[go: up one dir, main page]

Co to znaczy być atrakcyjnym?

Jedni używają Photoshopa do obróbki zdjęć, tworząc nienaturalne piękno. Gracie Hagen złamała schematy i pokazała w jaki sposób media nami manipulują.

Gracie Hagen w swoim projekcie pt. "Illustrations of the Body" pokazała, że wystarczy zmienić pozycję ciała, by końcowy efekt był zupełnie inny.

Zatrudniła kilkanaście modelek i modeli. Zrobiła im zdjęcia w dwóch pozycjach i na koniec je ze sobą skonfrontowała. Na pierwszym zdjęciu modele mieli przybrać pozę, w której czują się seksowni, aktrakcyjni. Mogli schować nieatrakcyjne części swojego ciała dzięki napięciu mięśni, odpowiednim kącie robienia zdjęcia, wyprostowaniu. W drugiej pozycji modele mieli stanąć w pozycji, której raczej nie zobaczylibyśmy na okładce kolorowych pism.

Celem "Illustrations of the Body" było pokazanie, że nie ma czegoś takiego jak ciało idealne, na którym powinniśmy się wzorować. Każda osoba jest zupełnie inna, piękna w swój indywidualny sposób.

Olga Limanowska, kobieta.gazeta.pl: Co chciałaś przekazać światu dzięki tym zdjęciom?

Gracie Hagen, autorka projektu Illustrations of the Body: Mimo, że większość z nas jest świadomymi tego, że media pokazują tylko najpiękniejsze i ulepszone zdjęcia ludzi, wciąż się do nich porównujemy. Zwykle nie mamy możliwości obejrzenia zdjęcia przed przeróbkami i po. Taki kontrast mógłby pomóc wielu ludziom, którzy mają problemy ze swoim ciałem. Media stosując odpowiednie owietlenie, ustawienie modela lub wreszcie Photoshop kreują pewnego rodzaju iluzję. W rzeczywistości ludzie mogą wyglądać naprawdę atrakcyjnie we właściwych warunkach. W swoim projekcie chciałam pokazać zróżnicowane kształty ciał, różne typy ludzi, aby podkreślić, że nie ma czegoś takiego jak idealny wzorzec.

Jak zachowywali się modele podczas tej sesji - czuli się komfortowo w obu sytuacjach?

-Każda osoba w projekcie była wolontariuszem i zgodziła się na publikację zdjęć. Większość z nich zanim się rozebrała czuła się zdenerwowana. Kilka minut później otworzyli się i było już znacznie łatwiej. Widać jednak było różnicę między obydwoma zdjęciami. Kobiety czuły się zdecydowanie bardziej niekomfortowo podczas robienia drugiego - nieatrakcyjnego zdjęcia. Jesteśmy wytrenowani do pewnych nawyków przed aparatem - krzyżujemy nogi, mrużymy oczy, żeby wyglądać atrakcyjnie.Ale okazało się, że były to też ich własne zahamowania przed obnażaniem własnego ciała.

Jaka była ich reakcja kiedy zobaczyli finalny efekt?

- Większość z nich uznało to za miłą przygodę i kiedy zobaczyli oba zdjęcia nie mogli przestać się śmiać. Niektóre osoby, które rzadko pozują do zdjęć były w szoku, ale przyznały się, że zyskały na pewności siebie, o co właśnie mi chodziło. Żeby wytrenować nasze mózgi, aby wciąż nie porównywały nas do innych. To my jesteśmy piękni a nie iluzja, którą kreują często media

Gracie Hagen mieszka w Chicago i jest samoukiem. Stworzyła własny przewodnik po rodzajach ludzkiego ciała. Jej prace zostały wyróżnione przez The Huffington Post, Beautiful Decay i The Daily Mail. Prowadzi także standardowe studio fotografii - Gracie Hagen Photography .

Ciekawa złożoność ludzkiego ciała jest dla niej główną inspiracją. W swojej pracy stara się uchwycić odpowiedź na pytania dotyczące tego, kim jesteśmy i jak sami siebie postrzegamy . Jej obrazy mają pokazać ludzką otwartość, wrażliwość oraz niewygodne realia naszej ukrytej natury.

Więcej o: