Biały Dworek w Darłowie

Nie polecam domków w tym pensjonacie, przeznaczone są dla rybaków, a
nie (jak mówiono przez telefon) rodzin z dziećmi. W lipcu tego roku
po wpłaceniu zaliczki udaliśmy się z mężem i dwóją dzieci do Białego
Dworku. Jak wielkie było nasze rozczarowanie. Domki malutkie podłoga
w stanie dającym dużo do życzenia. Byliśmy jedyną rodziną
mieszkającą w domkach (mającą zamiar mieszkać) w pozostałych domkach
zamieszkiwali przyjezdni panowie, którzy wyrwali się z domu, by
łowić ryby jednak nie stronili od alkoholu i innych używek, a do
tego język dawał dużo do myslenia. Odległość między domkami bardzo
niewielka. Cały Dworek położenie ma przepiękne wkoło las, teren
bardzo zadbany, staw, basen. Dworek sam w sobie też wydawał się
super. Pokoje w dworku zapewne też czyste.
Właściciele Dworku niezbyt sympatyczni zamożni, takie tam bufony.
Oczywiście uciekliśmy z tego miejsca pomimo jego uroku