[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia

31.10.24, 14:41
Proszę wszystkie emamy, których dzieci miały problemy z nauka pisania/dysgrafię o porady dot. ćwiczeń, sprzętu, diagnostyki itp.
Córka w I klasie, kaligrafia idzie jej fatalnie. Nie nadąża na lekcji, w domu nadrabianie trwa wiecznie. Płacze ze nie potrafi, jest już zdemotywowana słabymi ocenami z kaligrafii. Widzę, ze faktycznie jej to nie wychodzi.
Myśle, ze może to mieć związek z jej rozwojem.
Do 18msc życia była rehabilitowana z powodu mocnej asymetrii ciała, do 6 rz była oburęczna, nie miała ustalonej lateralizacji. Gdy miała 5lat w przedszkolu panie zaobserwowały słaby chwyt i docisk narzędzia pisarskiego i w konsekwencji w zerówce uczęszczała na terapię ręki. Od zawsze dużo lepi, wycina, koloruje, pisać drukowanymi literami nauczyła się dość szybko ale byly i są krzywe. Moj mąż tez był długo oburęczny i ma zdiagnozowana dysgrafię
Obserwuj wątek
    • brenya78 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 14:45
      A czy dziecko musi koniecznie od razu pisac pieknie?
      Dlaczego w I klasie ma juz oceny z czegokolwiek. Gdzie ta szkola?
    • berdebul Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 14:49
      W 1 klasie nie ma ocen. A jeśli są, to nauczycielkę trzeba spacyfikować.
      Kup dziecku miękki ołówek (ważne, zwłaszcza przy słabym docisku), oraz uchwyt (gumka/piania) i niech ćwiczy. Terapię ręki warto kontynuować.
      No to będą krzywe, tłucz dziecku do głowy, że pismo ma być jak najbardziej czytelne, nie musi być ładne, bo służy do komunikacji, a nie ozdoby. Możesz też uczyć pisania printem, ale jak nauczycielka zafiksowana na kursywie, to ja bym zmieniła klasę, albo i szkołę, zamiast kopać się z koniem.
      • rb_111222333 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 17:04
        berdebul napisała:

        > W 1 klasie nie ma ocen. A jeśli są, to nauczycielkę trzeba spacyfikować.


        Są, cząstkowe mogą być. Tylko na półrocze i koniec muszą być opisowe
        • berdebul Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 17:14
          Biorąc pod uwagę, że nauczanie zintegrowane wprowadzono tyle lat temu, dziecko ma 3 lata na opanowanie umiejętności, to oceny cząstkowe są potrzebne jak rybie ręcznik. Widać od takich nauczycieli.
        • hanusinamama Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 20:04
          Nie, to nie jest zgodne z przepisami. Nie powinno być żadnych ocen w klasach 1-3
          • slonko1335 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 17:39
            Nie ma przepisu który zabrania stawiania ocen bieżących w postaci cyferki w klasach 1-3. To reguluje statut danej szkoły.
    • myfaith Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 15:03
      Moje dziecko (obecnie student) ma zdiagnozowana dysgrafię, dysortografię, dysleksję. Szkoła podstawowa była dla niego męczarnią. Liceum trochę lepiej. Dlaczego to mowie - bo taki jest system w szkołach ze stawia się nacisk na pisanie ręczne, ortografie. Jak można pomoc `? Zacząć współpracę z pedagogiem/psychologiem szkolnym (lub prywatnie żeby ćwiczył koordynacje wzrokowo-ruchowa i chwyt w formie zabawy . Dodatkowo są książki do rysowania szlaczków ( nie każde dziecko to lubi - moje nie). Inny rodzaj długopisu - są dedykowane dla dysgrafików. Moje dziecko przez cala szkole podstawowa chodziło na zajęcia na których właśnie miało zajęcia pomagajace koordynować oko z ręką. Dodatkowo od 4 klasy miało diagnozę i były rozmowy z nauczycielami które trochę pomogły - tzn wiedzieli ale i tak sprawdziany pisał jak wszyscy. Ulga była taka ze zamiast dostawać 1 bo nie można było doczytać - zostawał po lekcjach i odpowiadał z tej klasówki ustnie (wyjaśniał co napisał) .
      Wspieraj, nie denerwuj się z powodu np małych postępów , słabych ocen. , W starszych klasach będą chwile zwątpienia, przygotuj się ze niekoniecznie będzie uczniem z paskiem .
      Moje dziecko do tego stopnia nie lubiło pisać ze np zadania z matematyki do 7 klasy rozwiązywał w pamięci i zapisywał tylko wynik.
    • afro.ninja Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 15:05
      To dopiero październik. Może pani za dużo zadaje?! No to co ze się nie wyrabia na lekcjach?!
      Niech na spokojnie dokończy w domu.
    • cottonrose Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 15:40
      To opowiesc o mnie.
      Bazgralam od 6rz i po ponad 50 latach bazgrze nadal.
      Bazgrze moj maz, bazgrze moj syn.
      Po maturze skonczy sie problem bo przejdzie na Worda. Powiedz jej byleby dotrwala do matury.
      • little_fish Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 17:09
        Nie musi się męczyć do matury. Mój dysgrafik od 8 klasy podstawówki pisze na komputerze - wszystkie notatki oraz długie prace z języka. Krótkie sprawdziany i kartkówki pisze ręcznie.
    • ekstereso Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 15:42
      Mój syn też dysgrafik. Szczerze, to najwięcej dało jak w końcu łyknęłam to i odczepiłam się od niego. w 4 kl miał już opinię, wydeptałam ścieżki do wszystkich nauczycieli i w zasadzie nie czepiali się nigdy pisma. Gorzej, że nic nie mógł odczytać z notatek, szybko przestał je robić. Pomagała mu za to pamięć, nie wiem, czy zawsze miał mega czy tak się wyćwiczyła, bo nic nie umiał zapisać skutecznie. W podstawówce i liceum był przyzwoitym uczniem, ale nie jakimś bdb, oba egzaminy- 8 kl i maturę, zdał zdecydowanie powyżej oczekiwań (co otworzyło mu drzwi najpierw do dobrego LO a teraz na te studia, które chciał). Myślę, że brak nacisku na efekty był w jego przypadku dobry. Pomyśl, czy nie warto zdjać z córki tego, że tak się przejmuje szkołą, pisaniemsmile
    • ga-ti Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 15:56
      Poszłabym do fizjoterapeuty albo choć nauczyciela wf, korektywy i poprosiła o spojrzenie I ćwiczenia wzmacniające "górę" dziecka, bo pisanie to nie tylko dłoń. Dużo zabaw plastycznych. Poobserwuj jak z lateralizacją, z dominującym okiem i wogle ze wzrokiem. Może poradnia to też dobry trop. Powinniście dostać zalecenia terapii ręki, terapii pedagogicznej, może si, w każdym razie wsparcie specjalistów w szkole, bez papierka nic za darmo.

      Potestujcie różne ołówki twarde, miękkie, nakładki na ołówki, zeszyty, niektóre są "śliskie' i trudniej się w nich pisze. W domu niech sobie pisze nie tylko ołówkiem, flamastrami, kredkami miękkiki, by sobie wyrabiała nacisk.
      Chwal!!!
      Pogadaj w szkole, tyle pisania w październiku to chyba dużo, zorientuj się jak w równorzędnych klasach, bo może u Was nadgorliwa nauczycielka.
      Nie naciskaj na super, nagradzaj, za wysiłek, czas, starania.
      Ech, trzymam kciuki, by dziecku wróciła radość z nauki.
      • asia.sthm Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 16:04
        > Ech, trzymam kciuki, by dziecku wróciła radość z nauki

        Pierwsza klasa i już dziecko straciło radość z nauki i już cierpieć musi. Straszne to
        • nick_z_desperacji2 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 14:47
          Dzieciaki też są rożne. Niektóre odzyskują radość z nauki jak pojawia się "poważna" nauka. Jak małe dziecko nienawidzi szlaczków, to raczej argument "motoryka mała" go nie przekona. Tak samo, jeśli płynnie czyta dłuższe książeczki, a w klasie ma ćwiczyć literki i proste zdania. W 1-3 dzieci lubiące naukę się często po prostu nudzą.
    • asia.sthm Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 16:00
      Wściekli się w tej szkole? To jakiś sen mara.
      Idź do szkoły spytać o co chodzi z tym expresowym wymaganiem pięknej kaligrafii.
    • mava12 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 16:19
      moje dziecko od zawsze bazgrało strasznie. Od początku jego rysunki (przedszkolne) były takie "gotyckie", później pismo też. Takie góra-dół, mocno nieczytelne. O dziwo, nauczyciele nie mieli problemu z odczytywaniem. Nikt też nie zwrócił mi uwagi, że powinnismy pójść do poradni, sama o tym w końcu zdecydowałam ale gdzieś dopiero na przełomie szk.podst a gimnazjum, kiedy nie mogłam odczytac, co syn napisał.
      Niestety, nie była to udana wizyta i nie przyniosła żadnego efektu. Pani z poradni stwierdziła dysgrafię i zaleciła takie kroki, które w ogóle niewspółgrały z rzeczywistością szkolną, domową zresztą też (np. odrabianie lekcji). Np. nakazała synowi robienie notatek na lekcji, drukowanym pismem. To niech któraś spróbuje robic takie notatki np. na zebraniu, w ten sposób i po raz pierwszy...To zabiera o wiele więcej czasu przecież i nie da się nadążyć za nauczycielem.
      Oczywiscie, kaligrafia też. I teraz zmuś 15-latka do kaligrafii...
      W rezultacie syn się zniechecił (co doskonale rozumiem) i daliśmy sobie (syn0 spokój. Na szczęście już wtedy większość prac mógł oddawać w formie wydruku z komputera. Teraz to chyba jeszcze mniejszy problem?
      Przez ten cały czas żaden, ŻADEN, nauczyciel nie poskarżył się na pismo syna. Oni w jakis cudowny sposób je odczytywali, chociaż często sam syn nie mógł odczytac tego, co napisał wcześniej, o mnie już nie wspominając.
      Niemniej syn ma stwierdzoną dysgrafię. Innych dys- nie ma.
      W piśmie ważne jest to (najważniejsze?) zeby odczytać piszącego. Jesli twoja córka umie sprawnie (i czytelnie) posługiwać sie pismem drukowanym, i ma stwierdzoną dysgrafię, to nie widze powodu, zeby męczyć ją jeszcze czyms innym dodatkowo.
    • klaviatoorka3.0 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 16:41
      Z moich obserwacji wynika, że dysgrafia najczęściej współtowarzyszy różnym zaburzeniom rozwoju- nie wydaje mi się, żeby jak piszesz, była JEDYNYM problemem Twojego dziecka.
      Nawet jeśli nauczycielka będzie wyrozumiała dla wolnego tempa pracy i nieczytelnego pisma, to dziecko w normie intelektualnej szybko samo zauważy, że rówieśnicy robią to ładniej, szybciej, sprawniej- dziecko nie zyje przecież pod kloszem, tylko w społeczności....
      Pytanie, czy wobec przejawianych z pewnością wcześniej sygnałów, została podjęta słuszna decyzja o wepchnięciu do pierwszej klasy dziecka bez dojrzałości szkolnej ( grafomotoryka jest jej ważną składową)?
      Czy dziecko nie zostało pozbawione szansy na dodatkowy rok ćwiczeń usprawniających w zerówce i możliwości sukcesu na tle grupy, którego już nie nadgoni w obecnym zespole?
      • verdana Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 16:58
        Dojrzałość szkolna a dysgrafia to naprawdę dwie różne rzeczy. Biorąc pod uwagę, ze dysgrafia świadczy o niedojrzałości szkolnej to moi synowie - lat 30 i 41 jeszcze jej nie osiągnęli. ten młodszy za to biegle czytał w wieku lat 4,5, więc zatrzymanie go w domu do trzydziestki trochę mija sie z celem. Mimo kilkunastu lat ćwiczeń usprawniających żaden z nich nie umie pisać czytelnie, bo dysgrafia nie jest rzeczą, którą po prostu niweluje sie cwiczeniami. Obaj za to dobrze rysują, a młodszy wręcz doskonale
        • ardzuna Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 17:02
          Ja też nie osiągnęłam jeszcze dojrzałości szkolnej. Rysować też nie umiem.
        • klaviatoorka3.0 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 18:35
          nic takiego nie napisałam, że dojrzałość szkol= dysgrafia. Dokładasz coś od siebie
          • verdana Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 17:28
            "Pytanie, czy wobec przejawianych z pewnością wcześniej sygnałów, została podjęta słuszna decyzja o wepchnięciu do pierwszej klasy dziecka bez dojrzałości szkolnej ( grafomotoryka jest jej ważną składową)?" . "nic takiego nie napisałam, że dojrzałość szkol= dysgrafia. Dokładasz coś od siebie" Innymi słowy, sama nie wiesz, co piszesz.
        • ga-ti Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 14:23
          Verdana, wiemy, że masz wybitnych synów, co nie znaczy, że każde dziecko z trudnościami bez wsparcia swą wybitność osiagnie. Córka Autorki miała sporo problemów rozwojowych, nie wiemy, czy wszystkie zostały "wyprostowane", czasem wydaje się że wszystko już jest ok aż wychodzą trudności pozornie niewiadomo skąd. Warto sprawdzić różne tropy.
          A czasem pozostawienie w zerówce, odroczenie szkoły ma sens, rok w życiu dziecka to bardzo dużo. Czasem odraczając można uniknąć wielu niepowodzeń szkolnych, zaoszczędzić dziecku stresu.
          Szkoda, że nauczycielki w zerówce rzadko sugerują takie rozwiązanie i że rodzice jeszcze rzadziej je rozważają.
          • berdebul Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 14:43
            A czasem sensu nie ma i jedyne na co wpłynie to samoocena dziecka, które kolejny rok będzie robić coś, czego i tak może się nigdy nie nauczyć. Zostawienie ma sens, jeżeli jest szansa że to pomoże i jest to kwestia większej liczby powtórzeń.
          • verdana Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 17:31
            Wybitnyczch nie wiem, ale nie umiejących czytelnie i ortograficznie pisać na pewno. Zostawiając dziecko w zerówce tylko dlatego, ze pisze nieczytelnie (na początku klasy pierwszej, kiedy nie ma obowiązku czytelnego pisania) i wiadomo, że ma problemy z rękami - oburęczność itd , a nie niezdiagnozowane problemy, narażamy dziecko na to, że i tak nie będzie pisać pięknie, a będzie nudzić się na lekcjach dla dzieci o rok młodszych i z dziećmi o rok młodszymi.
      • ekstereso Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 15:42
        Z tymi innymi zaburzeniami okołodysgraficznymi tez bywa różnie. Mojemu synowi może dałoby się przypiąć problemy uwagowe, ale nie na tyle, by zdiagnozować, no i w szkolnej "karierze" też nie zaszkodziły. Ale mąż to już jest mistrz uwagi, jest też wysportowany, innych poza dysgrafią problemów nigdy nie miał. Bardziej mu to bruździło niż synowi, bo kilka egzaminów na studiach musiał poprawiać (nieczytelne zupełnie pismo, ale poprawki były ustne), za to w pracy problemów już nie było oczywiście. Piszę to na pociechę.
    • ardzuna Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 17:02
      spirit_of_africa napisała:

      > Córka w I klasie, kaligrafia idzie jej fatalnie.

      Kurczę, za moich czasów nie było w szkole kaligrafii. Biedne te dzieci.

      Nie nadąża na lekcji, w domu n
      > adrabianie trwa wiecznie. Płacze ze nie potrafi, jest już zdemotywowana słabymi
      > ocenami z kaligrafii.

      Powiedz jej, że ważne co ma w głowie i żeby pisała najładniej jak umie, a ty będziesz zadowolona nawet z dwójki. Nie jest tak ważne, jak się pisze, tylko co się pisze.
    • nick_z_desperacji2 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 17:23
      Dobre przybory do pisania (mi w czytelnym pisaniu pomogło pióro), ale moim zdaniem przede wszystkim "uproszczenie" pisma, ograniczenie tych wszystkich zawijasków przy literach. Pismo to narzędzie, nie cel, więc jak "k" będzie mieć proste nie zagięte nóżki, to nikt nie zauważy. I powtarzaj to córce, byle do +/-4 klasy.
      • kochamruskieileniwe Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 18:18
        Pismo biblioteczne

        operon.pl/Aktualnosci/Aktualnosci/Od-dysgrafii-do-kaligrafii-ale-jak
        • maj18-98 Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 18:47
          Wprowadzenie pisma bibliotecznego jest z reguły zalecane po klasie III, teraz nauczycielka będzie wymagała literek wg wzornika. Ale można z nią porozmawiać o problemie dziecka, żeby zwolniła tempo
          i zaakceptowała litery bez wszystkich niezbędnych zawijasków. Co można zrobić? Angażować dziecko w prace plastyczne i precyzyjne, pisać i rysować po śladzie albo przez kalkę, dobrać narzędzie do pisania-o trójkątnym przekroju, nie ślizgające się po kartce tylko raczej skrobiące, ze stalówką lub cienko, ostro zakończone (takie często preferują osoby z trudnościami) pozwolić wybrać .Zasięgnąć porady fizjoterapeuty jeśli sprawa jest poważna, rączka boli. W razie potrzeby dobrać nakładkę korygującą chwyt. Jeśli wzrok był badany i jest ok dodatkowo wybrać się do optometrysty i sprawdzić czy nie ma zaburzeń widzenia obuocznego. Na co dzień mówić dziecku, ze ważne jest to co się pisze a nie jak, pismo ma być czytelne, nie musi być piękne. Warto podpowiadać dziecku jak zwiększyć czytelność zapisu: równe odstępy/marginesy po obu stronach kartki, jednolita wielkość liter, odstępy między wyrazami, równomierne zagęszczenie wyrazów w linii i na stronie-jeśli ma z tym duży problem to na pewno do optometrysty. Unikać przepisywania bo brzydko napisane albo żeby było ładniej niż jest. Chwalić za starania i wysiłek z mniejszym naciskiem na efekt.
    • bei Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 19:39
      Najgorsze jest to, że system narzuca swoje, a dzieci są różne- mają czas na nabycie pewnych umiejętności w czasie nauczania wczesnoszkolnego. Nie muszą opanowywać wszystkiego już w pierwszym roku szkoły. Moim synom przypadał do gustu ołówek techniczny, i długo się takimi posługiwali, ich pismo wyglądało ładniej gdy było wizualnie delikatne, można było wycierać błędy gumką. 😉. Później pisali piórem (np Lamy)z b cienką stalówką . Stalówki tych piór są pancerne. Każdy z nich jest dysgrafikiem, najmłodszy miał propozycję w PPP by pisał na laptopie (nie skorzystaliśmy), swojego pisma nie rozczytywal, często improwizował przy czytaniu swoich wypracowań. Najmłodszy od żłobka miał kupowane kredki, ołówki trójkątne w przekroju, kupowałam nasadki, lepiej z mas jak zawodowy artysta , ale uchwytu szczypcowego nie opanował.
      • hanusinamama Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 20:07
        System? System nic tu takiego nie narzuca. Dziecko wg systemu ma 3 lata!!! na ogarnięcie pisania i czytania.
        Gdzie w systemie wymaga się pisania i kaligrafii w 2 miesiącu 1 klasy?
        System nie wymaga stawiania żadnych ocen cząstkowych.
        Tutaj nauczycielka daje ciała...i jak wszędzie szkoła nauczycielami stoi. Jak sie trafi na kogoś, kto nie ma pojęcia albo nie nadaję się do tego zawodu to jest jak jest
    • hanusinamama Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 31.10.24, 20:05
      Mam dziecko w 1 klasie. I serio nie rozumiem tych ocen z kaligrafii. Przecież to dopiero 2 miesiące w szkole. Dziecko na opanowanie pisania ma 3 lata.
      Moja młoda umie pisać. Nie ma żadnych ocen. Mają szlaczki, piszą pierwsze litery ale bez ocen. Bez określania ze Kasia pięnie pisze, a Zdziisio nie. Pani nauczycielka chyba nie bardzo wie co robi
      • berdebul Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 14:46
        Dodajmy, że dziecko kończące zerówkę nie musi znać alfabetu, więc nauczycielce odjechał peron, dworzec, a nawet konduktor.
        • hanusinamama Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 15:23
          NO odjechał. Znam szkołę w której babka stawiała jedynki na "dyktandzie z literek" w pierwszym semestrze 1 klasy.
          Inna rzecz ze rodzice sami tych ocen oczekują. U mojej młodej już się kilkoro odezwało czemu ocen nie ma...
    • tiffany_obolala Re: Problemy z pisaniem. Potencjalna dysgrafia 01.11.24, 17:32
      A jak z dużą motoryką? Przejdzie po krawężniku? Poskacze na jednej nodze? Posiedzi na wielkiej piłce? Bez silnych dużych mięśni nie utrzyma prawidłowo długopisu. Wiec może zamiast gonić do szlaczków, należy pogonić na plac zabaw i na basen?

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka