[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Miortwyje duszi

08.05.14, 11:29
Takie określenie kiedyś, dawno już temu, funkcjonowało.
U kogo?
U Gogola?
Zaraz sprawdzę.
Tu również aktualnesmile
Obserwuj wątek
    • eurytka Re: Miortwyje duszi 21.05.14, 17:54
      Nie sądziłam, że to aż tak sił będzie braksad
      z każdym dzień chrup, chrup,
      coraz bardziej trupsad
      • irsila Re: Miortwyje duszi 17.06.14, 09:46
        Może forum kiedyś ruszy?
        Na starość aktywność na ławeczce siada i nic już nie gadabig_grin
        • super.222 Re: Miortwyje duszi 19.06.14, 18:48
          irsila napisała:

          > Może forum kiedyś ruszy?
          > Na starość aktywność na ławeczce siada i nic już nie gadabig_grin
          -----------------
          Żeby ruszyć forum, najpierw musisz się ruszyć Ty.
          Dlaczego tak kurczowo trzymasz się swojego forum?

          Nie ma starości, jest tylko zgorzknienie i lenistwo.
          • irsila Re: Miortwyje duszi 19.06.14, 19:12
            Po prostu mi na nim nie zależy. Żartuję tu sama z siebie.
            Prowadzę 3 blogi i tam gadam z ludźmi i to mi zupełnie wystarczasmile
            • irsila Re: Miortwyje duszi 19.06.14, 19:15
              Nie likwiduje jednak forum, niech sobie wisi.
              U ciebie też zatrzęsienia nie ma.
              Dwie osoby i ty się produkujesz samasmile
              Na czerwono, śmieszny przerost ambicji?
              Samą siebie moderujesz?big_grin
              • super.222 Re: Miortwyje duszi 20.06.14, 07:12
                Zakładanie forum tylko po to żeby wisiało świadczy o ...
                lekkomyślności... ale przecież nie jesteś lekkomyślna. Co pewien czas
                stękasz i jęczysz nad celowością utrzymywania swojego forum i nic
                nie robisz żeby je *rozruszać*. Można i tak ... jest prywatne ... big_grin

                Ubieram się w czerwone szaty jedynie dla podkreślenia wagi
                zakładanych wątków, a nie dla ważności mojego nicka, który
                - podobnie jak Twój - widnieje niewzruszenie w czołówce forum.

                PS. Nie mam bloga więc pisanie na cztery ręce jest miłe ... big_grin
                • irsila Re: Miortwyje duszi 20.06.14, 09:13
                  Pouczać mnie przyszłaś?
                  Instrukcje u góry, czytaj ze zrozumieniem.
                  Podatku od forum nie płacę , nie podniecam się statystyką i ilością byle jakich wpisówsmile
                  Humor, dowcipy i kawały wszelkie, mam podane jak na tacy przez blogowiczów
                  na ich blogach, tam ich odwiedzam i komentuję, tam miejsca bardziej wartościowe,
                  tam ludzie coś z siebie dają a nie tylko czczo gadają.
                  Z nudziarzami się nie zadajęsmile
                  Prowokujesz? Nudzi ci się?
                  Może poczytasz trochę blogów?
                  www.blox.pl/html?page=Top1000Index2&parentPage=index
                  • super.222 Re: Miortwyje duszi 20.06.14, 13:20
                    (...) pouczać mnie przyszłaś? (...)

                    Ależ skądże. Mnie nie zależy na tym żebyś była mądrzejsza
                    i grzeczniejsza.
          • irsila Re: Miortwyje duszi 20.06.14, 17:54
            super.222 napisała:


            > Żeby ruszyć forum, najpierw musisz się ruszyć Ty.
            > Dlaczego tak kurczowo trzymasz się swojego forum?
            A co, twojego mam się trzymać?big_grin
            >
            > Nie ma starości, jest tylko zgorzknienie i lenistwo.
            Zgorzknienie dobre jak dobra sól na wszelkie złogi i kamienie:
            Tu nawet link ciekawy:
            www.igya.pl/terapie-naturalne/oczyszczanie/671-kamienie-w-pecherzyku-zolciowym-leczenie-metoda-bolotowa
            Lenistwo jest cudne, jeśli można sobie na nie pozwolić,
            kiedy całe życie było się pracoholikiem.
            To nawet wskazane jestsmile
            Starość jest, tyle, że niektórzy jej nie widzą udając dzidzię piernikbig_grin
            Takie zakłamywanie rzeczywistości.
            Nie mówię tego o Tobie ani o sobie.
            Ja zbyt na nią utyskuję,
            ale to dlatego , że wiele by sie chciało,
            oczami wyobraźni gdzieś gnało, jadło, piło i bawiło
            ale już nie to ciało,
            choć młody duchsmile
            • irsila Re: Miortwyje duszi 19.08.14, 09:08
              Wcale mi nie zależy by forum to ruszyć.
              Swoje blogi mam, konkretnie dyskutuje ja tam.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka