[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę

IP: *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl 25.04.13, 19:50
Witajcie,
Planuję się wybrać z żoną w pierwszej połowie lipca na południe hiszpanii, pozwiedzać, poplażować i poćwiczyć język hiszpański w jego naturalnych warunkach.
Napewno chciałbym zwiedzić Grenadę... chciałbym zaliczyć także takie miasta jak Alicante i Sevilla, jeśli macie jakieś podpowiedzi, lub po prostu praktyczne informacje to się podzielcie. Może znacie też jakieś ciekawe miejsca do plażowania, w samym szczycie sezonu musi to być jako codzienny punkt programu, bo obawiam się, że bez kąpieli będzie za gorąco.
Obserwuj wątek
    • Gość: tommy Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.bialystok.vectranet.pl 25.04.13, 20:06
      W Granadzie i Sevilli to slabo z plazowaniem:)!
    • madrilena5 Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę 26.04.13, 00:12
      Jak się chcecie dostać do Hiszpanii? samolot? do jakiego miasta? samochód?
      Z Alicante troche daleko do Sevilli (chyba że jedziecie autem z tamtej strony,ale i tak jest daleko, skupiłabym sie na mniejszym obszarze)
      Jak chcecie się przemieszczać? auto czy autobusy/pociągi?
      7-10 dni, zakładajac ze startujecie w maladze poleciłabym 1dzień Gibraltar, 2 dni Sevilla, 1 dzień Cordoba, 2 dni Granada(w tym jeden dzień w Alhambrze)-te niestety bez plazy,ale miejsca piękne,gdyby ci za bardzo na tej plaży nie zalezało, a dni które zostana to na plaży- jakieś miasteczka na wschód od Malagi np Nerja jest bardzo ładna, także Almuńecar czy Salobreńa.
      W ten sposób zobaczysz cześc najwazniejszych rzeczy w Andaluzji.
      Okolic Alicante nie znam,wiec nic nie doradze
      • Gość: mechan Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl 26.04.13, 15:42
        Będziemy lecieć samolotem, przylot jeszcze nie wiem na 100% gdzie, być może Alicante, być może Malaga, zależy gdzie zrobię rezerwację. Przemieszczać będziemy się samochodem, który chcemy zarezerwować od lotniska i na lotnisku oddać.
        Plaża w pobliżu - mam na myśli powiedzmy do 50 km, żeby można było każdego bez wyjątku dnia się wykąpać, zwiedzać planujemy po sjeście, do sjesty chcemy plażować i potem "sjestować" razem z hiszpanami. Można w ten sposób spokojnie zwiedzać do 1.00 jeśli tylko dany obiekt jest czynny. Tak właśnie zwiedzaliśmy w ub. roku Barcelonę i bardzo mi to pasowało.
        Czy może wiesz coś na ten temat atrakcji, które polecasz, w jakich godzinach są czynne?
        Chciałbym tez zaplanować rezerwację hoteli i żeby ograniczyć raczej życie w samochodzie do minimum. Być może wszystkiego naraz w takim czasie sie nie da, wiec nie ma problemu, musi być dużo luzu, nic na siłę.
        Przy okazji może wiesz jeździ się po południu Hiszpanii, czy są korki, i jak szybko można się tam bezpiecznie przemieszczać samochodem. Czy ładne sa widoki.

        • Gość: gg Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.Red-83-41-7.dynamicIP.rima-tde.net 26.04.13, 16:52
          jest bardzo dobra sieć dróg ekspresowych (autovia), które sa bezpłatne,
          korków raczej nie ma, kryzys zmusił hiszpanów do oszczędności paliwa.
          trasy widokowe jak chcesz zobaczyć, musisz zjechać z głównych dróg
          • Gość: gg Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.Red-83-41-7.dynamicIP.rima-tde.net 26.04.13, 17:04
            dla porównania podam, że odległość 250km do Sevilli pokonuję w nieco ponad 2h, Cadiz 160km czas przejazdu 1,5 godziny, do Madrytu mam 650km w około 5-6 godzin, Lisbona z południa Hiszpanii...700km czas 6,5 godziny z przystankiem....porównaj sobie te odległości z polskimi realiami.
            i nie ma tutaj pośpiechu czy jazdy na wariata. jest czas na na kawę i odpoczynek po drodze.
            nie ma niepotrzebnych ograniczeń prędkości czy zbyt dużo kontroli radarowych.
            warto jednak zaopatrzyć się w aktualne mapy fotoradarów...najtańszy mandat to 100€
            • Gość: dorota Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.rejtravel.com 26.04.13, 20:52
              Podoba mi sie Twój pomysł na wakacje(rano plaża,popołudniu zwiedzanie).Ja w maju lecę do Barcelony,a nocleg mam 70km od miasta .Napisz jak wyglądało zwiedzanie miasta.Czy dojeżdżaliście samochodem,gdzie parkować?
              • Gość: mechan Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl 27.04.13, 21:46
                Zwiedzając Barcelonę hotel mieliśmy w Santa Suzana, 35-40 minut autostadą w kierunku północnym wzdłuż wybrzeża.
                A w kwestii godzin zwiedzania, to jest to po prostu bardzo praktyczne przestawić się na miejscu na ich myślenie. Mamy dzieci 8 i 13 lat i ich najtrudniej było przekonać, że mają spać w czasie sjesty, ale hotelowe pokoje sa zazwyczaj do tego dobrze przygotowane, żaluzje, dobra klima i lepiej ten czas, zwłaszcza w szczycie lata spędzić z dala od słońca, bo jest naprawdę gorąco.
                Będac w jednym hotelu można wziąć nawet 2 posiłki, czyli śniadanie i lunch z opcją zmiany na obiadokolację, gdyby danego dnia nie chciało się zwiedzać.
        • madrilena5 Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę 26.04.13, 22:29
          Hmm, troche to moze być skomplikowane jezeli chcesz każdego dnia plaze a poźniej zabytki niedaleko. Tak jak pisałam wczesniej okolic Alicante nie znam, wiec o nich sie nie bede wypowiadać. Jezeli byscie wybrali Malage to moze coś takiego: pierwsze 3 dni nocleg w Maladze, wieczorami zwiedzanie Malagi, jakieś białe miasteczko i na upartego Granada (nocne zwiedzanie Alhambry)-to juz dalej ok 120 km w 1 str., nastepnie jedziecie w okolice Gibraltaru(rano plaża po południu skała i małpy), nastepnie dojazd w okolice Kadyksu i zwiedzanie wieczorami Kadyksu, Jerez de la Frontera i na upartego jak zejdziecie wczesniej z plaży to do Sevilli (Cadiz-Sevilla ok 125 km w 1 str), powrót z okolic Kadyksu w okolice Tarify(tam plaża) i do Malagi.
          Nie jest to idealny plan i w sumie dość napięty,ale tak na szybko co mi przychodzi do głowy.
          Co do dróg już gg wczesniej napisał.
          • Gość: Tonto Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.181.61.195.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 02.05.13, 10:43
            Nocne zwiedzanie Alhambry? Broma polaca?
            • Gość: marcinoit Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.124.208.85.dyn.user.ono.com 02.05.13, 19:55
              Tonto zanim sie zacznie zartowac z kogos wrto sprawdzic czy ten ktos nie ma przypadkiem racji
              • Gość: Tonto Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.147.144.59.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 03.05.13, 00:16
                Efectivamente: www.alhambradegranada.org/en/info/ticketsale.asp

                Wtorki i soboty, 22:00 do 23:30 zwiedzanie ogrodów :)
                • Gość: marcinoit Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: 89.107.243.* 03.05.13, 09:16
                  nie tylko ogrodow , wczytaj sie dobrze ;)
                  • Gość: Tonto Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.146.144.113.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 03.05.13, 17:58
                    Wczytaj się w co? To nie poezja, moronito :)

                    "the night visit around the Nasrid Palaces" ... capisci? around!

                    Żeby zobaczyć Alhambrę (Alcazaba, Charles V Palace, the Nasrid Palaces, the Generalife, the Mosque baths) trzeba kupić bilet dzienny, entiende mi engreido?

                    • Gość: marcinoit Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.40.142.69.dyn.user.ono.com 03.05.13, 19:16
                      "dos tipos de visita nocturna, la visita nocturna a palacios[/u] y la visita nocturna a jardines. Estas dos visitas son independientes entre sí e incompatibles ya que se realizan en el mismo horario.Existen dos tipos de visita nocturna, la visita nocturna a palacios y la visita nocturna a jardines. Estas dos visitas son independientes entre sí e incompatibles ya que se realizan en el mismo horario."i dalej
                      "El acceso a los Palacios Nazaríes sólo podrá realizarse en el horario indicado en la entrada, una vez en el interior podrá permanecer hasta el cierre del Monumento."

                      entiendo que te crees muy listo. pero parece que tu apodo te caracterize mejor ;)
                      • Gość: Tonto Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.146.144.113.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 03.05.13, 19:26
                        Chupa, chupa, chupa ... entiende?
    • madrilena5 gg 26.04.13, 22:53
      Widzę, ze znasz conieco Andalzję, moze mógłbyś mi coś doradzić: okolice Malagi w 3 dni.
      Widziałam już Malage, Gibraltar, Cadiz, Seville, Cordobe, Granade, Nerje, teraz palnuje coś blizej Malagi(ograniczony czas), tylko co? Może trasa Malaga-Ronda i coś nad morzem może Mijas?
      Albo druga opcja Malaga-Almeria (i Cabo de Gata-ponoć ładne). Najchętniej jakieś białe miasteczko i coś ładnego nad morzem. Przychodzi Ci jakaś trasa do głowy?
      • madrilena5 Re: gg 26.04.13, 22:56
        Dokładnie jest to 3,5 dnia. Przemieszczanie autobusami/pociągami
      • Gość: gg Re: gg IP: *.Red-83-41-7.dynamicIP.rima-tde.net 27.04.13, 00:14
        z trasą będzie ciężko bo ja autobusem jechałem chyba 10 lat temu, a pociągiem jeszcze wcześniej.
        ze zwiedzania polecam (nie biorę tu pod uwagę transportu)
        JIMENA DE LA FRONTIERA, BENAJOAN(cueva de la pileta), RONDA, ZAHARA DE LA SIERRA, EL CHORRO, ANTEQUERA, EL TORCAL,
        CASARES, MANILVA (BAŃOS ROMANOS!!!), FUENGIROLA (CASTILLO sohail), MIJAS PUEBLO (burro taxi), COMARES...
        do wszystkich tych miejscowości prowadzą piękne widokowe trasy. szczególnie mnie ujęła trasa z Malagi do Comares.
        ponoć piękna jest trasa kolejowa z ALGECIRAS do RONDY... muszę się w końcu wybrać
        • madrilena5 Re: gg 27.04.13, 01:03
          O,dzięki serdeczne, już powoli mi się rozjaśnia, tylko teraz coś wybrać. Algeciras troche daleko i już tez byłam, ta trasa będzie musiała poczekać na kolejne wyjazdy.
          • Gość: chico Re: gg IP: *.telpol.net.pl 27.04.13, 23:40
            Skoro to wasz pierwszy wypad do Andaluzji proponuję sie skupić na niej. To największy region Hiszpanii i tak ciężko go zobaczyć za jednym razem. Proponuję Seville, Granadę, Cadiz i Gibrlatar.Alicante jest już dość daleko a podobno atrakcji nie za dużo. Nie macie za dużo czasu aby to wszystko zoabczyc. Zamiast alicante proponuję jednodniowy wypad do Portugalii - plaże na południu mają cudne.
            • Gość: Tonto Gibraltar? IP: *.181.61.195.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl 02.05.13, 10:51
              Proponujesz Gibraltar jako część zwiedzania Andaluzji, hehe?

              Cordoba, Granada i Sevilla - seguramente!
    • Gość: marcinoit Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: *.124.208.85.dyn.user.ono.com 02.05.13, 20:06
      Samo Alicante nie powala na kolana ... choc w okolicy sa ladne plaze. Jesli wyladujecie w Alicante na dobry poczatek zabierzcie dzieci do Rio Safari Elche . zaleta tego parku jest posiadanie basenu w ktorym mozna sie ochlodzic po ogladaniu zwierzatek.... a i dzieci pewno chetnie poplywaja z lwami morskimi , moje pociechy byly zachwycone.
    • Gość: Hanczeska Re: Południe hiszpanii w 7-10 dni na własną rękę IP: 212.225.145.* 13.05.13, 17:40
      Hej! Zapraszam na mojego bloga o Hiszpanii! Znajdziecie tam sporo zdjęć i informacji o miastach, które zwiedziłam :) hanczeska.blogspot.com.es/
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka