Ford Vignale to nie tylko wyższa jakość i dodatkowe bardzo bogate opcje ale także zupełnie nowe podejście do klienta. Nazwa wersji pochodzi od nazwiska Alfredo Vignale, włoskiego konstruktora, który zasłynął z pracy nad wysokojakościowymi produktami w biurach Pinifariny, a następnie własnej marki Vignale, tworząc wyjątkowe karoserie.
Aktualnie w ofercie Forda znajdziemy tylko jeden samochód spod znaku "Vignale" - to najnowszy Ford Mondeo. Jednak Amerykanie już od dłuższego czasu przymierzają się do mocniejszego ataku na europejską klasę premium. Z zapowiedzi Forda wynika, że nowe modele Vignale zobaczymy już w marcu podczas Salonu Samochodowego w Genewie.
Najprawdopodobniej będzie to luksusowa wersja S-Maxa. Widzieliśmy już taki koncept. Przypomnijmy, rodzinny van w topowym wydaniu wyróżniał się wysokogatunkowym wykończeniem wnętrza (w tym skórzanymi pikowanymi fotelami), chromowanymi i aluminiowymi detalami oraz dedykowanymi obręczami kół w rozmiarze 21 cali. Całość wieńczył specjalny lakier nadwozia "Milano Grigio". Wśród nowinek technologicznych znalazł się zaawansowany system komunikacji pokładowej oraz system dokowania urządzeń typu tablet w drugim rzędzie.
Mówi się też, że w Fordzie pełną parą idą prace nad Galaxy Vignale oraz Kugą Vignale. Możemy się spodziewać, że na luksusowego SUV-a przyjdzie nam poczekać trochę dłużej - w Genewie Ford skupi się raczej na faceliftingu modelu. Chyba, że oddział Vignale zechce nas zaskoczyć i jednocześnie uderzy w kilka segmentów.
ZOBACZ TAKŻE:
Ford Mondeo Vignale | Więcej niż bogata wersja
źródło: Okazje.info