[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Warszawa nie chce oddać lwa

IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.11.06, 21:49
Arogancja stołecznych urzędników sięga zenitu. Wysyłajmy portesty, niech im
padnie serwer.
Obserwuj wątek
    • Gość: pol Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.devs.futuro.pl 29.11.06, 22:14
      to normalne dla warwsiawki...jedyne co umieją to żerować na Śląsku!
      • Gość: lwi pazur Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 29.11.06, 22:21
        Rozumiem, że za komuny różne rzeczy się działy. Nie rozumiem jednak, dlaczego
        obecna władza, zamiast oddać to, co zagrabiono w PRL, idzie w zaparte.
        • Gość: Imperieux Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 29.11.06, 23:07
          Bo musieli by zrywać płyty chodnikowe :P

          Dobrze, że wreszcie śląskie organizacje (a raczej jedna organizacja?) pragną
          chronić naszego dziedzictwa.
          • Gość: tmmy Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:07
            To może Warszawa wystawi rachunek za przechowanie?
            Na Śląsku lew dawno rozpuściłby się w kwaśnym deszczu! ;P
            Swoją drogą, dziwne, że jeszcze tam stoi, odlewane tablice z mostu
            Śląsko-Dąbrowskiego ukradli, a lwa oszczędzili.
            Ruch Autonomii Śląska? Czy może przyłączenia do vaterlandu?
            Nie wyrośli z krótkich spodenek na szelkach i brunatnych koszulek?

            • Gość: Paweł [...] IP: 62.233.214.* 30.11.06, 11:05
              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • p406_737u Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 14:27
              Gość portalu: tmmy napisał(a):

              > To może Warszawa wystawi rachunek za przechowanie?
              > Na Śląsku lew dawno rozpuściłby się w kwaśnym deszczu! ;P
              > Swoją drogą, dziwne, że jeszcze tam stoi, odlewane tablice z mostu
              > Śląsko-Dąbrowskiego ukradli, a lwa oszczędzili.
              > Ruch Autonomii Śląska? Czy może przyłączenia do vaterlandu?
              > Nie wyrośli z krótkich spodenek na szelkach i brunatnych koszulek?
              >

              Typowe, chamskie widzenie Śląska przez warszaffkę! :-| Bez Śląska i pracy
              Ślązaków g... by było, a nie odbudowa Warszawy. Czy nie widzicie, że hasło "Cała
              Polska odbudowuje swoją stolicę" było pretekstem do grabieży i wyzysku innych
              rejonów!!

              Przy okazji to Ślązacy w powstaniach pokazali, że są POLAKAMI, a nie Niemcami. A
              to właśnie Polacy nie udzielili powstaniom pomocy!!
              • aspin Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 15:25
                Ty się od Warszawy odczep. Warszawa, to warszawiacy, to zwykli ludzie, a nie
                władza, która zresztą wszędzie jest arogancka. Tu też mieszkają normali ludzie,
                tacy sami jak na Śląsku, a wszyscy to Polacy. I nie zapominaj, że Warszawa była
                odbudowywana jako symbol niezłomności całego narodu polskiego w jego oporze
                przeciw barbarzyńskim najeźdźcom, tym z zachodu jak i ze wschodu. Ci co dzielą
                naród, który po wiekach może wreszcie żyć na jednej ziemi, są chorzy i niech się
                leczą. Polska bez Śląska od wieków była państwem niepełnym, a kraj bez Warszawy
                straciłby część swojej siły witalnej. Jeżeli ten lew pochodzi z Bytomia, to
                powinien tam wrócić bez dwóch zdań. Takie jest moje zdanie, zdanie warszawiaka.
                Niech żyje Śląsk, polski Śląsk. A ci od autonomi Śląska niech się pukną w głowę.
                Tylko teutońska, bezczelna buta może dziś wzbudzać nastroje separatystyczne. A
                co do powstań śląskich, to wieczna chwała powstańcom, ale ta Polska, do której
                niektórzy mają pretensję za brak pomocy powstańcom śląskim sama w tym czasie
                toczyła śmiertelny bój z bolszewikami i wycieńczona nie była w stanie prowadzić
                walki na dwa fronty.
                • Gość: zgrzebniok Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 21:33
                  Taki patriota, a historii własnego kraju nie zna. Śląsk miał autonomię w II RP.
                  Taka ignorancja w sprawach Śląska do prowadziła do tego, że wielu Ślązaków, w
                  tym i ja, nie czuje się Polakami. Łączy mnie z Tobą tylko paszport. O wsólnocie
                  narodowej mowy być nie może. Twoja historia Polski to historia Kongresówki i
                  może jeszcze Galicji.
                  • Gość: WWAPL Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 01.12.06, 00:19
                    Jesteś idiotą.
                    • Gość: alfons Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 01.12.06, 07:40
                      Niewiele masz do powiedzenia. Może i lepiej. Realizuj się dalej na party MW na
                      ogródkach działkowych w Zabrzu.
                  • Gość: GOSC Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.pool85-50-150.dynamic.orange.es 03.12.06, 13:54
                    TO WYJEDZ DO NIEMIEC.
                    • Gość: u sia Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 03.12.06, 16:21
                      Cóż za subtelny argument!
            • jot10 Re: Warszawa nie chce oddać lwa 01.12.06, 08:42
              W 1994 roku w Muzem Narodowym była we Wrocławiu(pierwsza taka wystawa od 1937 r.) prac Michaela Willmanna, artysty związanego organicznie ze Śląskiem.
              Zgadnij misiaczku,skąd pochodziło większość dzieł Willmanna wypożyczone na wystawę?
              Wyszabrowaliście nam wszystko!
              Oddajcie!
        • old.european Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 09:18
          Gość portalu: lwi pazur napisał(a):

          > Rozumiem, że za komuny różne rzeczy się działy. Nie rozumiem jednak, dlaczego
          > obecna władza, zamiast oddać to, co zagrabiono w PRL, idzie w zaparte.

          Na komunie opiera sie racja stanu. Ten rzad nie jest inny od rzadow komuny.
          • Gość: nomenomen Re: IP: 138.227.189.* 30.11.06, 09:25
            Ale macie problemy. Pawlak i Kargul. I co z tego , ze rzezba stala kiedys
            gdzie indziej. Odbilo wam calkiem? Najlepiej wyjdzcie na ulice , zdemolujcie
            centrum Warszawy, skierujcie sprawe do Strasburga :-//
            • Gość: gosc Re: IP: *.tvk.torun.pl 30.11.06, 11:01
              to jest warszafskiw rozumienie swietego prawa wlasnosci?? :p
              i wy sie dziwicie dlaczego nigdzie w polsce was nie lubia, no to macie odpowiedz :D
              • Gość: nomenomen Re: IP: 138.227.189.* 30.11.06, 11:16
                Mylisz sie, pochodze ze slaska, ale prowokacje mnie nie interesuja. Zycie to
                wiecej niz posiadanie i stawianie zadan i warunkow. mam dos krzykaczy i
                awanturnikow.
                Zreszta sa inne sposoby zalatwiania spraw - mozna np. zaproponowac Warszawie
                kopie tego lwa w zamian za oryginal.
                • Gość: Eee Re: IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:25
                  Co za bzdura! Gdy ktos ci ukradnie samochod i przez przypadek go rozpoznasz na
                  parkingu podczas spaceru, to musisz zlodziejowi kupic taki sam, by odzyskac swoj
                  wlasny? To chore postrzeganie sprawiedliwosci.
                  • Gość: nomenomen Re: IP: 138.227.189.* 30.11.06, 11:29
                    Tylko, ze tu nie ma zadnej niesprawiedliwosci. Wiec czego szukasz?
                    Sprawiedliwosci czy zametu??
                    • p406_737u Re: 30.11.06, 14:34
                      Gość portalu: nomenomen napisał(a):

                      > Tylko, ze tu nie ma zadnej niesprawiedliwosci. Wiec czego szukasz?
                      > Sprawiedliwosci czy zametu??

                      Jak to nie ma?? Jakby Katowice, Bytom, Gliwice czy inne miasto zorganizowało w
                      nocy wywózkę kolumny Zygmunta i postawiło sobię ją na rynku, to byłaby
                      niesprawiedliwość, czy nie? Czy, gdyby podczas odbudowy kraju po wojnie ktoś
                      stwierdził, że figura Zygmunta i zmarnieje w W-wie i trzeba ją wywieźć do
                      Pipidówy Górnej, to czy warszawiacy nie chcieliby jej (figury Zygmunta z
                      kolumny) odzyskać??

                      Po prostu przemawia przez Ciebie moralność Kalego!
                  • Gość: rybitwa Re: IP: 193.0.102.* 30.11.06, 11:30
                    a gdzie jest mowa o kradzieży? z artykulu nie wynika, w jaki sposob lew sie
                    znalazl w warszawie
                    • p406_737u Re: 30.11.06, 14:35
                      Tak, oczywiście został kupiony. Jest z pewnością na to faktura VAT! :-D ROTFL!
                      • rodowiczmaryla Re: 03.12.06, 00:26
                        Po cichutku, po ciemniutku, pociagiem towarowym,
                        porwany, zrabowany, uprowadzony......
            • Gość: Kukens Re: IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:56
              Extra pomysł.
              Z miłą chęcią rozwalił bym pół Warszawy za to co zrobiła przez te dziesiątki lat
              z moim regionem !!
              • p406_737u Re: 30.11.06, 14:36
                Na przykład za obozy pracy dla Ślązaków!! :-|
            • Gość: Tyz Slonzok Re: Jak nie oddocie lwa podwarszawimy wom Syrenke IP: 203.122.61.* 30.11.06, 15:10
              ...domy bezrobotnym (po waszych warszawskich rzondach) do ogryzienia i odeslemy
              oscisty szkielet.Zebyscie sie udowiyli.
      • Gość: Autor Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 09:53
        Gość portalu: pol napisał(a):

        > to normalne dla warwsiawki...jedyne co umieją to żerować na Śląsku!

