do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily w CSK

driadea Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 06.06.05, 23:17

Moniko,
podaję Ci linki, gdzie bardzo szczegółowo opisałyśmy, co w CSK będzie potrzebne
Opis mojej cesarki:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=588&w=12593708&a=12603178
Co wziąć ze sobą do szpitala:
forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=13344&w=14864679&v=2&s=0
Jakby co, pytaj smile

7venezia Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 07.06.05, 11:19

Agnieszka, slicznie Ci dziekuje - poczytam zalaczone linki, mysle, ze pytanka
sie pojawia, wiec nie geniewaj sie, jesli bede Cie troche meczyc
Zostal mi niecaly miesiac wiec probuje sie porzygotowac do tego waznego
wydarzenia
Buziaki
Monia i maluszek
- driadea Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 07.06.05, 11:28
  
  Pytaj, pytaj, ja z ochotą odpowiem na wszelkie pytania, a pewnie i nne
  dziewczyny się dołączą!
  Pozdrawiam
  Aga

tara8 Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 07.06.05, 08:07

CZY CSK LIGOTA TO JEST PRYWATNA KLINIKA?WYKONUJĄ TAM CC NA ŻYCZENIE CZY TRZEBA
MIEĆ SKIEROWANIE NP.OD OKULISTY CZY KARDIOLOGA?

driadea Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 07.06.05, 08:33

CSK nie jest prywatna. Nie mam pojęcia czy wykonują cc na życzenie, ja mialam
wskazania.
Pozdrawiam.
- nikita0 Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 07.06.05, 22:26
  
  W CSK nie wykonują CC na życzenie, jedynie w prywatnych klinikach, najbliższa w
  okolicy która Cię Tara8 interesuje jest w Bielsku Białej.

driadea Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 08.06.05, 20:39

I co, wszystko jasne? Buu, a ja tu gotowa, by pomóc i wesprzeć wink

Pozdrawiam.

7venezia Re: do DRIADEA i innych dziewczyn, ktore rodzily 08.06.05, 21:33

Agus, to co podalas wydrukowalam sobie i teraz ... trawie Jeszcze zasypie
Cie pytaniami - obiecuje Wiesz, pytan w glowie coraz wiecej - za chwile sie
zacznie!
Monika i maluszek

P.S. Jestes niezawodna - dziekuje!

7venezia pierwsze pytania :))) 12.06.05, 20:52

hej Draidea i inne dziewczyny! Pojawiaja sie pierwsze pytania - bede wwdzieczna
za informacje smile

)))

1. na ile wczesniej mialas ustalona cesarke vs termin porodu? Mnie lekarz
wstepnie sugerowal ok 12 dni wczesniej.
2. przyjechalas do kliniki w dniu cesarki czy dzien wczesniej?
3. jesli w dniu cesraki to ile czasu trwalo zanim przyjechalas od kliniki,
zostalas przygotowana (badanie, dokumety itp) do samego ciecia?
4. Wiem, ze mam byc na czczo - ile wczesniej nic nie jesc?
5. CZy lewatywe mialas w domu czy w klinice?
6. czy mogalbys mi w punktach opisac caly "proces" od przyjechania do kliniki
az do momentu wyjecia dziecka? (nie wiem jak to wszystko wyglada, kiedy
rejestracja, czy ide najpierw do swojej sali w ktorej bede pozniej z dzieckiem -
czy jest cos takiego jak moja salka???) kiedy i gdzie sie sie przebieram, co z
mezem, jak to wszystko wyglada? gdzie sie zgalszam? o ktorej jesli cesarka jest
planowana np na 10? Ja lubie miec wszystko poukladane w glowie a jestem
TOTALNIE zielona w tym temacie.

