GoĹÄ: dw
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
22.05.12, 21:33
Wiem, że bywają tu na forum dobrzy ludzie, i mam nadzieję, że i tym razem uzyskam tutaj jakąś pomoc. Sprawa dla mnie bardzo poważna, bo termin w pracy upływa za ok 36 godzin, a ja nie mam dostępu do mojego netbooka - tzn. nie da się go włączyć, nie otwiera Windows.
Netbook HP Mini z serii 110.
Po ostatniej "sesji" na nim wyłączyłam go normalnie (jak mi się wydaje), a kiedy chciałam go później ponownie włączyć, zatrzymywał się na "czarnym ekranie". Zrobiłam self test twardego dysku - pokazuje, że wszystko jest ok. Zrobiłam test pamięci - pokazuje zero problemów. Zauważyłam jednak, że przy opcji: "wybierz które urządzenie (device) chcesz zrestartować", gdzie widać tylko ten jeden twardy dysk (jakiś SATA Toshiba coś tam), pod spodem widnieje "disabled", i nie da się nawet na niego "wejść", żeby zmienić to "ustawienie".
Chodzą mi po głowie różne myśli, a mianowicie: ostatnio bateria w tym netbooku zaczęła umierać, używałam go na kablu. Gdzieś chyba czytałam, że przy jakichś problemach z baterią może się w celu ochrony odłączyć twardy dysk. Czy to możliwe, że tak się stało, a jeśli tak, to czy da się go uruchomić PRZED zainstalowaniem nowej baterii?
Zastanawiałam się też, czy się netbook nie przegrzał, i np. z tego powodu nie został deaktywowany ten twardy dysk - jest tu gorąco, ale z drugiej strony działał normalnie nawet po wielu godzinach w takiej temperaturze, a potem po wielu godzinach odpoczynku, startując "z zimnego", nagle nie mógł się chyba w ciągu kilku sekund przegrzać. Więc może to ma coś wspólnego z baterią jednak?
Poza tym myślałam jeszcze, że może omsknął mi sie palec i sama przez naciśnięcie jakiejś magicznej kombinacji klawiszy ten twardy dysk odłączyłam - ale czy ktoś w takim razie zna "zaklęcie", dzięki któremu na nowo go włączę?
Bardzo proszę o pomoc, roboty mam mnóstwo, już nawet planowałam, że w ogóle nie będę się kłaść, żeby zdążyć ze wszystkim, a tu właściwie w ogóle nie mogę pracować! Siedzę na bardzo starym i niewygodnym dla mnie komputerze, który działa jak żółw, nie mam w nim wszystkich potrzebnych danych (wszystko archiwizuję raz na dobę i właśnie danych z tej ostatniej doby nie mam, a są najważniejsze, bez nich raczej nie dam rady! :((( )
Będę ogromnie wdzięczna za pomoc.