        A kto rodzinom górników zafundował nienależne im pieniądze? A kto dopłaca do
        miliardowych długów kopalń?
        • Gość: jest Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:05
          a kto odbudował warszawę?
          P.S. Pierniczysz, pasożycie.
          • Gość: halo Re: IP: 138.227.189.* 30.11.06, 11:12
            Chwala Ci.... dziadku...
          • rodowiczmaryla Re: Warszawa nie chce oddać lwa 03.12.06, 00:27
            A kto zbudowal warszawie metro ?
        • Gość: sasza Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 13:53
          Wy dalej żyjecie w przeświadczeniu, że dopłacacie do kopalń a to już od kilku lat można schować między bajki...górnictwo przeżyło bolesną restrukturyzację i przynosi zyski człowieku!! Gdyby nie górnictwo cały kraj czekałby paraliż a Ty grzałbyś mieszkanie "farelką"...wtedy byś się przekonał ile dla całej Polski znaczy Śląsk!
          • p406_737u Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 14:38
            Gość portalu: sasza napisał(a):

            ...a Ty grzałbyś mieszkanie "farelką"...wtedy byś się przekonał ile dla całej
            Polski zna
            > czy Śląsk!

            Tylko, że 'sztrom' do farelki też z węgla :-D No chyba, że delikwent dynamo
            rowerowe do farelki by podłączył :-D
            • Gość: sasza Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 17:04
              Oczywiście, że prąd też jest efektem opalania elektrociepłowni lub elektrowni węglem to jest chyba oczywiste:) Miałem na myśli głównie koszty ogrzewania jako takie...gdyż dużo ludzi uważa, że kopalnie są niepotrzebne, nierentowne a górnicy mają się super bo idą prędzej na emeryturę (zresztą słusznie gdyż inaczej mało kto by tej emerytury dożył...) Tylko chcę tym malkontentom uświadomić ile znaczy górnictwo dla Polski...chyba mało ludzi zdaje sobie z tego sprawę...
      • Gość: ergiel [...] IP: *.aster.pl 30.11.06, 10:11
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • Gość: emnit Re: Głupie Hanysy IP: *.dip0.t-ipconnect.de 30.11.06, 10:20
          Posluchaj ty ....!
          Takie pojecie, jak inicjatywa, samorzad, autonomia sa Ci nie znane, bo cale
          wieki byl tylko krol, car i imperator.
          W tym waszym wsiowo-warszawskim charakterze macie pogarde dla wszystkiego, co
          nie swojsko-wasze. To zasrana arogancja, ktora nie byla tylko komunistyczna ale
          jest ogolnopolska. Uszanujcie zdanie innych. I nie zabierajcie (kradnijcie) im
          tego, co do nich nalezy.
          • Gość: Lechu-Wrocław Re: Głupie Hanysy IP: *.wroclaw.mm.pl 30.11.06, 11:07
            Arogancja warszawska - tak, ogólnopolska - nie. Wybaczcie "warszafce", boi się gdyż powoli zamienia się w wielką, zabitą dechami wiochę. Dolny Śląsk popiera koleżanki i kolegów z Górnego Śląska. Walczcie.
            • Gość: wawiak Re: Głupie Hanysy IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:12
              Wawa jest taka zabita dechami że w moim biurze już są dwie nowozatrudnione
              osoby z Wrocławia.
              I nie przyjechały tu za praca bo tam ją miały tylko żeby się rozwinąc a nie
              całe życie kiśic w tym Wrocławskim bagienku.

              Opowiadały mi że we sa w szoku że w wawie jest tyle parków i są one dla ludzi
              bo we wrocławiu to w parkach grasują tylo menele i zboki menele.

              I odwiwedzją ich tu w wawie znajomi z Wrocławia i tak samo zawsze zmieniają
              zdanie że wawa jest fajniejsza, ciekawsza i bardziej zielona od Wrocławia
              • Gość: Lechu-Wrocław Re: Głupie Hanysy IP: *.wroclaw.mm.pl 30.11.06, 11:36
                Owszem - kulturę "niską" to macie rozwiniętą ponad przeciętność, niestety znajdą się tacy co ponad wszystko przedkładają plastik. Co do meneli - waszych to pewnie wycięły w pień spec komanda za króla Kaczyńskiego. Zielono to u was jest, powoli pleśnią zaczynacie zarastać. Co do pracowników - w firmie znajomej pracują dwie dziewczyny z warszafki. Nie mogły wytrzymać w tamtejszym szambie. Ich znajomi przyjeżdżający w odwiedziny dziwią się że u nas jest spokojnie, luźno, że co chwilę nikt nikogo nie tłucze, miasto rozwija się gospodarczo w ekstremalnym tempie, a ulicami można chodzić bez strachu że zostanie się napadniętym w biały dzień przez jakichś oszołomów.
                ________________

                Dolny Śląsk - My zawsze byliśmy w Europie.
                • Gość: nomenomen Re: IP: 138.227.189.* 30.11.06, 11:57
                  Stary wiesz co, daj sobie. Tez jestem wrockiem ale nie mam nic przeciwko
                  Warszawie, choc mam rozne zastrzezenia w niektorych sprawach. Moj stopien
                  poczucia przynaleznosci jest rowny w obu przypadkach i zwyczjnie smiesza mnie
                  takie licytacje slowne typu " czyj tato jest sielniejszy, a czyj madrzejszy".
                  Nie kazdy Lechu z W-wia uwaza, ze jest kims lepszym niz Lechu z W-wy.
                  • aspin Re: 30.11.06, 15:36
                    Wreszcie jeden rozsądny. Dziękuję Ci wrocławianinie - to pisze warszawiak (od
                    wielu pokoleń). A tak przy okazji to na tym forum kilka osób toczy jakiś
                    nonsensowny bój wrocławsko-warszawski pod tematem "Głupie Hanysy". To przecież
                    obraźliwy zwrot skierowany przeciw Górnoślązakom. Tego nie powinno się
                    pozostawiać bez właściwej reakcji. Czy taki zwrot nikogo nie boli? Bo mnie tak.
              • Gość: mik8i Re: Głupie Hanysy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:57
                głupi warszawiaku przez okres komuny wszytko szło do warszawki obojętnie czy to
                sie komuś podobało czy nie a teraz dalej tak jest przykład podatki dlaczego nie
                zostają w miejscu wytworzenia bo w warszawie umarli by z głodu,górnictwo cały
                okres po stanie wojennym było hamulcem inflacji nikt nie pozwalał na
                wolnorynkową gospodarkę w górnictwie a teraz wszyscy krzyczą że górnicy
                kradną,zobacz statystyki a bedziesz wiedział za ile kopalnie za węgiel dostawały
                od elektrownii innych podmoitów gospodarczych a ile w rzeczywistosci kosztowała
                tona węgla,poczytaj zrozum bedziesz wiedział gdzie żyjesz!
              • p406_737u Re: Głupie Hanysy 30.11.06, 14:45
                Gość portalu: wawiak napisał(a):

                > Wawa jest taka zabita dechami że w moim biurze już są dwie nowozatrudnione
                > osoby z Wrocławia.
                > I nie przyjechały tu za praca bo tam ją miały tylko żeby się rozwinąc a nie
                > całe życie kiśic w tym Wrocławskim bagienku.

                Bagienko to raczej u Was w waszafffce jest. Każdy wyjazd do stolycy kończy się u
                mnie ciężką traumą.

                >
                > Opowiadały mi że we sa w szoku że w wawie jest tyle parków i są one dla ludzi
                > bo we wrocławiu to w parkach grasują tylo menele i zboki menele.
                >

                Największą ilość zieleni mają Gliwice (procentowy udział zieleni w ogólnej
                powierzchni miasta) - ponad 30%
                Jeśli chodzi o menele, to w W-wie, przyjeżdżający do niej podróżny PKP, spotyka
                ich na dworcu centralnym i na przystankach autobusowych po wyjściu z dworca.
                Przystanki zasikane, śmierdzące - świetna wizytówka stolYcy.

                > I odwiwedzją ich tu w wawie znajomi z Wrocławia i tak samo zawsze zmieniają
                > zdanie że wawa jest fajniejsza, ciekawsza i bardziej zielona od Wrocławia

                Warszawa fajniejsza i ciekawsza ale do 18:15. Potem życie w W-wie zamiera, bo
                odchodzi ostatni pociąg do Krakowa :-P
              • rodowiczmaryla Re: Głupie Hanysy 03.12.06, 00:29
                > że w wawie jest tyle parków

                Ty te nibyparki nazywosz "parkami" ? - Buaaahahahaha!
              • rodowiczmaryla Re: Głupie Hanysy 03.12.06, 00:36
                Szczególnie godno polecynio: piykno strefa nadwislanno.

                Przepiegne bulwary, promenady, aleje,
                wszyndy cudowne kwiotki, palmy, pawie i bazanty,
                kawa, lody, zuckerwatta, koncerty, szachy, szkat i brydz,
                piwo, szampan, wino, pieknie panie, panowie w cylindrach z monoklem,
                wspaniali chlopcy robiom bodybuilding, a przesliczne sexy dziouszki
                skateboarding, slodkie dzieci czytajom bajki, robjom kasperle
                i tancujom balet - generalnie: w powietrzu wisi uczucie pokoju i harmonii,
                ogólna atmosfera dobrobytu, porzadku, kultury i bezpieczenstwa.......


                Gdyby tylko nie te chaszczszczeszcze

                i te miliony butelek, gówienek, kondomów

                i zardzewialy<ch pralek i lodówek. :)
            • p406_737u Re: Głupie Hanysy 30.11.06, 14:39
              Walczymy też o budynek Sejmu Śląskiego, zagarnięty po wojnie - patrz dzisiejszy
              artykuł o marszałku sejmiku Januszu Moszyńskim.
          • Gość: Z_Kongresówki Wyślemy z Królestwa sotnie kozacką, nie lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:08
            już wam Kozacy wyjaśnią co to znaczy właściwe udokumentowanie wniosku. Knutem
            po plecach :-))

            Nie macie argumentów, więc chwytacie się brudnych propagandowych gierek w
            Sprzedajnej, znanej z takiego masowego szczucia, prawda ? Najpierw rozwiejcie
            wszystkie wątpliwości, a dopiero potem wyciągajcie swoje czarne łapska po
            pamiątki stolicy! I spróbujcie jeszcze raz tu przyjechać ze sztachetami pod
            Sejm...
            • Gość: nomenomen Re: IP: 138.227.189.* 30.11.06, 11:27
              Pytanie komu zalezy na tym by wciagnac Was w te bzdurna pyskowke....Zyjecie w
              tym samym kraju, mowicie tym samym jezykiem, moze nawet jestecie w jakis sposob
              spokrewnieni. A tu opluwacie sie wzajemnie , swoj kraj, swoje miasta etc... Na
              Slasku jest grupa osob starajaca sie z sobie znanych przyczyn, rozpalic emocje
              i dzieki Wam nie maja z tym zadnego problemu. Jaki bedzie nasteny krok? Wojna,
              terroryzm? Za pomnik, autonomie i .... racje!!!!!!
              • p406_737u Re: 30.11.06, 14:55
                Gość portalu: nomenomen napisał(a):

                > Pytanie komu zalezy na tym by wciagnac Was w te bzdurna pyskowke....Zyjecie w
                > tym samym kraju, mowicie tym samym jezykiem, moze nawet jestecie w jakis sposob
                >
                > spokrewnieni. A tu opluwacie sie wzajemnie , swoj kraj, swoje miasta etc... Na
                > Slasku jest grupa osob starajaca sie z sobie znanych przyczyn, rozpalic emocje
                > i dzieki Wam nie maja z tym zadnego problemu. Jaki bedzie nasteny krok? Wojna,
                > terroryzm? Za pomnik, autonomie i .... racje!!!!!!

                Zastanów się o czym mówisz. Chyba nie rozumiesz, że przez cały PRL w ludziach
                spoza W-wy rósł bunt przeciwko wyzyskowi przez stolicę. Ten wyzysk to
                zagrabianie efektów pracy, ale i zagrabianie dóbr fizycznych (np. lwa z
                Bytomia). W przypadku lwa nie chodzi o odegranie się, ale o zwrot własności, do
                której bytomianie mają święte prawo! Tak jak dziś Polska walczy z Niemcami,
                Amerykanami o zwrot do Wrocławia księgozbiorów czy kolekcji muzealnych i ma do
                tego prawo formalne i moralne. Prawo, mimo, iż zbiore owe nie były polskie,
                jako, że Wrocław Polski już od dawna nie był i dobra te w przeważającej części
                są pochodzenia niemieckiego.

                Bytom przed wojną był niemiecki (podobnie jak inne, ale nie wszystkie, miasta
                Śląska) I to zapewne przedwojenna niemieckość Bytomia uznana została za
                wystarczające uzasadnienie do zabrania mu lwa. Przez długi bowiem czas to, co
                niemieckie na Śląsku traktowano jako niczyje, możliwe do zagrabienia.
              • rodowiczmaryla Re: 03.12.06, 00:39
                > Na Slasku jest grupa osob

                Tak, masz racje.

                I to....Slazaków.

                Wyobraz sobie !

                Skandal. :)
            • Gość: MIK8I Re: Wyślemy z Królestwa sotnie kozacką, nie lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 12:06
              pamiątki stolicy zostały w wiekszości zniszczone w powstaniu więc lepiej mówcie
              o tym co po wojnie ukradliscie w całej polsce im wciskacie ludziom kit że to wasze
            • Gość: lajkonik [...] IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 13:25
              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • Gość: mm Re: Głupie Hanysy IP: *.pszczynska.silesianet.pl 30.11.06, 10:33
          Złodzieje
        • Gość: adka Re: Głupie Hanysy IP: *.manc.adsl.virgin.net 30.11.06, 10:34
          Śląsk to nie tylko kopalnie ignorancie. Był taki czas, że to właśnie Śląsk na
          Polske zarabiał
          • Gość: wawa Re: Głupie Hanysy IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:03
            A teraz to warszawa zarabia na śląsk.
            To z wawy płyna pieniądze na oddłużanie kopalń, to wawa funduje górnicze
            emeryturki.
            • Gość: nie slazak [...] IP: 212.244.156.* 30.11.06, 11:07
              Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
            • Gość: megi Re: Głupie Hanysy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:18
              a dlaczego tak jest????
              kopalnie nierentowne????
              zadlużenie górnictwa????
              no tak tak, takie rzeczy dzieją sie właśnie pod zarządem WAWY.
              Moze gdybysci nam dali autonomie sami bysmy sobie to organizowali??????????
              nasze marzenia---malo realne bo ci od ktorych to zalezy wiedza jaka sila jest
              Śląsk, jaki to potencjal ludzki, zasoby finansowe
            • Gość: nie slazak Re: Głupie Hanysy IP: 212.244.156.* 30.11.06, 11:35
              JESTES PASOZYTEM ZAPAMIETAJ TO SOBIE
            • Gość: MIK8I Re: Głupie Hanysy IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 12:08
              tylko że te pieniażki najpierw wypracowywują sobie ludzie pracy potem ida do
              nierobów w warszawce i ona oddaje ochłapy
            • p406_737u Re: Głupie Hanysy 30.11.06, 14:58
              Gość portalu: wawa napisał(a):

              > A teraz to warszawa zarabia na śląsk.
              > To z wawy płyna pieniądze na oddłużanie kopalń, to wawa funduje górnicze
              > emeryturki.

              Ciekawe, gdzie w W-wie powstaje ten dochód?? :-P
        • Gość: Ktoś Re: Głupie Hanysy IP: *.manc.adsl.virgin.net 30.11.06, 10:35
          Czy ty wiesz kto to jest hanys?????????????
        • Gość: DOROTA Wsadź go sobie do......... IP: 212.38.200.* 30.11.06, 10:40
        • Gość: t Re: Głupie Hanysy IP: *.ekspres.net.pl 30.11.06, 10:41
          Haha... gdyby nie kretyni-rządzący, z Warszawy (który nie jest dla mnie stolicą
          Polski, lepszy był Kraków) Śląsk byłby na poziomie Niemiec.A tak dziady zamykają
          kopalnie, nakładają podatki... zwykłe żerowanie. Ale czego można się spodziewać
          na centrum polskiego pijaństwa, złodziejstwa itd.

          Śląsk powinien być podzielnym państwem, a przynajmniej mieć swoją autonomię.
          • Gość: wawiak Re: Głupie Hanysy IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:06
            Masz absolutna rację, powinniście być odzzielnym państwem i sami sie utrzymywać.

            Tylko skoro jestescie tak samo wystarczalni to czemu?
            Dlaczego kopalnie nie chcą opłacać waszych górniczych emerytur?
            Dlaczego kopalnie same się nie oddłużają?
            Dlaczego odprawy na górników ida z budzetu?

            Dlaczrego budżet dopłaca do kazdego aspektu górniczego życia?
            • Gość: jest Re: Głupie Hanysy IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:29
              a dlaczego kopalnie mają się same oddłużać, skoro zostały zadłużone przez
              centralę?
              • frytz.frytz warszawka kradnie ale to maja w naturze 30.11.06, 14:10
                wyssali to z mlekiem matki.
            • p406_737u Re: Głupie Hanysy 30.11.06, 15:01
              Gość portalu: wawiak napisał(a):

              > Masz absolutna rację, powinniście być odzzielnym państwem i sami sie utrzymywać
              > .
              >
              > Tylko skoro jestescie tak samo wystarczalni to czemu?
              > Dlaczego kopalnie nie chcą opłacać waszych górniczych emerytur?
              > Dlaczego kopalnie same się nie oddłużają?
              > Dlaczego odprawy na górników ida z budzetu?
              >
              > Dlaczrego budżet dopłaca do kazdego aspektu górniczego życia?

              Nawet jesli tak jest, to pieniądze do budżetu nie powstają tylko w W-wie!
            • Gość: Ślązak Re: Głupie Hanysy IP: *.ekspres.net.pl 30.11.06, 17:47
              > Dlaczego kopalnie nie chcą opłacać waszych górniczych emerytur?
              Gdybyśmy nie mieli przez 50 lat na karku "komorników" z Warszawa to nie byłoby tak!

              > Dlaczego kopalnie same się nie oddłużają?
              Patrz wyżej. Poza tym gdybyśmy byli oddzielnym panstwem, to byłaby wasza sprawa!

              > Dlaczego odprawy na górników ida z budzetu?
              Bo to ciężka praca. Nie gdyby nie widziałeś kopalni od kuchni, więc nie wiesz.
        • leszekes Szkoda, że się z głupim na szare komórki pomienił. 30.11.06, 10:46
        • Gość: obserwator-kaaaa Re: Głupie Hanysy IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:09
          Po ten "wungiel" to się ustwiają kilometrowe kolejki, jak nie wierzysz to
          zapraszam pod jedną z kopalń, a i przestudiuj też rejestracje samochodowe i
          rozkład jazdy pociągów towarowych żebyś wiedział komu ten "wungiel" jest
          potrzebny...następnie proponuję udać się na wizję lokalną naszych dróg, potem
          włączaj się do dyskusji.


          ufff...bardzo mały móżdżek
        • Gość: Kris [...] IP: *.crowley.pl 30.11.06, 11:09
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • geralt9 Hanka oddaj lwa! 30.11.06, 10:32
        Pazerna ta Gronkiewicz, jeszcze nie zaczela pracy a juz lwa ukradla eh/....
    • wit-kat Re: Warszawa nie chce oddać lwa 29.11.06, 23:23
      Szkoda,że tą skandaliczną sprawą zajął się tylko Ruch Autonomii Śląska, a na
      przykład Związek Górnośląski (w teorii deklarujący taką dbałość o naszą kulturę
      regionalną) w ogóle się nią nie zainteresował. Oczywiście wysłałem już swój
      protest.
      • reden6 Re: Warszawa nie chce oddać lwa 29.11.06, 23:36
        A czym sie interesuje Związek Górnośląski?
        • orgasmus Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 01:25
          Chyba ino statusem stowarzyszenia,
          co nie musi opodatkowac swojej "dzialalnosci"......

          Wjycie:

          W WaWie na Nowym Swiecie (drogo!) jest tysz takie biuro
          "Towarzystwa Przyjaciól G.Slaska w Warszawie" ze zlotom(!) tabliczkom
          - po buziach widac stare wyzeractwo, po nosach widac....powiedzmy:
          czerwone nosy, a handlujom obrazami itp. (i fto wjy co jesze).
          Na slonskich milosników Slonska to ci "panstwo" niy wyglondajom......
          Jakech tam wdepnol i zaczon pytac o ich pro-slonsko aktywnosc,
          to byli fest zaklopotane, coby niy pedziec: przerazyni. :)
    • fyrlok Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 00:15
      > później musiała trafić tu LEGALNIE

      Czy to "humor" á la varsovienne ??!!!

      -------------------------------------------------------------------
    • Gość: Adek Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.chello.pl 30.11.06, 00:34
      teraz widać, które organizacje mają na uwadze szeroko pojęty interes Śląska
      • orgasmus Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 01:06
        Bo górnoslonskie turysty
        z górniczymi helmami/kaskami
        zajsik muszom do wos zrobic rajza......

        Ale tym razym przyjadymy zaroski
        z ciynszkim sprzyntym (dzwigiem) !
    • orgasmus Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 01:03
      poloki-mazowsioki: oddowac ! gibko !
      • Gość: warszawiak [...] IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:21
        Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
        • tbernard Re: wielka szkoda,że tak mało zgineło was w halem 30.11.06, 10:35
          lecz się
        • Gość: DOROTA Re: wielka szkoda,że tak mało zgineło was w halem IP: 212.38.200.* 30.11.06, 10:38
          LECZ SIĘ NA NOGI BO NA GŁOWĘ JUŻ ZA PÓŹNO
        • leszekes Wielka świnia z ciebie, wiesz? 30.11.06, 10:49
          Jak możesz takie coś pisać? LUDZIE STRACILI ŻYCIE, MATOŁKU!
        • Gość: Lechu-Wrocław Idiota IP: *.wroclaw.mm.pl 30.11.06, 11:11
          Powinieneś się leczyć etnocentryku.
    • Gość: warszawiak Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.acn.waw.pl 30.11.06, 01:06
      Jako warszawiak proponuję kompromis, podobny do tego, jaki moje rodzinne miasto
      osiągnęło kilka lat temu ze Szczecinem. Otóż przed gmachem Akademii Sztuk
      Pięknych przy Krakowskim Przedmieściu przez wiele lat mieliśmy sprowadzoną ze
      Szczecina po wojnie kopię weneckiego pomnika kondotiera Bartolomeo Colleoniego.
      I Warszawa oddała ją Pomorzu po tym, jak szczecinianie sfinansowali wykonanie
      kopii tej kopii !!! Dzięki temu przed ASP dalej stoi kondotier, a Szczecin
      odzyskał to, co kiedyś z tego miasta wywieziono :-) Może Ślązacy mogliby wyjść z
      podobną inicjatywą ???
      • orgasmus Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 01:10
        > sprowadzona
        > wywieziono

        co za werbalny repertoire !

        Kalidego potajemnie zrabowano(sic!)
        i to duuuuugo po wojnie.

        A slosnko kultura i historia
        wysuszono i zamilczono na smierc.

        Vivat Silesia Superior !!!!!
        • orgasmus Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 01:17
          Wesoly Warszawiaku,
          jak jusz tak "se wychodzimy na przeciw" :

          dobra, ok, super, alles klar, wunderbar, piyknie

          ale pjyrwy sie PRZYZNAC i WYJASNIC okolicznosci,

          potym sportowo sfinansowac demontaz i transport,

          no i nazwijcie u Wos jako ulica abo plac podug tego wielkiygo Slonzoka :)
          (bo my tukej momy Sobieskiego,Rejtana,Jagielonsko,Zeromskiego, ...)

          - to bych tedy uwierzyl w dobro wola
          i szczyre partnerstwo WaWy (fest wontpia)


          ignorancja
          arogancja
          i tyla !!!
          • maktub Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 09:22
            Ja pracuję na Górnośląskiej. Bardziej na przeciw wyjść nie można :)
            • Gość: josif Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:05
              Co ty robisz na tej Górnośląskiej?

              Bo jeżeli nie to, co myślę - pracujesz raczej przy Górnośląskiej.

              "Na ulicy" to rusycyzm. Podobnie jak odmawianie zwrotu zagrabionych dzieł sztuki.
              • Gość: wa-wski_rotwailer Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:30
                - "mieliśmy sprowadzoną ze Szczecina po wojnie". "SPROWADZONĄ", he, he, he -
                dobre. Kali też to inaczej nazywać.
          • Gość: eno Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:06
            jest też ul. sosnowiecka, ul. piastów śląskich, ul. karola miarki, ul.
            stanisława ligonia i wiele innych
            • tymon99 Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 10:36
              Gość portalu: eno napisał(a):

              > jest też ul. sosnowiecka

              a co to ma wspólnego ze Śląskiem??
      • Gość: ślązak Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 06:43
        Nie uważam tej propozycji za rozsądną. Ograbiony nie może ponosić dodatkowych
        konsekwencji grabieży. W PRL wywożono do Warszawy co popadnie i teraz czas to
        zwrócić bez żadnych warunków. Ograbieni, w momencie otrzymania swojej
        własności, powinni ze swojej strony uznac sprawę za niebyłą.
        • Gość: Zet Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 07:15
          Ale panowie z Bytomia nie dodają że pracownia w Berlinie wykonała kilkanaście
          odlewów lwa (a nie jeden). A już argument o kosztach budowy jest żałosny - to
          na pewno TEN lew. Koronnym argumentem mają być pęknięcia w betonowej podstawie -
          buhahahahahahaha! Mógł stać na stu podobnych postawach.

          Lew zostaje za zoo - przy barze z frytkami.

          A co do grabienia. Aby Śląsk mógł się "wykazać" zniszczono znajdującą się w
          magazynach zapasową kolumnę na której stał pomnik Zygmunta III - i z wielką
          pompą przywieziono nową, "dar" Śląska dla stolicy.

          Nuże, oddawać i kolumnę złodzieje!!!

          "Bez żadnych warunków" :))) :))) :)))
          • Gość: PN Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 07:30
            By wypowiadać się z taka pewnością siebie, należy dysponowac odpowiednią
            wiedzą. Ta, niestety, jest Panu obca. W tej konkretnej odlewni wykonano tylko
            jeden odlew lwa. Dokładnie w roku 1873. Był to lew przeznaczony dla Bytomia. I
            to jest argument rozstrzygający.
            • az100 Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 09:05
              Gość portalu: PN napisał(a):

              > W tej konkretnej odlewni wykonano tylko
              > jeden odlew lwa. Dokładnie w roku 1873. Był to lew przeznaczony dla Bytomia.
              > I to jest argument rozstrzygający.

              Jedynie pod warunkiem, że nie był to autentyczny dar Bytomia dla Warszawy -
              zniszczonej w czasie wojny zdecydowanie bardziej niż Bytom.
              Bardzo proszę wszystkich Ślązaków aby pamietali, że w latach 50 i 60-tych
              zarówno nas jak i was komuniści grabili równo (choć być może z różnych dóbr).
              Moim prywatnym zdaniem lew powinien wrócić do Bytomia.
              • rodowiczmaryla Re: Warszawa nie chce oddać lwa 03.12.06, 00:42
                > lew powinien wrócić do Bytomia.

                I to jest to. Nie mozesz zaraz tak ?
        • plxpl Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 10:10
          Jakby Warszawka miała oddać to, co zagrabiła np. z Dolnego Śląska (w
          szczególności z Wrocławia), nie byłoby co oglądać w Zamku Królewskim. Tam każdy
          świecznik jest z jakiegoś Wrocławskiego kościoła lub pałacu. Przez całe lata '50
          grabiono dolnośląśkie muzea, kościoły, dwory, zamki, domy... Taka prawda.
          • Gość: Lechu-Wrocław Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.wroclaw.mm.pl 30.11.06, 11:22
            Ależ warszafka powie teraz, że to był nasz dar dla stolicy. Trzeba jeszcze powiedzieć o transportach maszyn czy cegieł. Gdyby tak rozebrać domy i fabryki powstałe z tego co wywieziono z innych miast polskich, to niewiele zostało by ze stolicy.
            __________

            Dolny Śląsk - My zawsze byliśmy w Europie.
      • Gość: warszawianka Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.inco-veritas.pl 30.11.06, 07:49
        Bardzo rozsądny pomysł. Jestem przywiązana do tego lwa. Moi rodzice robili nam
        na nim zdjęcia po wizycie w zoo. Moja siostra się bardzo bała, że on się obudzi
        i ma nieszczególną minę na tym zdjęciu.
        • Gość: odlewnik Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 02.12.06, 13:41
          Nie mam nic przeciwko temu, by Warszawa zrobiła sobie kopię naszego lwa. Na
          swój koszt, oczywiście.
      • Gość: Sedna Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 07:52
        To warszawiacy powinni zadbać o kopię i oddać oryginał w końcu na Wa-wę idą
        znacznie większe pieniadze niż na śląsk...takie sobie przemyślenia.
        • Gość: pioo Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 08:12
          Szczególnie wielkie pieniadze ida w W-wwie na górnicze odprawy, emerytury i
          utrzymanie tego prl-owskiego przezytku. Potrzebna jest najlepiej osoba pokroju
          Margaret Thatcher, coby zrobic ze slaskiem troche porzadku. A lwa oddac,
          jeszcze jeden przyczynek do odrebnosci tej dziwnej krainy. Dla wyjasnienia, nie
          jestem ze stolicy...
        • zbig72 Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 09:40
          Gość portalu: Sedna napisał(a):

          >na Wa-wę idą
          > znacznie większe pieniadze niż na śląsk...takie sobie przemyślenia.

          na o właśnie - takie sobie... to Warszawa wiecej daje do budzetu niż otrzymuje,
          natomiast Śląsk odwrotnie
          • Gość: sedna Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:34
            Odpowiedz sobie na pytanie, dlaczego Wa-wa płaci większe podatki, a śląsk nie
            lub zapytaj tych z Wiejskiej :) to już nie przemyślenia - to fakt.
            • Gość: jest Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 12:02
              Śląsk nie płaci podatków?:)
              Co za bzdety,
              akurat mieszkam w gminie, która, tak jak warszawa płaci to "janosikowe", czyli
              dzieli sie z biedniejszymi gminami. Tyle, ze u nas to te podatki pochodzą z
              kieszeni autentycznych podmiotów, a nie tylko ich biur i z kieszeni ludzi,
              którzy normalnie zarabiają, a nie tak jak ministrowie i urzędnicy - dostają od
              państwa i część zwracają.
        • Gość: Autor Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 09:57

          > To warszawiacy powinni zadbać o kopię i oddać oryginał w końcu na Wa-wę idą
          > znacznie większe pieniadze niż na śląsk...takie sobie przemyślenia.

          Trochę to wygląda inaczej: Warszawa oddaje z podatków znacznie więcej, niż dostaje.
          • Gość: MIK8I Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 12:21
            a ona na te wydatki kradnie bo jak wydaje więcej niż dostaje to tak musi być
            abo ktoś cygani
      • Gość: am a dlaczego płacić dwa razy? IP: *.ingbank.pl 30.11.06, 08:12
        1. Dwa razy - bo ktoś kiedyś ZAPŁACIŁ za wykonanie rzeźby. A teraz potomkowie
        fundatorów miałoby płacić za kopię? Jakoś niespecjalnie to widzę.
        Oczywiście sprawa pochodzenie musi być dowiedzona bezspornie, ale jak już to
        się stanie , uważam że należy zwrócić rzeźbę.
        2. Być może to porównanie nieco na wyrost. W różnych zawieruchach dziejowych
        wiele zabytkowych dzieł sztuki zostało normalnie zrabowanych z terenów wielu
        krajów. U nas akurat albo przez Niemców albo przez Rosjan. W lokalnym wymiarze
        mamy szanownych mieszkańców stolicy.
        Do dzisiaj na EMPIKU na Alejach jest napis CAŁY NARÓD BUDUJE SWOJĄ STOLICĘ. A
        więc do już tego budowania, przymusowego zresztą.
        Gdyby przyjąc logikę przedmówcy - każdy z poszkodowanych powinien a) zamówić
        kopię b) zawieźć do grabieźcy c) przywieźć sobie oryginał (o ile tamten
        łaskawie się zgodzi).

      • tupam Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 08:45
        Rewelacyjny pomysł, myślę ze powinien się nim zainteresować minister Ziobro.
        Jeśli ukradnę komuś telewizor, to po tym jak wpadnę, najpierw pierwotny
        właściciel będzie musiał mi udowodnić, że to na pewno jego sprzęt, z czego
        decydujące zdanie przy potwierdzaniu pierwotnej własności będzie należało do
        mnie, czyli do złodzieja. Jeśli już ostatecznie się przyznam, że to danemu
        delikwentowi sprzęt sprzątnąłem, uznam, że za bardzo się do tv przywiązałem,
        całe to pudło pełne jest moich uczuć do niego, najlepszym więc rozwiązaniem
        będzie gdy okradziony kupi mi taki sam tv, a ja wtedy oddam mu ten ukradziony.

        Logika godna IV RP.

        Powiat Bytom sam budowę i projekt pomnika, a więc i lwa sfinansował. I nawet
        jeśli rzeźba trafiła do warszawki jak "dar" miejscowych włodarzy chcących się
        przypodobać komuś w stolycy, to chyba oczywiste, że w obecnych czasach należy
        taki sposób przekazania dzieła sztuki traktować jako zalegalizowaną kradzież. A
        zapewne było tak, że warszawka potrzebowała lwa, wiec go sobie ściągnęła, nie
        patrząc na nic i na nikogo.

        ps. Jestem z Wielkopolski, więc niech ewentualne urażone warszawiaki nie
        zarzucają mi stronniczości.




        >Gość portalu: warszawiak napisał(a):

        >Otóż przed gmachem Akademii Sztuk Pięknych przy Krakowskim Przedmieściu przez
        >wiele lat mieliśmy sprowadzoną ze Szczecina po wojnie kopię weneckiego pomnika
        >kondotiera Bartolomeo Colleoniego. I Warszawa oddała ją Pomorzu po tym, jak
        >szczecinianie sfinansowali wykonanie kopii tej kopii !!! Dzięki temu przed ASP
        >dalej stoi kondotier, a Szczecin odzyskał to, co kiedyś z tego miasta
        >wywieziono :-) Może Ślązacy mogliby wyjść z podobną inicjatywą ???
        • zbig72 Re: Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 09:37
          tupam napisał:

          > I nawet
          > jeśli rzeźba trafiła do warszawki jak "dar" miejscowych włodarzy chcących się
          > przypodobać komuś w stolycy, to chyba oczywiste, że w obecnych czasach należy
          > taki sposób przekazania dzieła sztuki traktować jako zalegalizowaną kradzież.

          a twoje świadectwa szkolne uzyskane w czasach PRL-u nalezałoby uznać za
          zalegalizowanie głupoty - skoro wszystko odbyło się zgodnie z ówczesnym prawem
          to nie ma sposobu żeby to odkrecac - poza dobra wolą Warszawy... ale niby czemu
          mielibyśmy miec dobra wolę skoro na kazdym kroku na nas plujecie (na potem i
          tak przyjezdżacie i żebrzecie o pracę)
          • Gość: MIK8I Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 12:25
            jaki dar i kto pytał mieszkanców Bytomia czy chcą podarować lwa warszawie
      • nchyb Szczecinianka... 30.11.06, 09:32
        > Jako warszawiak proponuję kompromis, podobny do tego, jaki moje rodzinne
        miasto
        > osiągnęło kilka lat temu ze Szczecinem.
        Mieszkańcy Szczecina w większości nie uważają tego za kompromis ale wymuszenie
        szantażem. Szczecinianie nie byli szczęśliw, że musieli płacić za to, co im
        zagrabiła Warszawa. Do dzś drażni nas fakt, że aby odbudować naszą cudną
        stoycę, rozbierano u nas nieliczne ocalałe zabytkowe budowle. Więc nie mówmy tu
        o kompromisie a o wymuszeniu, szantażu itp. Warszawa zagrabiła po wojnie wiele
        zabytków z ternów, których nie była pewna, czy aby na pewno w polsce zostaną.
        Węc niekompomis, a szantaż: albo zapłacicie, albo pocałujcie się w dupę... A
        nie kompromis...
      • Gość: wa-wski_rotwailer Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:27
        - "mieliśmy sprowadzoną ze Szczecina po wojnie". "SPROWADZONĄ", he, he, he -
        dobre. Kali też to inaczej nazywał.
    • Gość: rafalradzki Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.mikolow.net 30.11.06, 07:49
      tak to juz jest w Polsce , kradnie sie dobrze czyjas wlasnosc a potem mow ze mi
      sie nalezy
    • Gość: Polska bez Śląska Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 08:09
      Polska, Polska bez Śląska... Polska, Polska bez Śląska
      • Gość: hansolo Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.sds.uw.edu.pl 30.11.06, 08:50
        > Polska, Polska bez Śląska... Polska, Polska bez Śląska

        A odłączajcie się, mała strata, ileś tam nierentownych kopalni mniej do utrzymania.
        Trzeba się zastanowi czy lew jest naprawdę bytomski bo:
        po pierwsze: został wykonany w pruskich Berlinie
        po drugie: został zamówiony przez pruskich obywateli
        po trzecie: został opłacony ze zrzutki prusaków z Bytomia. Jeśli uda się udowodnić, że obecnie w Bytomiu żyją potomkowie tych co się zrzucili nie ma sprawy, jeśli jednak żyją oni obecnie w Niemczech to możemy oddamy go Niemcom?

        A tak w ogóle z pretensjammi do tego co nam dał ten pomnik, bo warszawiecy nie przyjechali i nie wywieżli go potajemnie nocą.
        • Gość: Autor Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:00

          > > Polska, Polska bez Śląska... Polska, Polska bez Śląska
          >
          > A odłączajcie się, mała strata, ileś tam nierentownych kopalni mniej do utrzyma
          > nia.
          > Trzeba się zastanowi czy lew jest naprawdę bytomski bo:
          > po pierwsze: został wykonany w pruskich Berlinie
          > po drugie: został zamówiony przez pruskich obywateli
          > po trzecie: został opłacony ze zrzutki prusaków z Bytomia. Jeśli uda się udowod
          > nić, że obecnie w Bytomiu żyją potomkowie tych co się zrzucili nie ma sprawy, j
          > eśli jednak żyją oni obecnie w Niemczech to możemy oddamy go Niemcom?


          Przecież od dawna wiadomo, że ślązaki to volksdeutche. Żyją pomiędzy dawną
          rzesza a Polską.
          • Gość: Albin Siwak Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: 217.153.145.* 30.11.06, 10:56
            Proponuję się dowiedzieć co to był Plebiscyt i z jakiej przyczyny wybuchły
            Powstania Śląskie.
          • jot10 Re: Warszawa nie chce oddać lwa 01.12.06, 09:14
            Gość portalu: Autor napisał(a):
            > Przecież od dawna wiadomo, że ślązaki to volksdeutche. Żyją pomiędzy dawną
            > rzesza a Polską.
            Tylko typ z Kongresówy może tak twierdzić!
            Pracowaliśmy na wasz sukces,by wy tylko potraficie przegrywać i wypinać piersi po medale.
        • Gość: megi Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:29
          historia mowi dosc dokladnie ze tu(na ziemiach g. slaska) nigdy nie bylo
          Polski, ślask to ślask a jak sama zauwazylas historycznie blizej nam do Niemcow
          niz do was Poloczkow malych
          • Gość: Albin Siwak Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: 217.153.145.* 30.11.06, 12:39
            Aleś pojechał(a) po bandzie. Śląskowi bliżej do Niemiec? Ciekawostka. To po co
            był Plebiscyt i o co wybuchły Powstania Śląskie? Niemcy chcieli zrobić ze Śląska
            kolonię i zawsze mieli Ślązaków za prostaków do roboty. Twiedzenie, że Śląskowi
            bliżej do Niemiec to zwykła IGNORANCJA. Do książek, douczyć się.
        • Gość: cah Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 30.11.06, 11:41
          "Trzeba się zastanowi czy lew jest naprawdę bytomski bo:
          po pierwsze: został wykonany w pruskich Berlinie
          po drugie: został zamówiony przez pruskich obywateli
          po trzecie: został opłacony ze zrzutki prusaków z Bytomia. Jeśli uda się
          udowodnić, że obecnie w Bytomiu żyją potomkowie
          tych co się zrzucili nie ma sprawy, jeśli jednak żyją oni obecnie w Niemczech
          to możemy oddamy go Niemcom?"

          To może idąc tym tokiem rozumowania, trzeba uczynić na powrót stolicą Kraków,
          bo decyzję o przeniesieniu do Wawy podjął koleś, który był Szwedem...
    • and192 Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 08:17
      Ja bym tego lwa oddał - tak jak oddaliśmy Szczecinowi kondotiera sprzed ASP. Ale
      rzeczywiście - muszą być jakieś papiery, że to ten sam lew! Warszawiak.
      • Gość: Jaro Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.teleton.pl 30.11.06, 08:36
        Oddaliście? Śmiech na sali! ODSPRZEDALIŚCIE nam naszą własność.
        • Gość: felek Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: 195.94.193.* 30.11.06, 09:23
          Jaro nie waszą własność tylko Niemiecką

          www.kroki.ps.pl/colleoni/szczecin.html
    • bergman1 to pokazuje kto tam mieszka 30.11.06, 08:28
      wstyd.
      • Gość: Autor Re: to pokazuje kto tam mieszka IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 10:02
        > wstyd.


        Ano wstyd. Marcinkiewicz, doniedawna prezydent pochodził z Chorzowa.
        • Gość: Chorzowianin Re: to pokazuje kto tam mieszka IP: *.ipt.aol.com 30.11.06, 11:16
          Chyba raczej z Gorzowa Wielkopolskiego, tumanie!!!!
          A lwa oddac i to juz!!!
          Zachowujecie sie jak Rosja - nie oddaje zagrabionych w czasie wojny dóbr.
    • tow.stalin tekst Sponsorowany :) 30.11.06, 08:30
      niech żyje RAS! niech zyje :) niech spływają pieniążki darczyńców :)
      zaraz zrobi się z tego lwa przykład śląskiego uciemierzenia, może nawet kutz
      zrobi film "śląski lew w warszawskim zoo", na forach szlesiery bedą się
      nawzajem wzywać do wojny domowej i odzyskania nigdy nie posiadanej
      niepodległości, itd :) dziwi tylko jedno, że wybiórcza reklamuje tych oszołomów
      z ras całkowicie za darmo... kto nie wie z kim ma do czynienia zapraszam na
      forum silesiana: forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=639 tam się
      przkonacie, z jacy idioci kryją się za organizacjami takimi jak raś.

      z drugiej strony ten lew nalezy do bytomia i basta. powinien tam wrócić i nie
      ma dyskusji.
      • Gość: osetyniec Re: tekst Sponsorowany :) IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:49
        Tow. stalin, by przekonać się, kto działa w RAŚ wystarczy wejść na strony tego
        stwoarzyszenia. Forum Sielsiana, gdzie pod licznymi nickami uprawiasz swoją
        antyśląską propagandę, daje wyobrażenie o osobnikach twojego pokroju, nie o RAŚ.
        • tow.stalin [...] 30.11.06, 13:53
          Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
    • Gość: Jaro Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.teleton.pl 30.11.06, 08:30
      Cała Warszawa, podobnie było ze szczecińskim Colleonim zagrabionym po wojnie z
      Muzeum Morskiego na Wałach. Po żmudnych negocjacjach łaskawie zgodzili się na
      oddanie rzeźby, ale pod warunkiem, że Szczecin ZAPŁACI (sic!) za wykonanie
      kopii, czyli de facto za odzyskanie swojej własności.

      Bytomianie, sercem jestem z wami!
      • Gość: orient Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.ichf.edu.pl 30.11.06, 09:13
        Chyba czegoś nie rozumiesz. Po II WŚ. otzymaliśmy ziemie zachodnie jako
        rekompensatę za utracone ziemie wschodnie i zniszczenia wojenne. I mogliśmy tam
        zrobiś wszystko. Łącznie z zaoraniem całego Szczecina. Pretensje są więc
        conajmniej głupie.
        • Gość: Wściekły Wiele się nie pomyliłeś. IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 09:27
          W związku z "odbudowywaniem stolicy przez cały naród" oraz z realizacją wizji rozmaitych architektonicznych i / lub komunistycznych hochsztaplerów, przywiezionych ze Stolycy i innych zakątków, całkiem spore obszary Szczecina zostały bezpowrotnie zniszczone. Zresztą podobnie działo się i w innych miastach na Ziemiach Wyzyskanych. Oby się wam ta odbudowana kosztem naszych miast Stolyca rozpadła w gruzy.
          • zbig72 Re: Wiele się nie pomyliłeś. 30.11.06, 09:29
            małomiasteczkowe kompleksiki :)

            ale po kasę do Warszawy to prowincjonalna stonka chętnie przyjedzie, bo w
            Szczecinie pracy nawet za 1000 zł nie ma...

            swoją droga po co gazeta jątrzy????
            • nchyb Re: Wiele się nie pomyliłeś. 30.11.06, 09:37
              zbig72 napisał:
              > małomiasteczkowe kompleksiki :)

              No cóż, jeżeli ktoś znajomość historii i dziejów najnowszych uważa za
              małomiasteczkowe kompleksiki, to może wyłącznie świadczyć o nuworyszowskim
              zadufaniu nowozaieszkałego w stolycy drobnomiasteczkowca... ;-)
              • zbig72 Re: Wiele się nie pomyliłeś. 30.11.06, 09:42
                nchyb napisała:

                > zbig72 napisał:
                > > małomiasteczkowe kompleksiki :)
                >
                > No cóż, jeżeli ktoś znajomość historii i dziejów najnowszych uważa za
                > małomiasteczkowe kompleksiki, to może wyłącznie świadczyć o nuworyszowskim
                > zadufaniu nowozaieszkałego w stolycy drobnomiasteczkowca... ;-)

                historia nie ma nic do tego - rozstrzygające jest czy lew trafił do Warszawy
                legalnie czy nie - jesli ktokolwiek w Bytomiu podpisał jakis papier dot.
                przewozu lwa do Warszawy to wystarczy żeby uznac że przekazanie odbyło sie
                legalnie

                a Warszawiakiem jestem od pokoleń i nie moge patrzeć jak przyjezdni niszczą
                moje Miasto
                • nchyb Re: Wiele się nie pomyliłeś. 30.11.06, 09:48
                  > historia nie ma nic do tego - rozstrzygające jest czy lew trafił do Warszawy
                  > legalnie czy nie
                  no to jednak brak znajomości dziejów się kłania... legalność wielu poczynań
                  władz ówczesnych czasów wyrażona była radziecką pepeszą...
                  legalnie rozebrano nam w Szczecinie ocalałą z aliancichnalotów operę, bo my
                  bardzo chcieliśmy obdarować legaie naszą cudną warszwską stolicę, tak tak,
                  leganie to się odbyl. Legalnierozkułaczano, nacjonalizowano itp itd, a wszelkie
                  pretensje do legalnych ówczesnyc poczynań to wyłącznie nasze drobnomiasteczkowe
                  kompleksiki...
    • karatemistrz666 Re: a może zamiana:)??? 30.11.06, 08:33
      Proponuję wymienić tego lwa -pewnie wywiezionego przez jakiegoś nadgorliwego
      partyjnego kacyka ze Śląska, których chciał się podlizać centrali- na Narodową
      Orkiestrę Symfoniczną PRadia:) - założoną przed wojną w Warszawie, a
      reaktywowaną po wojnie w Katowicach,z założenia najpierw tymczasowo, przez
      ludzi z warszawskiego środowiska muzycznego! Gdyby orkiestra ta w podobnych
      okolicznościach przemieściła siedzibę w odwrotnym kierunku, na Śląsku pisanoby,
      że ją "zrabowano" :))))
      • zbig72 zostawić lwa w Warszawie!!! 30.11.06, 08:43
        ten lew to jedno z najfajnieszych wspomnień z mojego dzieciństwa - mieszkałem w
        pobliżu zoo, chodziłem do niego co tydzień i każda taka wizyta to
        koniecznie "wejście na lwa" :)

        ta rzeźba juz się u nas "zasiedziała" i to Warszawiacy mają z nią łączność
        emocjonalną... co z tego że powstała na śląsku? nie było jej tam od 50 lat więc
        nikt jej nawet nie pamięta...

        takie oddawanie zabytków po latach, kiedy wrosły juz w nowe miejsce to
        porażka...
        • Gość: hansolo Spadać IP: *.sds.uw.edu.pl 30.11.06, 08:54
          A tak w ogóle to spadać w podskokach z jakimikolwiek roszczeniami, najpierw oddajcie pieniądze jakie warszawiaki łożą na was od 15 lat...
          • Gość: autochton a z czego to te Warszawke odbudowano po 1945? IP: *.dip.t-dialin.net 30.11.06, 09:19
            po "bohaterstwie" i bezsensownym Powstaniu mlodziezy (głownie) z frontowymi
            oddzialami Wehrmachtu?
            Jak zaczniesz rozliczac to uwazaj, by warszawka nie musiala oddac tego co innym
            ukradla ;-)
            • Gość: zaphod.beeblebrox Re: a z czego to te Warszawke odbudowano po 1945? IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 20:50
              z warszawki ją odbudowano, cieciu. to się nazywa utrzymanie substancji.
              a od lwa wara. lew jest mój i nikomu go nie oddam. możecie se pitolić, oddzielać
              się od korony, wcielać się do rzeszy, gardłować, a i tak go nikomu nie dam.
              tyle
          • sajm Re: Spadać 30.11.06, 09:29
            Kto łoży?????
            To niestety cały naród nadal buduje stolyce. I Ślask też, ale miejsce
            redystrybucji kasy to nie miejsce wypracowania zysku.
            a w ogóle to faktycznie, wawa sie boi precedensu, bo co będzie jak Wrocława
            zażąda zwrotu cegieł wyszabrowanych stąd po wojnie?
            • zbig72 Re: Spadać 30.11.06, 09:32
              mieszkańcy Wraszawy więcej wpłacają do budżetu w drodze podatków niż z tego
              budżetu utrzymują - tak więc to my finansujemy nierentowne kopalnie,
              pielęgniarki z Piły czy nauczycieli z Chełma... jaką część PKB wyrabia Wraszawa
              a jaką reszta Polski - pomyśl zanim cos napiszesz!

              a Sląsk to największa pijawka budżetowych pieniędzy
              • Gość: WARSZAWA ZŁODZIEJU Re: Spadać IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 09:55
                slask najwieksza pijakwka??

                to czemu tak usilne nam autonomii nie chcecie dac? bo sie boicie ze po
                autonomi duzo stracicie w budzecie!!!!!!!!!

                PS>autonomia (nie niepodleglosc czy separacja) - to niezaleznosc... w
                przypadku slaska - gospodarcza!
                • Gość: makelele Re: Spadać IP: 212.244.156.* 30.11.06, 09:58
                  Tak tak popieram . W Poznaniu też byśmy woleli autonomie jak te cioty mają mieć
                  u nas coś do gadania . Poradzimy sobie 100 razy lepiej bez osranej warszawy
                  • Gość: zw Re: Spadać IP: *.inco-veritas.pl 30.11.06, 11:51
                    Tak jak Słowacja świetnie sobie radzi bez Czech... Chociaż dla Polski to akurat
                    dobrze przynajmniej jesteśmy w UE zawsze drudzy od końca.
              • Gość: Leppiej Re: Spadać IP: *.ing.uj.edu.pl 30.11.06, 10:00
                Warszawa nie wpłaca nic do budżetu, bo nie wytwarza dochodu. Podatki, o których
                piszesz, to pieniądze strefy budżetowej. Jeżeli płaci je właściciel
                warzywniaka, to też tylko dlatego, że wcześniej przyszedł do niego urzędas i
                kupił pomidory.

                Te podatki, to przekładanie pieniędzy z kieszeni do kieszeni.
              • Gość: mex Re: Spadać IP: 212.244.156.* 30.11.06, 10:01
                szpital psychiatryzcny znajduje sie tuż za rogiem idioto
              • sajm Re: Spadać 30.11.06, 10:12
                no własnie myslę, i podtrzymuję: cały naród buduje swoją stolice.
                To, ze centrale firm są w wawie i własciwe dla nich US znajduja sie tamże nie
                oznacza że to wy wypracowujecie PKB.
                Poczytaj sobie trochę o finansach publicznych, to jeszcze się dowiesz jaka
                część kasy zostaje dodatkowo w gminie.
          • Gość: MIK8I Re: Spadać IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 12:32
            zastanów się skąd te pieniadze mają którymi potem dzielą,bo to nie sa dobra
            wypracowane w stolicy.
        • com.bi-nerki Re: zostawić lwa w Warszawie!!! 30.11.06, 09:18
          To mentalność Kalego. Z katolickim zabarwieniem. Co tam czyjeś prawa i racje.
          Mojemu sąsiadowi zaginął kiedyś ładny rasowy pies. Po kilku tygodniach
          znaleźliśmy go. Nowy opiekun odmówił wydania twierdząc, że jego dzieci się już
          do psa przyzwyczaiły.
          • zbig72 Re: zostawić lwa w Warszawie!!! 30.11.06, 09:27
            a gdyby piesek odnalazł się już jako staruszek, np, po 10 latach to też zwort
            byłby lepszy???

            poza tym tu nikt niczego nie ukradł, nikt lwa na plecy nie wziął i nie
            przeniósł z Bytomia do Warszawy - zapewne ktoś, ajkiś ówczesny komisarz miasta
            czy inny funkcjonariusz podpisał jakiś papierek, jakąś zgodę itp. tak więc
            formalnie wszystko jest ok...

            a co do watków typu "płacilismy na odbudowę Warszawy" to zauważam, że za to co
            cały kraj władował przez ostatnie 15 lat w nierentowne kopalnie i górnicze
            portfele można by całą Polskę odnowić, nie tylko Warszawę...
            • Gość: Realistka Rozbierano Wrocław na cegły dla Warszawy IP: *.e-wro.net.pl 30.11.06, 11:47
              zbig72 napisał:

              > [...]
              > poza tym tu nikt niczego nie ukradł, nikt lwa na plecy nie wziął i nie
              > przeniósł z Bytomia do Warszawy - zapewne ktoś, ajkiś ówczesny komisarz
              miasta
              > czy inny funkcjonariusz podpisał jakiś papierek, jakąś zgodę itp. tak więc
              > formalnie wszystko jest ok...


              nie ukradł, bo podpisał papierek, no ładnie...


              > a co do watków typu "płacilismy na odbudowę Warszawy" to zauważam, że za to
              co
              > cały kraj władował przez ostatnie 15 lat w nierentowne kopalnie i górnicze
              > portfele można by całą Polskę odnowić, nie tylko Warszawę...


              Wiele nadaących się do remontu dobrych budynków we Wrocławiu rozbierano i
              wywożono do Warszawy, więc zasadniczo została odbudowana najszybciej.
              Za to Wrocław świecił ruinami w dobie centralnego rozdawnictwa pieniędzy, kóre
              oczywiście trafiały przede wszytskim do stolicy. Żeby ładnie wyglądała i
              wspomogła propagandę sukcesu. Oczywiście kosztem takich miast, jak Wrocław.

              Oddajcie najpierw ocalałe po wojnie bezcenne zabytki sztuki, wywiezione stąd do
              Warszawy. Potem dajcie nam spokój. Poradzimy sobie sami.

              Co do Śląska - umorzenia kopalniom choćby zaległości ZUSowskich dały się
              krajowi we znaki. Ale nie myśl, drogi zbigu, że ze swoimi poglądami
              wawocentrycznymi jesteś od nich lepszy.



              Pzdr.
            • Gość: MIK8I Re: zostawić lwa w Warszawie!!! IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 21:09
              tylko zastanów sie kto te kopalnie najpierw zadłużył
        • leszekes Re: zostawić lwa w Warszawie!!! 30.11.06, 10:52
          Porażką jest takie pisanie. Kradzione nie tuczy. Warszawa jest bogatym miastem
          i może kazać zrobić sobie kopię przed jej oddaniem. Z pewnością nikt nie będzie
          protestował. Oryginał powinien wrócić tam skąd przybył.
          • Gość: jest Re: zostawić lwa w Warszawie!!! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 11:32
            niby tak, tylko, ale obiektywnie na to patrząc lepiej by było, zeby w Bytomiu
            stał plastikowy lew - złomiarze go wtedy nie ukradną
    • Gość: obywatel Niech oddadzą cegły z Wrocławia IP: *.mofnet.gov.pl 30.11.06, 08:42
      rozebranego żeby odbydować "starówkę"
      • grundol1 I Nysy 30.11.06, 08:55
        Ten sam powód
        • Gość: okej Re: I Poznania IP: 212.244.156.* 30.11.06, 10:25
      • Gość: Adam GWno popiera antypolski RAS IP: *.ip.adam.com.au 30.11.06, 08:56
        • old.european Re: GWno popiera antypolski RAS 30.11.06, 09:19

          O ile wiem, RAS jest proslaski. Jezeli dla ciebie wynika z tego antypolskosc,
          to widocznie cos w tym jest. Slazacy powinni to przemyslec i wyciagnac
          konsekwencje.
      • Gość: felek Re: Niech oddadzą cegły z Wrocławia IP: 195.94.193.* 30.11.06, 09:15
        niech oddadzą cegły z Warszawy żeby odbudować Frombork
    • Gość: tolek Warszawa to dawny ruski zabór, coś im pozostało IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 08:52
      ...................
    • Gość: Polak Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.neoplus.adsl.tpnet.pl 30.11.06, 08:58
      za komuny najlepiej żyło się ślązakom to może teraz wzamian wezmą jednego ze
      swoich dobroczyńców Lwa Rywina - Warszawa go oddaje.
      • extrafresh Moja propozycja: 2 kaczki zamiast 1 lwa. 30.11.06, 09:29
        Warszawa chetnie odda dwie kaczki!

        Prosimy Slazakow o akceptacje naszej oferty.

        • Gość: Chorzowianin Re: Moja propozycja: 2 kaczki zamiast 1 lwa. IP: *.ipt.aol.com 30.11.06, 11:27
          Buuhahaha, ale dobre!!
          100%
          Ale nie, nie chcemy. My chcemy LWA, ale nie RYWINA.
          Mialem LWA - podobnego do bramy triumfalnej.
          Zabieraja mi LWA - podobnego do bramy triumfalnej.
          Oddajcie mi LWA - podobnego do bramy triumfalnej!
          Zabrali!
          Zostala po nim szara naga jama.....

          (Przeróbka z Bialoszewskiego)

          PS. Nie mam na systemie polskich znaków, przepraszam.
        • jot10 Re: Moja propozycja: 2 kaczki zamiast 1 lwa. 01.12.06, 09:24
          Nie chcemy!
          Reedukacja powinna odbyć się na Kołymie.
          Wowa Putin zapewni im wikt i opierunek.
    • Gość: rysiu [...] IP: 212.244.156.* 30.11.06, 09:29
      Wiadomość została usunięta ze względu na złamanie prawa lub regulaminu.
      • Gość: ||-|||-||||-|-||| Lew za chomika :-) IP: 83.238.95.* 30.11.06, 10:12
        Co tak brutalnie? :-) Prosimy o zwrot lwa, w zamian oferujemy gigantycznego
        chomika, ewentualnie kapibarę (taką wielką świnkę morską) :-))) Piesków
        preriowych nie proponuję, bo te pojadą do Zimbawue :-p
    • Gość: pbk Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.internetdsl.tpnet.pl 30.11.06, 09:33
      To niech Ślązacy odleją nam kopię, a oryginał niech zabierają.
      Wtedy wszyscy będą zadowoleni, Warszawiacy bo lew nadal będzie, a Ślązacy bo
      odzyskają własność.
    • ljblues1 opinia experta 30.11.06, 09:34
      krawaciarze od zawsze byli zlodziejami
      PS. i sa do dzisiaj
      • extrafresh Ew. mozemy im oddac LWA 30.11.06, 09:38

        R y w i n a.

        Prawie jak pomnik: beton i zakuty leb.
    • Gość: ewwa8 Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.gliwice.pl 30.11.06, 09:47
      "W stolicy jest wiele zabytków pochodzących z innych miast, może urzędnicy boją
      się fali żądań dotyczących ich zwrotu".
      I właśnie o to chodzi!! Warszawa została by prawie bez pomników. A wszak to
      stolica "wielkiego" europejskiego kraju, więc jak to tak bez mnogości ozdób.
      Nawet zagrabionych. Co tam.
      A Ślask jest czarny i niech czarny, zaniedbany pozostanie. Nam (ślązakom)
      przecież nie trzeba takich przyjemności. My do roboty, a użalać się nad nami
      tylko przy okazji jakiegoś "spektakularnego" zdarzenia.
      • Gość: mex Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: 212.244.156.* 30.11.06, 09:53
        tak? a pieniędzy które oni wszystkim kradną też ci nie żal? warszawka jest
        zbudowana za nasze pieniądze . proponuje rozebrać i podzielić wg zasług
        pomiędzy inne miasta
    • Gość: ADAM Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.stat.gov.pl 30.11.06, 09:54
      Znam tego lwa od dzieciństwa. wrósł w teren nad Wisłą. Nie chciałbym jego
      zniknięcia. Lew ten prawdopodobnie stanowił "dar" bytomian dla Warszawy,
      przecież gdzieś musi być jakaś dokumentacja zabrania lwa z Bytomia. Być może
      lew ten został uratowany, poprzez wywózkę do innego miasta, przed przetopieniem
      (takie czasy) go na pomink Stalina lub Lenina. Spokojnie. Kradzież należy
      udowodnić, a nie tylko przekonywać, że jak lew przedtem był w Bytomiu, a teraz
      jest w Warszawie - to na pewno musiał być ukradziony. Ot taka polska mentalność.
      • Gość: Aster Paranoja! IP: *.srv.volvo.com 30.11.06, 10:05
        Kłócicie się o jakiegoś głupiego lwa. I co chodzi z tym Śląskiem? W czym on ma
        się tak wyróżniać od reszty regionów Polski? Dajcie spokój - pomysł z autonomią
        dla Śląska to największy idiotyzm jaki słyszałem. Ale jak Śląsk chce to niech
        się "odłączy" - niech padnie śmiercią naturalną. Może zaraz Kaszubom, czy
        Dolnoślązakom dać autonomię?
        • jot10 Re: Paranoja! 01.12.06, 08:58
          Gość portalu: Aster napisał(a):

          > Kłócicie się o jakiegoś głupiego lwa. I co chodzi z tym Śląskiem? W czym on ma
          > się tak wyróżniać od reszty regionów Polski? Dajcie spokój - pomysł z autonomią
          >
          > dla Śląska to największy idiotyzm jaki słyszałem. Ale jak Śląsk chce to niech
          > się "odłączy" - niech padnie śmiercią naturalną. Może zaraz Kaszubom, czy
          > Dolnoślązakom dać autonomię?
          Nam nie chodzi o autonomię,nam chodzi o to,żebyście oddali zagrabione dzieła sztuki.
          G...wno mnie obchodzi,że przegraliście kolejne powstanie (myślę o Warszawskim),wy z Kongresówki potraficie tylko przegrywać i domagać się od reszty kraju uznania za wasze zasługi.
          Jakie kurczę zasługi!
          • Gość: autonomista Re: Paranoja! IP: *.internetdsl.tpnet.pl 01.12.06, 09:02
            Autonomię powinny mieć wszystkie regiony, których mieszkańcy jej chcą. Górny
            Śląsk już ją miał przed wojną.
      • Gość: Johannes Re: Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.dip0.t-ipconnect.de 30.11.06, 11:16
        Czytajac to forum jako rodowity Bytomianin a od 1970roku w BRD niewiem oco ta
        cala klutnia,czy niema innych problemow:Bytom to jedna ruina zamiast sie zajac
        odbudowa miasta to sie klucicie o starego Lwa bez zembow! A kto sie sprzeciwil
        wladzy ludowej? ten wylondowal na UB w Bytomiu na Chrzanowskiego a W-wie na
        Koszykowej.Takie to byly czasy! Grüße aus Essen an Warschau und Beuthen
        Johannes!
    • Gość: P. Warszawa nie chce oddać lwa IP: *.wroclaw.dialog.net.pl 30.11.06, 10:00
      A kiedy Warszawa zwróci przedmioty Wrocławia? Mam na myśli wrocławskie pawęże
      oraz ołtarze wymontowane z Wrocławskich kościołów które są prezentowane z
      Muzeum Narodowym w wystawie sztuki średniowiecznej??? i jeszcze wiele innych
      rzeczy (może poza Wrocławską cegłą którą pozyskano z Gądowa na odbudowę
      Warszawskiej starówki)
    • vars2 Warszawa nie chce oddać lwa 30.11.06, 10:03
      W ten sposob , kazdy moze dochodzic czegos, co nigdy nie bylo jego wlasnoscia.
      Nie ma zadnych dowodow na to, ze jest ta sama rzezba.
      Lew powinien pozostac w Warszawie.
    • Gość: mesiu Warszawa to rząd i zgraja kelnerów i sługusów IP: 212.244.156.* 30.11.06, 10:03
      jaki ona może wytwarzac dochód. tylko żre i żre . spalić w 3 pizdy normalnie
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka