[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Ależ poważnie nam się zrobiło

27.09.24, 11:48
Wróćmy na chwilę do kwestii mandatów za parkowanie. Już dawno temu na łosiedlu zrobili strefę ruchu pieszego. W takiej można parkować tylko na wyznaczanych miejscach. Chodzi o to, że uliczki są na tyle wąskie, że się nie da -zostawiając odpowiednią przestrzeń dla wozu bojowego straży pożarnej. Jasne, w razie W ten pojedzie po trawie i da radę. No ale formalnie się nie da. Ludzie parkują - no bo gdzie? Nieraz miejscy czy lokalna policja przejeżdża i "nie widzi problemu". Dlaczego? Bo widzi przyszły ewentualny problem. Jak zaczną lepić za to mandaty i ludzie będą parkować w okolicznych uliczkach, to z kolei dla tamtych zabraknie miejsc i wybuchnie wojna. Będą co chwilę jeździli do zarysowań, poprzebijanych opon itp itd.
Taka gmina...
Obserwuj wątek
    • hrasier_2 Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 27.09.24, 19:31
      Każdy sobie rzepkę skrobie. Postawić znak zakazu postoju i budować podziemne garaże. Jak pracowałem dawniej w Berlinie w tym wschodnim po połączeniu. To każda większa chałupa budowana miała taki garaż.
      • ruda.replay Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 10:22
        Kiedyś mieszkałam w bloku, problemu z parkowaniem nie było, bo...
        Syrenkę posiadał Nowak, a Moskwicza Kowalski.
        Później pojawił się Fiacik 126p sąsiada z ostatniej klatki i duży Fiacior dyrektora "gazów". Parking był wystarczający. Dziś pęka w szwach, pobliskie boisko jest... też parkingiem. Dzieci urosły, opuściły gniazda, emeryci zostali, za piłką nie biegają, tylko do apteki i jest po problemie ;)
        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 10:35
          ruda.replay napisała:

          > Kiedyś mieszkałam w bloku, problemu z parkowaniem nie było, bo...
          > Syrenkę posiadał Nowak, a Moskwicza Kowalski.

          No właśnie, wtedy to samochód był rarytasem. Jak już później PRL budował wielkie osiedla to było więcej samochodów, a że ziemia była praktycznie za darmo - do dziś na takich łosiedlach problemów z parkowaniem zasadniczo nie ma - nie da się stanąć bezpośrednio pod blokiem, ale to nie jest wielki problem. Dopiero jak wszedł kapitalizm i ziemia stała się droga, to większość deweloperów nie zapewnia odpowiedniej ilości miejsc parkingowych.


          • ruda.replay Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 11:11
            Ciasno, to fakt. W nowych - garaże podziemne z miejscami wielkości chusteczki do nosa. Tęgi musi wciągać brzuch przy wysiadaniu, szerzej się nie da wrót od bryki otworzyć ;) ale jest zaletą, blacha nie gnije, szyb drapać nie trzeba itp...
            Z własnego lenistwa parkuję przed domem, w zimie klnę, jak szewc...gdzie mi się stanie, jest ok.
            Kiedyś ś.p małżonek pytał, czy nie umiem zaparkować, jak człowiek :D
            Zwłaszcza, gdy latał z kosiarką ;) dziś cytując Cię...mam na to wyeb...e po całości :P
            • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 11:18
              ruda.replay napisała:

              > Ciasno, to fakt. W nowych - garaże podziemne z miejscami wielkości chusteczki
              > do nosa.

              Widziałem kiedyś u znajomego takie miejsce przy słupie nośnym - ja pewnie bym fabiedą nie dał rady; ale stała tam limuzyna mercedesa jakiegoś gościa. Ten to chyba zawodowo musiał być kierowcą tira, bo ci mają niebywałe zdolności manewrowania.


              • ruda.replay Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 11:30
                Trening czyni mistrza ;) raz, drugi ryśnie i dojdzie do wprawy ;) :D
                • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 11:39
                  Limuzynę?! To by zszedł na zawał chyba :D
                  • ruda.replay Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 11:41
                    Oj, tam...
                    Stać na juche, to i na pietruchę... ;)
                    • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 11:45
                      ruda.replay napisała:

                      > Oj, tam...
                      > Stać na juche, to i na pietruchę... ;)

                      Ja tam słyszałem, że bogaty jest bogaty, bo nie wydaje na drobnostki. No tak, pewnie AC ma, ale za naprawę takiej obcierki to mu składka wzrośnie.
                      • ruda.replay Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 11:57
                        Prawie 3 tygodnie czekam na auto do odbioru, po tym, jak motocyklista w kaskadera się zabawił. Latał w powietrzu, jak porąbany, rozpędzony motor przerysował mi po całości bok, urwał lusterko, wybił szybę, przerysował alusy, próg...i to wszystko przed moim wjazdem do chałupy
                        • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 12:01
                          Tylko 3? To już ubezpieczalnia zaakceptowała kosztorys aso?
    • czcigodnystarzec Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 12:47
      asdzxcvfsrggxdfsd napisał:
      > Już dawno temu na łosiedlu
      > zrobili strefę ruchu pieszego.

      Nie ma czegoś takiego.
      Jest albo strefa ruchu albo strefa zamieszkania.
      • asdzxcvfsrggxdfsd Re: Ależ poważnie nam się zrobiło 28.09.24, 12:53
        czcigodnystarzec napisał(a):


        > Nie ma czegoś takiego.
        > Jest albo strefa ruchu albo strefa zamieszkania.

        Masz rację, chodzi konkretnie o te znaki jak niżej. Ale będziesz się czepiał słówek, czy coś więcej wniesiesz do forum? O ile dobrze pamiętam, obiecałeś kiedyś, że napiszesz coś o swoich zainteresowaniach - to pobudzi kolejne rozmowy przecież.


        https://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/4/45/PL_road_sign_D-40.svg





Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka