O fabrycznie nowych samochodach opowiadamy również w tekstach publikowanych w serwisie Gazeta.pl.
Ford zadecydował. Nie ma zamiaru kontynuować historii modelu Focus w Europie. Zanim jednak auto zniknie z salonów, amerykańska marka chce dokończyć cykl produkcyjny czwartej generacji. A to oznacza, że auto cały czas jest dostępne w sieci dealerskiej. Co więcej, aktualnie jest oferowane z rabatem dochodzącym do 17 tys. zł.
Ford Focus IV zadebiutował na rynku europejskim w kwietniu 2018 r. Zalety? Ma naprawdę ciekawą linię nadwozia z mocno wyciągniętym do przodu, ale i sportowym przodem czy delikatnie przysiadniętym tyłem. Linia boczna obniża się, idąc w kierunku klapy bagażnika. Kompaktowy Ford ma tak naprawdę tylko jedną słabość. Jest nią mały bagażnik. Hatchback oferuje tylko 375 litrów. To mizerny wynik na tle konkurencji. Kombi całe szczęście poprawia go aż do 608 litrów.
Najtańszy Ford Focus w Polsce kosztuje obecnie 118 tys. zł. Po cenie standardowej kierujący musiałby zapłacić 131 tys. zł. Kwota wydaje się wysoka? Raczej tak. Tyle że aktualny cennik startuje od wersji Titanium i 125-konnej, lekkiej hybrydy opartej na układzie napędowym 1.0 EcoBoost. Jeżeli chodzi o listę wyposażenia, kierowca znajdzie na niej m.in.:
1.0 EcoBoost Hybrid z 6-biegową skrzynią manualną przyspiesza do 100 km/h w 10,2 sek. Średnie spalanie tego auta według deklaracji producenta nie powinno przekraczać 5,6 litra na każde 100 km. Wynik wydaje się zatem więcej, niż optymalny.
W cenniku Forda Focusa można odnaleźć co najmniej kilka ciekawostek. Kupujący powinien zwrócić uwagę m.in. na fakt, że: