Żeby było lepiej, najpierw musi być gorzej. Tak można skwitować aktualną sytuację na Zakopiance. W środę 24 października czeka na kierowców prawdziwa kumulacja utrudnień. Rano pisaliśmy o zamknięciu tunelu, a teraz mamy informację o zwężeniu w okolicach Nowego Targu. Ta zmiana wynika z budowy nowego układu drogowego w tym obszarze i jest częścią projektu nowego odcinka DK47 między Rdzawką a Nowym Targiem, który ma długość 16,13 km. Nowa trasa będzie składać się z dwóch jezdni, z dwoma pasami ruchu w obu kierunkach. Inwestycja na tym odcinku zakłada poważne przeorganizowanie ruchu. Powstaną tu aż cztery węzły: Obidowa, Klikuszowa, Nowy Targ Zachód i Nowy Targ Południe.
Co więcej, ten odcinek przebiega w trudnym terenie górskim, więc ponad ćwierć jej długości zostanie zrealizowana na estakadach, mostach i wiaduktach. Łącznie będzie ich 29. Najdłuższa estakada, która znajdzie się w miejscowości Lasek, będzie miała 700 metrów długości, a jezdnia w tym miejscu będzie usytuowana prawie 30 metrów nad ziemią. Trudno się dziwić, że ten zaledwie 16-kilometrowy odcinek będzie kosztował nas blisko miliard złotych.
Planowany termin oddania do użytku odcinka drogi między Nowym Targiem a Rdzawką to wrzesień 2024 roku. Wówczas kierowcy będą mieli do dyspozycji dwupasmową drogę od Krakowa do Nowego Targu.
Przebudowa Zakopianki od Szaflar do Zakopanego jest obecnie w fazie opracowywania koncepcji. W styczniu GDDKiA podpisała umowę na przygotowanie dokumentacji projektowej dla tego fragmentu drogi. Przewiduje się, że cały proces związany z przygotowaniem przebudowy tego odcinka Zakopianki potrwa do 2028 roku. Po tym terminie możliwe będzie rozpoczęcie prac budowlanych na ostatnim odcinku trasy od Nowego Targu do Zakopanego.
Źródło: GDDKiA