[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-)

03.08.05, 16:59
jestem polozna-20 lat praktyki w wymarzonym zawodzie.pracuje w
szpitalu.obecnie jestem na urlopie-w zwiazku z tym mam troche wiecej wolnego
czasu.jesli moge wam jakos podpowiedziec-pytajcie.pozdrawiam
Obserwuj wątek
    • magdulka26 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 17:05
      Witam.Zastanwaia mnie mój dziwny ból brzucha.Nie jest on taki jak na okres,
      lecz całkiem inny że nawet nie wiem jak go opisać.Nie trwa też cały
      czas .Bywa
      tak że poczuję go raz dziennie lub dwa, a czasem w wcale.Ten ból jest w tym
      miejscu gdzie robi sie cc i mam takie wrażenie jakby mnie ktoś ciął nożem lub
      zyletką.Zaboli też jak się przekrecam w nocy z boku na bok i nie wiem co to
      jest.ból trwa ok 10 sek.Dzis i wczoraj nie czułam wcale tego bólu.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 17:24
        trudno mi cokolwiek powiedziec bo nawet nie wiem czy jestes w ciazy.byc moze
        decydujaca kwestia jest twoja przeszlosc poloznicza.napisz cos wiecej
        • leda17 Pytanie 03.08.05, 17:31
          Witam Panią serdecznie,

          mam takie pytanie, co mam zrobić aby nie dokonano mi przymusowej epizjotomii w
          trakcie porodu. Czy wystarczy moje oświadczenie woli, że nie wyrażam zgody (na
          pismie) czy inne procedury mnie obowiązują ? Jak to wygląda w praktyce
          szpitalnej? W moim szpitalu robią to rutynowo, nie próbują chronić przed
          nacięciem, czy moje oświadczenie będzie zobowiązywać personel do szczególnej
          procedury ? Pozdrawiam serdecznie i liczę na info (ćwiczę już wiele miesięcy
          codziennie oraz robię wiele w kierunku uniknięcia tego zabiegu - maści, masaże
          - ale u mnie w szpitalu nie podejmują działań w celu ochrony krocza) Co Pani
          radzi ? (nie mam wyboru w kwestii szpitala)
          • midwife4 Re: odpowiedz 03.08.05, 17:41
            rutynowo przy pierwszym porodzie zawsze wykonuje sie episjotomie.przy kolejnych
            to zalezy od warunkow anatomicznych.sprobuj powiedziec poloznej o swojej
            woli.na pewno postara sie dobrze ci doradzic
            • mika_p Re: Rutynowo ??? 03.08.05, 20:45
              midwife4 napisała:

              > rutynowo przy pierwszym porodzie zawsze wykonuje sie episjotomie.

              Rutynowo ? A gdzie 10 lat akcji "Rodzic po ludzku" ??? Której to akcji jednym z
              celów jest walka z rutynowym nacinaniem na rzecz nacinania w razie
              koniecznosci ??? Czy pani na pewno jest położną ?
              • midwife4 Re: Rutynowo ??? 03.08.05, 21:22
                zapewniam,ze jestem polozna,ktora pracuje w szpitalu miedzy innymi na bloku
                porodowym.episiotomia krocza w niczym nie uwlacza rodzeniu po ludzku.jesli w
                trakcie porodu swiadomie wspolpracuje sie z polozna/licze,ze w twoim przypadku
                tak bylo lub bedzie/to nawet nie wiesz kiedy krocze jest nacinane.premia zysku
                z takiego dzialania jest niewspolmierna,do heroicznego chronienia krocza,ktore
                np.wydluza 2 okres porodu badz pogarsza dobrostan plodu.to tyle ja tez jestem
                za tym by rodzic po ludzku ale odpowiedzialnie.pozdrawiam
            • weronikaglow Re: odpowiedz 04.08.05, 09:53
              Pozwolę się wtrącić i zaprotestować.
              Pierwsze dziecko urodziłam 5 miesięcy temu. Nie nacięto mnie (miałam
              oświadzczenie). W moim szpitalu nacina się około 30% pierworódek. WHO oraz np.
              Stowarzyszenie Amerykańskich Lekarzy Położników i Położnych zaleca jeszcze
              mniejszy odsetek nacięć uznając ten zabieg za szkodliwy (nie piszę o
              szczególnych przypadkach, kiedy nacięcie może być konieczne ale o normalnym
              porodzie).
              Dodam, iż:
              nie pękłam do odbytu ani nie ucierpiało moje dziecko (tymi argumentami chętnie
              się straszy kobiety).
              dodatkowo nie jestem "rozciagnieta" (to też częsty argument personelu położniczego.
              Poza tym po porodzie czułam się świetnie, o wiele lepiej niz leżące ze mną
              nacięte dziewczyny (jedna z nich na siku do łazienki jeźdźiła na wózku).
              • midwife4 Re: odpowiedz 04.08.05, 10:11
                kazdy porod jest inny, kazda z rodzacych rowniez. w zadnym przypadku nie mozna
                stosowac uogolnien.trzeba temat potraktowac podmiotowo.to co sluzy jednemu, nie
                zawsze sprawdza sie u drugiego.
                • weronikaglow Re: odpowiedz 04.08.05, 10:22
                  Skoro każdy poród jest inny to znaczy, że błędem jest stosowanie u wszystkich
                  rodzących nacinania bo to przecież uogólnianie. I na dodatek nie poparte
                  badaniami medycznymi.
                  Aby nie być gołosłowną pozwolę sobie prztoczyć kilka wyników badań
                  prezentowanych m.in. na stronach poważnych instytucji zajmujących się
                  położnictwem tj. np. American Medical Association, które wskazują, iż nacinać
                  powinno się wyłącznie z konkretnych wskazań:

                  Episiotomy Should Be Used Only for Specified Fetal-Maternal Indications
                  www.childbirth.org/articles/indications.html
                  lub wręcz kwestionują profilaktyczne zanczenie tego zabiegu:
                  Episiotomy is it really necessary?
                  pregnancy.about.com/cs/episiotomy/a/aa042897.htm
                  Episiotomy. Obstetric Myths Versus Research Realities
                  www.efn.org/~djz/birth/obmyth/epis.html

                  • midwife4 Re: odpowiedz 04.08.05, 10:33
                    w swojej 20-letniej praktyce poloznej jesli tylko to mozliwe(pozwalaja na to
                    warunko anatomiczne, dobrostan plodu) staram sie chronic krocze. niestety
                    widzialam tez wiele negatywnych skutkow heroicznego chronienia krocza
                    podyktowanego np. kwestia mody. decyzja o ewentualnym nacieciu krocza lub jego
                    braku to zawsze powazna decyzja.wydaje mi sie,ze polskie polozne w niczym nie
                    ustepuja swoim amerykanskim kolezankom.
                    • weronikaglow Re: odpowiedz 04.08.05, 10:55
                      Uprzejmie proszę by nie pisała Pani o "heroicznym" chronieniu krocza. Tylko o
                      zwykłej, naturalnej ochronie krocza, do której ma prawo każda kobieta wydająca
                      dziecko na świat.
                      To słówko, często przez Panią używane, spłyca problem i ośmiesza go. A moim
                      zdaniem cała sprawa wcale nie jest śmieszna.
                      Dyskusja o nacięciach, wielkorotnie już toczona na tym forum, odnosi się
                      wyłącznie do RUTYNOWEGO cięcia.
                      Zresztą dodam, iż sam zabieg nacinania także w latach 60. i 70. ubiegłego wieku
                      był modny, podobnie jak np. prześwietlanie sobie dłoni czy stóp promieniami
                      rentgenowskimi.
                      A polskie położne nie ustępują w niczym położnym amerykańskim. MOja położna p.
                      Basia ze szpitala na Kamieńskiego we Wrocławiu była super (nie tylko dlatego, że
                      ochroniła mi krocze) i serdecznie ją pozdrawiam.
                      Tak na marginesie to uważam, iż
                      troska kobiet o własne ciało nie powinna być przedmiotem drwin.
                      • midwife4 Re: odpowiedz 04.08.05, 11:05
                        troska o zdrowie kobiet nie jest dla mnie tematem drwin. mysle, iz nie do konca
                        zdaje sobie pani sprawe z odpowiedzialnosci, jaka ponosi kazda polozna w
                        trakcie odbierania porodu. niestety nie zawsze mozna polaczyc teorie z
                        praktyka. heroiczne w moim rozumieniu znaczy bezzasadne.
                        • weronikaglow Re: odpowiedz 04.08.05, 11:42
                          Wiem, iż praca położnej jest szczególnie odpowiedzialna. Ale co z
                          odpowiedzialnością za nadużywane, bezzasadne (czy może heroiczne) zabiegi?
                          ps.
                          Światowa Organizacja Zdrowia już dwadzieścia lat temu zaleciła ograniczenie
                          stosowania nacięcia krocza. Dodam też, iż Grupa Cochrane (Cohrane
                          Collaboration), która od 1993 roku analizuje wyniki światowych badań naukowych
                          pochodzących z baz medycznych Medline i Mbase zaliczyła rutynowe nacięcie krocza
                          do praktyk szkodliwych o dowiedzionym braku skuteczności.
                          Stąd szpitale i kliniki praktykujace medycznę opartą na wiarygodnych i
                          aktualnych publikacjach naukowych odchodzą od rutynowych nacięć pierworódek i
                          wieloródek.
                      • zocha_16 Re: odpowiedz 12.08.05, 17:12
                        Wydaję mi się że istnieje wiele porodów w trakcie których trzeba naciąć krocze.
                        Moim zdaniem jednym z głównych takich przypadków jest wielkość dziecka. Ja
                        urodziłam 4500 kg córkę i w moim przypadku nacięcie było konieczne bo groziło
                        mi popękanie, córka miała duzą główke i wogóle była bardzo duża. Natomiast
                        jeżeli dziecko rodzi się o mniejszej wadze to nie zawsze istnieje taka
                        konieczność. Moja koleżanka bedąc pierworódką nie miała nacinanego krocza, ale
                        urodziła córkę o wadze 3300 kg. Tak więc wiele zależy od szpitala i regół w nim
                        przyjętych. Proponuje szukać szpitala przyjaznego kobietom i takiegio gdzie nie
                        nacinaja krocza rutynowo
                  • bebe73 Do weronikaglow 27.08.05, 11:01
                    Zyj i daj żyć innym. Nie chcesz nacinania krocza, to nie, ale nie mów, innym że
                    to ble i nie machaj ciągle tym pismiennictwem amerykańskim.
                    1. podając piśmiennictwo do artykułu bierze sie ostatnie 5 lat.Chyba że w
                    ostatnich 5 latach nie napisano na dany temat żadnej pracy. Artyuł z 1994 jest
                    troche starawy.
                    2. Czy wiesz na jakiej grupie położnic były robione te badania, białe,
                    afroamerykanki, żółte. Mimo że wszystkie jestesmy kobietami, to jednak różnice
                    rasowe w pewnych sprawach się zaznaczają.
                    3. Ciekawe dlaczego jesteś tak zapatrzona w USA. Mieszkasz tam czy co?! Dam
                    przykład. Używasz pyralginy, bardzo popularnego lekuu nas i w Europie, założę
                    się że tak. A jak nie Ty to ktos zTwojejj rodziny. Otóż pyralgina jest zakazana
                    w stanach, ponieważ Amerykanie robili badania i stwierdzili, że uszkadza ona
                    szpik. Dlaczego w Europie jest stosowana? Bo Francuzi i Niemcy robili także
                    badania i stwierdzili, że nie można wykazać związkumiędzy pyralginą a
                    uszkodzeniem szpiku. (jeżeli jesteś zainteresowana to podeślę Ci parę linków)
                    4. Jeżeli chcesz koniecznie chronić swoje krocze za wszelką cenę, to prosze
                    bardzo, ale nie wmawiaj innym ,że jest to jedyne dobre rozwiązanie. każda z nas
                    ma swobodny wybór i zrobi co zechce.
            • laminja Re: odpowiedz 04.08.05, 09:55
              to nie jest prawda! Coraz więcej położnych stara się tego nie robić, a w kilku
              szpitalach nie ma już takiego "obowiązku"!
              • midwife4 Re: odpowiedz 04.08.05, 10:15
                episiotomia nigdy nie lezala w gestii obowiazku poloznej. za przemawialy zawsze
                wzgledy zdrowotne. zawsze mozna wybrac dla sibie najkorzystniejsza opcje.
                • pimpek_sadelko droga polozno:) 04.08.05, 10:23
                  nie wiesz, ze internet ma racje? najwazniejsze jest to co dziewczyny sobie
                  zwyczytaja na stronach fundacji. twoja wiedza, doswiadczenie jest tu guzik
                  wartesad
                  za ndla czesci kobiet ochrona krocza jest tak wazna, ze zapominaja o reszcie i
                  o zdrowym rozsadku. na ten temat przetoczylo sie przez to forum setki dyskusji,
                  zadna nic nie dala ... oprocz wieszania psow na sobie.
                  • weronikaglow Re: droga polozno:) 04.08.05, 10:31
                    Drogi Pimpku czyli kwestionujesz wiadomości umieszczone na serwerze American
                    Medical Association podpisane przez utytułowanych lekarzy położników np.
                    Robbinsa, Kleina?
                    Czy moze przeszkadza Ci, że niektórzy sobie te informacje czytają i
                    rozpowszechniają?
                    Poza tym uwierz, że nikt nie kwestionuje lat doświadczeń, zdobytej wiedzy,
                    indywidualnych przypadków, kłopotów ani problemów, ciężkiej ludzkiej pracy etc.
                    Ale chyba warto wiedzieć więcej i do tego m.in. służy sieć.
                    • pimpek_sadelko Re: droga polozno:) 04.08.05, 10:35
                      sluchaj... jedna wazna rzecz: mieszkamy w polsce. standarty postepowan w
                      poszczegolnych krajach roznia sie od sibie. jesli powolujesz sie na stany to
                      powiedz po co lykalas folik? tam zabraniaja brac w pierwszym trymestrze
                      cokolwiek.... tam nie daja duphastonow, nie robia co miesiac usg....
                      tu jest polska.
                      poza tym nie sadze, zeby polozne/lekarze sobie dla picu albo dla wlasnej
                      przyjemnosci cieli. im lepiej stac i patrzec, im mniejsie narobia tym im
                      wygodniej.
                      chcesz to pekaj sobie jak kanion, chcesz miec zlaczona pochwe z tylkiem? bardzo
                      prosze. podpisuj papierki. nikt Ci ego nie broni, ale nie wtykaj swojego zdania
                      kazdej poloznej w polsce i kazdemu lekarzowi.daj im prawo do postepowania
                      zgodnie z ich stanem wiedzy lub doswiadczenia. nie chcesz naciecia? znajdz
                      miejsxce, gdzie sie to praktykuje i po krzyku. po co molestoac kobiete, ktora
                      tu weszla pomagac znalesc odpowiedzi na wiele pytan dla tych, ktorzy tego
                      potrzebuja?
                      Ty wszystko juz wiesz.... zatem? o co chodzi?
                      • midwife4 Re: droga polozno:) 04.08.05, 10:46
                        dzieki za wsparcie smile
                        • gabi67 Re: droga polozno:) 08.08.05, 14:01
                          Jak widac to wiekszość z tych co tu sie odzywa ma wieksze doswiadczenie choc
                          rodzic będa poraz pierwszy!Kazda z nas jet inna i nie stety w moim przypadku
                          długo czekna aby nie nacinac dziecko 4500 a szwów 24 ,poszarpana zostałm
                          strasznie przez dziecko!Córcie natomiast urodziłam z małym nacieciem efekt dwa
                          małe szwysmileTraz bede rodzic trzecia dziedzie i nie bede czekac az mnie
                          rozerwie,a wim to z praktyki jak sie słucha poleceń połoznej poród przebiega
                          łtwiej i szybciej !
                          Pozdrawiam smile
                          • midwife4 Re: droga polozno:) 08.08.05, 14:15
                            Dzieki za wsparcie.Trzeci poród przejdziesz bez nacięcia.życzę Ci tego!
                            • gabi67 Re: droga polozno:) 08.08.05, 14:24
                              Powiem tak z reka na sercu ze wole byc nacięta bo to co przezyłm przy pierwszym
                              dziecku to nie da sie nawet opisaćsmileAle dziekuje za cipłe słowa i mam tylko
                              nadzieje ze bedzie łtwiej smile
                            • weronikaglow Re: droga polozno:) 08.08.05, 20:55
                              Życzenie by Gabi nie zostala nacieta po raz trzeci sprowokowało mnie do zadania
                              pytania:
                              Ile razy można ciąć krocze? Jak wielokrotnie nacinane i zszywane mięśnie oraz
                              skóra regenerują się? Czy kobieta po takich nacięciach jest w stanie odczuwać
                              satysfakcję seksualną?
                              A skoro nacięcie to taki potrzebny zabieg to dlaczego przy trzecim razie życzy
                              Pani Gabi by urodziła bez nacięcia?
                              Dodam też, iż do 1920 roku czyli do chwili, gdy ukazał sie nie poparty żadnymi
                              badaniami naukowymi artykuł amerykańskiego położnika DeLee, położne nie nacinały
                              kobiet. Radziły sobie w inny sposób, bez nożyc i nici. Szkoda, że ta
                              praktykowana od tysięcy lat sztuka odbierania dzieci poszła w zapomnienie.
                      • weronikaglow Re: droga polozno:) 04.08.05, 10:59
                        Pimpkowa krynico mądrości, wiedzy i uprzejmości dziekuję za nieocenione porady!
                        • lillika Re: droga polozno:) 04.08.05, 13:22
                          Weronikaglow,
                          Wydaje mi się, że nie ma sensu wdawać się w dyskusje z Pimpkiem. Wystarczy, że
                          ktoś przedstawi się jako osoba związana ze środowiskiem medycznym, by
                          automatycznie jego wypowiedzi - według Pimpka - traktować ex cathedra. Przecież
                          to juz nie pierwszy raz.

                          ps.
                          dostałaś mojego maila?
                          • weronikaglow Re: droga polozno:) 04.08.05, 13:28
                            Ciekawe co Pimpek tak szanujacy środowiska medyków sądzi o wypowiedzi dr hab.
                            med. Andrzeja Klejewskiego Ordynatora Oddziału Położniczo-Ginekologicznego
                            Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Poznaniu:

                            "Analiza długoterminowych korzyści z nacięcia krocza, takich jak prawidłowe
                            napięcie mięśni dna miednicy czy profilaktyka nietrzymania moczu i kału, również
                            nie świadczy na korzyść dobroczynnych efektów tego zabiegu.
                            Na podstawie badań elektromiograficznych przeprowadzanych 3 miesiące po
                            porodzie, stwierdzono lepsze napięcie mięśni dna miednicy u pacjentek po
                            porodzie drogami naturalnymi bez nacięcia krocza (nawet u pierwiastek) i po
                            cięciu cesarskim niż w grupie kobiet po porodzie drogami naturalnymi z nacięciem
                            krocza...
                            Kobiety po nacięciu krocza miały większe dolegliwości bólowe w czasie stosunków
                            seksualnych i odczuwały mniejszą satysfakcję ze współżycia w porównaniu z
                            kobietami, które nie odniosły obrażeń krocza podczas porodu lub doznały
                            spontanicznych urazów krocza.
                            Nacięcie krocza jako procedura chirurgiczna wymaga rutynowego chirurgicznego
                            odtworzenia anatomii przeciętych tkanek, co zwiększa dyskomfort pacjentek i
                            koszty opieki medycznej.
                            Powyższa analiza nie wykazuje ewidentnych medycznych korzyści związanych z
                            rutynowym nacięciem krocza.
                            Wielu autorów przychyla się do zdania, że rutynowe nacięcie krocza powinno
                            zostać zarzucone, ponieważ nie odnotowano ewidentnego wzrostu częstości
                            występowania urazów krocza i uszkodzeń zwieracza odbytu w związku z
                            ograniczeniem stosowania tej procedury."
                            Cały tekst dostępny na stronie:
                            www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=1001&_tc=3A11D17FF53340FD915788E872CEE375
                            A może ten lekarz akurat naczytał się bzdur z sieci?
                      • imbirka Re: droga polozno:) 04.08.05, 11:27
                        Chodzi o to, droga Pimpku, że znowu któs używając autorytetu położnej, opowiada
                        banialuki, które nie mają potwierdzenia w badaniach naukowych. Medycyna jest
                        bardzo dynamiczną dziedziną, z każdym dniem przynoszącą nowe informacje. Jeżeli
                        ktoś tego nie śledzi, to postępuje ze szkodą dla pacjenów. Jednym z
                        podstawowych praw pacjenta, a obowiązków lekarza czy połoznej, jest,
                        cytuję "udzielanie świadczeń medycznych zgodnie z wiedzą medyczna, zasadami
                        etyki zawodowej, z należytą starannością, dostępnymi środkami oraz metodami
                        leczenia". Jeżeli położna prezentuje poglądy z lat 70., ignorując wszystko to,
                        co w medycynie się dokonało przez kolejne 35 lat, to mam poważne wątpliwości co
                        do rzetelności i należytej staranności. A najbardziej bulwersuje mnie fakt, ze
                        podajemy tutaj mnóstwo linków do rzetelnych informacji oprcowanych przez
                        instytuty badawcze i towarzystwa naukowe, a Ty je ignorujesz. Wystarczy że ktoś
                        napisze "jestem położną" i już największy kit jest uprawomocniony.
                        I już naprawdę nie chce mi się powtarzać, że nie chodzi o to, aby pękać jak
                        kanion - zreszta wystarczy zajrzeć do wątku kobiet, które nie zostały nacięte,
                        zeby się przekonać, ze całkiem nieźle sobie radzą, i nie popękały po odbyt, jak
                        to wieść gminna niesie. Chodzi o to, aby nie nacinac rutynowo, bo moja wagina
                        to nie jest kawał mięcha, który ktoś wedle swojego "widzimisię" może ciachnąć.
                        Jesli rzeczywiscie trzeba - ok, ale najpierw warto po prostu spróbowac ochronic
                        krocze.

                        -
                        • midwife4 Re: droga polozno:) 04.08.05, 12:50
                          20 lat prakyki w zawodzie nie oznacza, ze jestem dinozaurem. w cytowanych przez
                          ciebie latach 70-tych uczylam sie chodzic. nie mam zamiaru nikogo na sile
                          uszczesliwiac. w trakcie mojej praktyki zawodowej nikogo nie skrzywdzilam. na
                          co dzien spotykam sie z wyrazami uznania i podziekowaniem. to mi w zupelnosci
                          wystarczy!milego dnia
                          • jaleo 20 lat praktyki???? 05.08.05, 15:33
                            "20 lat prakyki w zawodzie nie oznacza, ze jestem dinozaurem. w cytowanych
                            przez
                            ciebie latach 70-tych uczylam sie chodzic"

                            Tzn. pracowalas jako polozna od '85 roku - czyli mialas 15 lat? Zakladajac, ze
                            uczylas sie chodzic w roku 1970. Cos Ci sie zeznania poplataly.

                            Co do prezentowanych tu przez pania "polozna" pogladow na temat rutynowej
                            episiotomii pierworodek to w ogole nie warto nawet komentowac. Zenada.
                            • midwife4 Re: 20 lat praktyki???? 05.08.05, 15:48
                              W odróżnieniu od Ciebie twardo stąpam po Ziemi,nie bujam w obłokach.Nie mam też
                              powodu by kogokolwiek okłamywać,będąc szarlatanem nazywać się położną.Na co
                              dzień pracuje w szpitalu,wiem jak wygląda rzeczywistość.Nie ma więc potrzeby
                              tworzenia iluzji.Co nie zmienia faktu,że zarówno praca położnych,jak i lekarzy
                              jest b.trudna.Co chwilę podejmują decyzję o zdrowiu i życiu dwóch osób
                              jednocześnie.Zyczę samych tylko łatwych decyzji w życiu!
                          • gabi67 Re: droga polozno:) 08.08.05, 14:03
                            A co ma teoria do praktyki co po co sie podpierasz publikacjami jak mozesz
                            urodzic zupełnie inaczej !
                        • laminja Re: droga polozno:) 04.08.05, 14:53
                          wiesz takie wypowiedzi położnych to jest dorabianie ideologii do
                          najwygodniejszej opcji. A to łatwiejsze niż zmiana podejścia.
                      • laminja Re: droga polozno:) 04.08.05, 12:51
                        Pimpek, bo nie wszędzie w Polsce rutynowo nacina się krocze. Wszystko zależy od
                        nastawienia i dobrych chęci położnych, lekarzy i dyketorów szpitali! I właśnie
                        dlatego pisanie, że RUTYNOWE nacinaie krocza u wszystkich pierworódek jest
                        najlepszym rowiązaniem jest dla mnie conajmniej dziwne. Zgadzam się, że
                        nacinanie krocza u wielu pierworódek jest wskazane i może je uchronić przed
                        poważnymi i mało przyjemnymi konsekwencjami. Ale dlaczego RUTYNOWO nacinać
                        każdą rodzącą? To już przede wszystkim z wygody!
                  • laminja Re: droga polozno:) 04.08.05, 12:44
                    Pimpek Ty rozsądna kobieta piszesz takie rzeczy?! To, że w wielu szpitalach
                    krocze u pierworódek jest nacionane rutynowo nie oznacza, że jest to najlepsze
                    wyjście dla kobiety. Owsze w wieli przypadkach tak, ale nie zawsze. Rutynowe
                    nacinanie każdej pierworódki kojarzy mi się z brakiem indywidualnego podejścia
                    do rodzącej... I nie chodzi mi o "heroiczną" ochronę krocza tylko podjęcie
                    choćby początkowo takiej inicjatywy. O indywidualne podejście do kobiety, ocenę
                    jej możliwości i kazdorazowe podejmowanie decyzji w odniesieniu do konkretnej
                    osoby, a nie procedury! Są szpitale w Polsce gdzie położne tak wlaśnie starają
                    się pracować. Efekt? Niższa ilość nacięć u pierworódek. Do tego bardzo mała
                    ilość samoistnych pęknięć. Tylko żeby osiągać takie wyniki trzeba się bardzo
                    mocno napracować. Pozdrawiam
                  • mika_p Re: Droga Pimpek 04.08.05, 17:04
                    > Nie wiesz, ze internet ma rację ?
                    Skoro pani położna, o której nie do końca wiadomo, czy położną faktycznie jest,
                    pisze, ze krocze nacina się pierwiastkom rutynowo, to trzeba jej wierzyć ?
                    Rutynowo - czyli nie bacząc na możliwośc uniknięcia, bezmyślnie. Ot, głowka w
                    kanale rodnym - bierzmy nożyczki i tniemy. Ja tak rozumiem rutynę i chromolę
                    taką. Za nic nie chciałabym żeby mój poród odbierała osoba o takim podejściu.
                    Wolę podejście "nie tniemy rutynowo, ale praktycznie kazda pierworódka musi byc
                    nacieta". Takie podejscie pozwala wierzyc, ze ciało zostanie potraktowane
                    indywidualnie i daje nadzieje, ze naciecia nie bedzie. Podejscie pani midwife4
                    nie daje ani takiej wiary ani nadziei.
                    • midwife4 Re: Droga Pimpek 04.08.05, 17:20
                      myslę,że masz jakiś problem ze sobą i musisz zamieszać.Nikt nie karze Ci
                      przyjmować moich wartości.Chcę Ci tylko uzmysłowić,że położna i rodząca grają w
                      tej samej drużynie.Nikt nikogo nie chce rozmyślnie okaleczać
                • marmar1906 Re: odpowiedz 04.08.05, 10:27
                  Te 2 odpowiedzi na temat epizjotomii z dnia dzisiejszego jawnie przecza temu,
                  co napisala Pani wczoraj wieczorem.
                  • midwife4 Re: odpowiedz 04.08.05, 10:39
                    mysle, ze nie ma tu sprzecznosci. kazdy porod jest inny. w przypadku pierwszego
                    porodu bezpiecznie jest naciac krocze i miec to pod kontrola, niz czekac na
                    rozwoj wypadkow i doprowadzic do pekniecia krocza III st. moja rola na tym
                    forum jest o tyle trudniejsza, iz rozpatrujemy porod z dwoch roznych punktow
                    widzenia. bohaterow sie nie oskarza.
                    • lillika Re: odpowiedz 04.08.05, 13:00
                      >w przypadku pierwszego
                      >
                      > porodu bezpiecznie jest naciac krocze i miec to pod kontrola, niz czekac na
                      > rozwoj wypadkow i doprowadzic do pekniecia krocza III st.
                      bardzo rozsądne, dlatego proponuję, by w przypadku pierwszego porodu dla
                      bezpieczeństwa robić rutynowo cc i mieć wszystko pod kontrolą niż czekać na
                      rozwój wypadków i doprowadzić do spadku tętna u dziecka, zaklinowania się w
                      kanale, używania kleszczy itd.
                      • midwife4 Re: odpowiedz 04.08.05, 13:04
                        mysle, ze pani nie wie o czym dokladnie mowi. parafrazujac pani wypowiedz
                        wykonanie cc rutynowo nie daje pelnej kontroli.
                        • lillika Re: odpowiedz 04.08.05, 13:16
                          myślę, że wiem dokładnie.
                          Wykonanie rutynowego cięcia też nie jest 100% gwarancją, że nie będą dalsze
                          pęknięcia.
                          • midwife4 Re: odpowiedz 04.08.05, 13:24
                            przez cale zycie dokonujemy wyborow.ja zawsze wybieram mniejsze zlo.przez 20
                            lat pracy dziala i to jest moj wybor
                            • lillika Re: odpowiedz 04.08.05, 13:46
                              tyle, że ja też chce mieć wybór odnośnie MOJEGO ciała, więc jeśli słyszę o
                              rutynowym nacięciu pierworódek (czyli w większości przypadków okaleczaniu), to
                              czuję się jak kawałek mięsa pozbawiony prawa głosu.

                              P.S.
                              Mówię tu wyłącznie o rutynowym cięciu (!), więc uprzejmie proszę, aby osoby
                              czytające ten wątek nie wmawiały mi, że jestem przeciwna nacinaniu za wszelką
                              cenę.
                              • laminja Re: odpowiedz 04.08.05, 14:56
                                zgadzam sie z Tobią Lillka. O ile w pewnych przypadkach rutynowe nacinanie to
                                jest wybór mniejszego zła o tyle w wielu innych to jest bezsensowne
                                okaleczanie. Ale żeby nie nacinać rutynowo każdej pierworódki trzeba się mocno
                                zaangażować w poród każdej z nich.
                • laminja Re: odpowiedz 04.08.05, 12:39
                  miałam namyśli obowiązkowe nacinanie każdej pierworódki. Są szpitale w których
                  rutynowe nacinanie krocza jest procedurą. Ale są też szpitale gdzie o nacięciu
                  krocza decyduje lekarz lub położna. Są też szpitale, w których to położne
                  nacinają w szyją krocze.
            • leda17 .................................................! 06.08.05, 21:08
              midwife4 napisała:
              > rutynowo przy pierwszym porodzie zawsze wykonuje sie episjotomie.przy kolejnych
              > to zalezy od warunkow anatomicznych.sprobuj powiedziec poloznej o swojej
              > woli.na pewno postara sie dobrze ci doradzic



              Dziękuję za odpowiedz, bardzo mnie to smuci że takie są realia pracy położnych w
              Polsce. To mój 1szy poród i jak rozumiem nie mam prawa głosu w sprawie swojego
              ciała.... Mimo że spędziłam bardzo dużo czasu na zabiegach uelastycznienia
              ciała, nikt tego nie weźmie pod uwagę. To przykre, nie wiem czy przy nastepnym
              porodzie będzie mi się chciało robić cokolwiek wiedząc że trafię na położną
              która jest od 20 lat w zawodzie i nic nowego nie przyswaja, bo takie są
              standarty w polskich szpitalach.

              Napiała Pani że przy 1 szym porodzie ZAWSZE WYKONUJE SIĘ RUTYNOWE NACIĘCIE !!!!

              Jestem przerażona i wolę chyba rodzić w domu niż trafić na osobę z takim
              podejściem (myślę że to zalezy od wieku położnej - te starsze się nic nie uczą)

              dziekuję za uświadomienie, pzdr
              • midwife4 Re: ............................................. 06.08.05, 21:34
                Człowiek całe życie się uczy wbrew temu co myślisz o mnie, staram się być
                otwarta na wszelkie innowacje udało mi się nawet odebrać dwa porody w domu- bez
                episiotomii chłopcy mają dziś 14 i 12 lat ich mama cieszy się dobrym zdrowiem.
                pozdrawiam.
                • leda17 Re: ............................................. 06.08.05, 22:31

                  No i własnie o takie podejscie mi chodzi, a nie o rutynowe cięcia tak jak pisała
                  Pani do mnie poprzednio, czyli jednak mozna być po stronie kobiety rodzącej.

                  Dla mnie najgorsza jest ta rutynowość. Tam gdzie bedę rodzić jest oddziałowa
                  która lansuje teorię rutynowych cięć - i uważam że przez nią młode dziewczyny,
                  które jeszcze chętnie by się czegoś nauczyły - nie mają tej mozliwości (bo skoro
                  tną rutynowo to nie starają sie chronić) - to jest najgorsze - takie stare
                  oddziałowe, kóre blokuja postęp!

                  Cieszę się że Pani też się udało przyjąć chociaz 2 takie porody - zawsze to coś!

                  Pozdrawiam
                  • midwife4 Re: ............................................. 06.08.05, 22:37
                    Myslę,że oddzałową nie ma się co przejmować.Sporadycznie biorą się do twórczej
                    pracy.Młode dziewczyny są przebojowe,więc mam nadzieję,że będziesz pod dobrą
                    opieką.Pozdrawiam
    • iwonam27 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 17:35
      Witam... jestem w 40tyg. ciąży, termin mam na 6.08. czyli całkiem możliwe że
      juz niebawem urodzę smile
      - Czy jeśli odejdą mi wody to bede miała czas na wejście pod prysznic oraz
      różnego rodzaju sprawy kosmetyczne, czy raczej natychmiast powinnam jechac do
      szpitala?
      Dreczy mie ta sprawa ponieważ przy takich upałach ciągle chodze przepocona, i
      nie czułabym się swobodnie taka zgrzana na izbie przyjęć. Aha, i jeszcze jedno,
      jak to jest z goleniem krocza?, sama powinnam o to zadbać(zakładając że
      najpierw nie odejdą wody i bede miała czas) czy raczej to zbędny zabieg?

      Dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam...
      Iwona.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 17:46
        jezeli wody odplywaja w sposob naturalny (bezpieczny)mozesz zajac sie sprawami
        kosmetycznymi.dobre samopoczucie psychiczne rodzacej to polowa sukcesu w
        przebiegu porodu.co do golenia:zadbaj o to sama w domu. latwiej bedzie zadbac o
        higiene po porodzie.Zwykle po odplynieciu wod pojawia sie czynnosc skurczowa,
        poczatkowo rzadka i wmiare uplywu czasu nasila sie.POWODZENIA!!!
        • magdulka26 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:20
          Przepraszam nie napisałam że jestem w 38 tc.Jest to moja pierwsza ciąża,i nigdy
          nie miałam problemów połozniczych.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:31
            38 tydzien ciazy to termin okoloporodowy.byc moze okresowe bole na wysokosci
            spojenia lonowego sa wynikiem wstawiania sie glowki do kanalu rodnego.jesli sie
            nie nasilaja i nie utrudniaja zycia,to sluza przygotowaniu do porodusmile
      • zuzkaa1 pytanko o urosept. 04.08.05, 09:50
        Lekarz przepisal mi ten lek na oczyszczenie dróg moczowych. W ostatnich
        badaniach byly jakies bakterie pojedyncze w prawdzie. Biore to od 2 dni 3x2.
        Ale wydaje mi si ze jakos tak dziwnie si czuj , chyba po tych tabletkach? Czy
        one sa bezpieczne? Przede wszystkim dla dzidzi.Jestem w 37 tc.
        Pozdrawaiam Aga i córciasmile
        • midwife4 Re: pytanko o urosept. 04.08.05, 10:07
          ne pewno sa bezpieczne. ja polecilabym Furagin (1-1-2tabl.)powodzenia!
    • darowoga Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:32
      witam
      termin porodu mam wyznaczony na 8 sierpnia, jak na razie nic nie odczuwam
      zadnych dolegliwosci, dziwnych boli itp., zaczynam watpic, czy urodze w
      terminie, a bardzo bym chciala, bo juz psychika mi szwankuje, zatem, czy moze
      byc tak, ze akcja zacznie sie nagle?trzeci tydzien pije napar z lisci malin,
      podobno przespiesza porod, czy sa jakies inne naturalne i bezpieczne domowe
      przyspieszacze?dziekuje za odp.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:46
        termin porodu to data wyznaczona sztucznie.moze sie on rozpoczac nagle.mysle,ze
        najwazniejsza jest wyluzowana glowa.spedz mily wieczor z mezem/seks jak
        najbardziej wskazany.poza tym matka natura wie dokladnie co robi-i robi to
        dobrze.wszelkie indukcje porodu dzialaja na opak.powodzenia
    • darowoga Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:41
      jeszcze jedno pytanie mi sie przypomnialo, nie dotyczy ono bezpośrednio porodu,
      ale karmienia:czy płaska brodawka uniemozliwia karmienie?mam taka dziwna
      przypadlosc, ze jedna mam"normalna"a druga plaska"wychodzaca"tylko w pewnych
      okolicznosciach.jezeli nie jest mozliwe takie karmienie, to jak wyglada
      karmienie jedna piersia?
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:52
        warto wykorzystac czas na hartowanie brodawek-tak zeby w palcach utworzyla sie
        z brodawki twarda kuleczka.gdyby to nie dalo efektu sproboj przynajmniej na
        poczatku zastosowac silikonowe nakladki-wczesniej czy pozniej wyrabia to
        brodawke.nie zniechecaj sie po pierwszych niepowodzeniach.obydwoje
        potrzebujecie czasu by sie nauczyc swoich nowych rol.milego karmienia
        • darowoga Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:56
          dziekuje za odpowiedzi i jeszcze jedno pytanie:wykryto u mnie, na tydzien przed
          porodem bakterie streptoccocus agalactiae, jutro dopiero rozpoczne leczenie
          tego, a termin porodu na 8 sierpnia mam. co jesli nie zdarze sie przeleczyc?
          jakie to niesie skutki dla dzidzi?
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:58
            Najwazniejsze, ze rozpoczelas leczenie. Warto o tym wspomniec w trakcie wywiadu
            zbieranego przez polozna na bloku porodowym. To uczuli tez pediatre.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 18:56
        Warto wykorzystac czas na hartowanie brodawek-tak, aby pod palcami tworzyla sie
        twarda kuleczka z brodawki.Mozna tez na poczatek zastosowac silikonowe nakladki-
        wczesniej, czy pozniej wyrabiaja one brodawki. Nie zniechecaj sie pierwszymi
        niepowodzeniami. Obydwoje potrzebujecie czasu by nauczyc sie swoich nowych rol.
        Milego karmienia!!
        • myszunia1982 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 20:55
          czytalam ze hartowania sie juz nie stosuje bo to nic nie daje a mozna sie tylko
          pokaleczyc prosze sie nie sugerowac tym ze mam juz jedno dziecko nie umialam go
          przystawic i syn w domu zaczal jesc butelka zreszta w szpitalu tez dostal a
          kapturkow uzywalam aventa i nic nie daly syn w ogole nie zasysal sie mam
          nadzieje ze teraz mi ktos konkretny pomoze przystawic dziecko bo przy pierwszym
          dziecku tego brakowalo
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 21:27
            mam nadzieje,ze spotkasz tym razem dobrych i cierpliwych ludzi na oddziale
            noworodkow.osobiscie do tej pory polecam hartowanie brodawek ewentualnie
            stosowanie nakladek.a slowa podziekowania od matek ,ktore zglebily tajemna
            wiedze karmienia naturalnego, sa chyba najlepsza rekomendacja dla tej
            metody.powodzenia
          • blizniaczka1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 21:29
            Witam,

            Bardzo proszę o poradę - termin porodu mam na 8/08. Na razie brak żadnych
            objawów, aby coś się działo.
            Od połowy czerwca leczę infekcję pochwy - najpierw Dalacinem, potem
            Clotrimazolem, teraz znowu lekarz zalecił mi Dalacin. Chciałam się upewnić, czy
            na pewno podczas porodu siłami natury dziecku nic się nie stanie - w końcu to
            antybiotyk stosowany dopochwowo.
            Czy mam zgłosić ten fakt w szpitalu w razie rozpoczęcia porodu?
            Dodatkowo w ostantnim badaniu moczu zleconym przez lekarza mam opuis "dość
            liczne bakterie" jednak bez podania nazwy.
            Mój lekarz jest na urlopie do połowy sierpnia i praktycznie nei wiem, czy i z
            kim mam te wyniki skonsultować i czy oznaczają coś poważnego?
            Bardzo proszę o odpowiedź.
            • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 21:45
              w moim odczuciu infekcja nie bedzie miala wplywu na stan dziecka. byc moze
              obecnosc bakterii w moczu jest wynikiem infekcji pochwy. cewka moczowa i pochwa
              leza w bezposrednim sasiedztwie. czy masz inne objawy ze strony ukladu
              moczowego?
              • blizniaczka1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 10:50
                Bardzo dziękuję za odpowiedź.
                Nie mam obecnie żadnych dolegliwości związanych z tą infekcją, ani świądu, ani
                pieczenia, ani bólu. Z układem moczowym chyba także jest wszystko ok -
                wcześniej, na czerwcu odczuwałam pewien dyskomfort po oddaniu moczu lub kału
                nad odbytem - skóra nieco piekła, ale to minęło po zastosowaniu Clotrimazolu w
                maści.
                Jedynym znakiem infekcji, który ja zauważam jest żółtawa wydzielina w
                niewielkiej ilości, która zostaje na bieliźnie lub wkładce higienicznej. Być
                może od czerwca miałam już kilka tych infekcji pod rząd, choć raczej wydzielina
                się utrzymuje i od tego czasu lekarz każe mi przyjmować leki. Wcześniej
                przyjmowałam też Urosept wraz z Dalacinem i (potem) Clotrimazolem w globulkach.
                Teraz już tylko sam Dalacin.
                • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 10:53
                  na zdrowie smile
    • angela_21 Wiec pyt. CESARKA czy NATURALNIe 03.08.05, 21:32
      ..chodzi mi o dobrowolna decyzje bo w tym przypadku chce zadecydowac( w gre
      wchodzi koperta-jak moja kumpele rodzila) tylko co wybrac..co lepsze i jakie
      konsekwencje..
      • midwife4 Re: Wiec pyt. CESARKA czy NATURALNIe 03.08.05, 21:51
        w moim odczuciu zawsze trzeba sprobowac porodu drogami i silami natury.ciecie
        cesarskie jest tez sposobem porodu ale traktuje to jako ostatecznosc.po
        normalnym porodzie po krotkim odpoczynku jestes w pelni sprawna tym bardziej,
        ze mozna rodzic w zop-ie.c.c to powazny zabieg chirurgiczny obarczony wieloma
        powiklaniami.wybor nalezy do ciebie ale pomysl o tym co napisalam
        • angela_21 Re: Wiec pyt. CESARKA czy NATURALNIe 03.08.05, 21:54
          dziekuje za odpowiedz...
    • pyrtek3 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 03.08.05, 21:57
      Czy jest pani za czy przeciw znieczuleniu zewnątrzoponowym?? I dlaczego??
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 09:12
        jestem jak najbardziej za porodami prowadzonymi w zop-ie.niezbedna jest w tym
        przypadku pelna wspolpraca z polozna,zwiekszony kredyt zaufania w stosunku do
        poloznej.ale jesli jest taka mozliwosc w twoim szpitalu skorzystaj z
        tego.milego dnia
    • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 09:39
      Witam. Mam pytanie a raczej problem. jestem w dwunastym dniu połogu, od wczoraj
      odczówam świąt i pieczenie w okolicy pochwy i warg sromowych. Czy to jest może
      jakaś infekcja? Co w takim razie mam zrobić? Czy konieczna będzie wizyta u
      ginekologa? Jeśli niedałaby rady pani odpowiedzieć to może zna Pani jakąś
      stronę lub podała by Pani jakiś link dotyczący takich właśnie problemów. Z góry
      dziękuję.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 10:04
        a co z odchodami?sprobuj zastosowac Tantum Rosa-srodek do higieny intymnej
        zawiera srodek przeciwbolowy lub wg przepisu babci zrob sobie przymoczki z kory
        debu. powinno pomoc. na wypadek podwyzszonej temperatury zglos sie do lekarza.
        jak dzieciatko?
        • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 10:11
          Odchody zmiejszaja się z dnia na dzień. bardzo dbam o higienę intymną podmywam
          sie bardzo często. Nie mam podwyższonej temperatury. Zawsze cierpiałam
          natomiast na różnego rodzaju zapalenia i grzybicę pochwy. Przez cały okres
          ciąży nie miałam natomiast z tym problemów... tylko teraz znów dokucza mi tosad
          A jesli chodzi o dzieciatko to chowa się bardzo dobrze. karmie go piersia na
          żądanie i rosnie jak na drożdżach.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 10:16
            te podpowiedziane przeze mnie spsobu powinny zmniejszyc dyskomfort.
        • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 10:27
          dziekuje za odpowiedzi........i nasuwa mi sie jeszcze jeden temat....a
          mianowice potówka u niemowlaka, slyszalam ze dobra jest kompiel w
          krochmalu.tylko teraz nie wiem czy po takiej kompieli moge dzidziusia
          wyoliwkowac czy pozostawic go takim jak jest z gory dziekujesmile
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 10:42
            kapiel jak najbardziej polecam-musi to byc leciutki krochmal.tego wieczoru
            odstap od oliwienia dziecka. przy problemach skornych nie ocenione efekty daje
            kapiel z dodatkiem Balneum Hermal(mozesz to kupic w aptece).powodzenia w walce
            z potowkami!!(a nade wszystko nie przegrzewaj dzieciaczka).
            • izagrab Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 11:10
              Jestem w 27 tyg ciazy. Czy powinnam juz wykonywac jakies cwiczenia, ktore
              wzmnocnia miescie macicy i ulatwia mi porod? Jesli tak to jakie?
              Mam jeszcze jedno pyt: w jaki sposob mozna przygotowac brodawki do karmienia?
              Jak je masowac itp?
              MOja znajoma przez pierwszy miesiac karmienia miala lzy w oczach bo tak ja to
              bolalo i chcialabym tego uniknac.
              Pozdrawiam
              • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:40
                z cwiczeniami trzeba uwazac. radzilabym delikatne cwiczenia rozciagajace
                miesnie krocza. nie wolno sie przeforsowac. co do hartowania brodawek:polecam
                zimny i cieply prysznic na przemian, a dodatkowo recznie draznic brodawke, az
                zrobi sie twarda kuleczka.pozdrawiam!
                • mika_p Re: Hartowanie ? 04.08.05, 16:51
                  No ciekawe rzeczy pani pisze... Rozumiem, radzić kobiecie w 38 tygodniu
                  hartowanie brodawek - zdania są podzielone co do skuteczności, pani może być
                  zwolenniczką tego rodzaju przygotowań, ale dziewczynie w 27. tygodniu polecać
                  drażnienie brodawek ? Nie boi się pani odpowiedzialności za swoje słowa ??? Nie
                  zna pani historii jej ciąży, nie wie pani, czy nie miała czasem problemów z
                  zagrożeniem przedwczesnym porodem - a drażnienie brodawek może spowodowac
                  przedwczesną akcję skurczową i co wtedy ? Radziłabym ostrożniej pisać słowa
                  takie jak "polecam"
    • justa233 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 11:33
      Witam, mam do Pani małe pytanko prosze o odpowiedź.
      Na wczoraj miałam wyznaczoną date porodu ( z USG i OM), narazie z symptonów
      zbliżajacego sie porodu odczuwam nieregularne skurcze przedpowiadające, ból w
      okolicy podbrzusza i spojenia łonowego-ten dość silny szczególnie przy
      wstawaniu jak i przy zmianie położenia w czasie leżenia, a także co chwilke
      biegam do WC na siusiu szczególnie jak chodzę dużo. W zeszły piątek po zbadaniu
      mnie przez położną stwierdziła że główka wstawiona jest w kanał rodny i mocno
      przywiera do niego , szyjka skrócona i miękka lecz mam małe rozwarcie dopiero
      na opuszek wewnętrznie i zewnętrznie. Więc teoretycznie wszystko jest
      przygotowane.
      Jednak mam pytanie do Pani. Czy o porodzie decyduje waga dziecka? Mój pierwszy
      synek urodził sie w 42tyg.ciąży z wagą 4070, Ginekolog stwierdziła że 2 dziecko
      również powinno miec podobną wage.Jednak na przełomie 8i9 miesiąca pomimo że
      dzidzia rozwijała się książkowo wg tygodni (patrząc na wymiary główki i kości
      uda) to jednak jej obwód brzuszka była zawsze o wiele za mały.Po ostatnim usg
      robionym 18 lipca wyszło że waga ok 2600+- 400g jak na 33tc czyli wiele za
      mało.Z tego usg wyszło że ma się on urodzić 12 sierpnia.Dlatego prosze mi
      odpowiedzieć czy to ma coś wspólnego?
      Przepraszam za tak długi opis ale chciałam byc dokładna.I z góry dziękuje za
      odpowiedź.
      • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 11:51
        Kupiłam polecany przez Pania ten olejek do kapieli przeciwko potówki. Jak
        dokładnie się go uzywa? I czy można go używać na zmiane z krochmalem? Z góry
        dziękuję. Aha i czy po tej kąpieli tym preparatem smarować dziecko kremem bądż
        oliwką?
        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:46
          preparat Balneum dodaje sie do wody(pol nakretki) mysle, ze nie ma potrzeby
          mieszac go z krochmalem. napisz jakiej oliwki uzywasz.
          • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:53
            Stosuje oliwke Ami dla dzieci i niemowlat firma pollena-malwa. Wody do kapieli
            wlewam ok 5 litrów.
            • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:55
              najlepsza i sprawdzona jest oliwka Bambino.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:44
        kazda ciaza przebiega inacze. waga dziecka nie ma bezposredniego wplywu na
        rozpoczecie porodu. z tego co piszesz w 33 tc waga plodu wynosila 2600 to
        pozwala bezpiecznie myslec o porodzie. pozdrawiam!
      • justa233 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:54
        Przepraszam ale źle mnie musiała Pani zrozumieć jeśli chodzi o wagę bo w 38
        tyg. ciąży z usg wyszlo,że to waga 2600+- 400gram (odpowiadająca 33 tyg. ciąży)
        reszte pomiarów bylo ok. wg tygodni.Dlatego ptałam czy to ma coś wspólnego z
        data porodu? Dziękuje za odpowiedź .
        Mam jeszcze drógie pytanko. Czy stymulacja sutków może pomóc w prowokacji
        porodu. Dodam że macica stawia się coraz więcej a ruchy dziecka od wczoraj
        zmalały.Pozdrawiam
        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:58
          stymulacja jak najbardziej moze przyspieszyc porod. w zwiazku ze stawianiem
          macicy ruchy plodu moga byc odczuwalne jako slabsze.
          • justa233 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:01
            Dziękuję za odpowiedź.
    • dwa_kotki Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:48
      mam pytanie do Pani. na ile przed porodem zaczynaja sie pobolewania pleców i
      skurcze przepowiadajace? od wczoraj łamie mnie z tylu plecków i do tego mam
      brzuch czasem jakby mnie ktos pasem oplatał . moja malutka rusza sie fazami ale
      nie za czesto
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 12:54
        najczesciej okolo 38 tc moga pojawic sie skurcze przepowiadajace. wtedy moze
        wystapic bol plecow. co do ruchow plodu:widocznie taki jest jej rytm
        biologiczny. najwazniejsze, ze odczuwasz ruchy.pozdrawiam!
    • myszunia1982 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:00
      czy mozna brac cos w ciazy przy dlugotrwalym krwotoku z nosa jestem w 19
      tygodniu i dzis mnie to dopadlo
    • myszunia1982 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:03
      czy mozna brac w ciazy cos na dlugotrwaly krwotok z nosa jestem w 19 tc i
      dzisiaj mnie to dopadlo
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:06
        bezpiecznie jest stosowac Rutinoscorbin+zimne oklady na nos
        Rutinoscorbin wzmacnia sciany naczyn krwionosnych.
        • myszunia1982 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:13
          dziekuje rutinoscorbin juz zaplikowany a oklady to znamy bo walcze ztym od
          dziecka ale nie az w takim nasileniu do kiedy mam brac rutinoscorbin w aptece
          zalecili brac 3 dziennie 3 tabletki ale nie wiem przez ile dni
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:21
            sprobuj na poczatek przez 5 dni,jesli sa to krwawienia niewielkiego stopnia
            powinno pomoc.milego dnia
            • kammaj1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 11.08.05, 10:51
              Witam serdecznie. Co prawda jest to dopiero mój 15. tydzień, zle już myślę o
              porodzie. Mieszkam około 15 km od szpitala-chciałabym dowiedzieć się kiedy
              wyruszyć z domu (jaka częstotliwość skurczy) na poród, aby zbyt długo nie
              przesiedzieć na porodówce?
      • wiola78 GRZYBICA- jak ją leczyć 08.08.05, 10:01
        Od jakiechś dwóch miesięcy mój lekarz męczy sie z wyleczeniem mojej grzybicy.
        Ja na sam dźwięk tej infekcji mam mdłości, dbam o siebie bardzo, ale lekarz
        twierdzi ze to hormony sszaleją w ciąży. Dobra dobra ale może moje dziecko
        będzie się rodziło naturalnie i nie chciałąbym zeby w takim "bałaganie". Brałam
        już Pumafucin, Nystatynęa teraz dostałam od innej pani doktor coś czego nie ma
        w aptekach. Juz niewiem co robić. Może masz jaką radę.
        • midwife4 Re: GRZYBICA- jak ją leczyć 08.08.05, 10:54
          Myślę,że trochę zapomnieliśmy o dobrym wpływie Nystatyny.Sporadycznie przy
          antybiotykoterapii lekarze podpowiadają aby ją przyjmować.Na twoim miejscu
          poszłabym tym tropem.Powodzenia
          • justin301 Re: GRZYBICA- jak ją leczyć 08.08.05, 14:13
            Ja też się ciagle z czymś borykam. Ja dostalam coś chyba gyno provenyl czy cos
            takiego - drogi bo okolo 50 zl ale już po 2 dniach bylo lepiej. Wcześniej też
            mialam nystatynę - nie bardzo w moim przypadku niestey pomogla. Powodzenia w
            walce z tymi upiorkami.
    • anulka59 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:05
      Mam pytanie dotyczace szyjki macicy.Jestem w 26tyg ciazy od poczatku ciazy mam
      skurcze i biore leki(najpierw nospa i duphaston a od 15tyg ciazy nospe forte i
      fenoterol)a szyjke mam miekka i krotka(ale taka moja budowa mam drobna macice
      wiec szyjka tez krotka)ujscie zewnetrzne na opuszke palca.Jakie sa wg pani
      rokowania co do donoszenia ciazy i jak moze zachowywac sie szyjka przy
      porodzie.Dziekuje z gory za odpowiedz.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:09
        widocznie taka jest twoja uroda. polecam bezwzglednie oszczedzajacy tryb zycia,
        przede wszystkim powinnas mozliwie czesto lezec, co do porodu:trudno
        jednoznacznie prorokowac, szyjka nie powinna stanowic problemu.
        • anulka59 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:34
          Dziekuje pani bardzo za szybka odpowiedz i moge obiecac ze lezenie to
          najczesciej przeze mnie wykonywana czynnosc od poczatku ciazy.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 13:44
            tak trzymac!jeszcze pozytywne nastawienie i wszystko zakonczy sie sukcesem.
    • vit27 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 14:31
      Urodziłam dziecko 7 tygodni temu. Od porodu czasami odczuwam bole w dole
      podbrzusza po prawej stronie. Nasilają się one przy oddawaniu moczu , są to
      kłucia. co to może być??Proszę o odpowiedz.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 16:28
        szczerze mowiac,nie wiem z czym to powiazac.okres pologu juz sie
        zakonczyl,macica powinna wrocic do rozmiarow przed ciaza.moze przyplatala sie
        jakas infekcja ukl.moczowego.czy mialas juz miesiaczke po porodzie?
        • vit27 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 17:51
          Nie mialam jeszcze okresu. Myślę, że gdyby to byLa infekcja ukladu moczowego to
          odczuwałabym jeszcze inne objawy.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 18:08
            gdyby dolegliwości bólowe nasiliły się, to zgłoś się do ginekologa.
          • sm.aneta Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 11:52
            witam serdecznie.mam pytanko.zaczynam 36tc i dwa tygodniue temu wyszło na
            usg ,że skrzat dalej siedzi w kucki i się nie obrócił główką w dół.od tamtej
            pory siedzę i się wsłuchuję w siebie czy może już się obrócił.jakie są szanse
            że się zdecyduje na obrót (w 34tc miał ok. 2700)czy nie jest za duże? a może
            mogę mu jakoś "pomóc " w obrocie(ćwiczenia?)To moja druga ciąża.pierwszym razem
            wszystko było ok.Cały czas o tym myślę nie chcę cc.Proszę oodpowiedź.z góry
            dziękuję.Aneta
    • jooska2 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 15:28
      mam pytanie moze nei zupelnei na temat,ale w tej samej materii. chodzi mi o
      zabiegi laserowe i pradem , czy mozna je stosowac w poczatkowej fazie ciazy ??
      pozdr
      • naturella Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 15:58
        Miałam badanie w kierunku toksoplazmozy w 22 tygodniu, wynik 0,462 - ujemny
        (norma do 0,4999), ale niebezpiecznie się zbliża do granicy, za którą jest
        wynik "wątpliwy". Wizytę u dr mam 9 sierpnia, czy do tego czasu mam powtórzyć
        badanie? Czy ten wynik budzi niepokój?
        W poprzednim badaniu w 18 tygodniu wynik był 0.261 przy tej samej normie.
        • naturella Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 16:34
          Teraz widzę, że zapomniałam napisać - te wyniki to oczywiście IgM.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 10:44
            przepraszam za zwlokę.Myślę,że przed wizytą u ginekologa/chyba masz 9.08/
            powinnaś powtórzyć badanie.Jeśli będzie tendencja wzrostowa,może lekarz
            podejmie decyzję o leczeniu.Bardzo dobre wyniki daje przyjmowanie
            tabl.Rovamycyny 3* po 3mln.Miłego dnia
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 16:32
        nie wiem o co dokladnie chodzi,nie napisalas.wszelkie dzialania dotyczace
        np.nadzerki szyjki macicy i jej usuniecia zawiesza sie na czas trwania ciazy i
        pologu.ale zaraz potem trzeba o to zadbac
    • gosia307 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 15:50
      chcialam spytac pania jak to jest z tym czopem śluzowym.jetsem w 39i 5tc w
      trzeciej ciąży i czop mi nie odszedł,w poprzednich ciazach tez tego nie
      bylo.prosze mi napisac czy zawsze odchodzi czop i ile po jego odejściu zaczyna
      sie poród.dziekuje z góry
      • luna333 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 16:18
        wtrącę się o czopie - mnie położne pocieszyły ze po odejściu to może być i 3
        tygodnie do porodu sad
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 16:38
        czop sluzowy to element ochrony szyjki macicy.w wiekszosci przypadkow jego
        odejscie jest zauwazalne przez ciezarna.jesli u ciebie jest inaczej to wcale
        nie znaczy,ze zle.pewnie jest mniejsza ilosc tego sluzu i trudno to
        zauwazyc.zycze lekkiego porodu bez episiotomii
    • justa233 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 16:44
      Proszę Panią o jeszcze jedną odpowiedź.zastnawia mnie jedna rzecz jak to jest z
      ruchami dziecka po terminie
      porodu. Czy to prawda że dziecko wycisza się tuz przed porodem? Jeśli tak to
      na
      ile dni przed. Mój "synek" od wczoraj stał się bardzo spokojny nieraz musze
      go
      obudzić aby sie poruszał troszku, przedtem szalał na całego.Te ruchy po
      obserwacji przez cały dzień są prawie o połowe mniejsze.Czy coś złego może się
      dziać?
      • luna333 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 16:53
        a ja zadam pytanie odwrotne - jutro kończę 41 tydzień a mój synek szaleje tak
        bardzo że praktycznie nie można zrobić ciągłego zapisu KTG bo cały czas ucieka -
        czy to świadczy o czymś złym? zapis ktg jest poszarpany i z przerwami ale jak
        się go uda złapać to waha się od 120-160. Czy taka duża ruchliwość dziecka o
        czymś świadczy?
        • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 17:34
          mam jeszcze jedno pytank do Pani poloznej.....
          u mojego synka jest widoczny na głowce mały krwiak podokostyny( tak napisano w
          ksiazeczce), ....czy to coś grożnego, jak z nim walczyć i ile to moze
          potrwać.....dziekuje za odp.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 17:41
            Nic groźnego, wchłonie się samoistnie. Czas zależy od wielkości krwiaka.
            • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 18:05
              to znofu jasmile mam kolejne pytanko
              moj synek ma sklonnosc do trzymania glowki w jedna strone.tak jakos go wiecznie
              ciagnie tylko w jedna.......czy mozna temu jakos zaradzic? dziekuje
              • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 18:15
                układaj dziecko naprzemiennie na jednym i drugim boku bez poduszki. Żeby mieć
                pewność, że leży na boku, zrób wałeczek z pieluchy(tetra) i ułóż ten wałek
                wzdłuż pleców dziecka. Pozdrawiam!!
                • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 09:19
                  Witam ponownie. Wczoraj okąpałam maluszka w tym preparacie na potówki poleconym
                  przez Panią ( Balneum Hermal). czy i dziś mam maluszka w tym okąpać? Czy już
                  nie. Jesli nie to czy normalnie mydełkiem? Więc co jaki czas mam kąpać w tym
                  preparacie? Gorąco pozdrawiam!smile
                  • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 11:06
                    Myslę,że dziś śmiało możesz wykąpać dziecko w Balneum.Na pewno nie
                    zaszkodzi.Czy jest poprawa jego skóry?potem używaj mydełka dla dzieci-te nie są
                    za bardzo perfumowane.Miłego Dnia!
                    • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 11:10
                      witam Paniasmile mysle ze efekt juz jakis jest wydaje mi sie ze ma mniejsze
                      chrostki ale zobaczymy za pare dni jak go jeszcze pokapie...mysle napewno
                      bedzie lepiej niz teraz ....dziekuje
                      • daisy413 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 11:52
                        to znof jasmile nasunelo mi sie kolejne pytanko.tym razem w sprawie pepke....moj
                        synek ma 13 dzien i nieodpadl mu jeszcze pepek....samruje mu spirytusem, ale to
                        tylko pomaga dalej sie trzyma choc troszke mnie juz sie obkreca wkolo ale
                        trzyma sie na srodku , i boje sie go oderwac zeby czasami niezrobic nic
                        zlego...czy dobrze postepuje? a moze jest jakas inna metoda ..dziekuje
                        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 13:02
                          ważne,by miejsce przyczepu pępka było suche.Oprócz spirytusu można stosować
                          Pyoctaninę.Ale na pewno nie odrywaj pępowiny.Lada szelest odpadnie!
        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 04.08.05, 17:39
          Każdy człowiek duży i mały ma swój własny rytm bioligiczny.Moje córki w życiu
          płodowym rozpoczynały aktywność o godz.23.Prawidłowe TSP wahają się 140+- 20
          ud/:Natomiast dzieci bardzo reagują na zmiany ciś.atmosferycznego.może stąd
          wzmożona ruchliwość bądż uśpienie
    • mala_ja1974 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 00:25
      Witamsmile
      Mam takie pytanko,czy orientuje sie pani ile kosztuje w pl podanie Peridural do
      porodu naturalnego.?Wiem ze za granica np we francji jest to darmowe,a jak
      wyglada to w PL?
      Pozdrawiam. smile
      Marzena
      • naturella Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 08:23
        Widwife, plizzz, odpowiedz na pytanie dot. wyników tokso, dół poprzedniej
        stronysmile
        • izagrab Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 09:59
          Witam Pania. Jestem w 27 tyg i dzis w nocy obudzil mnie bardzo silny bol
          brzucha. Do tej pory pobolewalo mie od czasu do czasu pod brzuchem. Tym razem
          bylo ineczej. Bol byl bardzo silny, trwa kilka godzin o odczuwalam go w calym
          brzuchu. Przypominal klucie oraz jakis silny ucisk. Czy to cos niebezpiecznego?
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 10:58
            Trudno mi ocenić jaka była tego przyczyna.Jeśli nie było żadnych innych objawów
            klinicznych np.krwawienie z dróg rodnych,sączenie wód płodowych?Może dzidziuś
            diametralnie zmienił położenie?Ponieważ rozpoczyna się weekend,wejdż do lekarza
            i sprawdz,przynajmniej TSP-będziesz spokojniejsza.Jak odczuwasz ruchy płodu?
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 10:50
        Nie spotkałam się z takim preparatem.U mnie jeśli jest stosowany,to Prepidil
        Gel ale z tego co wiem ciężarne same to kupowały.Cena wynosiła coś ponad
        100zł.Służę dalej pomocą
    • ata733 Miesiaczka po porodzie 05.08.05, 10:46
      siedem tygodni temu urodzilam dziecko przez cc. Od wczoraj mam objewy jak na
      miesiaczke- lekkie bole brzucha i plecow, spuchniete stopy. Rano pojawilo sie
      lekki brazowe plamienie, dokladnie tak jak mialam przed miesiaczka. Czy to juz?
      Dodam , ze karmie wylacznie piersia.
      • midwife4 Re: Miesiaczka po porodzie 05.08.05, 11:12
        Myślę,że to może być ten czas.Karmienie naturalne może ale nie musi wstrzymać
        miesiączki.A tak było dobrze przez 9 miesięcy?!
        • ata733 Re: Miesiaczka po porodzie 05.08.05, 13:03
          To jednak ten czas. Sprawa sie wyjasnila. Dziekuje za odpowiedz.
    • jelonek72 wytrzymałość na ból 05.08.05, 13:23
      czy w Pani praktyce były przypadki ,że rodząca nie wspólpracowała z położną z powodu bólu, czy zdarzało się że rodząca mdlała, bądż spinała się i przestawała właściwie oddychać - co personel medyczny robi w takich wypadkach ???
      • midwife4 Re: wytrzymałość na ból 05.08.05, 14:54
        tak naprawdę przed porodem,nawet jeśli ktoś deklaruje,.ze jest wytrzymały na
        ból,niewiele to znaczy.Skurcze porodowe są specyficznym doznaniem.W chwili
        obecnej nieocenione korzyści daje ZOP.Jeśli w twoim szpitalu nie ma takiej
        opcji można poprowadzić poród z użyciem Dolarganu.Co nie zmienia faktu,iż
        współpraca choćby minimalna jest niezbędna,by doprowadzić do szczęśliwego
        finału.A czasami jest tak,że gdy rodząca widzi zainteresowanie swoją
        osobą,ulega sugestiom położnej.Często skupienie uwagi na prawidłowym
        oddychaniu,oddala na drugi plan kwestię bólu.Pozdrawiam
    • gosiaczek1978 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 13:38
      Kończe właśnie 4 miesiąc ciąży bliźniaczej. Mieszkam w okolicach W-wy. Proszę
      mi doradzić w którym szpitalu najlepiej urodzić bliźniaki. Chodzi mi o komfort
      psychiczny, tzn ze będę i ja i dzieci pod dobrą opieką.
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 14:59
        Niestety nie znam szpitali ani warszawskich,ani z okolic W-wy.Myślę,że w każdym
        szpitalu możesz liczyć na profesjonalne podejście a co za tym idzie będziesz
        się tam Ty i twoje dzieci czuła bezpiecznie.Miłego dnia
        • gosiaczek1978 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 22:11
          dziekuję bardzo. Mam jeszcze pytanie o tętno w ciąży. Normalne tętno to podobno
          60-80/min a u mnie bywa nawet 131/min, czy to coś złego czy to normalne w ciąży?
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 13:30
            Ciąża kieruje się własnymi regułami.Tachycardia zdaża się i nie oznacza nic
            złego.Trzeba tylko wiedzieć,że tak może być.Powodzenia
    • budzik11 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 16:48
      Ja mam trzy pytania:
      1. Czy jeśli nie zdecyduję się na poród rodzinny przed porodem, ale w trakcie
      stwierdzę, że nie daję sama rady i potrzebuję obecności męża, to czy on będzie
      mógł dołączyć, czy też "klamka zapadła"? Czy mąż musi uczęszczać do szkoły
      rodzenia, aby być przy porodzie? Czy może w każdym szpitalu są inne reguły i
      musze dowiedzieć się w swoim?
      2. Odnośnie pielęgnacji pępowiny: czy to prawda, że 70% spirytus salicylowy
      jest "zabójczy" dla dziecka, i wolno stosować tylko zwykły rozcieńczony? Czy
      można stosować inne środki do tego celu jak np. gencjana? I w jaki sposób
      ubierać dziecko (urodzone zimą), żeby nie podrażniać pępowiny?
      Z góry bardzo dziękuję za odpowiedź.
      3. Czy nacięcie krocza szyje się nićmi samowchłaniającymi, czy zwykłymi, które
      trzeba usuwać? Czytałam, że min. położna środowiskowa podczas wizyty zdejmuje
      szwy, jeśli są zwykłe nici. Czy to zależy, co stosowane jest w danym szpitalu?
      • anulka59 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 19:03
        Mam skonczony 25tyd ciazy i zaczynam myslec o porodzie. Mam wade wzroku ale po
        konsultacji z okulista wiem ze nie grozi mi odklejenie siatkowki.Malenstwo
        (dzis mialam USG)obrocilo sie i jest w polozeniu glowkowym.Czy w pani praktyce
        zdarzaly sie cc ze wzgledu na niski wzrost (*mam 150cm wzrostu).
        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 21:04
          miałam takie przypadki,ale głównym wskazaniem do c.c. była wtedy
          niewspółmierność porodowa tzn.duży płód w stosunku do wielkości
          miednicy.Pozdrawiam
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 05.08.05, 21:17
        11.Nie mogę mówić jak jest wszędzie bo nie wiem.Sądzę,że w większości szpitali
        udział męża przy porodzie nie musi być wcześniej zapowiedziany.Nie sądzę tez by
        musiał uczęszczać do szkoły rodzenia.
        2.Do pielęgnacji pępka lepiej używać czystego spirytusu-rozcieńczonego np.3
        kieliszki spirytusu i 1 kieliszek wody.Można też użyć Pyoctaninę.Dla
        bezpieczeństwa można kikut pępowiny przykryć gazikiem,na to dopiero zapiąć
        pampersa.
        3.W większości szpitali stosuje się nici wchłanialne.Ale żyjemy w Polsce i
        pracuje się tym co jest dostępne.Mam nadzieję,że twój szpital należy do tych
        bogatszych.Powodzenia
        • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 13:56
          Witam Panią. Czy rozwarcie można stwierdzić samemu przy pomocy lusterka?Czy
          jest ono widoczne tylko przy odpowiednim zbadaniu przez lekarza? Mam
          nieregularne skurcze (jestem już 3 dni po terminie), skróconą szyjkę macicy i
          mam wrażenie,że tam w środku to dziś wygląda inaczej niż wczoraj..Czy tylko mi
          się tak wydaje, czy rzeczywiście mogę sama dostrzec rozwarcie?? Dziękuję z góry
          za odpowiedź i pozdrawiam.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 14:10
            najlepszym sposobem określenia rozwarcia a co za tym idzie ewentualnego postępu
            porodu ,jest badanie wewnętrzne wykonane przez lekarza lub położną.Szczerze
            mówiąc,wydaje się to arcytrudnym zadaniem by zobaczyć rozwarcie w
            lusterku.Powodzenia
            • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 14:20
              A czy spotkała się Pani z przypadkiem ucisku przez dziecko na nerw kulszowy,
              który powoduje okropny ból w pośladku promieniujący na plecy i całą nogę? Ból
              czasem slabnie a czasem sę tak bardzo nasila, że nie mogę stanąć na nodze.Nie
              wiem czy coś się na niego poradzi.. W dodatku bardzo często boli mnie brzuch
              nisko, promieniujący na plecy albo tak na wysokości pępka- ten jakby piekący
              (nie wiem jak go opisać). Zastanawiam się, czy to oczekiwanie może jeszcze
              długo potrwać ale Pani mi pewnie też nie powie..?smile. Bo regularne skurcze to to
              nie sąsad
              • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 16:50
                Myslę,że wszystkie te objawy o których piszesz świadczą o tym,że faktyczny
                poród lada szelest może się rozpocząć.Co do ucisku na nerw kulszowy stosunkowo
                często sie to zdarza,poród rozwiazuje problem.Spakuj sobie torbę z niezbędnymi
                rzeczami do porodu,to może być całkiem blisko.Daj znać gdyby pojawiły się
                jakieś nowe okoliczności
                • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 17:01
                  Dziękujęsmile Powiem, ze od około półtorej godziny boli mnie okropnie ten pośladek
                  + plecy..ledwo się ruszam. Do tego doszedł nowy typ bólu..taki w okolicy
                  łonowej..kłujący. Mam nadzieję, że to już tuż tużsmile
                  • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 18:19
                    Spróbuj nalać do wanny ciepłej wody i troszeczkę posiedzieć.Prawdą jest
                    również,że w trakcie porodu albo blisko,kość guziczna/ostatni fragment kości
                    ogonowej/ może się odchylać robiąc dodatkowe miejsce w miednicy.To kolejny
                    dyskomfort.Gdy pojawią się jakieś nowe okoliczności,nie bagatelizuj
                    tego.Odezwij się.W jakiej części Polski mieszkasz?
                • kasiadove Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 17:04
                  Mam następujące pytanie. Jestem w 31 ty. Od 3-4 dni mój synek, jest mniej
                  aktywny, rusza się inaczej, tzn. przeciąga się, wypycha pupę, ale przestał
                  kopać - tzn. kopnie kilka razy w ciągu dnia. Czy mam się martwić? Czy to
                  normalne?
                  • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 18:23
                    powodu do zmartwienia nie ma absolutnie.nie zdaża się by przez kolejne dwa dni
                    człowiek zachowywał się dokładnie tak samo.Młody człowiek też próbuje swoich
                    nowych możliwości.Miłych wrażeń
                    • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 20:28
                      Ból w pośladku bardzo się nasilił. Praktycznie chwilami, które staja się coraz
                      dłuższe, nie mogę stąpnąć na nogę. Bardzo promieniuje na plecy. Zastanawiam
                      się, czy aż tak silny ból nie świadczy o czymś nieprawidłowym..?
                      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 20:47
                        A jak przy tym zachowuje się macica?Czy dolegliwości bólowe skupiły się tylko
                        na pośladku i plecach?
                        • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 20:54
                          Głównie na pośladku i plecach ale mam też bóle nisko w brzuchu (podobne do tych
                          przy miesiączce) i one też promieniują na plecy. No i boli co raz jakby dziecko
                          pchało główką w dół i te są takie kłujące, nagłe i zaraz przechodzą. Brzuch mam
                          prawie cały czas napięty. Ale nie zauważyłam żadnej w nich regularności.
                      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 20:50
                        jak wyglądało twoje ostatnie badanie wewnętrzne?
                        • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 20:56
                          Było we środę. Ginekolog stwierdził, że szyjka jest już bardzo wyraźnie
                          skrócona ale nie ma rozwarcia. Powiedział, że do soboty powinnam urodzić.
                          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 21:40
                            Nie chcę tu być wyrocznią ale jeśli jest to twój pierwszy poród i różnego typu
                            dolegliwości dokuczają ci już od jakiegoś czasu, może powinnaś pojechać do
                            szpitala. Często bóle pleców są pierwszym objawem akcji porodowej. jak bardzo
                            skróciła się szyjka w ocenia ginekologa?
                            • justin301 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 21:46
                              Pani Kasiu,
                              mam pytanie dotyczące takiego nieprzyjemnego kłucia w brzuchu - boli jak diabli
                              i zdarza się co jakiś czas. Czasem trwa chwilę, czasem kilka minut. Czy to
                              normalne? Biorę fenoterol 3 tabl dziennie już ze 2 miesiące. I jeszcze mam
                              pytanie donośnie fenoterolu - czy może on powodować problemy z absorbcją wapnia
                              a co za tym idzie jakiś negatywny wpływ na dziecinę? Justyna 33 tydzień.
                              • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:16
                                Nic nie wiem o zgubnym wpływie Fenoterolu.Spróbuj może te 3 tabletki podzielić
                                na połóweczki i przyjmowac 6 razy na dobę.Czy bierzesz jeszcze inne leki np.No-
                                spę?
                                • justin301 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:22
                                  Tylko Isoptin. No-spę kupiłam sobie sama w aptece 40 - najmniejsza dawka ale
                                  staram się jej nie brać ( do tej pory nie wzięłam ani jednej ). Staram się raz
                                  dziennie zrobić sobie rozpuszczalny magnez - ponoć dobry na skurcze. Poza tym
                                  oczywiście nic na własną rękę.
                                  • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:28
                                    Myslę,że jak podzielisz 3 tabl. Fenoterolu na 6 dawek będzie lepiej.Kiedy
                                    bierzesz Isoptin?
                                    • justin301 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:36
                                      Isoptin biorę trochę wcześniej ( całe tabletki ), teraz juz tak oswoiłam ten
                                      fenoterol, że mogłabym w ogóle go nie brać. Spróbuję po pół. Dziękuję bardzo.
                                      Po prostu na formu Poród bez stresu przeczytałam opinię dr Brzozowskiej (
                                      ginekolog ), zadałam tam później pytanie odnośnie tych ujemnych skutków ale
                                      Pani doktor jest mnie aktywna ostatnio i czekałam na odpowiedź. Ale napisała
                                      jedna dziewczyna i stąd moje wątpliwosci. Oto ta wypowiedź:
                                      Nie jestem co prawda pania doktor, ale opowiem ci jak było u mnie. Brałam
                                      fenoterol przez 10 tyg. ciąży i po odstawieniu urodziłam po 2 tyg. Czyli w moim
                                      przypadku był to pic na wodę - ten lek. Faktycznie może on wpływać negatywnie
                                      na poziom wapnia, bo moja córka urodziła się z niskim wapniem i musiała miec
                                      uzupełniany jego poziom. A poza tym (co zauwazyłam już w czasie ciąży) miała
                                      drżenia kończyn dolnych i było to spowodowane właśnie niskim wapniem .
                                      Na każdego każdy lek działa inaczej
                                      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:44
                                        Skoro przez dłuższy czas trwania ciąży przyjmuje się Fenoterol by znieść
                                        wzmożone napięcie macicy,to wydawało by się ,że po odstawieniu zaraz nastąpi
                                        poród.Guzik prawda,czasami trzeba nawet indukować poród.Co do drżenia konczyn u
                                        noworodka,mogło być spowodowane niskim poziomem glukozy.Pozdrawiam
                                        • justin301 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 23:10
                                          Dokładnie, moja koleżanka z pracy brala 5 tabl dziennie, nospę do tego i
                                          urodzila 2 tygodnie po odstawieniu, bez indukowania. Moja lekarka jest bardzo
                                          ostrożna, może za bardzo ale jej się nie dziwię ( jestem okropną pacjentką ) i
                                          ostatnio mialam straszne przeżycia - mój mąż biegał w parku w centrum miasta w
                                          biały dzień ( robi to od lat ) i podbiegł do niego jakiś bandzior i wbił mu nóż
                                          w klatkę piersiową - mąż żyje, nie wiemy dlaczego tak się stało, nie jesteśmy z
                                          Pruszkowa, mąż pracuje w poważnej instytucji, nie jest bandytą ani złodziejem -
                                          wtedy to naprawdę myślałam, ze to dziecko się zaraz urodzi.
                                          Będę nadal grzecznie brała fenoterolek i czasem popijała magnezikiem. Im
                                          później się Małe urodzi, tym później jego mamę zwolnia z pracy więc może zdołam
                                          mu przemówić do rozsądku. Poopowiadam mu o moim niemieckim szefie na dobranoc,
                                          może da się przekonaćsmile))
                                          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 23:14
                                            życze milych snów i jak najmniej tak drastycznych przeżyć.Dalej służę
                                            pomoca.Dobranoc
                            • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 21:47
                              Właśnie zastanawiam się nad pojechaniem do szpitala. A z drugiej strony dopóki
                              nie mam regularnych skurczów lub nie odeszły wody to chyba tak nagle nie
                              urodzę?? A o ile się skrócił to nie wiem dokladnie, mówił, że bardzo..
                              • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:10
                                Droga Olinko,czasami jet tak,że rodząca nie bardzo odczuwa skurcze macicy a
                                bardziej podnosi kwestię dolegliwosci bólowych ze strony kręgosłupa i przy
                                takich dolegliwosciach poród postepuje.Czy twój brzuch w trakcie skurczu robi
                                się cały twardy ,czy tylko podbrzusze?Gdzie mieszkasz?
                              • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:12
                                W sprawie długosci szyjki-odczytaj ostatni wpis z karty ciąży.WczeSniej moglo
                                być np.2/0
                                • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:57
                                  Brzuch robi się cały twardy. Co do dna macicy to chyba 3/p ale przy ostatniej
                                  wizycie mam nie wpisane.. A maleństwo coraz mocniej uderza główką w dół.
                                  Mieszkam w Tarnobrzegu.
                                  • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 23:03
                                    myslę,że powinnaś pojechać do szpitala.Ważne by cos naprawde istotnego nie
                                    umknęło twej uwadze.Każdy poród mimo,że podobnie przebiega innaczej.Pozytywnego
                                    myślenia i powodzenia.Trzymam kciuki!Odezwij się jeszcze!
                                    • justin301 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 23:12
                                      Ja też trzymam kciuki!!!
    • katja_79 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:17
      jak rodzić zeby zmniejszyć ból dziecku?
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 06.08.05, 22:25
        Myślę,że najważniejsza w trakcie porodu jest kwestia oddychania.Dziecko w
        trakcie czynnosci skurczowej jest w mało komfortowej sytuacji.Ważne by oddychać
        przeponą i przynajmniej spróbować mu zrobić troche wiecej miejsca.Druga wazna
        sprawa by za wcześnie nie przeć-by nie powstawało przedgłowie.Trzeba zaufac
        osobie prowadzacej poród-ona podpowie kiedy jest optymalny moment do parcia
    • anulka59 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 09:28
      Kilka dni temu odpowiedziala pani na moje pytanie dotyczace cc przy niskim
      wzroscie.Teraz chce zapytac na ile przed porodem mozna stwierdzic czy mam
      jakies szanse na normalny porod czy tez fakt ze mam niewspolmiernosc okazuje
      sie dopiero przy porodzie?
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 10:22
        Przed porodem można sugerować się badaniem USG i okresloną w nim orientacyjną
        masą płodu. Można też dokonać pomiarów specjalnym "cyrklem" położniczym i
        określić sprzeżną zewnętrzną jednak najwięcej dowiadujemy się w trakcie samego
        porodu. Pozdrawiam.
        • anulka59 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 11:00
          Czyli pozostaje mi miec nadzieje ze maly nie urosnie zbyt duzy i zdolam go
          urodzic normalnie.Dziekuje za odpowiedz i szczerze sie przyznam ze narazie
          mysle tylko o tym zebym donosila ciaze(po leczeniu nieplodnosci)a o porodzie
          bede myslala pozniej(nawet gdyby to mialo byc cc to nie boje sie bo
          najwazniejszy dla mnie teraz jest MALUSZEK.Ciesze sie ze Pani zagoscila na
          naszym forum.
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 11:19
            Dzięki.Gdybyś miała jakieś inne wątpliwości,chetnie pomogę w miarę posiadanej
            wiedzy.Miłej niedzieli!
    • anulka59 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 12:01
      Napisalam na priv.
      • luna333 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 12:13
        Jak wygląda wywoływanie porodu??? co się robi i od czego to zależy?
        Jestem 9 dni po terminie, zero skurczy, szyjka niby miękka ale tydzień temu
        jeszcze była, czop odszedł tydzień temu po badaniu, zero bóli brzucha tylko
        czasami koszmarny ból pachwin promieniujący na uda. Wątpię że akcja porodowa
        zacznie mi się sama bez wywołania - dlatego pytanko co i jak będą mi robić żeby
        małego na świat wywołać.
        pozdrawiam
        • olinka00 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 12:58
          Witam.Wczoraj położyłam się i po prostu zasnęłam. A dziś od rana znowu ten ból
          w pośladku i dolegliwości jak zwykle ale żadnych regularnych skurczów. Poza tym
          robi mi się tak nagle duszno i dziwnie "przelewa" mi się w brzuchu pod łopatką.
          Ostatnio tak miałam jak jeszcze nie wiedzialam, że jestem w ciąży. W każdym
          razie wybieram się do szpitala. Mam nadzieję, że szybko zacznę rodzićsmile
          Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
          • rubensowa1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 13:09
            Witam. Mam termin na 9 sierpnia, zadnych objawow, oprocz tego, ze lapia mnie
            skurcze w posladki, uda, bol przy spojeniu lonowym (glowka jest nisko). W
            poniedzialek bylam u lekarza i powiedzial, ze kazdej chwili moge urodzic, ale w
            razie czego kazal zapisac sie na wizyte. Tak wiec mam kontrole na 9 sierpnia.
            Ruchy jakby sie zmniejszyly, chociaz moze jestem juz przewrazliwiona. Nie wiem,
            co mam robic. Pomyslalam, ze moze jutro wybralabym sie do szpitala, w ktorym
            mam zamiar rodzic i tam niech mi zrobia badania. Dodam, ze 8 lat temu urodzilam
            corke przez cc elektywne(polozenie posladkowe, malowodzie, podejrzenie
            hipotrofii, zwezona miednica). Prosze o rade.
            • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 14:22
              Ponieważ w pewnym sensie twój wywiad położniczy jest obciążony,jeden dzień nie
              sprawi aż tak dużej różnicy,na twoim miejscu zgłosiłabym się do szpitala.Przede
              wszystkim Ty będziesz spokojniejsza.Pozdrawiam
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 14:18
            Powodzenia!
        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 14:17
          Najczęściej w ramach indukcji porodu podłączają kroplówkę z oxytocyną.Czasami
          nawet minimalna ilość pobudz do działania oxytocynę endogenną,którą każda
          ciężarna ma w sobie.Czy masz robione zapisy KTG ,czy może jeśli są ku temu
          warunki są oglądane wody płodowe?
          • luna333 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 17:24
            Dziękuję za odpowiedź.
            wody płodowe nie są oglądane- natomiast ktg codziennie albo co drugi dzień i
            zapisy w normie - prawdopodobnie poród będzie indukowany we wtorek czyli 11 dni
            po terminie. A do ilu razy można próbować wywołać poród oxytocyną gdybym
            okazała się na nią oporna? Czy będą tak indukowali do skutku czy też po którejś
            próbie zrobią cc?
            • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 19:26
              Najczęściej jedna indukcja rozwiązuje poród.Jeśli choć trochę drgnie poród,jest
              szansa by wykonac kolejny ruch tzn.amniocentezę czyli przebicie pęcherz
              płodowego.To z reguły wzmacnia czynność skurczową.Gdyby te wszystkie działania
              nic nie dały,to są wskazania do c.c.-brak postępu porodu.Ale Twoje pozytywne
              myślenie może mieć nieocenione znaczenie dla przebiegu porodu i tak
              trzymaj.Pozdrawiam
              • luna333 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 19:36
                Serdecznie dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam cieplutko smile
      • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 14:12
        Rozszyfruj mi co to znaczy.Stawiam pierwsze kroki na tym Forum.Dzięki
        • adusia87 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 15:39
          Czy po porodzie dostaje sie jakies znieczulenie gdy zszywaja, czy robia to na
          zywca?? I ile takie zszywanie trwa, bo szczerze powiedziawszy to bardziej boje
          sie tego szycia niz calego porodu, moze dlatego ze nieznosze igiel i klucia i
          na sama mysl mam gesia skorke...prosze o odp.
          • rubensowa1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 17:17
            Czy moglabym prosic o wyjasnienie "wywiad polozniczy jest obciazony"? Nie za
            bardzo rozumiem, co on oznacza. I jeszcze jedno pytanie: czy sa jakies szanse,
            zebym miala cesarke? Jestem okropnie wrazliwa na punkcie "marysi" i boje sie,
            ze nie bede miala pozniej przyjemnosci z seksu... Dzieki za rade. Pozdrawiam.
            • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 19:36
              Jeśli zgłosisz się do szpitala na pewno będą pytać o poprzednie ciąże,jak się
              zakończyły i dlaczego.Cięcie przy pierwszej ciąży obciąża wywiad.U Ciebie czas
              pomiędzy ciążami,nie wyrokuje od razu drugiego cięcia.Jednak fakt zwężenia
              miednicy może być wskazaniem.Ile ważyło Twoje pierwsze dziecko?
              • rubensowa1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 21:29
                Moje pierwsze dziecko wazylo 3kg i 52 cm. Lekarze powiedzieli, ze to bedzie cud
                jak dziecko bedzie wazylo 2kg, a tu niespodzianka. Zreszta teraz jest tak samo,
                istnieje podejrzenie hipotrofii, mam tez malo wod plodowych i do tego maly
                brzuch. W ciazy przytylam 6,5kg, ogolnie jestem bardzo szczupla. Kiedys pytalam
                sie lekarza prowadzacego moja ciaze czy bede miala rowniez druga cesarke, to mi
                powiedzial, ze glowka jest juz na dole i sa duze szanse na psn. Cholernie boje
                sie bolu, jaki niesie ze soba porod. Jutro rano wyrusze do szpitala. Jak wroce
                to na pewno sie odezwe. Pozdrawiam i dziekuje za porady.
                • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 21:36
                  zawsze możesz poprosić o ZOP,to znacznie ułatwia poród.Trzymam kciuki!
                  • rubensowa1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 21:37
                    Ale w tym szpitalu nie podaja znieczulenia na zyczenie pacjentki.... Chodzi o
                    zzo?
                    • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 21:42
                      Mówię o znieczuleniu zewnątrzoponowym.Dlaczego nie podają,co to za szpital?
                      • rubensowa1 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 21:44
                        Szpital Miejski w Olsztynie. Nastawieni sa na porody naturalne, cesarki tylko z
                        koniecznosci.Rodzic po ludzku.....
                        • justin301 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 22:19
                          Pani położna pewnie tego nie pochwali ale może tam jakieś sceny rób, że bardzo
                          boli np. masz bóle krzyżowe i w ogóle, może to coś pomoże w razie czego i ci
                          dadzą. Na pewno mają zakontraktowane ( pimpek sadelko to sprawdzala ) - nie
                          rozumiem czemu nie chcą robić. Pewnie żeby starczyło na wygórowane pensje dla
                          urzędasów z NFZ ( taka jedna z rodziny jest tam w Olszytnie dyr finans w NFZ -
                          nienawidzę tej baby ). Trzymam kciuki.
                        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 08.08.05, 10:59
                          Niski próg bólowy może być wskazaniem do zzo.poza tym naprawdę istotny jest
                          komfort porodu-zarówno dla Ciebie i dziecka,jak i dla położnej.Trzymaj się!
                      • winky2 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 09.08.05, 18:49
                        Witam,
                        Mam pytanie dotyczace wyprawki dla dziecka do szpitala. 7 lat temu kiedu
                        rodziłam pierwsze dziecko nie można nawet było miec swojej koszuli i szlafroka
                        a teraz w szpitalu wymagają pełnej wyprawki dla malucha. Niestety nie podają co
                        dokładnie należy zabrać.
                        Byłabym wdzięczna za odpwiedź. Pozdrawiam.
                      • barbara76 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 10.08.05, 21:04
                        Czy az takie wazne jest by spac na lewym boku? Jestem juz w 37 tc i ciagle sie
                        budze na plecach a czasem na prawym boku. Czy moge zaszkodzic swojemu dziecku?
                        Przykro mi, ze na poczatku dyskusji tak Cie atakowano sad(
                        • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 10.08.05, 21:55
                          Na pewno nie zaszkodzisz swemu dziecku śpiąc na wznak lub na prawym boku.Ważne
                          byś znalazła jak najlpszą pozycję dla siebie.Dla większości ciężarnych
                          najlepszy do spania czy leżenia jest lewy bok.Dziękuje za słowa wsparcia,ale
                          szczerze mówiąc niewiele się przejmuje tą krytyką.Życzę kolorowych snów na
                          dowolnie wybranym boku!
          • midwife4 Re: chetnie odpowiem na pytania dot.porodu :-) 07.08.05, 19:29
            Do szycia krocza stosuje się znieczulenie miejscowe,podobne jak u
            dentysty.Jeśli nie ma dodatkowych obrażeń to całe szycie z oglądaniem dróg
            rodnych trwa jakieś 15 minut/zakładamy,że robi to dobry lekarz/Pozdrawiam
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka