daleh
01.11.08, 10:54
Każdego roku w tym szczególnym dniu w pełni mogę sobie uświadomić czego
uniknelaem przestając pic...Wielu moich przyjaciół z okresu picia nie było
dane w porę zdać sobie sprawę dokąd nieuchronnie zmierzają czyli do
przedwczesnej śmierci...Moj serdeczny przyjaciel przy każdej okazji podkreślał
,ze każdy ma swoja świeczkę ,a jego zgasła w wieku 43 lat...
Czy mógł umrzeć później ,inaczej...Dzis wiem ,ze tak ,ale wtedy jeszcze
myślałem podobnie jak on...