reniatoja
25.11.03, 21:37
To tak pod wplywem nerwowej dosc wymiany zdan miedzy Kochanica a Lola, zdaje
sie. Otoz ja osobiscie, majac jedna pocieche (naprawde pociecha to nei
przesada), gdybym znow miala te 20 lat i wiedziala co to za kwiatki te
dzieci, to na pewnobym sie nie zdecydowala na dziecko. Zazdroszcze ludziom
wolnosci, bo generalnie uwazam, ze dziecko przede wsyzstkim ogranicz, a
siedzenie z niemowleciem w domu to bylo dla mnie po prostu wiezienie. Nie
mialam zadnej pomocy, a poza dieckiem mialam na glowie jeszcze studia i
prace, szkoda gadac. Bylo tez biednie i naprawde ciezko i drugi raz na takie
cos na pewno bym sie nie porwala chocby mi doplacali. Zreszta dowodem na to,
ze nie bylo slodko jest to ze jakos do ostatniego roku w ogole ni chcialam
miec wiecej dzieci, absoltnie. Teraz troche zaczelam myslec mniej
egoistycznie i planuje jescze jedno jak sie uda, na pewno nei bede zabiegac
o to za bardzo (jakies leczenia czy inne szmery bajery bieganie po
lekarzach, jak to robily moje kolezanki niektore). Wiec ja naprawde rozumem
ze ktos moze nie chceiec miec dzieci. Z drugiej jednak strony, z perspektywy
9 lat (za cztery dni urodziny) uwazam, ze dziecko to najlepsza rzecz jaka w
zyciu mam. Nie maz, nei praca, nie to cholerne zycie za granica, nie kasa,
tylko wlasnie dziecko. Ciesze sie, ze nie zamknelam sie w domu, nie zostalam
kura domowa, ze mam swoje zycie, swoja prace, ktora mnie cieszy, przyjaciol,
ktorych cenie, zaintersowania, ciagle jestem otwarta na mnostwo rzeczy, na
ktore wiele moich kolezankem nawet nie chce spojrzec, ja sie naprawde z tego
ciesze, bo zycie jest bardzo kolorowe i ma mnostwo aspektow i szkoda zamknac
sie tylko w klatce ja i moj domek i moj malzonek szanowny i jego skarpetki i
dziecko dziecko dziecko dziecko. JEdnak z reka na sercu mowie - nigdy nie
zalowalam nawet przez sekunde ze mam to dziecko i po prostu nie potrafie
sobie wyobrazic o ile ubozsze byloby moje zycie gdyby nie dziecko. Nie
wiem , dziwne to, bo sama tego nie rozumiem. Poprostu jestem dumna z mojej
corki, z siebie rowniez, ze daje jakos rade z tym wszysktim. :))))))