GoĹÄ: Partacze
IP: *.chello.pl
16.07.09, 09:38
Witam ten warszat to porażka, oddalem kiedyś swojego Renault Scenic do naprawy ponieważ stukalo coś przy skręcaniu okazalo się że to końcówka drążka ok wymiana 60 zł i jeszcze zbieżność kolejne 120zł no i koszt końcówki z czego doradca stwierdził że nie ma zamienników i polecił kupić orginał za prawie 100 zł zrobiło się strasznie drogo no ale samochód już na podnośniku, pozatym doradca powiedział że jeżeli chcę zabrać samochód to muszę zaplacić za diagnostykę 80 zł wtedy sie lekko zdenerwowałem ale cóż nie chciało mi sie z tym pier... wiec poprosiłem o załatwienie problemu. Ponieważ był to poniedziałek po południu umówiłem się na odbiór auta we wtorek, jak stwierdził doradca część bedzie miał na jutro i dziś nie zdąrzą jej wymienić. We wtorek szok, nie zdążyłem wyjechać z warsztatu a stuka tak samo jak stukało, wróciłem w ciągu 2 minut doradca mnie przeprosił stwierdził że auto odbyło jazdę testową i wszystko było ok ale oczywiście przyjmie samochód i sprawdzi wszystko w ramach reklamacji oraz zadzwoni do mnie jak już bedzię coś wiedział. Troche się uspokoiłem myślalem że to poprostu nie dopatrzenie mechanika czegoś nie dokręcił czy coś i za godzinę będę miał samochód a tu telefon, dzwoni doradca z informacją że uszkodzona jest maglownica i należy ją wymienić lub zregenerować wymiana 450 zł plus maglownica: nowa 2500zł lub regenerowana 1200zł. Wtedy się w mnie zagotowało pytam sie dlaczego nie wykryli tej usterki na początku doradca stwierdził że stukała końcówka i maglownica i tak sobie obie stukały(dziwne troche bo po jeździe próbnej powinni to zauważyć) zapytałem się ile to potrwa bo do piątku potrzebny mi samochód jade na wakację i musi być 100% sprawny. Doradca zaczął mnie uspokajać powiedział że jak wybierzemy regenerowaną przekładnie to max w czwartek bedzie samochód gotowy wiec ok. Nadchodzi czwartek nikt nie dzwoni wiec sam się pofatygowałem odbiera jakiś inny doradca informuje mnie że przekładnia została źle zregenerowana i muszą ją jeszcze raz regenerować tym razem w innym zakładzie i na piątek rano samochód na 100000000% bedzie gotowy umówił się ze mną na 13 po odbiór( miał być rano gotowy). W piątek o 13 wchodzę do tej dziury po jakimś starym zakładzie w którym produkowano zapałki doradca już czeka na mnie z okazałym rachunkiem okazało się że nawet za smar i odrdzewiacz musiałem zapłacić no bo były używane (dobrze że nie liczą za zakładanie kołpaków przy zdejmowaniu koła) aha no i 3 razy musiałem placić za zbieżność (paranoja) no ale cóż płace wyjeżdżam no i co? Dalej wali jak poje...e. Nie miałem już czasu się z nimi użerać i pojechałem takim samochodem na wakacje. Po powrocie postanowiłem podjechać do innego serwisu tylko tym razem poleconego przez znajomego i wtedy wszystko wyszło na jaw. Przekładnie maglownicy panowie mechanicy tak zregenerowali że urwali mocowanie przewodów wspomagania dlatego wszystko się tak przeciągało w czasie pozatym nie waliła żadna maglownica tylko górne łozysko amortyzatora. To są poprostu barany nie mechanicy jeżeli ktoś chce wydać góre pieniędzy żeby naprawić u nich auto to niech najpierw walnie sie w głowę albo strzeli sobie w kolano mniej boli. Zdecydownie NIE POLECAM !!!!!