[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Mosty adhezyjne

21.03.08, 20:17
Czy miał ktoś do czynienia z mostami adhezyjnymi? Ja musze dokonac
wyboru między nimi a implantami...i jestem w kropce.
Ma ktoś jakieś rady?
Albo lekarzy godnych polecenia w Krakowie?
Obserwuj wątek
    • tutiki Re: Mosty adhezyjne 25.03.08, 20:29
      hej

      mosty adhezyjne to te z przyklejanymi od wewnatrz plytkami metalowymi, tak?
      ja tez nie wiem co wybrac, mosty czy implant. moj orto dosyc sporo sobie liczy
      za taki mostek - 1,5 tys.
      jesce nie bylam u implantologa wiec nie wiem czy w ogole u mnie moznaby go
      'zainstalowc'... ale nawet jesli by mozna, to z tego co sie orientuje to trzeba
      6 mies. chodzic z bolcem tytanowym i czekac czy sie przyjmie... a most ma sie
      robiony praktycznie od reki.

      ja chyba sie zdecyduje na most. pojde w tygodniu do implantologa ale chyba i tak
      zdecyduje sie na most...

      a w krakowie jakie ceny mostow, robilas rozeznanie?
      • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 27.03.08, 21:11
        Nie wiem do konca co to takiego, wiem jedynie ze nie niszczy sie
        zebow sasiadujacych.
        Jeszcze nie robilam rozeznania bo na necie nie moglam za bardzo
        znalezc info o tym, wybieram sie w czwartek na konsultacje.
        Oprocz tego umowie sie jeszcze z implantologiem...
        Nie wiem co robic - trudna decyzja.
        Wolalabym implanty, ale to tak duzo pieniedzy, ze mysle rowniez o
        tych mostach.
        Oto wlasnie dylematy bezdwojkowca ;))
        • tutiki Re: Mosty adhezyjne 29.03.08, 15:43
          nie bylam jeszcze u implantologa ani u innego protetyka (w sprawie mostow) ale
          szukam po internecie roznych info nt mostow adhezyjnych i kompozytowych nie wiem
          co prawda na razie czym sie one roznia, ale zobacz np ta strone:
          www.dentus.szczecin.pl/index.php?action=cat=2_sub0
          wg mnie te 'dostawione' dwojki wygladaja z deczka sztucznie :]
          • tutiki Re: Mosty adhezyjne 29.03.08, 16:20
            www.collegiumtherapeia.eu/5,e-konferencja.html?lang=pl
            www.primadental.pl/protetyka.html#mostyadhezyjne
            tu pisza ze most adhezyjny nie jest zbyt trwaly... :/
            www.agmadent.pl/index.php?l=pl&main=edukacja&sub=implanty&id=jeden

            zobacz tutaj przedostatnie zdjecie (na dole). pacjentka bez dwojek z mostami
            adhezyjnymi:
            www.dr.kubica.stomatologia.pl/test/mosty/mosty.html
            a tu plusy i minusy implantow:
            www.e-implanty.com/index.php?option=com_content&task=blogsection&id=12&Itemid=127
            tu znowu o moscie (z wlokna szklanego)
            www.aluchna.edu.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=25&Itemid=39
            jak znajde cos jeszcze to wkleje linki.

            w ogole to musze przyznac ze zaczynam sie stresowac. coraz blizej termin zdjecia
            aparatu (orto mowi ze moze i przed wakacjami), a ja wciaz nie wiem co robic.
            boje sie ze implant sie nie przyjmie no i kupe kasy kosztuje. a mosty- boje sie
            ze nie beda trwale.
            daj znac marysiu po ile sa mosty u ciebie bo mi sie zdaje ze moj orto ze mnie
            zdziera... :]
            • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 29.03.08, 21:55
              wow...postaralas sie z tymi stronami! Dziekuje Ci ze podalas linki.
              Ja mam identyczne obawy jak Ty i wiesz co...nawet mi sie nie chce
              zdejmowac tego aparatu bo boje sie co dalej.
              Nie wiem czy juz pisalam, ale moja orto powiedziala, ze jak bym sie
              zdecydowala na implantologa, to imlant mozna by JUZ wkrecac...:(
              A ja jak patrze na te fotki, na opisy itd to mi niedobrze jak sobie
              pomysle o tym ze mnie to bedzie czekac :(
              • tutiki Re: Mosty adhezyjne 31.03.08, 10:17
                tu wstwiaja implanty jednego dnia, ale ciekawe czy osobom u ktorych sie nie
                wytworzyly zawiazki tez tak w jeden dzien by mozna wstawic...

                www.implamed.pl/index.php?topic=about&lang=pl
                • zuzik2 Re: Mosty adhezyjne 31.03.08, 12:00
                  Hejka dziewczyny :)
                  Rownie uwaznie sledze temat :)
                  Tutiki, sporo informacji zdobylas, naprawde super.Zajrzalam na
                  ostatniego linka, ktorego przeslas. Az ciezko uwierzyc ze za taka
                  cene jest implant? Rownie jestem ciekawa, czy u nas daloby rade?
                  Zastanawia mnie tylko jedno, iz ta klinika wyglada jak dom
                  jednorodzinny gdzies na peryferiach Łodzi. Kontaktowalas sie moze
                  juz z nimi?
                  • tutiki Re: Mosty adhezyjne 31.03.08, 14:26
                    wlasnie przed chwila dzownilam do nich, ale jakas babcia odebrala i mowi ze pani
                    doktor nie ma w tej chwili, zeby dzwonic po 18...

