[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Banki na Kalwarysjkiej

24.02.09, 11:52
Czy nikogo nie razi to, że w Starym Podgórzu przy ulicy Kalwaryjskiej za
chwilę będą już tylko kolejne oddziały banków?

Dziś się dowiedziałem, że w dawnym salonie sukien ślubnych też będzie bank.
Nie ma gdzie pójść na kawę, nie można zrobić zakupów spożywczych, normalne
życie na Kalwaryjskiej zamiera...

Placówka bankowa powstaje w zlikwidowanym sklepie Szubryta, zamiast Almy mamy
dwa banki w Flower Residence...

Czy nie możemy jakoś zareagować? Przecież to chore...
Obserwuj wątek
    • laenia Re: Banki na Kalwarysjkiej 24.02.09, 13:21
      Tak, to chore. Ktoś ostatnio policzył (na forum Architektura), że na
      Zwierzynieckiej jest 14 banków. Muszę chyba policzyć, ile jest na Kalwaryjskiej.
      Cieszyłam się, że będzie Alma, bo bardzo lubię ten sklep. Naprawdę, na ulicach
      Genewy nie widziałam tylu banków, co w Krakowie.
      Kraków miastem stu kościołów, stu stacji benzynowych i dwustu banków. Ale jak
      zareagować? Za małe z nas misie.
      • frookie Re: Banki na Kalwarysjkiej 24.02.09, 14:22
        Ale kto do tych banków chodzi? Teoretycznie mieszkają tu ludzie starsi, którzy
        rzadko korzystają z usług bankowych, oraz młodzi, którzy mają konta internetowe.
        Wiem, że mamy gospodarkę rynkową i właściciel kamienicy wynajmie lokal temu, kto
        więcej płaci (czytaj: bankowi). Ale w ten sposób dzielnica traci swój charakter.
        Jeszcze trochę, a po pietruszkę i chleb trzeba będzie jechać do supermarketu, bo
        wszystkie małe sklepy zamkną...
        • mar_ina.pl Re: Banki na Kalwarysjkiej 24.02.09, 15:20
          No to supermarkety już ręce zacierają.... na nasze nieszczęście.
          Dobrze, że jeszcze istnieja takie place targowe jak Nowy i Stray
          Kleparz lub Plac Imbramowski. Choć diabli wiedzą co komu może do
          głowy strzelić.....
      • clas_sic Re: Banki na Kalwarysjkiej 25.02.09, 23:47
        Na kalwaryjskiej doliczyłam się 11 (2x BPH, raiffeisen, citibank, ING, Alior,
        Investbank, Millenium, eurobank, kredytbank, GEmoney...) ciekawe co przegapiłam?
        Generalnie wkurza mnie chodzenie po mieście, kiedy okazuje się, ze w miejscu
        mojego ulubionego sklepu wyrósł bank. Niedługo co fajniejsze ulice w mieście
        będą wymarłe po 17, kiedy banki się zamykają.
        • sabbina masakra 26.02.09, 04:54
          a jak nie bank, to ogłoszenie, że LOMBARD...

          podobnie jest na Królewskiej, od al. Kijowskiej, do ul. Podchorąży

          tyle, że lichwiarzy [lombardów] brak


          ...
        • laenia Re: Banki na Kalwarysjkiej 26.02.09, 11:39
          Przegapiłaś Getin Bank, Lukas Bank i Santandera. Czyli 14, a mają być kolejne -
          na ulicy o długości 1 km.
          Miasto musiałoby się pokusić o przepisy regulujące maksymalną liczbę banków na 1
          km, ale przecież nikt tego nie zrobi. A właścicielom kamienic opłaca się
          wynajmować lokale bankom, bo to pewne źródło dochodu, na dodatek wysokiego.
          Sklepikarz czy restaurator nie mają szans zapłacić tak wysokiego czynszu.
          W przypadku Kalwaryjskiej jest to szczególnie smutne, bo to główna ulica
          dzielnicy, kiedyś naprawdę żywa i sympatyczna, teraz do kitu. A czy bankom się
          to opłaca? No, myślę, że tak.
          • kr_kr Re: Banki na Kalwarysjkiej 26.02.09, 13:05
            No to jeszcze Multibank - koło Alior'a.

            > Miasto musiałoby się pokusić o przepisy regulujące maksymalną liczbę banków na 1km

            A 1 km jak liczony? Wzdłuż ulicy? To będzie w budynku narożnym i oficjalnie nie
            wejdzie do limitu. I odkąd liczony ten 1km? Od skrzyżowania pod Koroną czy od
            Rynku Podgórskiego?
            Jak wymyślisz sposób liczenia to można próbować wpisać to do MPZP. Tylko że
            obawiam się, że z tego może Ci wyjść "wzór Lisaka 2" który swój żywot zakończył
            raptem po kilku miesiącach.

            > W przypadku Kalwaryjskiej jest to szczególnie smutne, bo to główna
            > ulica dzielnicy, kiedyś naprawdę żywa i sympatyczna,

            Jak sięgam pamięcią to Kalwaryjska "żyła do zakrętu". Przystanek przy Smolki i
            dalej do Matecznego pustynia.
            • laenia Re: Banki na Kalwarysjkiej 26.02.09, 13:30
              Tak sobie napisałam 1 km, mając na myśli właśnie "wzdłuż ulicy" , ale luźno to
              rzuciłam, bo jestem architektonicznym i planistycznym laikiem zupełnym. Czy na
              świecie nikt nie wymyślił, jak chronić główne ulice miast, które powinny
              spełniać różnorakie funkcje, przed nadmierną ilością banków - by te inne funkcje
              nie zostały wyparte? Czy wszędzie panuje taka samowolka?
              Tak, od Smolki do Matecznego zawsze był martwy odcinek, ale na razie większość
              banków obstawiła odcinek od Korony do Smolki właśnie. I faktycznie do tego
              lombardy, ale one tam zawsze były.
          • sarawi Banki na Kalwarysjkiej 01.03.09, 00:54
            i jeszcze 2x Polbank ! chociaz nie wiem czy tuz przy Rynku
            Podgorskim to jeszcze Kalwaryjska?
        • ainesea Re: Banki na Kalwarysjkiej 28.02.09, 12:35
          Jeszcze Lukas Bank i muszę zauważyć że są tam kolejki.
          • clas_sic Re: Banki na Kalwarysjkiej 02.03.09, 23:10
            czyli z Lukasem jest 18.
            A dziś wypatrzyłam jeszcze Nordeę (koło Rossmana), czyli 19. Tragedia!
            • szu.szu.szu Re: Banki na Kalwarysjkiej 03.03.09, 15:01
              Oprócz lombardów są jeszcze kantory z przyzwoitymi przelicznikami ;)
              Ale ilość banków faktycznie przerosła już ludzkie możliwości!
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka