[go: up one dir, main page]

Dodaj do ulubionych

smród z popsutego mięsa w lodówce - help

08.05.09, 10:24
Moje drogie Panie, mam problem z pozbyciem się smordu popsutego
mięsa. Ale od początku: uzyczyłam mieszkanie koleżance, w potrzebie,
ta wyprowadzając się miesiac temu, wyłączyła lodówkę, pozostawiając
w zamrażarce jakies mięso. Wczoraj weszłam do mieszkania (mieszkanie
nowy, szykowane "pod wynajem"), i... nie wiem czy musze opisywać ten
smród... wystawiliśmy lodówkę na balkon, wyrzuciłam wszystko ze
sroka wyszorowałam i się wietrzy. Ale cuchnie wszędzie, w całym
mieszkaniu. Macie jakieś sposoby na pozbycie się takiego smrodu?
Miszkanie jest nowe, lodówka też, wszystkona tip top zrobione i taka
niespodzianka....
Obserwuj wątek
    • osmanthus Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 10:29
      chyba tylko ozonowanie Ci zostalo...
      nie wiem czy w PL ktos to robi
      • jerrykot1 Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 10:42
        ozonowanie robią w polsce firmy, zajmujące się restytucją majątku po
        pożarach, np. Munters lub Belfor. (www.munters.pl, www.belfor.pl)tam
        zapytaj.
        • groszek2006 Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 10:45
          myślicie, ze będzie to tańsze niż nowa lodówka?
          • marguyu Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 11:14
            Sprobuj starego srodka antynikotynowego tj. Powolnego gotowania kawy
            w garnuszku na ogniu. W ten sposob 'odsmrodzilam' dosc duzy dom.

            Kolezance przedstaw rachunek za nowa lodowke. Gdy sie jest idiotka
            to trzeba umiec ponosic koszty z tego wynikajace.
          • jerrykot1 Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 12:48
            Skoro lodowka stoi na balkonie i śmierdzi sąsiadom, a w mieszkaniu
            nadal cuchnie padliną - to oznacza, że może być konieczność
            malowania. W tej sytuacji - ozonowanie będzie tańsze niż zakup
            lodowki i malowanie. A koleżanka - za głupotę - powinna partycypować
            w kosztach usuwania skutkow tej głupotysmile
    • dzieciuszek Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 12:33
      Spróbuj też wyszorować octem. Ja nie próbowałam, bo nie miałam nigdy takiej potrzeby, ale ponoć ocet zabija smrodki lodówkowe. Może choć trochę pomoże.
    • sasilla Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 13:57
      Proponuje sprobowac Vitoparem Fresh. To specjalny srodek do usuwania zapachow organicznych. Roztwor kosztuje okolo 25-30zl za 0,5 litra. Mozna tez kupic koncentrat, ale nie wiem za ile.

      Tu masz ich strone

      Ja uzywalam przy usuwaniu zapaszku przy znaczacym kocurze. Po 1-2 psiknieciach zapach calkowicie zniknal (nawet koty, majace duzo lepszy wech niz czlowiek, przestaly czuc). Moze warto sprobowac, bo koszt niewielki.
    • johana19 Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 08.05.09, 23:20
      Nie pocieszę cię ale lodówki już nie da się uratować. Niestety,
      zepsute mięso pozostawia zapach na zawsze... Możesz zaryzykować i
      powymieniać jeszcze wszystkie gumy i uszczelki ale zazwyczaj i to
      się nie sprawdza jak mięso długo w lodówce leży... Nie pozostaje ci
      nic innego jak zakupić nową lodówkę, a rachunek przedstawić
      koleżance.

      NASZA LENA i mała
      lipcowa LOKATORKA
      • irenazu Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 09.05.09, 09:36
        Był już tu wątek o smrodku z mięcha,poszukaj i zapytaj autorkę czy coś
        pomogło;no a z tych domowych sposobów to właśnie kawa świeżo zmielona i
        porozstawiana w różnych miejscach odświeża zapach,może poskutkuje? Może
        wietrzenie i na zmianę palenie świeczek o zapachu wanilii coś pomoże na woń w
        pomieszczeniu? No a tak w ogóle,to nauczka dla Ciebie i innych-wynajmując
        mieszkanie nawet koleżance trzeba wziąć jakieś pieniądze jako kaucję za
        ewentualne straty.
    • ninkowamaminka Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 10.05.09, 23:37
      Moi rodzice, swego czasu (30lat temu), przed wyjazdem na urlop (2
      tygodnie w sierpniu) wykręcili korki (bezpieczeństwo). Lodówka
      oczywiście pełna, mięsa również (czasy kartkowe). Po powrocie
      wrażenie... bezcenne. Czasy kryzysu były i o lodówkę trudno, więc
      aby pozbyć się zapaszku, zostało wypróbowane wszystko(wietrzenie na
      balkonie, octowanie,kawowanie itd), pomógł dopiero olejek cytrynowy
      przyniesiony przez ciocię aptekarkę. Mama natarła lodówkę nim
      dokładnie i przeszło, czego i Państwu życzę.
      • pacia811 Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 11.05.09, 08:37
        to nie prawda że smród mięcha zostaje na stałe i lodówka jest do
        wywalenia. ja też miałam tę wątpliwą przyjemność ze smrodem lodówki.
        tylko trochę trwa to wietrzenie...
        co ja próbowałam:
        -oczywiście wymycie jej cifami, ludwikami i innymi detergentami
        -ocet i wódka do przemycia
        -palona kawa w ziarenkach, na patelnia kawe i prażysz ją, ja
        doprowadzałam ją do lekkiego spalenia, i taką dymiącą patelnie
        wkładałam do lodówki. nie wiem ile razy to robiłam i ile kg kawy
        poszło
        -olejki eteryczne, ja dałam mandarynkowysmile
        -bardzo częste wietrzenie
        -dość często mroziłam i rozmrażałam lodówke
        -dodam że żyłam bez lodówki 2 miesiąceuncertain

        ww czynności robiłam bardzo często na zmiane. lodówke mam tą samą,
        nieśmierdzącąsmile
        • kamw1807 Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 12.05.09, 15:04
          Moim zdaniem też da się uratować lodówkę, sposobów Ci nie
          przedstawie bo zrobili to już wszystko wyżej.
          Zadzwoń może jeszcze do serwisu firmy jakiej jesty lodówka, może coś
          podpowiedzą, i próbuj wszystkiego, są specjalne płyny do mycia
          lodówek, środki antyzapachowe, etc.smile
          powodzenia
          • zussanka Re: smród z popsutego mięsa w lodówce - help 13.05.09, 11:21
            miałam podobną sytuację w wynajmowanym mieszkaniu.
            Co prawda, śmierdziało "tylko" w lodówce i trochę w kuchni. Umyłam
            lodówke kilkakrotnie samym octem, na dwa dni wstawiłam do niej w
            kilku otwartch pojemnikach wlany ocet i znów za dwa dni dobrze octem
            umyłam... i ponownie w miseczkach wlany ocet wstawiłam na kilka dni.
            Po ok tygodniu wszystko wróciło do normy.
Inne wątki na temat:

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się


Nakarm Pajacyka