GoĹÄ: mąż
IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl
29.06.12, 13:42
Witam wszystkich.
Zona po 6 latach małżeństwa zaproponowała mi model otwartego związku.
Ja jestem przeciwny takim modelom. Do tej pory nie było i nie ma problemu gdy jedno z nas chce się spotkać ze znajomymi i wyjść gdzieś, żadne z nas drugiej osobie nie robiło z tego powodu problemów/zakazów. Jeżeli chodzi o seks też jest u nas OK. Ale niestety Ona chce czegoś więcej...
Na stwierdzenie żony, że ja zawsze będę dla niej numerem 1, pomimo tego, że Ona raz na jakiś czas doświadczy "dreszczyku emocji"...
Poczułem się podczas tej rozmowy jakbym dostał w twarz...
To tak jakbym ja miał być jeleniem do płacenia rachunków, zrobienia dziecka, codziennych spraw, zaspokajania potrzeb wszelakich w tym seksu a ktoś inny od czasu do czasu do innych kwestii...