[go: up one dir, main page]

Wulgarne nagranie z wojskowym. Wszczęto postępowanie przed rzecznikiem dyscyplinarnym

Zostało wszczęte postępowanie przed rzecznikiem dyscyplinarnym Wojskowego Instytutu Medycznego ws. ppłk. Piotra Szymańskiego. W weekend w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z jednej z warszawskich restauracji, na którym widać, jak neurolog używa wulgarnych słów w stosunku do innych osób.

"W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi zachowania ppłk. Piotra Szymańskiego, pełniącego służbę w Wojskowym Instytucie Medycznym - Państwowym Instytucie Badawczym informujemy, że zgodnie z art. 380 ustawy o Obronie Ojczyzny z dnia 11 marca 2022 r. i według obowiązujących procedur, zostało wszczęte postępowanie przed rzecznikiem dyscyplinarnym WIM-PIB" - poinformował w poniedziałek w komunikacie Wojskowy Instytut Medyczny. Ppłk Piotr Szymański jest neurologiem, w 2017 r. został konsultantem Wojskowej Służby Zdrowia.

Zobacz wideo Kamala Harris wystartuje w wyścigu prezydenckim. Czego możemy się spodziewać po nowej kandydatce Demokratów?

Do incydentu doszło w jednej z warszawskich restauracji. Autorem nagrania krążącego w sieci jest były pracownik Telewizji Polskiej Samuel Pereira. - Ty k***o śmieciu! To jest ludzki śmieć. Powinienem ci p********ć grubasie, ale k****a jesteś za tłusta na to (...). Ty nie powinieneś wychodzić ze swojej nory pisowskiej j****y k******e. P*****l się k****a - mówił ppłk Piotr Szymański do Pereiry i kobiety przebywającej w restauracji.

Piotr Szymański i Samuel Pereria. Incydent w restauracji

W rozmowie z "Faktem" Samuel Pereira przekonywał, że został zaczepiony przez Piotra Szymańskiego. - Pierwszy raz go widziałem, nie znałem go, nie znali go też znajomi, z którymi byłem. Zaczął mnie wyzywać i używał wulgarnych słów. Powiedział, że nie jestem u siebie, i mam w********** do Portugalii. Koleżanka próbowała przemówić mu do rozsądku i wtedy doszło do zdarzenia, które widać na nagraniu - mówił.

Z kolei ppłk Piotr Szymański w opublikowanym na Facebooku oświadczeniu napisał, że "sytuacja ze strony Pana Pereiry została przedstawiona w wygodny dla niego sposób". "A ja przyznaję, że dałem się sprowokować i użyłem słów, za których użycie bardzo Państwa przepraszam, że w sposób niecenzuralny wyraziłem swoją jednoznaczną opinię wobec tych Państwa i pracy, jaką wykonywał Samuel Pereira. Zostałem sprowokowany, uderzony w twarz" - dodał neurolog. "Oczekuję, że okoliczności sprawy będą przedmiotem postępowania wyjaśniającego, którego ustalenia pozwolą mi wnieść oskarżenie wobec osób, które naruszyły prawo" - zaznaczył.

Wulgarne nagranie z wojskowym. "To skandaliczne zachowanie"

Głos w sprawie zabrało już do tej pory m.in. Ministerstwo Obrony Narodowej. "W związku z pojawieniem się w internecie filmu dot. skandalicznego zachowania jednego z oficerów Wojska Polskiego informuję, że jeśli ustalenia się potwierdzą, natychmiast ruszy postępowanie wyjaśniające. Informuję, że Pan ppłk dr Piotr Szymański został mianowany konsultantem Wojskowej Służby Zdrowia za poprzedniego rządu, w 2017 roku" - przekazał rzecznik prasowy MON Janusz Sejmej. "To skandaliczne zachowanie, wobec którego zostaną wyciągnięte zdecydowane konsekwencje" - komentował z kolei na portalu X wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Więcej o: