Chińskie tygrysy nabierają rozpędu. Doskonale pokazują to dane sprzedażowe osiągnięte przez jednego z gigantów, a więc markę BYD. Choć firma działa od 2003 r., ma już na koncie ważne partnerstwa z Daimlerem i Toyotą. Teraz wyostrza apetyt na rynku światowym. I potencjału tej marki lepiej nie bagatelizować.
BYD podsumował globalne wyniki sprzedaży samochodów w październiku 2024 r. 31 dni tego miesiąca wystarczyło marce na zbycie dokładnie 500 526 sztuk aut. Wynik sam w sobie jest imponujący. Nie wyczerpuje jednak listy osiągnięć chińskiego producenta. Bo osiągnięcie tego pułapu oznacza automatycznie, że globalna sprzedaż BYD oznacza rekordowy wzrost o 66 proc. W samych Chinach i z miesiąca na miesiąc wzrost zbytu sięgnął 14 proc.
W półmilionowym portfolio znajdują się pojazdy tzw. "nowej energii". To oznacza elektryki i hybrydy plug-in. Najbardziej popularne w gamie BYD są oczywiście PHEV-y. Ich sprzedaż w październiku sięgnęła 310 912 egzemplarzy. To oznacza, że 189 614 pojazdów miało napęd w pełni elektryczny.
Pół miliona aut w miesiąc to bez wątpienia imponujący wynik. Jeszcze bardziej imponujący jest jednak fakt, że mówimy wyłącznie o elektrykach i hybrydach plug-in. Zanim jednak europejscy producenci poczują gorący oddech chińskiego giganta na plecach, powinni zwrócić w tych danych uwagę na dwa fakty. Pierwszy jest taki, że mówimy o globalnej sprzedaży. Globalnej, a to oznacza że BYD aż w 94 proc. realizuje ją w rodzimych Chinach. Tylko nieco ponad 6 proc. zbytu przypada na rynki zagraniczne. Z połowy miliona pojazdów poza ojczyznę BYD-a trafiło zaledwie 31,2 tys. sztuk. Światowa ekspansja tej firmy jeszcze na dobre się zatem nie zaczęła. Dopiero raczkuje. BYD wyrasta zatem na giganta światowego, ale głównie w Excelu.
Po drugie BYD w chwili obecnej nie tyle ma realne szanse, co de facto przejmuje rynek chiński. Pół miliona pojazdów oznacza, że prawie co trzeci pojazd o "nowym napędzie" w tym kraju ma logo tej właśnie marki. Powiem więcej, jak pokazują dane opublikowane przez China Passenger Car Association (CPCA), BYD osiągnął wynik pięciokrotnie wyższy od drugiego w zestawieniu Geely, a do tego może się pochwalić 66-proc. wzrostem sprzedaży rok do roku.
BYD nie może jednak bagatelizować konkurentów, bo dla przykładu Geely już dziś bije konkurenta na głowę w dość kluczowej kwestii. Ta sprzedała w Chinach w październiku "tylko" 108 722 pojazdów, ale na całym świecie wygenerowała zbyt wynoszący 226 686 pojazdów. To oznacza, że już dziś ponad połowę aut wysyła za granicę. Ponad połowę, a nie nieco ponad 6 proc. jak BYD.