[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Handel psami

28.10.06, 09:12
Jak pewnie cześć z Was zauważyła, miałam parę tygodni temu szczeniaczki
labradora. Po mojej ukochanej suni Coco i naszym sądziedzie Prezesie.
Rodzice rodowodowi, bez uprawnień hodowlanych.
Cena piesków wynosiła 800 zł, cena za psy odrobaczone i niezaszczepione. Dziś
mam sprzedane 6 z 7. Na ostatniego jest na 90 procent chętny klient.
I o cenie słów kilka.
Pewnie widzieliscie ogłoszenia o sprzedaży labradorów zaszczepionych,
zaczipowanych za cenę /!/ 400 zł ???
Ja widziałam i, powiem szczerze, zastanawiałam się czy za cenę dwukrotnie
wyższa uda mi się sprzedać pieski.
W ciągu kilku tygodni, bazujac na ogloszeniach w Anonsach i internecie a
takze rozsyłając po znajomych oferty - udało mi sie znaleźc nabywców
wzbudzajacych zaufanie, którzy płacili za pieski cenę 700-800 zł.
Zapytałam ostatniego klienta o oferty za 400 zł. I co usłyszałam? Człowiek
szukał labradora nierodowodowego od dwóch miesiecy, kontaktował sie z dużą
liczbą sprzedawców i jestem pierwszą osobą, która psy sprzedaje uczciwie.
Uczciwie to znaczy od nieanonimowego sprzedawcy, z własnej domowej hodowli,
pieski po znanych rodzicach, zadbane i wesołe.
Pozostałe oferty to handlarze sprowadzajacy psy zza granicy, często
szczenieta nie do końca przepominajace labradora, zarobaczone, zapchlone i
smutne. Często też z dysplazją.
Czego zresztą można wymagac od psa za 400 zł, który ma przyniesć zysk??? Moje
koszty utrzymania 7 szczeniat i cięzarnej/karmiacej suczki /przypominam - bez
czipa i szczepień/ to 2.000 zł. W tym jest karma, weterynarz, odżywki dla
suki etc...

Piszę to aby przestrzec ewentualnych przyszłych kupców. Jeśli decydujecie się
na pieska nierodowodowego, omijać z daleka "okazje". Lepiej zapłacić wiecej i
mieć gwarancje nabycia zdrowego pieska.
Obserwuj wątek
    • paenka Re: Handel psami 28.10.06, 16:48
      Za cene 1000 zł da rade znaleźć pieska rodowodowego z metryką. Według mnie
      pieski bez papierów nie powinny aż tyle kosztować,

      > Czego zresztą można wymagac od psa za 400 zł, który ma przyniesć zysk???

      Czy ja dobrze rozumiem? Pieski bez rodowodów nawet jesli sa psami po rodzicach
      z papierami nie powinny być rozmnazane. Bo jescze przymykam oko jesli rodzice
      sa z papierami ale nie maja uprawnien ale juz rodzic bez papierow i bez
      uprawnien, no soooryyyy w czym ty jestes lepsza podnoszac cene swoich
      szczeniakow bez papierow do 800? Tez chcesz miec z tego zysk. Moja znajoma
      sprzedawala psiaki po rodzicach rodowodowych, pieknych okazach, z papierami ale
      bez uprawnien za 400 zł, niektore oddawala za darmo. Pieski rowniez byly pod
      stala opieka, odrobaczone i zdrowe, ona jak sie domyslasz zapewne nie zbila
      fortuny na psiakach a jedynie je odchowala nadal uwazasz ze
      "czego mozna sie spodziewac po psiaku za 400 zł?".
      Naprawde, tak zrozumialam ze podnoszac cene do 800 zł stajesz sie pewniejszym
      źrodłem? Nie sądzę.
      • asienka32 Re: Handel psami 28.10.06, 18:31
        Miałam szczeniaki po rodowodowych rodzicach. To po pierwsze.
        A po drugie, z całym szacunkiem, to, że Twoja znajoma sprzedaje psy społecznie,
        nie oznacza, ze ja też tak muszę.
        Pieski znalazły dobre domy, nabywcy płacili ceny dobrowolnie, nikt ich do tego
        nie zmuszał. Z tego co się orientuję - to jest normalna cena za psa ze
        sprawdzonego źródła a nie żaden wyzysk.

        A pies rodowodowy za 1000 zł - pokaż mi szanującą się hodowlę, która ma takie
        ceny?
    • urbanchaos Re: Handel psami 29.10.06, 09:31
      psy jak wychodzą z hodowli są już zaszczepione,ale to chyba tylko z hodowli tak jest
      nie popieram rozmnażania psów niehodowlanych
      hodowla służy doskonaleniu rasy
      • asienka32 Re: Handel psami 29.10.06, 11:51
        urbanchaos napisała:

        > psy jak wychodzą z hodowli są już zaszczepione,ale to chyba tylko z hodowli
        tak
        > jest

        Kupiłam sa z metryczką niezaszczepionego. Być może tak powinno być - ale nie
        jest niestety.

        > nie popieram rozmnażania psów niehodowlanych
        > hodowla służy doskonaleniu rasy

        Hodowla tak, ale u nas wiekszość hodowli służy do tego by rozmnażać psy z
        papierami. Bo jak inaczej tłumaczyć sugestie sędziego kynologicznego, aby przed
        wystawą zafarbować białe plamki????

        Jest mnóstwo chętnych na pieski do domu, bez papierów, za to tańsze. Dla
        dzieci, dla niepełnosprawnych członków rodziny /jeden z moich piesków poszedł
        jako przyjaciel dla niepełnosprawnego pana/. Zależy im na labradorze, ale nie
        zależy na papierze wartym de facto kilkaset złotych, bo taka mniej więcej jest
        różnica między rodowodowym a nie rodowodowym.

        Rozumiem, ze ZK walczy o psy rodowodowe, bo to dla nich jest kasa. Ale nie
        widzę nic złego w tym, ze odpowiedzialnie rozmnaża się pieski bez papierów, dba
        sie o szczeniaczki a potem uczciwie je sprzedaje, zwracając uwagę na to kto
        kupuje i jakie ma intencje.
        • paenka Re: Handel psami 29.10.06, 12:58
          Jesli chodzi o psy dla ludzi niepelnosprawnych to powinny to byc psy z
          odpowiednich hodowli, psy ktore przeszly testy i szkolenie. PIes dla osoby
          niepelnosprawnej w przypadku o ktorym ty mowisz to jedynie pies towarzysz a nie
          pies terapeuta i wierz mi cena psa przewodnika i terapeuty nie tylko wynika zz
          tego ze jest to pies rodowodowy ale z tego ze ma odpowiednia osobowosc, jego
          rodzice rowniez oraz jest po szkoleniach.

          Moje pytanie do ciebie bylo takie
          -czym rozni sie pies bez papierow po rodzicach rodowodowych za 400 zł od tego
          za 800 zł?

          Wedlug ciebie pies drozszy jest pewniejszy.... pod jakim wzgledem? Jak
          kupowalam swojego psa to rowniez interesowalam sie psiakami bez papierow i
          powiem ci ze mialam oferte psiaka bez papierow za 1000 zł i wiesz co? OKazalo
          sie ze piesek urodzil sie tydzien przed moim telefonem i juz w wieku tygodnia
          jego wlasciciel chcial mi go sprzedac i dac w rece. Wiec takie pisanie ze to ze
          twoje pieski sa za 800 zł ma oznaczac ze sa z pewnego zrodla jest bzdura. Ja
          nie pisalam zebys i ty spolecznie sprzedawala psiaki ale zebys nie zaslaniala
          sie takimi bzdurnymi argumentami.

          Co do ZK. Sama idea jest dobra a to co sie dzieje to druga sprawa. Ale czy ty
          rowniez nie mozesz startowac w wystawach i postepowac zgodnie z idea ZK i
          postepowac slusznie? gdyby bylo wiecej takich ludzi to ci "zbijacze kasy" w
          koncu by wymarli. W zasadzie to jest jak z panstwem, jak z naszym rządem. Idee
          wzniosle, dobre sluszne ale ich wykonanie i osoby ktore za nimi stoja to juz
          jest zupelnie inn a bajka.
          • asienka32 Re: Handel psami 29.10.06, 13:13
            > Moje pytanie do ciebie bylo takie
            > -czym rozni sie pies bez papierow po rodzicach rodowodowych za 400 zł od tego
            > za 800 zł?
            >
            > Wedlug ciebie pies drozszy jest pewniejszy.... pod jakim wzgledem?

            Moim zdaniem oferty z rynkową ceną co do zasady są bardziej wiarygodne od
            tzw.okazji. Oczywiście o wiarygodności nie świadczy sama cena, ale możliwość
            obejrzenia psów /całego miotu/, warunków w jakich przebywaja, domu ich
            właściciela a nie na przykład w samochodzie pośrednika, to, że psa kupuje się
            od osoby nieanonimowej.
            • gelson2 Re: Handel psami 04.11.06, 09:14
              kupiłem labka za 100zł. matka rodowodowa-widziałem papierki i sukę. ojciec po
              rodowodowych rodzicach-bez papierów-też go widziałem. facet sprzedał psa bo tak
              się suczce przytrafiło nieplanowane-cóż, siła wyższa.nie chciał pozbyć się
              szczeniąt-było ich 6- w jakiś niehumanitarny sposób.pierwszy raz byłem u
              szczeniaków jak miały 2 tyg. chciałem zabrać psa jak skończy 6 tyg,ale facet
              poprostu mi nie dał-8 tyg.minimum- mówił.pieski czyściutkie,zadbane, żadne nie
              chorowało.teraz to już moje bydle jest duże,ale mam z facetem kontakt i wiem że
              gość teraz tak uważa na suke żebymu się to więcej nie trafiło-szczęście że
              kochanek też labek.choć mnie troche to dziwi-nie mógłby troche przyciąć kasy na
              tych szczeniakach? widocznie nie na kasie gościowi zależało-podejżewam że
              dołożył sporo z kieszeni żeby 6 psiaków i karmiącą sukę odchowywać tyle czasu
              za 600zł-cena wszystkich szczeniąt.
              więc nie kupiłbym od ciebie za 800.sory
              • asienka32 Re: Handel psami 04.11.06, 10:10
                > więc nie kupiłbym od ciebie za 800.sory

                A wiesz, że jeszcze ludzie dzwonią z zapytaniem o pieski? Znajac cenę i
                pochodzenie rodzicow.
                A w kwestii utrzymania psów, to powiem tylko tyle, że przy siódemce szczeniat
                robiłam zestawienie kosztów.
                Karma dla szczeniąt, suk szczennych i karmiących - 15 kg kosztuje około 250
                złotych. W sumie zeszło mi około 60 kilogramów karmy /suka pod koniec ciżży i w
                okresie karmienia potrafi jeść za trzy normalne psy/.

                A co do "przycinania kasy" to zawsze rozczula mnie postpeerelowska mentalność i
                przeświadczenie, ze jej zarabianie /nawet najuczciwsze/ to podłość.
                Sorry. Ale ja nie mam rodziców, którzy mi wszystko sponsorują, sama mam dzieci,
                które muszę wyksztalcić - a to kosztuje i nie widzę ani nic złego, ani
                obrzydliwego w tym, że sprzedając psy zarobiam parę groszy.
                I jeszcze jedno: facet wziął stówę /jego sprawa/, a mógł wziąć 600 zł, bo taka
                jest rynkowa cena nierodowodowego labradora, jeśli pieski są rzeczywiście
                niemieszańcami. Co to oznacza? Że oskubałeś goscia na 500 zł i jeszcze się
                szczycisz swoją szlachetnością.
                Każdy kij ma dwa końce.


                • gelson2 Re: Handel psami 04.11.06, 13:09
                  nikogo nie oskubałem.sam taką cenę zaproponował-dał ogłoszenie w gazecie za
                  taką cenę.fakt,po tym jak facet mieszka mogę wnosić że mu nie brakuje. nie
                  potępiam tego że sprzedajesz psiaki po 800,bo sam jakbym miał taką okazję też
                  bym je tak próbował sprzedać.mówię tylko o tym, że czasem za śmieszne pieniądze
                  naprawdę można kupić psa porządnie odchowanego,nie trzeba płacić kosmicznych
                  pieniędzy.bo dla mnie 800 to kosmiczne pieniądze za psa.jakby nie ten gość to
                  g.... bym miał nie labka.
                  • excellentlabs Re: Handel psami 05.11.06, 22:41
                    gelson2 napisał:

                    > nikogo nie oskubałem.sam taką cenę zaproponował-dał ogłoszenie w gazecie za
                    > taką cenę.fakt,po tym jak facet mieszka mogę wnosić że mu nie brakuje. nie
                    > potępiam tego że sprzedajesz psiaki po 800,bo sam jakbym miał taką okazję też
                    > bym je tak próbował sprzedać.mówię tylko o tym, że czasem za śmieszne
                    pieniądze
                    >
                    > naprawdę można kupić psa porządnie odchowanego,nie trzeba płacić kosmicznych
                    > pieniędzy.bo dla mnie 800 to kosmiczne pieniądze za psa.jakby nie ten gość to
                    > g.... bym miał nie labka.
                    Powiem Tobie,że za 500zł nie masz rasowego labradora tylko kundla to rasowy
                    labrador posiada rodowód. Co nie oznacza,że uważam Twojego psa za gorszego.

                    Ale mam kilka pytań wiesz czy rodzice nie mieli dysplazji Twojego labradora?
                    Kupiłeś psa ze szczepieniem i odrobaczneiem i czym był karmiony szczniak
                    Pedigree czy karma z Biedronki, to ,że był papusny przy odbiorze nie oznacza,że
                    był dobrze karmiony.
                    Mnie drażni w Polsce chęc posiadania posa niby rasowego bo tak lepiej się
                    pokazac z nim na ulicy niz z kundelkiem.
                    Psa się posiada do kochaniai dla przyjemności a nie na pokaz.
                    A pseudohodowcy sprzedajacy psy za 500zł to żenada.
                    Psy nie przebadane przekazujące swoim dzieciom choroby genetyczne typu:
                    dysplazja, chorony oczu, padaczki wady serca itp.
                    Bo powiem Tobie,że ja więcej niż 500zł wkładam w jednego szczniaka licząc samo
                    pokrycie i szczepienia i odrobaczenia, nie mówię o kosztach za karmę na która
                    wydaje ponad 200zł co 6 dni ( licząc szczenieta i sunie), nie mówię już o
                    witaminach, opłacie za weterynarza, który przyjeżdza do domu i zabawkach dla
                    szczeniąt, prądzie i wodzie, które się wykorzystuje przy sprzataniu po
                    szcznietach.

                    Życze jak najlepiej Twojemu psiakowi by był zdorwy, ale zazwyczaj te pieski
                    kupowane po 500zł chorują strasznie i ta początkowa oszczędność przy zakupie
                    potem w tysiace złotych się przelewa bo niestety leczenie psa jest kosztowne.
                    • gelson2 Re: Handel psami 06.11.06, 08:20
                      szczeniaki odwiedzałem pare razy,wszystko wyglądało normalnie.widziałem rodowód
                      matki (jest bez dysplazjii),ojciec nie ma rodowodu,ale badania ma i też
                      wszystko ok.oba psy są wesołe,zdrowe.od gościa dostałem worek karmy dla
                      szczeniąt,namiar na weta (ale znalazłem innego),pies był zaszczepiony i
                      odrobaczony.dostał na porzegnanie zabake i szmatke z kojca. mam nadzieje że
                      będzie zdrowy.a to, że nie ma rodowodu to mały pikuś.i tak jest najlepszym psem
                      naświecie smile
                      mój post dotyczył asienki32,która sprzedaje takie same szczeniaki bez rodowodów
                      po 800zł.rozumiem że chce zarobić-nie potępiam,ale chciałem pokazać że nie
                      trzeba płacić takiej kasy za takiego psa.pozdrawiam
                    • asienka32 Re: Handel psami 06.11.06, 12:11
                      bez przesady. Za 500 zł można wyhodować zdrowego, czystego i zadbanego
                      szczeniaka.
                      To, że pies ma papier i atuaz ZK o niczym nie swiadczy!

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka