panna_lila 19.07.24, 10:58 Czytam w wątku obok o ubraniu do kremacji. My kremowaliśmy w całunie i wydaje mi się to najbardziej odpowiednie do tego celu. Jakie jest uzasadnienie kremowania w ubraniu łącznie z butami? Może mi ktoś wytłumaczyć? Odpowiedz Link Zgłoś Obserwuj wątek Podgląd Opublikuj
eagle.eagle Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:03 Może chodzi o ostatnie pożegnanie przy otwartej trumnie? Odpowiedz Link Zgłoś
melikles Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:04 To już bardzo rzadkie. eagle.eagle napisała: > Może chodzi o ostatnie pożegnanie przy otwartej trumnie? Odpowiedz Link Zgłoś
chocolate_dog123 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:07 A szkoda, biorąc pod uwagę pomyłki w zakładach. Czasem może być tak, że im się "niechcący" podmieni. Odpowiedz Link Zgłoś
turzyca Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:16 >szkoda, biorąc pod uwagę pomyłki w zakładach. >Czasem może być tak, że im się "niechcący" podmieni. Przecież tuż przed pogrzebem masz identyfikację zwłok przez rodzinę. Może gdzieś nie przestrzegają procedur, ale do tej pory każdy pogrzeb, w którym brałam udział, przebiegał w ten sam sposób - kostnica, otwarcie trumny, potwierdzenie, że w trumnie z przybitą tabliczką z imieniem i nazwiskiem, znajduje się właściwa osoba, zamknięcie trumny, rodzina idzie do miejsca ceremonii, zakład pogrzebowy transportuje trumnę. Odpowiedz Link Zgłoś
arabelax Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:27 nie zawsze jest identyfikacja, zależy jak rodzina zadecyduje. Odpowiedz Link Zgłoś
gunila7 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 18:54 Nie ma chyba takiego obowiązku. Babcia zmarła w szpitalu i nikt z rodziny jej nie widział po śmierci, nikt sobie nie życzył i nie zmuszano. Po prostu mama zadysponowała w zakładzie pogrzebowym, że ma być przewieziona do kremacji w całunie , wybrała urnę i to wszystko. Zakład pogrzebowy dostarczył urnę na pogrzeb. Odpowiedz Link Zgłoś
eagle.eagle Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:09 melikles napisał(a): > To już bardzo rzadkie. > > eagle.eagle napisała: > > > Może chodzi o ostatnie pożegnanie przy otwartej trumnie? > > > > To chyba zależy od tego czy rodzina chce. No i fakt że ostatnie pożegnanie jest przynajmniej dzień wcześniej niż sam pogrzeb, więc tylko Ci mieszkający na miejscu mogą się pożegnać. Odpowiedz Link Zgłoś
iwles Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:44 melikles napisał(a): > To już bardzo rzadkie. Jednak nie. Odpowiedz Link Zgłoś
thank_you Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:49 40% Polaków mieszka na wsiach. Myslisz, ze tam kremacja i brak pożegnania w domu pogrzebowym/domu własnym to rzadkość? Odpowiedz Link Zgłoś
kochamruskieileniwe Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 15:33 Właśnie wróciłam z pożegnania. Kostnica szpitalna nie wyda ciała zakładowi pogrzebowemu bez obecności kogoś z rodziny bliskiej. Czyli w tym wypadku żony ( choć według prawa cmentarnego mąż i żona to nie rodzina) Mąż był ubrany, leżał w trumnie. Zaprowadzono mnie do pomieszczenia, któreozna nazwać kaplica. Ale i też inaczej. W sumie miałam czas na pożegnanie. No trudne to, ale, paradoksalnie uspokoiło mnie. Bo od lat, takiego spokoju u niego nie widziałam. Już odpoczywa i nie męczy się. Nie mogę dalej pisać.. Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 15:41 Wiem że to wydaje się dziwne - jak zobaczyłam moją babcię w trumnie też sobie pomyślałam “ja piękna kobieta!” I że szkoda że się za życia tak nie czesała… Była chyba to jedyna osoba którą widziałam w trumnie -nie wspominam tego w ogóle traumatycznie - tylko to było takie dziwne. Odpowiedz Link Zgłoś
livia.kalina Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 16:19 Przytulam mocno, dziękuję, że się tym z nami podzieliłaś. Odpowiedz Link Zgłoś
alfa36 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 16:48 Współczuję. Tata, który bardzo przeżył śmierć żony, paradoksalnie uspokoił się, kiedy zobaczył Ją w trumnie. Mówił potem, że gdyby nie to, już zawsze widziałby obraz cierpienia bliskiej osoby ( moja mama bardzo cierpiała przed śmiercią). Odpowiedz Link Zgłoś
sattwaguna Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 16:55 Rok temu umarł mój tata. Zanim ciało zostało wydane do zakładu pogrzebowego musiałam potwierdzić że to tata. W krematorium było pożegnanie przy otwartej trumnie następnie trumna wjechała w komorę spalania. Prochy były do odbioru na drugi dzień. Odpowiedz Link Zgłoś
gryzelda71 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:06 U krewnej ciało w otwartej trumnie było wystawione, w nocy skremowane. Nieboszczyk był w ubraniu. Odpowiedz Link Zgłoś
panna_lila Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:13 No tak wtedy to ma sens to pełne ubranie Odpowiedz Link Zgłoś
cranberries1983 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:31 u mnie ostatnia kremacja odbyła sie w 24 h niemal, bez uroczystości/okazania, dopiero pogrzeb był oficjalny Odpowiedz Link Zgłoś
dreg13 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:26 Wszyscy byli w ubraniu. Pożegnanie prywatne w otwartej trumnie. Bo tak chciał zmarły - każdy starszy zmarły miał przygotowane ubranie od dawna. Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 11:46 Tradycja i takie gdzieś tam przekonanie ze to ubranie "na ostatnia drogę" trudno kogoś wysyłać w podróż na golasa. Bardzo mi się podobało ze ktoś napisał - ubranie z naturalnych tkanin. wyobraziłam sobie miękkie lniane spodnie i koszule - bardzo mi się to spodobało gdybym miała spędzić wieczonosc w garniturze vs w naturalnej tkaninie - to biorę len i jedwabie. Odpowiedz Link Zgłoś
misiamama Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:31 To ja zdecydowanie całun🙂 w spodniach mam gruby tyłek🙄 Odpowiedz Link Zgłoś
ichi51e Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:42 To może spódnica? Całun nieporeczny Odpowiedz Link Zgłoś
kk345 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 15:13 Czyli że źle będzie ci się w nim chodzić? Odpowiedz Link Zgłoś
iwles Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 15:20 A skąd pewność, że się nie obudzisz? (mój największy koszmar!) Odpowiedz Link Zgłoś
kk345 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 19:02 iwles napisała: > > A skąd pewność, że się nie obudzisz? (mój największy koszmar!) > > Wtedy to nie całun będzie twoim problemem... Odpowiedz Link Zgłoś
ga-ti Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 13:03 Nie wiem, jak do kremacji, wiem, że jak się wybiera ubranie bliskiemu zmarłemu to myśli się o nim. Wybrałam dla teściowej jedną z jej ulubionych odświętnych bluzek i ukochaną kamizelkę z kieszonką, do której oczywiście włożyłam chusteczkę. To bardzo osobiste i nie ma co się dziwić, czy próbować zrozumieć czyjeś wybory. Odpowiedz Link Zgłoś
princy-mincy Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:28 Moi ukochani babcia i dziadek byli skremowani w ubraniach. Pierwszy umarl dziadek i babcia wybrala dla niego jego ulubiony garnitur, koszule i krawat. Buty pasowaly do reszty. Babcia samodzielnie wybrala swoj stroj na jakies kilka tygodni przed smiercia. Odpowiedz Link Zgłoś
cranberries1983 Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:30 zalezy od tego, co dla rodizny jest bardziej odpowiednie jak dla mnie całun, ale ktos moze chcieć garsonke czy mundurek Odpowiedz Link Zgłoś
iwles Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 14:46 Czasami chodzi o wystawienie ciała i pożegnanie. A czasami jest to emocjonalna potrzeba najbliższej rodziny. Odpowiedz Link Zgłoś
jakis.login Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 15:47 panna_lila napisała: > Jakie jest uzasadnienie kremowania w ubraniu łącznie z butami? Może mi ktoś wy > tłumaczyć? Identyczne jak przy zakopywaniu w ziemi. Odpowiedz Link Zgłoś
konsta-is-me Re: Kremacja a ubranie? 19.07.24, 16:58 Technologicznie żadne ubranie nie jest uzasadnione ( całun też nie ). To bardziej zwyczaj /godność nieboszczyka. Odpowiedz Link Zgłoś