi, LED-owych świateł do jazdy dziennej oraz dwóch końcówek wydechu.
Bartosz Sińczuk
ZOBACZ TAKŻE:
Volkswagen Up! | Pierwsza jazda