                    ja mam takie samo wrazenie- ze jakis domek na peryferiach lodzi hehe, ale pojde
                    zobaczyc co mi powiedza...
                    choc chyba zdecyduje sie na most. a jak sie zuzyje za pare lat to moze wtedy
                    wstawie implant... chociaz z drugiej strony to moze od razu lepiej implant
                    zalozyc... i badz tu madry :]

                    jak na razie w czwartek ide na wizyte do orto a w piatek ide do innego orto
                    (konkurencja hehe) i zobacze co on powie na temat moich zebow.
                    • tutiki Re: Mosty adhezyjne 31.03.08, 14:30
                      ah, i z tego co sie zdazylam zorientowac to te tradycyjne mosty (do ktorych sie
                      piluje sasiadujace zeby) to sa w miare tanie. cena do 500 zl!
                    • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 31.03.08, 23:34
                      Mi orto powiedziala ze jak nie zrobie implantu w najblizszym czasie
                      to pozniej sie juz nie da bo kosc zaniknie.
                      Teraz ta kosc jest dobra pod implantacje, bo zęby sa w ciaglym ruchu.

                      Mysle ze Ty tez musisz wziasc taka ewentualnosc pod uwage.

                      • zuzik2 Re: Mosty adhezyjne 01.04.08, 11:54
                        I badz tu madry!! :) Dziewczyny kase zbieramy, przynajmniej ja
                        zdecydowanie hehe :)
                        • tutiki Re: Mosty adhezyjne 02.04.08, 16:22
                          to co dziewczyny, jednak na implant sie decydujecie?
                          bo kurde ja mam jeszcze taki dylemat ze chcialabym po wakacjach wyjechac na
                          wyspy no a kurde z tym implantem to tak nie bardzo... najgorsze jest to ze
                          trzeba czekac od 3 do 6 miesiecy czy sie w ogole tytan przyjmie :(( no i niby
                          przez jakies 2 tygodnie po wkreceniu bolca ma sie twarz jak poduszka o bolu nie
                          mowiac. podobno sam zabieg wkrecania bolca tez nie jest calkiem bezbolesny :((

                          niech to szlag z tymi zębami!
                          • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 18.04.08, 19:51
                            Byłam już jakiś czas temu na konsultacjach dot. mostów i szczerze
                            mówiąc za bardzo nie jestem do nich przekonana. Pan dr mi obliczył
                            że za dobrego mosta (tzn na złocie, bo takie poleca się do przednich
                            zębów) musiałabym zapłacić przeszło 3 tys. Oprócz tego nie dają
                            gwarancji że ten most się będzie trzymał bo czasem tak jest że
                            odpadaja i nikt nie wie dlaczego.
                            Kolejna rzecz, to to, że takie mosty nie są z założenia na całe
                            życie, tylko trzeba je kiedyś wymienić.
                            Tak więc pomyslałam że interes z mostami może być jeszcze droższy od
                            implantów.
                            We wtorek ide na konsultacje do implantologa...
                            • tutiki Re: Mosty adhezyjne 22.04.08, 14:46
                              fajnie ze piszesz o tym.
                              ja ide dzisiaj do jednego implantologa, a za tydzien do drugiego.
                              moj orto mowi, ze nic nie jest na cale zycie (implanty takze nie), ale i tak
                              mysle, ze implant bedzie lepsza inwestycja niz most. tylko najpierw trzeba
                              sprawdzic czy w ogole jest u mnie mozliwosc wstawienia. oby.
                              dam znac jak po wizycie.
                              aha, jak idziecie to implantologa to pameitajcie wziac ze soba zdjecia
                              pantomograficzne :)
                              • tutiki Re: Mosty adhezyjne 22.04.08, 14:48
                                dopiero sie skapnelam marysia, ze ty napisalas tego posta pare dni temu i ze to
                                dzisiaj wlasnie idziesz do implantologa!
                                koniecznie daj znac jak po wizycie :) wiesz, ceny, ile czasu trzeba czekac czy
                                sie przyjmie, jak dlugo trwa gojenie dziasla po wstawieniu no i czy wogole mozna
                                u ciebie implant wstawic?
                                • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 23.04.08, 21:44
                                  Witam :)
                                  Otóź bylam i jestem bardzo zadowolona, bo po pierwsze to moge miec
                                  implanty a po 2 to beda mnie kosztowac po 3,5 tys/jednego, wiec cena
                                  relatywnie niska (wkret + korona) Tzn to 3,5 tys to cena bazowa, ale
                                  mozna sie w niej zmiescic,ewentualnie + 500 zł dodatkowo od zeba w
                                  zaleznosci od zastowanych materiałów.

                                  Caly proces wyglada tak: prawdopodobnie w polowie czerwca (tak tak
                                  czerwca!!!!) pojde sobie do doktora na czesc chirurgiczna ktora
                                  bedzie mnie kosztowac po 1700 od zeba. Wtedy w znieczuleniu
                                  miejscowym wkreci mi te tytanowe bolce :) One nie wystaja z dziasla,
                                  to jest wszytsko wewnatrz. Nadal bede miala swoje ukochane zaslepki.
                                  Nastepnie po 6 miesiacach dodamy do tego srube gojaca, ktora bedzie
                                  miala pozniejsze zadanie polaczenia tytanowego bolca z przyszla
                                  korona. Proces wgajania sie takiej sruby trwa 1-2 tyg. Po tym czasie
                                  juz ostatni etap - korona :)

                                  Co jesszcze z istotnych rzeczy - pytalam sie jak to jest z
                                  przyjmowaniem sie implantu - to dr powiedzial ze u mlodych osob to
                                  ok 98 % gdyby jednak sie nie przyjal (odpukac) to nie trace calej
                                  kasy, tylko 900 zl od zeba (spisuje sie stosowna umowe z podzielona
                                  odpowiedzialnoscia). Mysle ze to w porzadku.

                                  Jesli macie jeszcze jakies pytania - sluze pomoca :)

                                  ps. a lekarz wiem ze jest dobry bo jest polecony przez moja orto :)
                                  • tutiki Re: Mosty adhezyjne 23.04.08, 22:31
                                    super ze jestes zadowolona.
                                    ja jestem troche a nawet o wiele mniej zadowolona z mojeje wizyty.

                                    po pierwsze pani implantolog za 10 minut przekazu ustnego (nic poza tym) na
                                    temat implantow, ceny, jak dlugo sie goi wzięla ode mnie 100 zl!!!!!!
                                    jak tak dalej pojdzie to na samych konsultacjach zbankrutuje i na implnat mnie
                                    nie bedzie stac. a cene implantu tez sobie zawolala - 6 tys. widac, ze gabinet
                                    wypasiony, ale sorry nie za takie pieniadze.

                                    troche sie dziwie ze twoj implantolog mowi, ze 6 miesiecy musisz czekac jak sie
                                    ten wkret tytanowy przyjmie. implantolozka, u ktorej bylam mowila ze 2 gora 3
                                    miesiace. co prawda ona jest bardzo droga i pewnie do niej sie nei wybiore, ale
                                    wiem ze jest dobra i ma spore doswiadczenie, wiec raczej wie co mowi.

                                    ja tez bym mogla miec juz wstawiany tytan w czerwcu!!! (chyba pod koniec), ale
                                    na razie wciąz szukam implantologa...

                                    jednak 3,5 tys. za implant to nie 6 tys. :/

                                    a mowil ci implantolog ile trwa samo wkrecanie tytaanu, bo moja mowila ze to
                                    szybko jest - gora 15 minut.

                                    najbardziej jednak mnie dziwi czemu dopiero po 6 miesiacach ci chce te sruby
                                    wkrecac hmmmmm

                                    marysiu, tak dla przypomnienia w jakim miescie zakladasz implanty?

                                    • tutiki Re: Mosty adhezyjne 24.04.08, 00:00
                                      p.s. wlsnie wyslalam 8 mejli do roznych gabinetow z pytaniem o cene implantu
                                      oraz czas jaki musi uplynac od wstawienia tytanu do zamocowania korony. te dwie
                                      kwestie interesuja mnie najbardziej. zobaczymy jakie beda odpowiedzi :)
                                      • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 24.04.08, 11:33
                                        Aha - nie pytalam ile trwa wkrecanie tytanu, tylko pytalam o
                                        znieczulenie.

                                        ps. a czemu zalezy Ci na tak szybkim zalozeniu korony? chyba tez
                                        masz swoje zaslepki..?
                                    • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 24.04.08, 11:30
                                      Ja jestem w Krakowie.

                                      Hm - wiem co czujesz ja tez nie bylam za bardzo zadowolona jak za 15
                                      min wizyty (z ktorej nic nie wynikalo) brano ode mnie 100 zl... (to
                                      jeszcze jak na konsultacje ortodontyczne chodzilam).
                                      A ten lekarz nic ode mnie nie wzial :) To bardzo mily gest i kolejny
                                      plus dla niego!

                                      A te 6 miesiecy to nawet sie nad tym nie zastanawialam ze dlugo, mi
                                      i tak sie nie spieszy bo mam aparat i swoje zaslepki, takze moge
                                      czekac spokojnie 6 miesiecy. Niech sie wszytsko dobrze wrosnie.
                                      A wydaje mi sie ze taki wlasnie czas jest podawany na stronach o
                                      implantach.

                                      A co do ceny - to wlasnie go pytalam czy przypadkiem to, ze tanio to
                                      nie znaczy gorzej. On powiedzial, ze wybral prace na tanszym
                                      systemie, polskim dlatego zeby moc obsluzyc wiecej pacjentow. Ze to
                                      tez jest dobry system i nie koniecznie trzeba placic wielkie
                                      pieniadze za marke. To tak jak z mercedesem.
                                      Tez o tym sama myslalam i wymyslilam, ze naprawde musi to byc dobry
                                      system, bo gdyby bylo inaczej to nie ryzykowalby z nim swojej
                                      kariery. Bo wiadomo ze jesli by cos bylo nie tak, to wiesci szybko
                                      sie roznosza i tempie blyskawicznym lekarz nie ma pacjentow.



                                      A te 6 tys to rzeczywiscie duzo - moze do krakowa przyjedziesz?:D

                                      ps. a pytalas co jesli implant sie nie przyjmie (odpukac)? bo to tez
                                      wazna kwestia.

                                      • tutiki Re: Mosty adhezyjne 24.04.08, 13:07
                                        pytalam o to co jesli sie nie przyjmie, to ona mowila, ze praktycznie nie ma
                                        takiej mozliwosci, jesli tak to z winy pacjenta - w sensie zaniedbania higieny
                                        etc. jakos mi sie nie chce weirzyc w to do konca, bo przeciez niektorych
                                        organizm moze odrzucic tytan (choc chyba rzadko sie to zdarza). poza tym i tak
                                        nie bede tam robila implantu :]

                                        dostalam na razie dwa mejle z odp. w tym jeden koles tez robi za 6 tys. :/ a
                                        drugi powiedzial, ze cena zalezy od budowy anatomicznej blabla zeby na
                                        konsultacje pojsc :] ale obaj napisali ze jak wstawia sie implant w szczece
                                        trzeba czekac pol roku :( od wkrecenia tytanu do zalozenia korony :(

                                        a zalezy mi na szybkim wstawieniu bo chcialam po wakacjach wyjechac do UK. i
                                        jakbym zalozyla tytan w czerwcu i we wrzesniu korone moglabym jechac, a tak to
                                        kwas :/ musialabym wracac najpierw na zakladanie tego wkrecika do tytanu, potem
                                        na wstawienie korony :(((

                                        ale jak na razie wciaz szukam taniego implantologa.
                                        ja nie mam zaslepkow. bo ja nie mam tylko jednej dwojki. druga jest mala i tzeba
                                        bedzie zrobic licowke, zeby ja troche powiekszyc, ale wazne ze jest :)

                                        a zebys wiedziala, ze jak nie znajde tu taniego implantologa to sie przejade do
                                        krakowa :) (w ogole to jest jakims kuriozum, zeby w miescie gdzie sa najnizsze
                                        zarobki i podobno najtaniej sie zyje byli drozszi lekarze niz w krakowie!)
                                        • zuzik2 Re: Mosty adhezyjne 24.04.08, 14:40
                                          Cześć dziewczyny! Super ze jednak zdecydowalyscie sie na implanta :)
                                          Marysiu cena (wow) jest fajtycznie niska w porownaniu do
                                          wczesniejszej opcji. I w sumie to co napisalas brzmi bardzo
                                          obiecujaco!!!
                                          Tutik, ja mam podobna sytuacje do Ciebie. Chodzi o to, ze rowniez
                                          brak mi jednej dwojki,a druga mam malą, ale marzy mi się ta
                                          zaślepka.I troche nierozumiem , dlaczego jej sobie nie zrobilas?
                                          Przeciez ta licowka na druga dwojke bedzie dopiero zrobiona po
                                          zdjeciu aparatu. Czy twoja orto stwierdzila, ze zaslepki nie moze Ci
                                          zrobic?
                                          A wracajac do implantu, znalazlam w Lublinie rowniez klinike za
                                          znosne ceny i na forum czytalam ze jest wporzatku. Gdzies wyjdzie z
                                          3,5 za calosc. Mam zamiar sie do nich wybrac.
                                          U mnie to jeszcze troche wczesnie dopiero leci 5 miesiac, ale luka
                                          jest juz bardzo widoczna i niewygodna. Mam rowniez wazne
                                          uroczystosci rodzinne w czerwcu i po prostu jestem zalamana ze
                                          przywitam ich szczerbatym usmiechem. Beda mieli ze mnie polewke ,nie
                                          ma co.... :)))
                                          • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 24.04.08, 18:48
                                            Tutiki - cos mi sie wydaje ze ta implantolozka cos za bardzo sie
                                            ceni!! Mi lekarz powiedzial ze jak sie nie przyjmie - to nigdy nie
                                            wiadomo z czyjej "winy": czy to organizm odrzucil czy lekarz cos nie
                                            tak zrobil...
                                            Bardziej mi sie podoba takie podejscie niz od razu zwalanie winy na
                                            pacjenta!

                                            Zuzik - ja z moim szczerbatym (brak dwoch dwojek i wielkie dziury)
                                            bylam na weselu brata mojego chlopaka i to jeszcze bylam swiadkiem!
                                            Wiec czesto na kamerze (teraz nie moge na siebie patrzec :P) a
                                            wczesniej jeszcze na chrzcinach chrzesnicy.
                                            Ale wszystko jest do przejscia :)Bedzie dobrze.
                                            • tutiki Re: Mosty adhezyjne 25.04.08, 09:39
                                              ojaa marysia, wspolczucie z powodu tego wesela (i swiadkowania!) oraz chrzcin.
                                              wierz mi, nikt inny tak jak my cie nie rozumie :) ale teraz bedzie tylko lepiej.

                                              wiecie co, moze to glupie ale ta luka jakos mi do tej pory nie przeszkadzala tak
                                              bardzo. wiem, ze to dziwne ale jakos tak bylo. dopiero ostatnio zaczelam
                                              normalnie myslec i luka zaczela byc nieznosna :]

                                              chyba spytam sie orto o zaslepke przy najblizszej wizycie.

