dotera
03.08.24, 03:42
Oglądając dynamikę angielskich zamieszek widzę raczej materiał na bójkę w sobotnia noc tatusków brzuchatych z cukrzyca którzy z piwem wyszli z pubu. Nie bardzo wierzę że ten tłumik coś podpalił. Myślę że władze mają procedury do zawczasu sterowania gniewem społecznym. Np. Gdy ileś lat temu był zamach na koncercie zaczęto intonować w tłumie piosenkę Don't Look Back in Anger Oasis . Nie sądzę by to było oddolne, tylko zgrabnie gniew przesterowania. Teraz taki numer nie przejdzie, więc ktoś podpalił meczet , żeby pokazać że winna jest skrajna prawica . Ciekawe że nigdy etykietek nie było wobec absurdalnych protestów Black lives matters z mnóstwem przemocy i szabrownictwa, ani też w przypadku francuskich zamieszek. Tylko jak wyjdą tubylcy to potępienie że skrajna prawica