Mam jeszcze sporo pytan, ale nie chce Cie/Was starszyc. Prosze o informacje!!!!!
buziaki
monika

7venezia driadeo kochana 13.06.05, 10:47

mam nadzieje, ze nie wsytraszyly Cie moje pytania ???
- nikita0 Re: driadeo kochana 13.06.05, 11:57
  
  A masz lekarza z CSK? Czy inny gin? Bo to ma znaczenie
  - 7venezia Re: driadeo kochana 13.06.05, 12:13
    
    mam lekarza z CSK - nikito - Ty rowniez jak znajdziesz moment to napisz mi
    cos
driadea Re: pierwsze pytania :))) 14.06.05, 11:40

Proszę wybaczyć to uhybienie, już się zabieram za odpowiadaie

1. Wstęopnie tydzień przed terminem i tak zostało do końca - termin miałam na
21.10, urodziłam (szumnie powiedziane, hehe) 14.10 - oczywiście w razie
jakichkolwiek oznaków porodu miałam natychmiast zglaszać się do kliniki i
dzwonić do lekarza! Nie mialam nai jednego skurczu, nawet przepowiadającego (o
czym świadczył plaski wykres ktg - zrobili mi to to w nocy z 13/14 października)

2. Jak latwo sie domyślć z poprzedniego punktu - przyjechalam do szpitala
wcześniej. Dzień wczeniej, rano. Na przyjecie czekalam chyba ze trzy godziny,
to akurat był poniedziałek- podobno najgorszy z dni w izbie przyjęć.

3.

4. Ja zjadłam szpitalną kolację, czyli około 18 - potem już nie moglam. Pić
mogłam do 2 w nocy.

5. W klinice, w dniu cięcia, z samego rana. Myślaam, że będzie okropnie, a w
zasadzie nie ma się czego bać

6. Oj, nie wiem czy jeszcze pamiętam, ale spróbuję:
- izba przyjęć - czekanie, w końcu Cię wolają, wypisują kartę, podsuwają do
podpisania jakieś deklaracje , każą się rozebrać (tj. przebrać w koszulę lub
piżamę - jeśli nie masz swoich to dostaniesz szpitalne, Jeśli masz swoje, i tak
bierzesz szpitalne, bo będą potrzebne na sali operacyjnej), lekarz bada (ja
niestety trafilam na straszną babę, ale może to nie jest standard, nie wiem,
oby), robi wywiad i pielęgniarka prowadzi Cię na salę. Ja powędrowałam na
ginekologię II, ale nie wiem, czy to normalne, czy nie było miejsc na patologii.
- po "rozpakowaniu" robią podstawowe badania - tj. pobierają krew - do tego też
powinnaś być na czczo - ja w każdym razie tak zostalam poinstruowana przez
lekarza
- potem jest rozmowa z anestezjologiem
- potem w zasadzie jesteś tam niepotrzebnie
- w nocy wezmą Cię na ktg - mnie w każdym razie zabrali
- około 6-30/7 będzie lewatywa
- około 7.30 idziesz na blok operacyjny, gdzie robią jeszcze mały wywiad w celu
wypełnienia książeczki zdrowia dziecka, zmierzą ciśnienie, założą wenflon, no
takie ostatnie kroczki
- około 8 cesarka, czyli: znieczulenie, podpiecie do monitora ekg i czego tam
jeszcze (ja miałam jeszcze sprawdzaną saturację i ciśnienie, więc pewnie Ty też
będziesz miala, no i operacja - rozcięcie czego trzeba i wyjecie dzidziusia
Tuż przed wyciągnięcem powiedzieli "uwaga, rodzimy!, godzina 8.37" Za chwilę
słyszę "dziewczynka!" - wiedzialam, że będzie córka, ale i tak byłam
wniebowzięta, zaskoczona, szczęśliwa! To było piękne
Chwilę po tym usłyszałam cichy jęk mojej córeczki. Myślałam, że dzieci jakoś
strasznie krzyczą, a ona tak cicho zamiauczała i już. Pokazali mi ją,
pocałowałam plecki, bo tak się akurat obrócila i zabrali do "obróbki"
Ja rodzilam sama, ale jeśli chcesz z mężem (taka przyjemność kosztuje bodaj 70
zł), mąż idzie razem z dzidzią i jest przy mierzeniu, ważeniu, odśluzowaniu i
td
Potem dzidzia trafila do inkubatorka - to podobno standard dla dzieci z
cesarek - na dwie godzinki. Ja w tym czasie leżalam na sali pooperacyjnej i
spalam
Zasadniczo mamy po cesarkach - tak przynajmniej było te niespełna 2 lata temu-
miały dwie małe salki, gdzie mieściły się trzy panie (w jednej salce 2, w
drugiej jedna), ale nie wiem jak to jest teraz.
No, to narazie chyba wszystko, czekam na dalsze pytania
- driadea Przepraszam za uhybienie przez samo h 14.06.05, 11:42
  
  To raczej chochlik klawiaturowy, niż błąd, ale razi w oczy tak samo
  Pozdrawiam, oczywiście, Aga
- 7venezia Re: pierwsze pytania :))) 14.06.05, 12:01
  
  dziekuje ))) teraz bede trawic Twoje odpowiedzi i zapewne pojawia sie
  koleje
  jeszcze raz wielkie dziekuje!!!!
  - 7venezia jeszcze pytanko:))) 15.06.05, 22:21
    
    Driadeo, o co powinnam spytac lekarza podczas najblizszej wizytyt? Bedziemy
    wtedy ustalac szczegoly mojego pobytu w CSK - moze mi cos podpowiesz?
    - driadea Re: jeszcze pytanko:))) 19.06.05, 11:36
      
      O, znowu przeoczyłam pytanie
      Widzę jednak, że Nikita wwszystko pięknie wyjaśniła
      Nikito, mam teraz do Ciebie pytanie - jak badali Wam apgary? Bo, nie wiem
      czemu, Glorce zmierzyli tylko w 1 minucie, dostała 7. Potem już nie sprawdzali
      a te 7 wpisali do książeczki (w 1 min.) - czy to standard w CSK czy coś prz
      mnie zapomnieli?
- nikita0 Re: pierwsze pytania :))) 15.06.05, 22:21
  
  Teraz panie po cc leżą z paniami po sn Poza tym jeśli masz lekarza z SCK to
  super! Aha moj syn nie był w inkubatroku tylko od razu przy mnie na sali
  połogowej
  - 7venezia Re: pierwsze pytania :))) 16.06.05, 09:05
    
    oj, to super - oczywiscie jesli bedzie dla jego dobra, zeby przez chwile pobyl
    w inkubatorku to tez dobrze (rozumiem, ze wtedy maz moze byc przy nim caly
    czas??). Czasem sie wlasnie martwie ze moj synus tak nagle, bez uprzedzenia
    zostanie wyciagniety mi z brzuszka i to nie bedzie dla niego za mile, ale z
    drugiej strony ciesze sie, ze oszczedze mu wielogodzinnej walki z moimi drogami
    rodnymi
    Nikito - a co jeszcze powinam wiedziec,dopytac lekarza? Jakie znieczuelnie daja
    teraz w CSK? CZy to prawda ze po ZZo mozna szybciej wstac?
    - nikita0 Re: pierwsze pytania :))) 16.06.05, 21:45
      
      Ja miałam podpajęczynówkowe: urodziłam o godz. 12.24 22 września a następnego
      dnia o 6 rano musiałam iść pod prysznic..... Z pomocą siostry. Więc sama
      widzisz, że to nie ma znaczenia. Ale w CSK robią właśnie pp. Jest naprawdę
      bezbolesne.
      - 7venezia Re: pierwsze pytania :))) 17.06.05, 13:01
        
        Nikito, a w miedzy czasie dostawalas jakies leki przeciwbolowe? Jak karmilas
        przez te kilkanascie godzin Mikolaja (skoro nie powinno sie podnosci glowy)?
        
        nikita0 Re: pierwsze pytania :))) 18.06.05, 13:49
        
        Pielęgniarki mi go przystawiały, przez dobę gdy nie powinnaś wtedy podnosić
        głowy.Dostawałam leki przeciwbólowe do kroplówki. W każdej chwili mogłaś sobie
        zażyczyć większą dawkę, ale ja nie chciałam aby lek przenikał do pokarmu.
        Starałm się wytrzymać... Choć łzy kapały z bólu. Ale da się przeżyć, teraz już
        nie pamiętam prawie. Venezia - kiedy masz cc?
        
        7venezia Re: pierwsze pytania :))) 20.06.05, 10:39
        
        Nikito,dzis mam wizyte u lekarza wiec pewnie i termin si ewreszcie wyjasni -
        poki co lekarz wspominal albo weekend 2-3 lipca albo nastepny czyli 8-9 lipca -
        Ja mam termin na 15go, nie wiem czy ten 2-3 to nie za wczesniej jednak? Co
        myslicie dziewczyny???
        I o co dzis wypytac mojego lekarza? Moze macie jakies pomysly?
        Monika
        
        driadea Re: pierwsze pytania :))) 20.06.05, 18:54
        
        Ja pytałam o znieczulenie, możliwość obecności kogoś bliskiego. Zapytaj o ten
        inkubator i koniecznie (dla zaspokojenia MOJEJ! ciekawości ) jaką metodą
        robią w CSK cc - czy klasyczną czy MISGAV LADACH.
        Na razie tyle
        Buziaki, Aga
        
        7venezia Re: pierwsze pytania :))) 20.06.05, 21:41
        
        hej, bylam dzis u lekarza, niestety za pozno przeczytalm Twoaj odpowiedz i nie
        wiem jaka metoda wykonuja cc w Ligocie. Zapytalam o znieczulenie i inkubator.
        Ale obiecuje zdobyc informacje juz przy najblizszej rozmowie z lekarzem i dam
        znac.
        
        Bede wciaz sie Was pytac o rozne rzeczy bo czas biegnie a pytania sie mnoza ))
        buziaki!
        monia i maluszek
        
        driadea Re: pierwsze pytania :))) 20.06.05, 22:48
        
        A ja wiedziona ciekawością jeszcze raz sięgnęłam po wypis ze szpitala i tam jak
        byk stoi, że wykonano cc metodą Misgav-ladach
        No i co powiedział lekarz nt. znieczulenia i inkubatorka?
        
        7venezia Re: pierwsze pytania :))) 21.06.05, 11:31
        
        no to mamy jasnosc
        Znieczulenie : ZZO (mam po nim lezec okolo doby - jakos dlugo, nieprawda?)
        Myslalam, ze uda mi sie wstac po jakichs 12 godzinach ale jak trzeba to trzeba.
        a co do inkubatorka - ze na chwilke dzidzusia tam daja, zeby zlapal stala
        temperature. Mam nadzieje, ze moj maz bedzie mogl byc caly czas przy synku, jak
        mnie bede szyli. zaczynam sie powoli denerwowac
        
        driadea Re: pierwsze pytania :))) 21.06.05, 15:27
        
        No to się pozmienialo, bo niespena 2 lata temu standartowo dawali znieczulenie
        podpajęczynówkowe. Rzeczywiście dugo będziesz musiala lezec jak na zzo, ale nie
        znam się na tym, przyznaję
        No to teraz czekam(y) na dalsze pytania
        Aga, pozdrawiając
        
        nikita0 Re: pierwsze pytania :))) 22.06.05, 08:40
        
        Z tym znieczuleniem to ciekawe bo w tamtym roku we wrześniu wszystkie
        dziewczyny na sali miały podpajęczynówkowe włącznie ze mną.....
        
        7venezia Re: pierwsze pytania :))) 22.06.05, 10:14
        
        hmm - to juz sama nie wiem...moze lekarz mi powiedzial zzo, jako ze nie ogolne -
        bede musiala jeszcze dopytac.

Najnowsze z forum Cesarskie cięcie

Zaloguj się