emka90001
22.02.21, 15:04
Jestem na rozszerzeniu z historii w 2 kl. liceum (rocznik po gimnazjum). Bardzo się stresuję, bo nauczyciel z historii olewa sobie lekcje. 10 minut tłumaczy proste definicje, spóźnia się na lekcje i przerywa lekcje (bo "mikrofon nie działa"). Takie sytuacje pojawiają się na każdych zajęciach. Napisaliśmy próbne wypracowanie i obiecano nam, że podejdzie do każdej osoby indywidualnie. Niestety, nie otrzymaliśmy informacji zwrotnej w tym temacie. Mieliśmy także napisać sprawdzian z dwóch działów i do tej pory się nie pojawiły...
Bardzo proszę o polecenie mi kompetentnego nauczyciela z historii, ponieważ obawiam się, że zawalę ten przedmiot na maturze w przyszłym roku. ;(