kreska1212
25.07.13, 13:15
Niedawno wróciłam z Okuninki i przestrzegam przed tym miejscem każdego. Wszystko tu obliczone jest na szybki i łatwy zysk. Liczne dyskoteki przyciągają tłumy amatorów nocnego szaleństwa.(Brzeg jeziorka jest gęsto zabudowany przez głośne centra rozrywki). Dźwięki tanich przebojów słychać nieprzerwanie w dzień i w nocy. Nikt nie szanuje tu ciszy nocnej. Obowiązuje zasada im głośniej tym lepiej, tym lepsza zabawa i przede wszystkim większy zysk.Policja patroluje centrum regularnie, mimo to ryzykownie jest się wybrać na wieczorny spacer.Tandeta wyziera z każdego kąta malutkiej Okuninki. Kramiki, sklepiki, campingi, kwatery i bary, wszystko dostosowane jest do potrzeb niewymagającego turysty, któremu wystarczy piwo, słońce, grill i hałaśliwe towarzystwo. Zdecydowanie odradzam wypoczynek nad jeziorem Białym, natomiast polecam okolice Urszulina. Poleski Park Narodowy wydaje się być wciąż niedoceniany. Niesłusznie - jest piękny w swej różnorodności, unikatowy , zadbany i co ważne, można w nim znaleźć prawdziwą oazę spokoju.