                                              zuzik, no w tym nieszczesciu nieposiadania dwojki jest i plus, ze chociaz jedna
                                              mamy :)
                                              • zuzik2 Re: Mosty adhezyjne 25.04.08, 13:07
                                                Hi hi hi, faktycznie! Trzeba sie cieszyc z tego co sie ma :)
                                                Dzisiaj bylam u super pani stomatolog i tak wyzaliłam jej
                                                sie,odnosnie tej szpary miedzy zebami.
                                                Powiedziala mi, ze jesli orto nie wymysli nic przed weseliskiem, to
                                                ona sprobuje mi to zamaskowac komponentem na pare dni. Stwierdzila
                                                ze da sie to zrobic tymczasowo. Myslalam ze rzuce jej sie w
                                                ramiona:)))Dla mnie to wielka ulga!! Prawdopodobnie przezylabym i
                                                bez tego, ale swiadomosc ze bede mogla usmiechac sie do ludzi bez
                                                zahamowan chocby na chwile, strasznie mnie ucieszyla :))))
    • tutiki Re: Mosty adhezyjne 04.05.08, 19:35
      marysiu, mam kolene pytania

      czy robilas zdjecie pantomograficzne w aparacie zanim poszlas na konsultacje do
      implantologa?
      ile kosztuje korona, ktora bedziesz wstawiac, ok. 1 tys.?
      wiesz jak sie nazywa ten polski system, na ktorym pracuje twoj implantolog?

      jak tam w ogole samopoczucie na 1,5 mies. przed operacja? :)
      • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 06.05.08, 12:00
        Tak, panorame robilam w aparacie, jest konieczna bo najwazniejsze
        dla implantologa jest to co jest niewidoczne dla oczu.
        No i wlasnie nie bede jednak miala zabiegu w czerwcu, bo okazalo sie
        ze korzen jedynki jest ustawiony pod skosem i nie zdazy sie
        naprostowac do polowy czerwca. A jako ze wyjezdzam na cale wakacje
        to ta przyjemnosc sprawie sobie dopiero we wrzesniu.

        Nie mam zielonego pojecia jak sie nazywa ten system...

        A korona kosztuje chyba 1700 zl. Bo wlasnie spojrzalam na notatki i
        mam tam zapisane ze za pierwszym razem, za wkrecenie place 1800 zl,
        a za drugim razem po 6miesiacach 1700, wiec to chyba cena korony.

        A Ty juz wybralas lekarza?:) I system ;)
        pozdr.
        • luna999 Re: Mosty adhezyjne 20.06.08, 10:59
          Cześć.
          Może to trochę głupie pytanie, ale czy na konsultację z implantologiem trzeba
          zdjąć zaślepkę zastępującą ząb, czy na początku wystarczy jak lekarz ogólnie
          obejrzy dziąsło i pantomogram. Zaślepkę mam przymocowaną do łuku i zdejmowanie
          tego i ponowne zakładanie u orto byłoby dość kłopotliwe… Jak było u Was?
      • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 06.05.08, 12:02
        heheh wlasnie sie zorientowalam ze watek zrobil sie nie na temat :P
        Wskazuje ze bedzie mowa o mostach a my rozprawiamy o imlantach :)
        • tutiki Re: Mosty adhezyjne 06.05.08, 19:27
          no ja ciagle poszukuje. jutro ide do drugiego, a potem do jeszcze jednego.
          prawdopodobnie tu bede robila: www.klinika-stomatologiczna.pl/kontakt.htm
          czytalam na forum, ze dobrze robia. co prawda gabinet nie w centrum, ale z
          doswiadczenia wiem, ze te w centrum nie musza byc najlepsze, za to ceny maja
          zdecydowanie najwyzsze.

          oczywiscie decyzje podejme dopiero po konsultacji, czyli jakos pod koniec maja moze.

          w czwartek ide do orto. ciekawa jestem co powie (ostatnio zapowiadal zdejmowanie
          aparatu na czerwiec). poza tym byc moze bede musiala miec wyrwane dwie dolne
          osemki bo podobno nie ma na nie miejsca (lekko sie wyzynaja) i mogą
          stloczyc-skrzywic zeby na dole... :/

          marysiu, a ile dalas za panorame, bo ze mnie znowu zdarli ;) 60 zl

          no, faktycznie szkoda ze nie mozna zmieniac tytulu watkow ;)
          • marysia844 Re: Mosty adhezyjne 07.05.08, 17:50
            Ile??? To chyba nie powinnam pisac ze ja zaplacilam 30 zl :P
            Ale nie ma co narzekac, skoro az tyle zaplacilas to pewnie Cie mniej
            napromieniowalo niz mnie :D

            Zycze powodzenia, to jak sie na cos zdecydujesz to daj znac:)
            A ile tam kosztuja implanty? Ta cena podana na stronie to za sam
            wkret czy z korona?
            • tutiki Re: Mosty adhezyjne 07.05.08, 18:37
              dzisiaj bylam u kolejnego implantologa i tutaj co prawda implanty w miare tanie,
              bo wszystko ma sie zamknac w 4 tys. ale ja musze jesce zrobic licowke
              porcelanowa na moja małą dwójkę, zeby byla wieksza i symetrycznie wygladala z ta
              implantowa. no i mnie niemile zaskoczyli cena takiej licowki - 1200zl. u dwoch
              poprzednich lekarzy byla ta cena ok 600 zl, czyli polowe mniej :/

              a w tej klinice do ktorej podalam linka, to cena juz za calosc- tytan plus
              korona. jesli tam mi sie spodoba i zaproponuja tansza licowke to wybiore ich.
              dzisiejszy gabinet tez mi sie podobal (jak by sie implant nie przyjal, to za
              darmo wstawia nowy), tyle ze ta licowka droga... :/

              jutro ide do orto a potem do kolejnego implantologa...

              i znow kolejne setki złotych ulecą z prędkością światła
    • tutiki ???? 08.05.08, 16:53
      bylam u orto no i kurde znowu mam dylemat... :///

      bo orto od poczatku namawial mnie zebym robila most AET (doczepiany do jedynki i
      trojki, ale bez zadnego piłowania) i mowil ze implanty wcale nie musza byc takie
      trwale (np jego znajomemu wytrzymal 2 lata), a to ze mowia ze 10 lat wytrzymaja
      to tylko znaczy ze daja na ten okres gwarancje wymieniena za darmo 'popsutego'
      implantu na nowy.

      ale ja sie nie uginalam i ciagle trułam mu ze chce te implanty. no to orto mowi,
      ze jak sie zdejmie aparat to trza bedzie jesce jakis czas nosic retencyjny
      aparat- wyjmowany. i dlatego jesli po zdjeciu stałego zdecyduje sie na implant
      to wazne jest jaka korone tymczasowa implantolog zastosuje (oczywiscie nie
      wyobrazam sobie zebym jej nie nosila), zeby nie przeszkadzalo w noszeniu tego
      aparatu retencyjnego.

      tak wiec zeby mozna bylo nosic bez przeszkod retencyjny, korona tymczasowa musi
      byc doczepiona do jedynki i troki - bo robia tez inne- czyli wlasciwie to ma byc
      to taki most aet wlasnie.
      a skoro to ma byc ten most, to moze pozostac juz przy nim i nie robic na razie
      implantu, tylko za pare lat.

      ja mimo wszystko ciagle bylabym za implantem, ale orto mi dzisiaj zdrowo
      namieszał w glowie.

      marysiu, napisz prosze jak wygladaja te twoje zaslepki (czy one sa przymocowane
      do jedynek i trojek czy nie?)
      one beda twoimi koronami zastepczymi przez te 6 miesiecy wgajania sie tytanu, tak?
      • marysia844 Re: ???? 10.05.08, 15:55
        Hmm..to masz dylemat. A wiesz ile kosztuja takie mosty? Ja sie
        pozegnalam juz z tym pomyslem, bo mnie by kosztowaly 3,5 tys, czyli
        tyle co implanty.

        A pomysl zeby placic teraz za mosta, a potem za implanta tez nie
        wiem czy jest najlepszy...po co wydawac 2 razy pieniadze?

        A moje zaslepki to takie zabki wygladajace jak prawdziwe, dobrze
        wyprofilowane. Maja przyklejone zamki, wiec orto po prostu za pomoca
        gumek przytwierdza je do luku i trzymaja sie bardzo dobrze. To
        wlasnie one beda mi sluzyly po wkreceniu implanta, wiec nie bede
        potrzebowala tymczasowych koron.
        Wiec...moze tez by sie zaopatrzyla w taka zalepke:)POgadaj o tym z
        orto.
        • tutiki Re: ???? 11.05.08, 14:45
          a propos zaslepkow, to skoro masz je przymocowane do łuku, jak zdejmiesz aparat
          staly to rozumiem ze bedziesz miala je przymocowane do aparatu retencyjnego??
          czyli zeby nie miec 'luki' bedziesz musiala nosic aparat retencyjny caly czas...
          (nie mowie ze to jakis duzy problem, tylko tak sobie pozwolilam zauwazyc ;)

          co do mostu to cena pewnie ok 1500 zl.
          ale marysiu musisz pamietac ze implant tez nie jest na cale zycie. wydaje nam
          sie ze most to takie nietrwale rozwiazanie a implant to juz na wieki bedzie
          sluzyc, ale niestety nic nie ma na zawsze.

          oczywiscie ja nic nie sugeruje bo jednak ciagle jestem za implantem, ale muszę
          chyba to wszytsko jeszcze raz przemyslec...
          zwlaszcza ze mi zalezy tez na czasie.
          • marysia844 Re: implanty 11.05.08, 21:53
            Troche inaczej, bo jak zdejme aparat to bede miala juz korony stale
            na implantach. Tzn to bedzie kwestia 1 dnia, pytalam nawet orto
            ostatnio, czy miedzy zalozeniem aparatu a koronami stalymi bede
            chodzila z dziurami, to powiedziala ze cos wykombinujemy :) Ale
            bedzie to tak, ze orto mi zdejmuje aparat, a nazajutrz ide po korony
            stale na implanty :)

            A masz racje, ja mam takie wyborazenie o imlantach, ze wystarcza mi
            na dlugo...mam nadzieje ze sie nie rozczaruje.

            • tutiki zaimplantowana! 06.06.08, 15:41
              hejka girls :)
              wczoraj wstawili mi implant. na razie mam mieszane odczucia ale to tylko ze
              wzgledu na moją wyjatkowo nierowna szczeke. otoz z lewej strony mam wieksze zeby
              a z prawej mniejsze :] takze na razie tymczasowa korona jest duzo wieksza od
              malutkiej dwojki, ale w pon. ide na rowniez tymczsowe dorobienie malej dwojeczki
              i wtedy oba zeby beda juz mniej wiecej rowne.
              na razie jeszcze nie spuchlam, ale licze sie z tym, ze cos takiego moze mnie
              czekac w najblizszych dniach.
              sam zabieg nie bolal, jedyne co zabolalo to wbijanie igly ze zneiczuleniem.
              w pon zdejmuje aparat (implantolozka wyciela kawalek luku zeby wstawic implant)
              i dorabiam druga dwojke i jestem ciekawa rezultatow...
              • zuzik2 Re: zaimplantowana! 06.06.08, 16:28
                Hej ! Tutik gratulacje!!!Głowny etap juz za tobą!! Pewnie balas sie
                tego zabiegu! Ja bym sie trzesla jak osika! Jak mialam wyrywanka
                osemke to po wyjsciu z gabinetu wzielam cos na uspokojenie!hehe
                Teraz to tylko trzeba odczekać te miesiace i koniec. Ojej jak ja o
                tym marze!! Juz mi sie sprzykszyl ten aparat! Napisz mi prosze tylko
                jak ta koronka tymczasowa sie trzyma, i na czym. A i jeszcze jedno
                pytanko tak na oko ile twoja luka na dwojke ma milimetrow?
                Trzymaj sie, juz nieaparatko :)
                • tutiki Re: zaimplantowana! 08.06.08, 17:38
                  hejka,
                  balam sie, balam. ale nie bylo tak strasznie. tzn ciesze sie ze nie mialam
                  najmniejszej mozliwosci zobaczyc jak wygladal caly zabieg (chociaz wyobraznia i
                  tak robila swoje hehe). co dziwne, 3 dni po zabiegu nie ma zadnych spuchniec ani
                  wiekszego bolu. od czasu do czasu cos pobolewa ale biore wtedy ketonal i przechodzi.
                  wlasciwie to jesce jestem aparatka, bo druty zdjemuje jutro. z tego co przed
                  chwilka zmierzylam to luka moja miala 6 mm. a jak tam twoja, ma juz ponad pol
                  centymetra?
                  moja korona tymczasowa jest zrobiona w formie mostu AET czyli przyczepiona jest
                  do jedynki i trojki i jest zrobiona z kompozytu. trzyma sie dobrze i nie
                  odczuwam obaw ze cos sie odklei kiedy jem.
                  piszcie jak tam u was idzie leczenie.

                  p.s. polska, bialo-czerwoni! hehe ;)
                  • zuzik2 Re: zaimplantowana! 09.06.08, 15:32
                    w zasadzie to ja rowniez wcale a wcale nie chcialabym patrzec na to
                    co mi tam wkrecaja itp:),
                    wiesz ta twoja opcja z tymczasowym tzw mostem chyba jest fajniejsza
                    od tego zeby nosic aparat dodatkowe 6 miesiecy.Tak jak pisalam juz
                    nie moge patrzec na tem moj usmiech malo tego ze zeby jakby zółkly
                    od tego aparatu to jeszcze mam duzą szpare Niestety mam wrazenie
                    ze jakby wielkosc jej sie zatrzymala( z 4 mil- moze 4,5, to znaczy
                    przesuwanie stanelo w miejscu ,aktualnie nosze sprezynka miedzy
                    jedynka a trojka. Generalnie samopoczucie kiepskie.Tutik,jak
                    mialabys ochote i czas zagadaj to mnie na gg4509760. bylo by mi b
                    milo :)))))
                    ps.Marysiu gdzie jestes?!!Chyba juz nas zostawilas hehe
                    • marysia844 Re: zaimplantowana! 15.06.08, 21:41
                      hehe nie zostawilam :) Tylko jak tu zagladalam to nikt nic nie
                      pisal, wiec zaczelam zagladac coraz rzadziej.

                      U mnie male zmiany zaszly, chyba nie zdazylam o tym napisac: jako ze
                      korzenie jedynek mialam troche przekrzywione, to orto musiala mi je
                      wyprostowac i w zwiazku z tym ze za tydzien wyjezdzam na cale
                      wakacje przesunelismy zabieg na wrzesien.

                      Gratuluje Tutiki!!:)
                      No i racja, lepszy chyba ten most niz aparat 6 mies. A ile za ten
                      most placilas?

                      pozdrawiam goraco
                      • tutiki Re: zaimplantowana! 19.06.08, 19:43
                        hola chicas!

                        sory zuzik, ze nic nie pisalam, ale mam urwanie glowy z licencjatem. pisze to
                        dziadostwo juz tydzien i skonczyc nie moge, a termin oddania juz dawno minal... :]

                        marysia, za most nic nie placilam - byl w cenie implanta (jako tymczasowa
                        korona) poza tym implantolozka rowniez w cenie implanta dorobila mi druga dwojke
                        (ta mala zuzik ;) aby byla symetryczna z ta korona tymczasowa.

                        o dziwo nie spuchlam ani odrobinki. chociaz, o drugie dziwo :D, ostatnio lekko
                        nabrzmialo mi dziaslo. moze to spuchniecie z opoznionym zapłonem? :) jak pojde
                        na zdjecie szwow (juz powinnam na poczatku tyg. albo dzisiaj isc, ale nie mialam
                        czasu) to spytam sie implantolozki o to lekkie nabrzmienie...

                        poza tym odkad zdjelam aparat to mi jedna jedynka troche sie wysunela. mam
                        nadzieje ze aparat ruchomy (retencyjny) do zakladania na noc nie pozwoli tej
                        jedynce sie wychylic za bardzo.

                        z mojegu usmiechu jestem teraz zadowolona na 85%. ale to nie wina orto czy
                        implantologa, ja mam po prostu "z lekka" przekrzywiona szczeke i chyba nawet
                        wyrwanie wszystkich zebow by nie zapewnilo mi rowniotkich zabkow. ale patrzac na
                        to, ze jeszcze poltora roku temu z mojego usmiechu bylam zadowolona na -200% to
                        postep jest ogromny :)

                        juz sie nie stresuje aparatu, kamery, wzroku innych ludzi i moge sie smiac do
                        woli!!!!
                        i to jest najwazniejsze!!! hihihih :)
                        • zuzik2 Re: zaimplantowana! 19.06.08, 22:54
                          Hej Tutiki spoko:) nie ma problemu, jak kiedys bedziesz miala czas
                          to zaparaszam na pogawedke :) nie zanudzam :)
                          wiesz ale zdjatko moglabys wyslac jak juz wszystko sie zagoi.na
                          maila!:)
                          mam jeszcze pytanie( jak bedziesz miala chwilke to napisz) jaki
                          system implanta posiadasz?
                          pytam sie, poniewaz jest ich sporo i mam maly metlik w głowie,
                          rowniez ceny rozne :)
                          Mam nadzieje ze wszystko sie zaleczy i ta opuchlizna jest tylko
                          tymczasowa. Dodam jeszcze ze naprawde super ze wszystko mialas w
                          cenie przynajmniej jedni nie zdarli kasy, jak robia to zazwyczaj
                          nasi stomatolodzy.
                          • marysia844 Re: zaimplantowana! 04.10.08, 21:04
                            Co u Was dziewczynki? Dawno Was tu nie bylo. Ja tez sie troche
                            opuscilam. Co u Was nowego?
                            U mnie bez zmian: wyjechalam na wakacje, wiec troche sie wszystko
                            opoznilo. 2 tyg temu bylam u implantologa i okazalo sie ze brakuje
                            mi 1mm do implanta, bo korzen jedynki jest krzywo polozony. Tak wiec
                            czekam...
                            • zuzik2 Re: zaimplantowana! 06.10.08, 16:09
                              Hejka ooo dawno nikt sie nie odzywal. U mnie kompletne
                              dno.Przynajmniej tak sie czuje. Zęby , mam wrazenie utkneły w
                              miejscu, tak jakby nie bylo miejsca na dalsze przesuwanie sie ich.
                              Luk z podnieb mi zdjeła.Lewa strona strasznie wychylila sie( od 6 do
                              4) mam nadziej ze to naprawi!!! :( Na jedynke zle przykleiła zamek
                              co w konsekwencji nieznacznie mi wydłuzylo tak z 1mm/1,5mm jedynka :(
                              Wszystko to wiem bo bylam na konsultacji u innego orto. A szpara
                              jest mala i juz 10 miesiac nosze aparat bez zaś. :(.
                              Tak wiec po prostu beznadziejnie sie czuje!
                              A mam pytanko, jak mierzył ci impltolog to ile masz tej luki w mm ?
                              pytam sie bo nie wiem ile trzeba minimum miejsca na implant.
                              • marysia844 Re: zaimplantowana! 03.11.08, 20:00
                                szczerze to nie wiem, nie mowil mi, a ja nie pytalam bo przejelam
                                sie tym ze korzen krzywo jest ulozony.
                                Jak pojde kolejnym razem to zapytam.

                                ps. ja tez jestem w nienajlepszym humorze...:(
                                • zuzik2 Re: zaimplantowana! 08.11.08, 18:38
                                  Juz wszystko wiem, bylam na konsultacji u impl. otóz chce mi wstawic
                                  implanta jednofazowego, czyli po prostu wychodze juz z zębem.
                                  Robilam przeswietlenie i jesli chodzi o korzenie jest wszystko
                                  prosciutko, tylko malo miejsca. Tak z milimetr brakuje. Martwie się
                                  tą moją ortodontka, musze jej przypominać zeby mi naprawila to co
                                  popsula.(czyt. ostatnią wypowiedz). Czuje ze zagubila sie i wmawia
                                  ze jest wszystko ok. Linia srodkowa jest dość przesunieta w lewą
                                  strone. Nie zauważa tego.
                                  Cos zaczyna przebąkiwac o dolnym aparacie?!! Po prawie 12
                                  miesiacach?! Juz mam szczerze dosyc jej partactwa i kręcenia!
                                • zuzik2 Re: zaimplantowana! 08.11.08, 18:41
                                  AAA tak sie rozpisałam, i nie zapytalam ten korzen nadal sie nie
                                  ustawil? W sumie troche czasu minelo jak o tym wspomnialas pierwszy
                                  raz?
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka