marzeka11
23.05.23, 17:26
Dziwne połączenie w dziale o podróżach: oto studentka turystyki zarabia jako prostytutka. Jest tam praktycznie pełna instrukcja i oferta - 700 euro za 2 h, 38% bierze agencja z Hamburga. To ma być taka zachęta dla polskich studentek?
I urocze są te słowa: " W wywiadzie zdradza, jakimi kryteriami kieruje się przy wyborze swoich klientów, co to znaczy "dobrze wykonywać swoją pracę" i dlaczego pieniądze nie są jej główną motywacją."
podroze.onet.pl/ciekawe/24-letnia-studentka-turystyki-zarabia-jako-escort-girl-mialam-juz-40-klientow/yqmn96p?utm_source=t.co_viasg_podroze&utm_medium=social&utm_campaign=leo_automatic&srcc=undefined&utm_v=2