[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

Foteliki samochodowe i wakacje

25.07.24, 21:05
Czy Wasze dzieci jeżdżą w fotelikach- do jakiego wieku jest obowiązek i jak to jest w innych krajach? Jak podchodzicie do wytycznych, gdy trudno zapewnić kilkuletniemu dziecku fotelik np. na wakacjach, gdzie polecieliśmy samolotem, a trzeba skorzystać z auta?
Obserwuj wątek
    • madame_edith Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:15
      Jak dzieci były małe to wypożyczałam samochod z fotelikami albo brałam swoje. Jak niby inaczej? Na wakacjach bezpieczeństwo dzieci przestaje być priorytetem?
      • lillyinchains Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:18
        Dla mnie jest priorytetem zawsze, ale także obserwuję ze zdziwieniem, ze u niektórych niestety chyba nie.

        madame_edith napisała:

        > Jak dzieci były małe to wypożyczałam samochod z fotelikami albo brałam swoje. J
        > ak niby inaczej? Na wakacjach bezpieczeństwo dzieci przestaje być priorytetem?
    • kk345 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:16
      Nie spotkałam się z wypożyczalnią, w której nie mieli fotelików w opcji.
      • brenya78 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 22:37
        Są, fakt. Ale bardzo często tak marne że szkoda gadać. Mogę przesłać fotelik jaki mamy właśnie z Hertza... dobrze że teściowa z nami jest to teść dowiózł nasz fotelik który używamy jak jak jesteśmy u teściow.
      • kafana Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 17:28
        Za to niestety pełno jest takich gdzie foteliki to straszne szroty albo niemowlaka chcą pakowac w fotel zupełnie nie przystosowany. Dlatego zawsze latac z łupiną. Dla starszaka coś tam się już wybierze.
    • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:20
      Dla mnie foteliki byly priorytetem i tak planowałam wyjazdy, żeby nie jeździły bez ani w w zdechłych styropianach. Były szczupłe, jeździły do ok 12 lat gdy osiągały wymagane 150 cm. Jedno trochę krócej, drugie trochę dłużej.
      • lillyinchains Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:30
        Czyli np. siódmoklasista 145 cm jeździ zawsze w foteliku i nie odpuszczacie?

        larix_decidua77 napisał(a):

        > Dla mnie foteliki byly priorytetem i tak planowałam wyjazdy, żeby nie jeździły
        > bez ani w w zdechłych styropianach. Były szczupłe, jeździły do ok 12 lat gdy os
        > iągały wymagane 150 cm. Jedno trochę krócej, drugie trochę dłużej.
        • ichi51e Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:41
          Jeśli nie ma 150cm to tak a jak inaczej?
          • lillyinchains Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 00:44
            No ok, a jeśli do tego waży więcej niż 36 kg?


            ichi51e napisała:

            > Jeśli nie ma 150cm to tak a jak inaczej?
            >
            >
            • ginger.ale Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 01:19
              Kiedyś było 150cm lub 12 lat, jakoes 10 lat temu zniesiono granicę wieku i obowiązek jest do momentu osiągnięcia/ przekroczenia wymaganego wzrostu. 🤷🏼‍♀️
            • szmytka1 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 17:20
              Moje dziecko waży 39 kg ale nie ma jeszcze 150 cm, jeździ w fotelu. Starsze dla odmiany miało dawno 159 cm ale nie miało 36 kg i też jeździło 😅 Skoro mi się mieściły w te fotele, to dlaczego miałabym ich nie sadzac?
        • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 09:53
          Jedno z moich dzieci osiągnęło 150 cm już w 7 klasie. Nie było mowy o odpuszczaniu bo dziecko nie zgłaszało potrzeby opuszczenia fotelika. Nie pamiętam ile wtedy ważyło ale mieliśmy fotelik, który mieścił dużo większe dzieci niż moje.
          • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 10:12
            Serio? W 7 klasie dziecko miało 150 cm i jeździło nadal w foteliku? Do jakiego wieku?
            U mnie taki wzrost dziecko osiągnęło przed na początek 5 klasy i nie jeździło już fotelikiem.
            U nas do około 140 cm dzieci jeżdżą w fotelikach, od 140 cm jeżdżą na podstawce tzw. poddupniku, od 150 bez fotelika.
            • ichi51e Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 10:25
              Jak dla mnie możesz wozić swoje dziecko i wozem drabiniastym.
              • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 11:10
                i po kij ten komentarz z żopy?
                • ichi51e Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 13:29
                  A po co był twój nic nie wnoszący poza obnażeniem własnych zdolności pedagogicznych?
            • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 11:13
              bywalec.hoteli napisał:

              > Serio? W 7 klasie dziecko miało 150 cm i jeździło nadal w foteliku? Do jakiego
              > wieku?
              Do 13 urodzin około.

              > U mnie taki wzrost dziecko osiągnęło przed na początek 5 klasy i nie jeździło j
              > uż fotelikiem.

              Masz 5 lat, że jeszcze nie zauważyłeś, że ludzi rosną w różnym tempie i osiągają różny wzrost?

              > U nas do około 140 cm dzieci jeżdżą w fotelikach, od 140 cm jeżdżą na podstawce
              > tzw. poddupniku, od 150 bez fotelika.
              Wszystko mi jedno w czy jeżdżą dzieci u was. Ja nie mam zbyt wiele dzieci, żeby mi było obojętnie co się z nimi dzieje w czasie wypadku. Skoro twoje miało 150 w klasie 5, to 140 w klasie 3. Bardzo rozsądnie.
              • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 11:19
                nie wiem jak liczysz te klasy, ale u mnie na początku czwartej klasy było 10 lat a na początku trzeciej 9 lat.
                • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 11:20
                  a na początku piątej 11 lat.
                  Czyli do czwartej na poddupniku - mocowanym na isofix, do piątej bez podstawki.
                  • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 12:38
                    bywalec.hoteli napisał:

                    > a na początku piątej 11 lat.
                    > Czyli do czwartej na poddupniku - mocowanym na isofix, do piątej bez podstawki.
                    Fotelik sprzedałeś bo ci brakowało na jedzenie czy dlaczego to dziecko naraziłeś na urazy głowy i innych części ciała? Było mega otyłe i się nie mieściło?
                    • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 13:01
                      Dzieci mając 140 cm wzrostu nie chciały już jeździć w foteliku. Zauważały, że dzieci z klasy nie jeżdżą już w foteliku wcześniej. Moje i tak jeździły jako jedne najdłużej w klasie, mimo iż wzrostem były dość wysokie (i szczupłe). Ja wiem, że dziecko ematki jeździ w pełnym foteliku tyłem do wieku 20 lat i wzrostu 190 cm, podbnie jak uwielbia jagielnik.

                      P.S. A nie umiesz odpowiadać bez obrażania rozmówcy?
                      • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 13:47
                        Skoro u ciebie dzieci decydują o kwestiach związanych ze zdrowiem, to życzę powodzenia.
                        • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 14:11
                          Larix, puściłaś swoje dzieci do szkoły w wieku 6 lat? Tak Ci na ich zdrowiu zależy?
                          Do jakiego wzrostu jeździły w podstawce?
                          • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 18:11
                            bywalec.hoteli napisał:

                            > Larix, puściłaś swoje dzieci do szkoły w wieku 6 lat? Tak Ci na ich zdrowiu zal
                            > eży?
                            > Do jakiego wzrostu jeździły w podstawce?
                            Nie, nie puściłam do szkoły w wieku 6 lat, zgodnie z przepisami szły jako 7 latki.
                            Nie jeździły na żadnej podstawce. Niby po co?
                            • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 18:16
                              larix_decidua77 napisał(a):

                              > Nie jeździły na żadnej podstawce. Niby po co?

                              Jak to nie? Pisałaś w sąsiednim wątku:
                              "Do wzrostu ok 148, potem jakiś czas poddupnik na isofiksie. Miały ok 12 lat jak się przesiadaly na poddupnik."
                      • rita_s Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 16:07
                        Dla mnie to kosmos, że siódmoklasista jeździ w foteliku.
                • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 12:37
                  Niczego o latach nie pisałam. Liczę klasy co jeden a jak mam liczyć? Dziecko w tym wieku rośnie 10 cm przez ok 1.5 roku.
                  • bywalec.hoteli Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 12:57
                    Siódma klasa to jest już 14-15 lat. Dużo dzieci osiąga już prawie wysokość docelową w tym wieku, na przykład 180 cm.
                    • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 13:46
                      No i co?
        • szmytka1 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 17:18
          Nie znam tak niskich 7klasistow małych. Stanowią tylko od 3 do 10% populacji, sprawdziłam w najnowszych siatkach centylowych, ale sądzę, że gdybym sama miala takie drobne dziecko, to by jeździło w fotelu, czemu miałoby nie jezdzic?
          • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 18:14
            10 % populacji to dalej ludzie, którzy istnieją. Jest z końca roku więc do zimy w 7 klasie jeździło w fotelu. Miało może że 152 wtedy.
            • szmytka1 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 19:58
              Ja nie napisałam, że nie istnieją, tylko że ja nie znam, a żeby sprawdzić, czy w ogóle tKie liliputki istnieją, to sprawdziłam siatki centylowe. W 7 klasie to chłopaki się gola i zazwyczaj osiągają wzrost ojca, ci których ja mam wokół, ale właśnie sprawdziłam sobie, że gdzieś w świecie jest też drobnica jakas.
            • szmytka1 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 20:00
              A moje i "rodzinne" co donktorych wieku jestem pewna 150 cm to mają gdzieś około 10 roku życia, dlatego zajrzałam w siatki
    • em_em71 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:38
      Zalatuje artykulikiem.
      • lillyinchains Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:50
        Raczej sporem z osobą powiedzmy bliską.

        em_em71 napisała:

        > Zalatuje artykulikiem.
        • obrus_w_paski Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:11
          Ciekawe bo akurat w zeszły poniedziałek miałam identyczną rozmowę. Ciekawe czy z tą samą osobą co ty
          • lillyinchains Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:19
            Nie sądzę. Chyba, żeś siostra ma?


            obrus_w_paski napisała:

            > Ciekawe bo akurat w zeszły poniedziałek miałam identyczną rozmowę. Ciekawe czy
            > z tą samą osobą co ty
            • obrus_w_paski Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 00:02
              Albo rozmawiałam z twoją siostrąsmile)
              • obrus_w_paski Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 00:09
                A tak zupełnie poważnie to te rozkminy niestety nie są takim wyjątkiem. Znam dużo osób, której nie mają żadnego problemu żeby jeździć z dzieckiem siedzącym na przysłowiowej książce telefonicznej. Ciekawe że w PL jest 150cm limit, w innych krajach chyba 135.
                Ja zawsze wypożyczam autobus fotelikiem, to koszt 15€
                • brenya78 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 09:29
                  Niestety, masz rację. Osobiście za każdym razem odbywam spektakularna awanturę z moim ojcem, który nie może pojąc dlaczego fotelik musi być tyłem, bo przecież mógłby być przodem. I tak już od kiedy córka skończyła roczek...
    • rb_111222333 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:53
      Jechaliśmy z córką kilka razy taksówką bez fotelika.
      • kafana Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 17:29
        Można bo to transport publiczny tak samo jak autobus czy tramwaj. Czy to madre - nie bardzo ale cóż bije się w pierś zdarza się i mnie.
    • rb_111222333 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 21:59
      Niektórzy na wyjazdy biorą swoje foteliki, dla mnie jest to już za dużo. Na grupie fb popularnego sklepu z fotelikami ktoś przekonywał, że fotelik niedopasowany do auta i tak nie chroni, więc jest bez znaczenia. Jestem ciekawa jak to jest, bo mi wydaje się, że jednak taki fotelik jednak zabezpiecza dzieci w razie wypadku
      • brenya78 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 22:43
        "że fotelik niedopasowany do auta"

        Co to znaczy niedopasowany? Jak się fizycznie miesci to jest dopaswany.
        • maleficent6 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:16
          Z niedopasowaniem to raczej chodzi o to, że podstawa fotelika nie zawsze jest kompatybilna z siedzeniem-kanapą/fotelem w samochodzie, czasami po wpięciu fotelika okazuje się, że możesz pomiędzy rękę włożyć. Przy fotelikach tyłem wielu ekspertów twierdzi, że noga nie może opierać się na schowku w podłodze. Czasem nie starcza pasa do prawidłowego zapięcia fotelika, zagłówek opiera się gdzieś , gdzie nie powinien itd. itd. Zdarzają się nawet przypadki fotelików do montażu wyłącznie na ISOFIX, gdzie dzielni rodzice montują pasem.
          Także to że fizycznie zmieści się do auta jeszcze niczego nie przesądza.

          Czy taki fotelik nie chroni? Na pewno mniej niż zamocowany prawidłowo, ale czy wcale? To już pytanie do specjalistów od testów zderzeniowych.
          Zdecydowanie częstszym problemem jest to, że DZIECKO nie pasuje do fotelika.
        • larix_decidua77 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 09:55
          To znaczy, że np po zamontowaniu fotela, fotel siedzi na zamku pasa. W razie wypadku zamek zostaje rozwalony.
    • brenya78 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 22:42
      Z fotelikami jest duży problem na wakacjach. W Polsce, jak jesteśmy u teściow albo moich rodziców, to pp prostu kupiliśmy dwa dodatkowe...
      Jak jedziemy gdzie indziej to już mi słabo. W wypożyczalniach foteliki są tak słabej jakości że od razu dostaje paniki. Już nie mówiąc o tym że doświadczyć fotelika montowanego tyłem (moja corka jezdzi tylem) się nie da zupełnie. A q taksówkach mają tylko poddupniki - za granicą, bo w Polsce jest standardowe "prawo nie wymaga, więc nie mam, paniusi się przewróciło w glowie"...
      Przez jakiś czas woziliśmy swój fotelik, ale teraz mamy wielki taki, że nawet nie wiem jak by to miało technicznie wyglądać.
      • lillyinchains Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 01:32
        No niestety też się spotkałam z tym, że „paniusi się przewróciło w głowie”..



        brenya78 napisała:

        > Z fotelikami jest duży problem na wakacjach. W Polsce, jak jesteśmy u teściow a
        > lbo moich rodziców, to pp prostu kupiliśmy dwa dodatkowe...
        > Jak jedziemy gdzie indziej to już mi słabo. W wypożyczalniach foteliki są tak s
        > łabej jakości że od razu dostaje paniki. Już nie mówiąc o tym że doświadczyć fo
        > telika montowanego tyłem (moja corka jezdzi tylem) się nie da zupełnie. A q tak
        > sówkach mają tylko poddupniki - za granicą, bo w Polsce jest standardowe "prawo
        > nie wymaga, więc nie mam, paniusi się przewróciło w glowie"...
        > Przez jakiś czas woziliśmy swój fotelik, ale teraz mamy wielki taki, że nawet n
        > ie wiem jak by to miało technicznie wyglądać.
        >
    • obrus_w_paski Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:12
      Zawsze wypożyczam auto z fotelikiem a w Polsce mam fotelik u siostry, jak tylko przylatujemy to go montuję
    • kaki11 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:24
      My skorzystaliśmy z fotelika z wypożyczalni, z której mieliśmy samochód.
    • ichi51e Re: Foteliki samochodowe i wakacje 25.07.24, 23:40
      Jak trzeba skorzystać z auta to lepiej już wynająć auto z fotelikiem.
      Nie zdarzyło nam się przyznam. Jak dziecko było małe jeżeli samolot to potem korzystaliśmy ze zbiorkomu.
    • beataj1 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 01:03
      Jak dzieci były małe to jeździliśmy swoim samochodem z naszym fotelikiem, ale to chyba i tak nie miało znaczenia bo fotelik był pierwszy z brzegu nie dobierany przez doradcę z religijnym zacięciem i laserową miarkąw oczach.
      Teraz jak nie ma fotelika to dzieciaki korzystają z poddupnikow.
      Stosujemy tradycyjną metodę myślenia że będzie ok i złe rzeczy przydarzą się tym z fotelikami za 3k

      Do tej pory działa.
      • zerlinda Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 07:14
        Ty tak serio?
      • brenya78 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 09:32
        "Stosujemy tradycyjną metodę myślenia że będzie ok i złe rzeczy przydarzą się tym z fotelikami za 3k"

        Ze co??
    • leni6 Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 07:56
      My z tego powodu przestaliśmy latać samolotem na wakacje. Jak mieliśmy jedno dziecko to polecieliśmy na Cypr, zamowilismy przez Internet fotelik, ktorego jednak w rzeczywistości nie było. Na kolejne wyjazdy zabieraliśmy swój, z łupiną było łatwo, z RWFem trudno. Jak się urodził młodszy to stwierdziliśmy że zabieranie dwóch fotelików nas przerasta logistycznie. Zaczęliśmy jeżdzić na wakacje samochodem.
    • princy-mincy Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 08:13
      Wypozyczalismy auto z fotelikami.
    • ichi51e Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 10:00
      Nie ukrywam że dzień w którym moje dziecko zrobiło się za duże na fotelik nadszedł był jednym z najszczęśliwszych - bardzo to ułatwia życie.
      Szczęśliwie było to już tak dawno że nawet zapomniałam że kiedyś trzeba było się z tym badziewiem użerać.
    • n-ell Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 10:34
      Moje dzieci jeżdzą w Takatach, i jeszcze chwile pojeżdzą, bo choć starsza ma 12 lat to nadal się mieści. Wakacje planuje tak, żeby jechac wlasnym samochodem z fotelikami. Nie wypożyczam innych.
    • bulzemba Re: Foteliki samochodowe i wakacje 26.07.24, 11:33
      Nasi rodzice mieli znacznie mniej problemów na głowie. Zdecydowanie mniej.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka