spirit1982
20.10.14, 21:49
Mieszkamy od 3 latw około stuletnim, nieocieplonym domu, na parterze. Co jesieni pojawiały się w jednym rogu pojawiały się nam mokre plamki. Dotychczas starczało odsunięcie mebli od ścian, porządne wietrzenie i grzanie.
W tym roku plamy pojawiły się na wszystkich ścianach a ich liczba rosła w oczach. Mąż wyszorował ściany preparaten ma grzyby i wilgoć
Nasza stacja pogody pokazała wilgotność 80%. Kupiliśmy osuszacz powietrza. Osuszacz pokazał, wilgotność 55, po dwóch godzinach pokazał 45%.
Jeśli osuszacz pokazuje właściwą wartość to skąd mokre ściany?
Czy nasze ściany są zawilgocone i wilgoć wychodzi nam przez nie?
Co możemy z tym zrobić? Ocieplenie budynku na razie nie wchodzi w grę (zadłużona wspólnota mieszkaniowa)
Myśleliśmy o nawiewnikach w oknach ale teraz już nie wiemy czy warto?
Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.