dreg13
09.10.24, 19:57
To zrobcie tak. Zatrudnijcie sie jako kierowca autobusu. Naćpajcie sie. Spowodujcie wypadek, niech zginie/będzie rannych duzo ludzi. A kilka lat pozniej wezcie samochod (no bo przecież jaka odsiadka), naćpajcie sie i wjezdzcie z impetem w pieszego.