[go: up one dir, main page]

27.06.02, 15:18
Proszę Cię w imieniu swoim i Misiani... daj jakikolwiek znak, że żyjesz...
martwimy się o Ciebie...
Obserwuj wątek
    • misiania Re: Antony... 27.06.02, 15:21
      I rzęs firanami trzepoczemy wdzięcznie:)
      • aniela_ Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:22
        • misiania Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:23
          Poszukiwany, poszukiwana...
          • Gość: MMPM Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... IP: 158.75.15.* 27.06.02, 15:24
            07Antoś, zgłoś się...
            • misiania Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:25
              ...ktoś biegnie po schodach, trzasnęły gdzieś drzwi...
              • ignatz Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:26
                Uwaga! Nadchodzi koma trzy...
            • aniela_ Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:26
              Antony Bond
              • misiania Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:27
                Aaaantoś, remember me!
              • james_bond007 Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:27
                aniela_ napisał(a):

                > Antony Bond

                O nie, to sobie wypraszam!

                • aniela_ Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:28
                  noco?
                  • misiania Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:29
                    Aniela - skrzydłem go, skrzydłem!
                    • aniela_ Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:31
                      aha na odlew
                      • misiania Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:32
                        jeśli skrzydłem, to lepiej na odlotkę;)
                        • _tequila_ Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:33
                          moze Antony wrocil do zony?
                          • ja.ty Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:33
                            Tekila, nawet tak nie myśl!
                            • misiania Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 15:35
                              Ojej, taki Banderas to też Antoś. Może to był on?
                              • rigel Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 16:05
                                Antek Banderas nie gadałby z Wami :)
                                • aniela_ Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 16:06
                                  a tam co taki rigelek moze wiedziec o banderasie
                                • misiania Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 16:07
                                  Sądzisz, że raczej rzęs firanami by do nas trzepotał wdzięcznie?
                                  • the_ladybird Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 16:17
                                    Mam nadzieję, że nie :)
                                    • rigel Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 16:48
                                      the_ladybird napisał(a):

                                      > Mam nadzieję, że nie :)

                                      oganiałby sie od was jak od natrętnych muszek....
                                      a Aniele, mylisz sie sądząc, że nie mam nic wspólnego z panem B. Otóż, obaj
                                      jestesmy przystojni :)))))
                                      • aniela_ Re: ktokolwiek widział, ktokolwiek wie... 27.06.02, 16:51
                                        hyhyhyhy
    • Gość: Antony Re: Antony... IP: *.poznan.sdi.tpnet.pl 28.06.02, 14:11
      ANTON IS BACK!!!!!
      TO JA - WASZ ANTOŚ: Rozpylacz, Banderas, Porąbany, itd.
      Wróciłem, żeby zbawić ŚWIAT:
      NIECH MOC BĘDZIE Z WAMI!
      HASTA LA VISTA!
      MY NAME IS BOND, James Bond!!!
      i tak dalej, i tak dalej...
      • rigel Re: Antony... 28.06.02, 14:16
        a lekarz co na to mówi?
        • ja.ty Re: Antony... 28.06.02, 14:18
          Antoś... jesteś lekiem na całe zło....
          • misiania Re: Antony... 28.06.02, 14:19
            :)
          • rigel Re: Antony... 28.06.02, 14:20
            ja.ty napisał(a):

            > Antoś... jesteś lekiem na całe zło....

            taaaaak? to niech ten banderas wysyła Ci maile...
            • ja.ty Rigel... 28.06.02, 14:26
              Rigel, jestes zazdrosny......? no nie....
              • rigel Re: Rigel... 28.06.02, 14:40
                ja zazdrosny? nieeeeee.... nie mam o kogo ani o co byc zazdrosny :)
                • ja.ty Re: Rigel... 28.06.02, 14:43
                  i tu, obawiam się, że się mylisz.....
                  • rigel Re: Rigel... 28.06.02, 14:45
                    ja.ty napisał(a):

                    > i tu, obawiam się, że się mylisz.....

                    w którym miejscu?
                    • ja.ty Re: Rigel... 28.06.02, 14:51
                      nie mam dzisiaj siły Rigel, na potyczki słowne.....
                      • rigel Re: Rigel... 28.06.02, 14:53
                        ja.ty napisał(a):

                        > nie mam dzisiaj siły Rigel, na potyczki słowne.....

                        a na co masz? ;)
                        poddajesz sie?
                        dostałas tego maila?
                        • ja.ty Re: Rigel... 28.06.02, 14:57
                          dostałam, dziękuję;o))) (bardzo)
                          nawet nie wiem, na co mam i czy wogóle mam...
                          • rigel Re: Rigel... 28.06.02, 15:03
                            ja.ty napisał(a):

                            > dostałam, dziękuję;o))) (bardzo)
                            > nawet nie wiem, na co mam i czy wogóle mam...

                            to moze zastanowimy sie razem, co? ;))))
                            • ja.ty Re: Rigel... 28.06.02, 15:05
                              Rigel;o))))
                              • rigel Re: Rigel... 28.06.02, 15:06
                                no co? :)))))))))))
                                miłego popołudnia i weekendu bez deszczu :)
                                pa wszystkim :))))))))))
                                • ja.ty Re: Rigel... 28.06.02, 15:07
                                  no przecież nic;o))))))))))))))))))))))))))))))
                                  • rigel Re: Rigel... 28.06.02, 15:09
                                    ja.ty napisał(a):

                                    > no przecież nic;o))))))))))))))))))))))))))))))

                                    ???????????
                                    szkoda :((((((((((((((((
                                    • ja.ty Re: Rigel... 28.06.02, 15:31
                                      nie przesadzaj Rigel;o))
        • Gość: Antony Re: Antony... IP: *.poznan.sdi.tpnet.pl 28.06.02, 14:21
          rigel napisał(a):

          > a lekarz co na to mówi?


          Nic, ale ty weź NERVOSOL!!!
          • ignatz Re: Antony... 28.06.02, 14:23
            M Nerwy nadszaprnięte znakomicie leczy muzyka
            • Gość: Antony Re: Antony... IP: *.poznan.sdi.tpnet.pl 28.06.02, 14:28
              POZDRAWIAM WSZYSTKICH FANÓW!!!
            • maga34 Re: Antony... 28.06.02, 14:29
              to ja poproszę Kury
              m swiadoma tego o co prosi
          • rigel Re: Antony... 28.06.02, 14:41
            nie musze brac nerwosolu, wystarczy mi jak czasami Ignatz mi zaspiewa :)
            • ignatz Re: Antony... 28.06.02, 14:53
              No to wio.

              Kury

              "jesienna deprecha"

              mam znowu doła
              znów pragnę śmierci
              wracaja stare lęki
              i nie mogę w nocy spać
              ból przemijania
              choroby, wojny, rozpacz
              wszytkie ciemne strony życia
              dręczą mnie, ach, kurwa mać

              ref:
              brazylijski serial juz nie cieszy jak kiedyś
              nawet seks jest banalny i niekręci mnie
              może jestem nienormalny
              za krótko byłem w wojsku
              może w lecie jakiś komar
              adidasa sprzedał mi

              mam znowu doła
              znów pragnę śmierci
              wszystkie formy samobója
              przed oczyma stają mi
              sam już nie wiem, co robić mam
              nie chcę dłużej smażyć tłuczonego szkła
              mam już dość leżenia pod kałużą
              ratuj mnie jesienny mały boże

              ref:
              brazylijski serial juz nie cieszy jak kiedyś
              nawet seks jest banalny i nie kręci mnie
              może jestem nienormalny
              za krótko byłem w wojsku
              może w lecie jakiś komar
              adidasa sprzedał mi...
              • maga34 Re: Antony... 28.06.02, 14:58
                dzięki Ignatz, dzięki :)
                może jednak zmienię ten kolor ;)
                • ignatz Re: Antony... 28.06.02, 15:07
                  Mówisz?
                  • maga34 Re: Antony... 28.06.02, 15:29
                    gdybam :)
                    • ignatz Re: Antony... 28.06.02, 15:34
                      Jak Cię przekonać?
                      • maga34 Re: Antony... 28.06.02, 15:39
                        liczę na Twoją inwencję ;)
      • piotr_c Re: Antony... 28.06.02, 14:28
        Witam, chcesz pograć w siatkówke plażową?
        • Gość: Antony Re: Antony... IP: *.poznan.sdi.tpnet.pl 28.06.02, 14:31
          A CO TO... NOOO TA SIATKÓWKA? CZY JAKOŚ TAM...
          • piotr_c Re: Antony... 28.06.02, 14:39
            Bardzo sympatyczna gierka , z ładnym widokiem na plażę. Zaletą jest że sie nie
            instaluje na stałe i można pograć przez sieć. Ino podaj swojego maila :)
            • Gość: Antony Re: Antony... IP: *.poznan.sdi.tpnet.pl 28.06.02, 15:00
              DZIĘKI, ale nie mam czasu!
              Muszę lecieć - dziś walczę z MOJO JOJO!
              NARA
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka