the_dzidka 02.12.08, 12:48 W Warszawie? Nie musi mieć średnicy metra, może być malutki?... Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
catalina1 Re: Ma ktoś pożyczyć gong? 02.12.08, 13:39 Nie mam ;) ale po co Ci on do szczęścia? Odpowiedz Link Zgłoś
konradbryw Re: Ma ktoś pożyczyć gong? 02.12.08, 13:46 the_dzidka napisała: > W Warszawie? Nie musi mieć średnicy metra, może być malutki?... Może wystarczy bębenek? ;> Odpowiedz Link Zgłoś
the_dzidka Re: Ma ktoś pożyczyć gong? 02.12.08, 14:11 Raczej nie :-) Gong jest potrzebny na spotkanie z Chmielewską. Członkowie przygotowują wypowiedzi, które nie mogą przekroczyć 30 sekund :) Gong jest potrzebny do zasygnalizowania, że czas minął. Bębenek wprowadziłby za dużo zamieszania :-) Odpowiedz Link Zgłoś
raduch Re: Ma ktoś pożyczyć gong? 02.12.08, 17:05 Ufff. Dobrze że wyczekałem do wyjaśnienia. Chciałem zaproponować substytut - empetrójkę na komórkę. ;-) Odpowiedz Link Zgłoś
the_dzidka Re: Ma ktoś pożyczyć gong? 03.12.08, 12:00 Na upartego można kupić dzwonek do drzwi i przyciskac :-) Ale rozumicie, to nie to samo, co robić pałką "BuMMMMMMMM......." Odpowiedz Link Zgłoś