[go: up one dir, main page]

14.09.04, 00:31
Wszyscy albo o szkołach, lektorach i kursach,
albo jakieś teksty specjalistyczne bardzo. Nikt nie chce, żeby mu jakiś
aforyzm przełożyć? Albo coś innego krótkiego, ale challenging?
Obserwuj wątek
    • amused.to.death Re: Nudno :( 14.09.04, 11:08
      Eee no.... Nobullshit - poskacz sobie po innych forach trochę, zrelaksuj się, a nie tylko challenges i challenges.

      A jak ci się bardzo nudzi to może wiesz jak jest po polsku 'toe tag'?
      • nobullshit Re: Nudno :( 14.09.04, 12:49
        amused.to.death napisała:

        > A jak ci się bardzo nudzi to może wiesz jak jest po polsku 'toe tag'?
        Nie wiem :( Może trzeba zasięgnąć języka w kostnicy?
        • amused.to.death Re: Nudno :( 14.09.04, 19:53
          taaa....nie wybieram się. AŻ tak bardzo ciekawa to nie jestem.
      • Gość: Canuck Re: Nudno :( IP: *.va.shawcable.net 15.09.04, 00:00
        DON"T LET COLD FEET STOP YOU!
        • amused.to.death Re: Nudno :( 15.09.04, 00:07
          taaa... tak nie wiem dlaczego przypomniał mi się napis z kubka do kawy: "you can sleep when you're dead'
          • Gość: canuck Re: Nudno :( IP: *.va.shawcable.net 15.09.04, 00:22
            my coffee mug says : "I don't do mornings"....which is true, I don't.
            • nobullshit Kubki 15.09.04, 00:43
              A quote from Garfield, probably read it on a mug, too:
              I'M NOT A MORNING PERSON.
              • amused.to.death a ja na odwrót 15.09.04, 00:56
                kupiłam sobie kiedyś kubek z napisem "world's greatest living workaholic' + wokół drobniejsze napisy typu: frenzy, work, more work, midnight oil, keep goint. I muszę powiedzieć, że kubek spisuje się świetnie - tzn. jak już mam dosyć i spojrzę na to 'keep going' no to co robić... work, more work:)))
                • Gość: Canuck Re: a ja na odwrót IP: *.va.shawcable.net 15.09.04, 01:05
                  I have my favorite ones...a set and here you have it:

                  "I want to be just like Barbie...That BITCH Has Everything!

                  "Jesus is coming look busy"

                  "Politicians & Diapers need to be changed... often for the same reason"

                  "Work harder!! Millions on welfare are depending on you".



                  My license plate has: "Pissing off the whole planet one person at a time"
                  • amused.to.death Re: a ja na odwrót 15.09.04, 11:35
                    > "Work harder!! Millions on welfare are depending on you".

                    aa...to by mnie wcale nie zachęciło.
                    To mnie tylko wk.... jak o tym pomyślę.

                    ALe tekst o barbie jest niezły.
                • Gość: Canuck Re: a ja na odwrót IP: *.va.shawcable.net 15.09.04, 06:04
                  that's the toe tag I'd like to see asap :)

                  www.gurunet.com/query?s=toe+tag
    • kicior99 Re: Nudno :( 14.09.04, 11:17
      wlasnie tez zauwazylem ze forum monotematyczne sioe stalo. Jak sie nudzisz to
      pomoz mi rozsuplac te cholerna zagadke z pudelka od zapalek... Nb na niemieckim
      forum rownie nudno, nieco ciekawiej na francuskim i rzadkich jezykach.
      • amused.to.death Re: Nudno :( 14.09.04, 11:43
        To może ja trochę na francuskie przeskoczę. Jakaś motywacja będzie do nauki jak sobie poczytam.
        Chociaż jak kiedyś na niemieckim byłam w poszukiwaniu motywacji, to dostałam listę piosenek do posłuchania (o którą zresztą prosiłam) i...teraz slucham tych niemieckich piosenek i coraz bardziej mi się podobają.
        • kicior99 Re: Nudno :( 14.09.04, 11:50
          Jakich piosenek? BTW szukam Neny "Rette mich". Prawie nie do zdobycia.
          adres do francuzow:
          forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=10129
          zapraszam wszystkich jako moderator.
          • kicior99 A moze cos for eggs? 14.09.04, 11:57
            www.proz.com/kudoz/809934
          • amused.to.death Re: Nudno :( 14.09.04, 12:05
            A...piosenek łatwych jeśli chodzi o słownictwo. Sobie słucham, patrzę na tekst i cieszę się, że rozumiem - bardzo motywujące, bardzo...
            • kicior99 Re: Nudno :( 14.09.04, 12:09
              polecam Udo Lindenberga.
              Ide do miasta, wdepne pozniej.
              • brookie Re: Nudno :( 14.09.04, 12:14
                I've got a problem with my two female cats. The older one fights
                • brookie Re: Nudno :( 14.09.04, 12:23
                  the younger one. Misty has been trying to play with Felix. Everytime Misty
                  approaches Felix, there is a big fight going on. And I can't help it.
                  Can you help?!!
                  • nobullshit Re: Nudno :( 14.09.04, 12:47
                    Don't you worry, Brookie, exercise is good for them.
                • kicior99 Re: Nudno :( 14.09.04, 14:07
                  brookie napisała:

                  > I've got a problem with my two female cats. The older one fights

                  I left, fortunately enough, my two female chats in Poland. They did not fight,
                  but they did not love each other, sometimes snored and gazed each other
                  extremely reluctantly
    • Gość: !!! Re: Nudno :( IP: 195.152.54.* 14.09.04, 13:06
      George W. visits a primary school in Florida and sits in on one of the
      classes which is in the middle of a discussion on words and
      their meanings. The teacher asks President Bush if he would like to lead the
      discussion of the word "Tragedy."
      So, the illustrious leader asks the class for an example of "Tragedy."
      One little boy stands up and offers: "If my best friend, who lives on a
      farm, is playing in the field and a runaway tractor comes along and
      knocks him dead, that would be a tragedy."
      "That's wrong," Bush grinned, "That would be considered an accident."
      A little girl raises her hand: "If a school bus carrying 50 children
      drove over a cliff, killing everyone inside, that would be a tragedy."
      "You are completely incorrect," smirks George W. "That would be what we would
      consider a great loss."

      The room goes silent. No other children volunteer. Bush searches the
      room. "Isn't there someone here who can give me an example of a tragedy?"

      Finally at the back of the room a small boy raises his hand. In a quiet
      voice he says "If a plane carrying the President of the United States were
      struck by a missile and blown to smithereens, that would be a tragedy."
      "Fantastic!" cries George. "You are absolutely right. Can you tell me
      why that would be a tragedy?"
      • Gość: !!! Re: Nudno :( IP: 195.152.54.* 14.09.04, 13:06
        "Well," says the boy "because it sure as hell wouldn't be a great loss and
        it probably wouldn't be an accident!"
    • Gość: !!! Re: Nudno :) IP: 195.152.54.* 14.09.04, 13:08
      How to start each day with a positive outlook

      1. Open a new file in your PC.
      2. Name it "George W. Bush."
      3. Send it to the trash.
      4. Empty the trash.
      5. Your computer will ask you, "Do you really want to get rid of George W.
      Bush?"
      6. Answer calmly, "yes," and press the mouse button firmly.
      7. Feel better.....
      • Gość: Dory Re: Nudno :) IP: *.aster.pl / *.aster.pl 14.09.04, 18:31
        Doooobreeee!!!!!!!!!!! Noo, to cos dla mnie, bo nie trawie tego bubka
        Wrrrrrr!!!!!
    • Gość: nova Re: Nudno :( IP: *.internetdsl.tpnet.pl 14.09.04, 14:47
      Wiesz Nobullshit , to ja mam cos dla Ciebie. Bardzo mi sie podoba cos co
      kiedys , surprisingly :) , powiedzial Jan Pawel II Chcialabym to przekazac
      komus kto w zab polskiego a tylko angielski. Moze pomozesz mi przetłumaczyc. Bo
      moje wypociny brzmią strasznie sztywno i nie oddają tego co mi się w tych
      słowach podoba. A więc :)

      "Miłośc to spacer podczas bardzo drobniutkiego deszczu. Człowiek idzie , idzie
      i dopiero po pewnym czasie orientuje sie , że przemókł do głębi serca...
      • Gość: Nobullshit Do Novej IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 14.09.04, 17:13
        Rękawicę podejmuję, ale musisz poczekać do wieczora, bo z tych nudów
        wychodzę na koncert :)
      • Gość: student Re: Not the best poem IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 14.09.04, 19:10
        Nice wordplay but nothing more. What about the love from the first sight, then it is a downpour and not a drizzle.
        • eirinn Re: Not the best poem 14.09.04, 19:42
          Not the best translation either.
          Love is like strolling in the drizzle. You're walking and walking until you
          realize you're soaked to the heart.
          • Gość: student Re: Not the best poem IP: *.warszawa.sdi.tpnet.pl 15.09.04, 12:38
            eirinn napisała:

            > Not the best translation either.

            It's just a remark/observation not a translation.
      • Gość: Nobullshit Moja wersja IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 14.09.04, 21:43
        Falling in love is like walking in a (very) light rain.
        Only after some time do you realize you're soaked to the core of your heart.

        Tłumaczę się z tłumaczenia:
        - falling in love, nie love, bo tak naprawdę o proces "zakochiwania się"
        na logikę tu chodzi.
        - osobiście wolę "light rain" niż "drizzle", bo fonetycznie "drizzle" mi
        zgrzyta, jak grizzly. Polskie kapuśniaczek, mżawka czy deszczyk tak ślicznie
        szemrzą...
        - Wyrzuciłam "walking and walking" dla krótkości.
        - To tyle. :)
        • quickly Niezle to ujeles Nobullshit... 15.09.04, 02:23
          Gość portalu: Nobullshit napisał(a):

          > Falling in love is like walking in a (very) light rain.
          > Only after some time do you realize you're soaked to the core of your heart.

          --------------------------------------------------------------------------------

          Ty Nobullshit... dobry jestes!
          Chyba nawet sama miilusia mialaby by z Toba powazne klopoty...
          Chociaz... :)


          Tylko, ze "rain" jest z natury zawsze "heavy"... Jak juz, to moze zamiast tego
          uzyj slowa "shower"... od razu kojarza sie z nim kropelki male i przyjemne...

          UWAGA. Poza tym mozesz napisac "a light shower", ale nie "a light rain"
          (chodzi mi o to "a" przed druga fraza - nie wiem dlaczego, ale tak jest, jak
          jest...)



          A moze tak... Jak myslisz?

          Falling in love is like walking in a light shower.
          Only after some time do you realise, you're soaked to the core of your heart.

          Albo jeszcze inaczej (to tak po mojemu, ale za cholere to moje nie chce brzmiec
          tak ladnie, jak to Twoje):

          Falling in love is like walking in a light shower.
          Only after some time you start to realise that your heart is (completely) soak
          (by it).



          • kicior99 Re: Niezle to ujeles Nobullshit... 15.09.04, 15:48
            quickly napisał:
            > Tylko, ze "rain" jest z natury zawsze "heavy"... Jak juz, to moze zamiast
            tego
            > uzyj slowa "shower"... od razu kojarza sie z nim kropelki male i przyjemne...


            Dzisiaj w Dover padalo juz na co najmniej 4 sposoby. Newsman z BBC uzywa od
            rana konsekwentnie slowa shower i keeps smiling, and I'm getting wet through...


            > UWAGA. Poza tym mozesz napisac "a light shower", ale nie "a light rain"
            > (chodzi mi o to "a" przed druga fraza - nie wiem dlaczego, ale tak jest, jak
            > jest...)
            >
            >
            >
            > A moze tak... Jak myslisz?
            >
            > Falling in love is like walking in a light shower.
            > Only after some time do you realise, you're soaked to the core of your heart.
            >
            > Albo jeszcze inaczej (to tak po mojemu, ale za cholere to moje nie chce
            brzmiec
            >
            > tak ladnie, jak to Twoje):
            >
            > Falling in love is like walking in a light shower.
            > Only after some time you start to realise that your heart is (completely)
            soak
            > (by it).
            >
            >
            >
        • emka_1 sama 15.09.04, 02:27
          ściągnełaś mnie tu:)
          no więc nie wiem czy o sam 'proces zakochiwania się chodzi, czy tez o czas
          potrzebny aby zrozumieć miłość, którą sie odczywa - znaczy ogarnąć ją rozumem i
          nazwać
          stąd - being in love is like walking in a mist, you need time to realize you're
          soaked to the core of your heart.

          mist -to ładne słowo, takie delikatne a przenikliwe, bardzo drobny deszczyk,
          skraplająca sie mgiełka. co prawda autor tych słow lubi powtórzenie, ale to
          walking and walking trochę długie :)
          a na mnie się właśnie zwalił heavy rain, showers i inne kataklizmy pod postacia
          zlecenia, to bawcie się dalej, idę spać :)
          • quickly Re: sama 15.09.04, 02:50

            "mist" - to prawda. Nie wpadlem na to! Faktycznie to magiczne, ładne słowo,
            takie delikatne a przenikliwe, bardzo drobny deszczyk, skraplająca sie mgiełka.
            (Ty juz samo w sobie jest poezja...)

            "mist"? Tylko, ze to "mist" jest troche za zimne.
            Besides, you may lose your way in a "mist"... Co ja tam mowie stracic droge!
            You may trip over, break your nose and even have a heart attack...


            Zycze Ci spokojnej nocy...:)))
            • miilusia Re: sama 15.09.04, 04:25
              quickly napisał:

              >
              > "mist" - to prawda. Nie wpadlem na to! Faktycznie to magiczne, ładne słowo,
              > takie delikatne a przenikliwe, bardzo drobny deszczyk, skraplająca sie
              mgiełka.
              > (Ty juz samo w sobie jest poezja...)
              >
              > "mist"? Tylko, ze to "mist" jest troche za zimne.
              > Besides, you may lose your way in a "mist"... Co ja tam mowie stracic droge!
              > You may trip over, break your nose and even have a heart attack...

              mist to tak romantycznie - rosa :-)
              rain, shower - to nie pojecie duzy czy lekki , a chodzi raczej o dlugosc opadu.
              Rain - trwa dluzej
              shower - fazami, przelotne deszcze

              Mowi sie "light" rain
    • Gość: Nobullshit Podsumowując :) IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 15.09.04, 10:29
      Podoba mi się "mist". Ale w sumie i do "drizzle" się przekonałam.
      "Shower" nie - IMO efekt niezamierzenie humorystyczny.

      Może niech sobie "zleceniodawczyni" wybierze, co jej się podoba.
      Miło było. Takie wątki lubię :)
      • Gość: jorgen Re: Podsumowując :) IP: *.man.polbox.pl 15.09.04, 15:40
        A może "bottom" zamiast "core"?
      • kicior99 Re: Podsumowując :) 15.09.04, 15:48
        mnie sie jeszcze bardziej Mist po niemiecku podoba. Trudno o bardziej
        widowiskowa pare "false friends"
        • amused.to.death Re: Podsumowując :) 15.09.04, 16:01
          :)))
          • Gość: Nobullshit Re: Podsumowując :) IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 15.09.04, 16:22
            Zamieniłabym jeszcze własne "after some time" na "after a while".
            I przestaję już w tym zdaniu rzeźbić, bo przerzeźbię.
            • kicior99 Re: Podsumowując :) 15.09.04, 16:23
              brzmi bardeziej idiomatycznie, nie przecze. To pierwsze, w odczuciu Polaka moze
              byc kalka (choc nia w sumie nie jest)
              • Gość: NOVA Re: rOZDANIE NAGROD IP: *.internetdsl.tpnet.pl 15.09.04, 17:18
                nOBULLSHIT TY RZECZYWISCIE DOBRA JESTES:) pOZOSTALYM MILYM GOSCIOM TEZ
                DZIEKUJE :)
                a DRIZZLE podoba mi sie tu strasznieeeeeeeeeeeeee . Dziekuje pozdrawiam

                DRIZZLE DRIZZLE DRIZZLE DRIZZLE
                :):):):):):):)
                • Gość: Nobullshit My pleasure (Drizzle było Eirinn) n/t IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 15.09.04, 18:22
                  • eirinn Re: My pleasure (Drizzle było Eirinn) n/t 16.09.04, 14:45
                    >Drizzle było Eirinn<
                    And the Fair Play Award goes to... NOBULLSHIT!
                    • Gość: nova Re: My pleasure (Drizzle było Eirinn) n/t IP: *.internetdsl.tpnet.pl 16.09.04, 14:57
                      Ja wiem ze drizzle bylo eirinn :) Dlatego najpierw podziekowalam nobullshit a
                      potem Reszcie Gosci z ktorych to jeden :) wymyslił drizzle
                      No dziewczyny muszę wymyslic cos nowego bo tak pieknie współpracujecie:)
                      a moze tak znacie jakies fajne hasła do klasy ang. U mnie nad wejściem do sali
                      wisi: CHEER UP! THE WORST IS YET TO COME...
                      a co powiesic w środku
                      pozdr

                      • emka_1 Re: My pleasure (Drizzle było Eirinn) n/t 16.09.04, 15:06
                        Gość portalu: nova napisał(a):

                        wisi: CHEER UP! THE WORST IS YET TO COME...
                        > a co powiesic w środku

                        better the devil you know than the devil you don't
                        >
                        • Gość: Nobullshit Devil IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 16.09.04, 18:19
                          A czy to nie było: Better the devil you know than the angel you don't?
                          • emka_1 Re: Devil 16.09.04, 20:11
                            tej wersji nigdy nie słyszałam.ale ja lubię diabła:)
                      • demicjusz Haslo 16.09.04, 21:02
                        AWAKEN THE GIANT WITHIN
    • hatemuti Re: Nudno :( 17.09.04, 11:09
      nobullshit napisała:

      > Wszyscy albo o szkołach, lektorach i kursach,
      > albo jakieś teksty specjalistyczne bardzo. Nikt nie chce, żeby mu jakiś
      > aforyzm przełożyć? Albo coś innego krótkiego, ale challenging?

      OK, Nobullshit. I have something for you - that's because I like your nick
      (especially the NO-part in it;))

      A pheasant was standing in a field chatting to a bull. "I would love to be able
      to get to the top of yonder tree", sighed the pheasant, "but I haven"t got the
      energy".
      Well, why don"t you nibble on some of my droppings?" replied the bull. "They"re
      packed with nutrients".
      The pheasant pecked at a lump of dung and found that it actually gave him
      enough strength to reach the first branch of the tree. The next day, after
      eating some more dung, he reached the second branch and so on. Finally, after a
      fortnight, there he was proudly perched at the top of the tree, whereupon he
      was spotted by a farmer who dashed into the farmhouse, emerged with a shotgun,
      and shot the pheasant right out of the tree.
      Moral of the Story:
      Bullshit might get you to the top, but it won"t keep you there.
      -----------------

      Like it?
      I hope you do:)))


      • Gość: Nobullshit Cool. You made my day :)) n/t IP: *.spray.net.pl / *.spray.net.pl 17.09.04, 15:00
      • Gość: Hugh Jass Re: Nudno :( IP: *.va.shawcable.net 17.09.04, 23:01
        I think bullshit is the only thing that keeps you on top.
        Get this:

        A crow was sitting in a tree, doing nothing all day. A small rabbit saw the
        crow, and asked him, "Can I also sit like you and do nothing all day long?" The
        crow answered: "Sure, why not." So, the rabbit sat on the ground below the
        crow, and rested. All of a sudden, a fox appeared, jumped on the rabbit and ate
        it.

        Management Lesson:
        To be sitting and doing nothing, you must be sitting very, very high up.


        or as they say: "Money talks, bullshit walks"

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka