neptunka
03.10.06, 13:52
mój synek ma teraz 7,5 miesiąca i od 5 m-cy jest rehabilitowany z uwagi na
wnm. rehabilitacja przynosi dobre efekty, dziecko szykuje się pomału do
raczkowania. w okolicach 5 m-ca dzieci przechodzą czas tzw. pływaka, jak to
określa nasza rehabilitantka, czyli dziecko leżąc na brzuszku buja się na
nim, podnosząc wyprostowane nóżki i rączki. i że taki odruch po jakichś 3
tygodniach mija. moje dziecko do dziś buja się na brzuszku, podnosi wyprężone
nogi i macha rączkami jakby latał, czasem mam wrażenie, że utrzymuje sie cały
na jednym punkcie brzuszka.
czy spotkałyście sie z takim zjawiskiem??