[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Magnum - Miko by Inglesina proszę o opinię

11.05.05, 14:03
za miesiąc będę miała dzidziusia i wybrałam wózek Miko by Inglesina - Magnum.
czy ktoś może ma ten wózek i mógłby mi coś o nim powiedzieć? czy warto go
kupić? z góry dziękuję za odpowiedź!
Obserwuj wątek
    • chaber2005 Re: Magnum - Miko by Inglesina proszę o opinię 11.10.05, 22:37
      Ja mam Inglesine Magnum (nie wiem dokladnie jaka jest roznica miedzy nia a Miko
      by Inglesina, ale wydaje mi sie ze tylko w rodzaju tapicerki? Czy tak? A moze
      wszystkie dostepne w Polsce Inglesiny sa Miko? To chyba nie jest takie istotne,
      Magnum to Magnum...)... i jestem bardzo zadowolona, to moj drugi wozek, kupiony
      jak dzidzius mial piec miesiecy, i sprawdza sie rewelacyjnie - duuzo miejsca,
      wygodny dostep do dziecka, wielka buda - nie jest pod nia duszno, a chroni,
      swietna amortyzacja, dla dziecka zero wstrzasow, wozek mieciutki, mozna
      ukolysac do snu jak w wozku na paskach, a jezdzi sie lepiej. Prowadzi sie
      rewelacyjnie, przy zalozonej oslonce na nozki wyglada i dziala jak wozek
      gleboki, a jak maluch zaczyna siadac, jest super wygodna spacerowka, w ktorej
      dziecko jest przodem do mnie(tylem tez moze byc, ale moje wolalo przodem), jest
      wysoko, wiec sie nie trzeba co chwile schylac. No i na nadchodzaca zime bedzie
      super. Ja jestem z tego wozka bardzo zadowolona. Co prawda dla starszego
      dziecka wole juz lzejsza spacerowke, ale na poczatek jest swietny (no i jest to
      duzo dluzszy poczatek niz przy zakupie gondoli). Teraz Magnum byl dla mnie
      brakujacym ogniwem miedzy gondola a spacerowka, przy nastepnym dziecku kupie
      go od razu - bedzie moim pierwszym wozkiem na dluzej, bo swietnie sie do tego
      nadaje.
      Pozdrawiam!
    • cortinka Re: Magnum - Miko by Inglesina proszę o opinię 12.10.05, 23:04
      W zeszłym roku oglądałam Magnum by Miko i od zwykłej Magnumki różniła się
      stelażem (w Miko nie było Easy Click i kolor stelaża był trochę inny) i
      tapicerką (szyta w Polsce). Do Miko była dołączona jeszcze torba. Róznica w
      cenie nie była duża i ze względu na stelaż wybrałam oryginalną Inglesinę
      Magnum. Ale to było, jak pisałam, rok temu, więc coś się mogło zmienić.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka